Skocz do zawartości

pressenter

Members
  • Liczba zawartości

    2 430
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Zawartość dodana przez pressenter

  1. blomd: świetnie Ci to wyszło, bardzo mi się podoba. arturprx2: Kurcze, ja bym powiedział, że to jakiś błąd liczenia irrmapy, ale co jest przyczyną ciężko mi powiedzieć. Mógłbyś może rzucić jej ustawieniami? Może spróbuj jakichś pierdół w stylu wyłączenia Multipass i Randomize samples? Sz.
  2. Wow, super Świerszczu. Bardzo przyjemne, klimatyczne ujęcie Ci wyszło. Te cienie w naroznikach po prawej i na środku to tak naturalnie Ci się ułożyły czy AO o dużym promieniu? Sz.
  3. Niesamomiazga! Coś pięknego, tak modeling, jak i podmalówka, kompozycja... cudeńko. Sz.
  4. Polka dot: dzięki, do folio trafiła już poprawiona wersja. ;) JohnZi: no ładnie, ładnie, a ta pustynia to gdzieś w Polsce, bo widzę, że znaczek zaiwanili? :D Sz.
  5. Xiz0r: mocno ten narożnik łóżka daje po oczach. SWRSC: Fajniutkie, ładne połączenie kolorków. Drodzy Państwo wam też się wydaje, że za mało kontrastu? Chyba mi się cosik z monitorem stało, ale not siur. Sz.
  6. żółty: ładniutkie toto. Szepnij no czym tam świecisz i jaki cm? :D Sz.
  7. Witaj, no właśnie jak usuwałem skluczowane elementy (które usunąć i tak musiałem, z racji niemożności publikacji projektu) to wszystko było ok. Scena była stworzona w maxie 2009 i vrayu 1.5, teraz odpalałem ją na 2012 i 2.3. Na chwilę obecną mergnąłem do nowej sceny (poraz czwarty) bez świateł i kamer, stworzyłem je od nowa, i zdaje się, że problem zniknął. Generalnie masakra, męczę się z tym już od jakiegoś czasu, ale wygląda na to, że teraz się udało... Dzięki za chęci. :) Sz.
  8. Witam wszystkich. Mam dość spory problem, termin goni a od jakiegoś czasu borykam się z takim oto błędem w trakcie renderowania. Animacja jest dość prosta, kilka brył importowanych z cada, wstawionych w studio, klucze dotyczą tylko move i scale. Całość renderowana na ustawieniach opartych o ten tutek: http://www.spot3d.com/vray/help/150SP1/tutorials_anim2.htm . Gdy tylko puszczam render już w trakcie liczenia LC zaczynają mi się pojawiać ni stąd ni zowąd czarne boxy. Nie ma ich nigdzie w viewportach, żadnych fruwających obiektów nie związanych z żadnymi modelami też nie znalazłem (a uwierzcie, szukałem, to jest już któreś ujęcie z kolei, a siedzę nad tym od kilku dni). Jak już się uda wyrenderować jakiś widok to pokazują się one również na nim, do tego są na jednej klatce, na następnej ich nie ma. Wcześniej pomagało zmergowanie do nowej sceny i wstawienie kamer od zera, teraz i to nie pomaga. Poniżej jeden render, który akurat udało się wyrenderować: i zrzut z viewportu do dokłądnie tego ujęcia: Będę niesamowicie wdzięczny za jakiekolwiek pomysły, bo już nie mam siły. Z góry dzięki Sz.
  9. pressenter

    Textura któa mnie zbiła

    Witaj, realnie rzecz biorąc to faktycznie są to osobne boxy. Co do odbić to zobacz na zdjęciu, że nie są one identyczne. W praktyce najlepiej byłoby Ci stworzyć kilkanaście/dziesiąt takich boxów i na każdego z osobna narzucić troszkę inny modyfikator noise, tak aby każdy odbijałinaczej. Oczywiście to dość "ciężkie" rozwiązanie. Na upartego można to rozwiązać teksturą z odpowiednim bumpem. ;) Sz.
  10. JohnZi: Troszkę za ostre krawędzie według mnie, w niektórych miejscach, ale ogólnie prześwietnie. Le_chu: Oj, alpha zdaje się siadła, i sampling chyba troszkę też. ;) Sz.
  11. O Savoy widzę reaktywacja. :D Ładne cudeńka, aż miło popatrzeć. Kurcze, przyczepiłbym się do czegoś, tylko nie ma za bardzo do czego... o! Dywan na ostatnim troszkę sztucznie. ;) A serio na prawdę dobrze to wypada. Jak to wygląda z czasami? Rzuć też proszę tak krótko cóż za wielkie zmiany są przewidywane dla 3.0? Sz.
  12. Potwierdzam. Właśnie instalnąłem, i nitrous strasznie zaczął zwalniać. Nie polecam instalować. Sz.
  13. artur03: Bardzo fajnie! Świetne materiały, model i studio. Aż miło popatrzeć na coś tak wręcz banalnego jak wózek. ;) Sz.
  14. No niestety, chociaż prezentowany materiał wiem, że jest dobry, to tutaj bardzo źle się to prezentuje. Całą prezentację zabija montaż, ujęcia, kompresja i muzyka. To drugie ujęcie, kuchnia z rozmazaną wiz w tle, zupełnie zbędne, wygląda jakbyś nie potrafił prawidłowo tła wpasować w scenę lub zapomniał ukryć źródła światła, dopiero po chwili zniechęcony widz widzi, że to miało być przejście. Następnie ten najazd na stół ze zdecydowanie przesadzonym motion blurem, też niepotrzebny. Ten montaż różnych ujęć nachodzących na siebie z beżowej łazienki całkiem ciekawy, przyznaję. Dalej już jest znacznie lepiej, chociaż ten podział na trzy poziome pasy też sprawia, że nie widać co tam w nich jest, wizualizacje w nich są za małe, przez co nieczytelne. Później muzyka się uspokaja i ujęcia też, i tutaj jest dużo lepiej, tylko szkoda, że akurat na "tutaj" zostały Ci już prawie same statyczne ujęcia. Gniecione katalogi zdecydowanie fe, jakby ktoś je, z przeproszeniem, z kibla wyciągnął, a przecież nie to jest celem wizek, które tworzymy. Ten domek też tak troszkę dziwnie, bo niby domek się nie rusza, ale raz rzeka się przesuwa, raz lampki znikają. Ten salon na ostatnim ujęciu jest po prostu świetny, tak projekt jak i wizka, szkoda że troszkę więcej go tam nie poprezentowałeś. Ogólnie wybacz, że tyle negatywu, mam nadzieję że odbierzesz to tak jak jest, czyli za konstruktywną krytykę, bo wiem że materiał na takiego reela masz, i to na prawdę dobry, tylko właśnie ten montaż, i kompresja strasznie Ci to skaszaniły, bo może i nawet muzyka by przeszła, chociaż osobiście uważam, że architektura to coś stałego, nie przemieszczającego się, swoisty monument, który potrzebuje też i takiej spokojnej, monumentalnej muzyki, a nie dubstepów jak do VFXów z transformersów, ale to tylko moje zdanie. Mam nadzieję, że ta wypowiedź Ci się jakoś przyda. :) Pzdr Sz.
  15. Bardzo fajnie. Obie wersje wydają się ciekawe, tylko zależy troszkę do czego. Jak do jakiegoś katalogowca to wybrałbym pierwszą. Druga ciekawa, ale obniżenie saturacji sprawia, że troszkę już traci z takiej swojej... "cukierkowatości". ;) Sz.
  16. Noooo plasti Ci powiem, że na prawdę bardzo fajnie Ci to wyszło. Nawet ten szum ładnie tu pasuje. Renderowałeś na BF? Sz.
  17. Niezłe mirach. Ładnie oteksturowane tam pod koniec. Pytanie: skąd ta awersja lub też bojaźń co do sprzętów kuchennych? Posądzam, że Freud mógłby znaleźć sobie u Ciebie zajęcie dla siebie. xD Sz.
  18. Zacząć należy od tego, że Swiezy tutaj mówi, że ludzie się wycofują z forum, że kiedyś tak nie było, ale sam tak na prawdę (i piszę to z całym szacunkiem, proszę nie doszukiwać się żadnych złośliwości) jest tutaj w sumie bardzo krótko. Mi udało się jeszcze trafić na te, według niektórych, "lepsze czasy". Co się od wtedy zmieniło? Ano, sporo. Gdy to forum zaczynało, jeszcze nawet gdy ja tutaj trafiłem (mówię to wszystko głównie pod kątem grafiki 3d) to cały ten "biznes" był bardzo niszowy, jak przychodził ktoś nowy to witało się go jak kogoś, kto próbuje posiąść wiedzę tajemną, dołączyć do bardzo nielicznego grona, które potrzebowało członków, aby rosnąć w siłę. Obecnie się to wszystko zmieniło. Za grafikę bierze się coraz więcej osób, w sieci bardzo łatwo można znaleźć materiały do nauki, że już nie wspomnę o samych gotowych modelach. Teraz byle kto w dziedzinie wizualizacji, wystarczy że nauczy się wstawić w scenę słońce i postawić ściany, i w końcu załapie jakichś klientów. Suma sumarum efekt jest taki, że jeśli ktoś umie coś więcej w dziedzinie grafiki i opublikuje swoje prace to zaraz jest zarzucany stertą pytań, na które najczęściej nie ma czasu, lub po prostu nie chce udzielać odpowiedzi, bo i po co hodować konkurencję. ;) Druga rzecz, o której należy pamiętać, to rotacja. Nie wiem jak wy, ale ja zaczynając z grafiką z góry wiedziałem, że nie chcę do końca życia pracować jako freelancer. Założyć swoją firmę/pracownię, zatrudnić kogoś... w efekcie końcowym z grafika robi się manager/księgowy, zlecający pracę innym. Bardzo wielu z tych, którzy tutaj zaczynali/udzielali się, teraz już bardzo często nie tworzy, a nadzoruje. Trzecia sprawa to kopiowanie prac. Im więcej ujawnia się z własnej twórczości, tym więcej, z racji rosnącej liczby zainteresowanych grafiką, osób, które chcą też tak robić. Przez to rodzą się czasem na prawdę bardzo idiotyczne sytuacje jak na przykład to tutaj: http://www.architizer.com/en_us/projects/view/minimaldesign-private-flat-area-563-m2/35827/ . Projekt jest po prostu bezczelnie zjechany od arch515, i niestety takich rzeczy jest coraz więcej. W portfoliach azjatów już nie raz widziałem prace naszych forumowiczów, również swoje, więc troszkę strach coś publikować czy też zdradzać szczegóły swojej, nie ukrywam że ciężko zdobytej, wiedzy, którą zaraz ktoś skopiuje, i będzie udawał, że jest taki super. No i czwarty, ostatni, problem. Z przykrością stwierdzam, a może po prostu już się za stary robię, że poziom inteligencji, moim skromnym zdaniem, na przekroju społeczeństwa, a co za tym idzie często gęsto wśród nowszych userów, leci na łeb, na szyję. Niektóre pytania po prostu wołają o pomstę do nieba, a niechęć wpisania jakiegokolwiek zapytania w tak banalnie prostej wyszukiwarce, jaką jest google czy też wyszukiwarka forumowa, sprawia że po prostu ręce opadają, i to na prawdę odstrasza wielu. Podsumowując Adku, bo w sumie tego posta napisałem głównie w odpowiedzi na Twojego, żadne "ficzersy", galerie czy inne bajery nie zmienią faktu, że na rynku grafiki w przeciągu ostatnich trzech lat konkurencja wzrosła diametralnie, że to jest strasznie wkurzające jeśli się komuś raz pomoże, a ten ktoś później bez opamiętania pisze do ciebie PMy z każdą pierdołą, bo nie wiem czy zauważyliście, a to jest według mnie najbardziej istotnym świadectwem zmian, że już rzadko który, tak zwany, PRO podaje przy swoim nicku numer gg czy skype, czego kiedyś nie było. No i niestety, a trzeba według mnie tutaj o tym wspomnieć, efektem tego wszystkiego, jak i globalnie zauważalnych problemów ekonomicznych, jest ogólne podenerwowanie, skutkujące często bezsensowymi komentarzami, czy też opacznym ich zrozumieniem (co będziemy zapewne mogli uświadczyć pod tym postem). W skrócie: według mnie lepiej nie będzie. ;) Sz.
  19. Dzięki Panowie. :) Fargate: A co byś na przykład zrobił z shaderkami, bo nie mam już pomysłu? arturprx2: Na razie nie ma hiresa, to serio jest WIP. ;) Sz.
  20. Kurcze, Fargate mam wrażenie, że kapkę przesadzasz z postpro. Wygląda jakby cienie były czasem brązowe, czasem fioletowe. Tynk to chyba przechodzi w różnych miejscach pełną paletę od zieleni przez błękity po jakieś czerwienie. I troszkę dziwnie te bajkowe chmurki tam wyglądają. Troszkę to uspokoić i by było bardzo fajnie. indian: bardzo fajny misiu. NV: No ta wersja jak na razie najlepsza, ale jeśli idzie o tą scenę to już chyba powoli ffightera i jego hummera prześcigasz w czasie. xD Ode mnie taki... takie... no nie wiem, wygląda to na coś? Sz.
  21. Ano, widzisz, od tego trzeba było wyjść. 24k/miesiąc, pracując pod kimś, to raczej utopia, ale uważam, że na początek 4-4,5k euro (czyli jakieś 12-16k pln) jest bardzo realną opcją(doświadczenia mam z holenderskim rynkiem, i do niego porównuję). Tutaj piszę praktycznie tylko o pracy jako architekt, wykonując wizki do projektów własnej pracowni. Do tego zawsze można w domku po godzinach coś freelancersko kliknąć... Sz.
  22. Co to znaczy "Architekt"? Masz wyższe arch? Po jakiej uczelni? Jeśli tak to znacząco poprawiałoby to Twoje możliwości. Sz.
  23. Łał, przyznam że liczyłem na jakieś 7-8h max dla i7... 20h to jest coś strasznego. Sz.
  24. Fargate: znając Twoje dotychczasowe prace to chyba nie zgrzeszę mówiąc, że zrobiłbyś coś chyba nawet lepszego w vray, a na pewno dużo szybciej i z mniejszym szumem. ;) vision3d: z mojego punktu widzenia ten vraybloom to dość mocno zbugowany ficzer. Swego czasu na przykład, przy renderach powyżej 4k px, miewał po zakończonym renderze resetować mi vfb, zanim zdążyłem w ogóle zapisać img. Sz.
  25. Hehe, dzięki. Karkosik to raczej nic konkretnego, to na prawdę taki bzdet na szybko na potrzeby tego: http://pressenterdesign.com/EN/?p=847 ;) Sz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności