Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano
  • Autor

no wiedziałem ze ktos sie przyczepi do zoltych plam, ale chyba racja i coś trzeba bedzie zrobic

 

sam schemat kolorystyczny wzialem z foty ( co prawda temat zupelnie inny byl)

 

co do futra to chcialem uzyskac efekt w miare jak najmniejsza iloscia pociagniec pedzla

tutaj najwiekszy problem dla mnie to ciekawe zagospodarowanie duzych obszarow na ktorych niewiele sie dzieje (futro na torsie)

 

a z dlugoscia nog to mam wieczny problem jak widac

  • Odpowiedzi 377
  • Wyświetleń 70,8k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Nooo w końcu ;) Las bardzo klimatyczny i bardziej przestrzenny niż na poprzedniej wrzucie. Z postaci najlepszy demon, fajnie by było go widzieć w kolorze. Miśki... tylko wspomniane żółte plamy przywodzą dziwne myśli ;P Futro jak najbardziej "czuć".

Napisano

Świetnie wyszedł ten szkielet z pajęczynami ze swoimi zieleniami przegnicia. No a miśki są pocieszne strasznie , mają w oczach niewinność ;).

Napisano

to ja do fajrantu coś rzeknę, bo niby uchwycony jest jakiś ruch ale ta ręka pod butelka ma 0 dynamiki a odrobinę ją podnieść i zgiąć w łokciu i nadgarstku + troszkę palce inaczej ułożyć jakby przed chwila coś wyrzuciły i by było git

bo teraz mamy dwie statyczne równoległe do siebie przedramiona prawie, że symetryczne

i nie wiem czy odrobinkę miecz nie lewituje

Napisano
  • Autor

dzieki za komenty

 

yarosh: widziesz nawet nie zauwazylem ze rece wyszly symetrycznie,

tak duzo razy zmienialem pozy i uklad broni ze przestalem dostrzegac oczywistosci

 

 

posiedzialem jeszcze troche nad miśkami i wrocilem do pierwotnej wersji tla

 

misiaki2.jpg

 

 

a tu taki dino

drakebl.jpg

Napisano

Miśki świetne a dinozaur to mi bardziej na takiego murenozaura wygląda :)

Napisano

bardzo fajna plastyka tego rexa, fajne zadziałanie plamą i teksturą, ale to toksyczne tło zmieniłabym na jakieś inne. ta zieleń jest zbyt sztuczna.

 

za to misiek jest w przepięknej kolorystyce *_*

Napisano
  • Autor

hejka,

dzieki wszystkim za opinie

 

JakkaS, MaciekG: dino miał standardową szyje do pewego momentu, tylko nie bylbym sobą gdybym nie staral sie na sile udziwnic zwierza i zrobilem takiego rybozaura

A ile sie nakombinowalem zeby te luski zrobic bez zbytecznej dokladnosci i dziubania każdej z osobna.

Telthona: malun byl dosyc mdły wiec dodalem troche kolorow na overlayu, m.in. ta wsciekla zielen w tle. Jeszcze troche czasu minie nim sie naucze operować kolorem w bardziej wyszukany(czy świadomy) sposob.

 

taki nowy malun

 

gnom jubiler

gnomegemseeker.jpg

Napisano

uwielbiam zaglądać do tej teczki=]

 

mam pytanie, jak kładziesz kolor w overlayu na b&w to później podmalowywujesz coś jeszcze kolorem?

Napisano

A walor Ci nie siada z deka jak kolorujesz na overlayu? Chodzi mi o to czy nie poprawiasz go potem?

Napisano
  • Autor

:) miło mi

obecnie maluje od razu w kolorze

warste overlay uzywam zwykle pod koniec zeby wzmocnic dzialanie obrazka, rojasnic tu , przyciemnic tam, schowac jakis wysakujacy element, czy wyeksponowac bardziej to co ma grać pierwsze skrzypce.

W przypadku gnoma overlayem wzmocnilem nieco kolor tla i nadalem mocniejsze zielnono-zółte swiatlo padajace od dolu na dlon, rekaw i twarz.

 

Wracajac do pytania kiedy bawilem sie w kolorowanie b&w,

to wygladalo tak ze mialem kilka warstw w trybie luminescence ( bo nawet jak mazesz po nich kolorem to widac tylko walor) i nad nimi kilka warstw w trybie color.

Od pewnego momentu pracy malowalem juz w normalnym trybie powyzej tych warstw.

Napisano

Nie chce sie wtryniać ale Gnom jest zbytnio rozciągnięty horyzontalnie, nie wiem czy nie jest to czasem wina przeglądarki. Pozwoliłem sobie poprawić... ps. zacna.

 

gnomegemseeker.jpg

Napisano
  • Autor

no teraz to jakiś wątlak wyszedł ;P

 

być moze za bardzo rozciągnąłem tułów przez co proporcje są dziwne

 

edit emmilius:

oczywiscie overlay wplywa na walor, dlatego do malowania oddzielnie koloru i waloru uzywa sie warstw luminance i color ( rozloz sobie jakakolwiek fotke na osobne warstwy val i col i poeksperymentuj np z odtworzeniem koloru wlasnorecznie)

Edytowane przez Łukasz Jaskólski

Napisano

Fajowo okiełznałeś te kolorki. Zastanawiałem się jakiś czas temu, co Ci wyjdzie z takiego podejścia do koloru i muszę przyznać, że miałem wątpliwości, czy da się to wszystko ogarnąć, a tu proszę- nie mam pytań:)

Napisano

No ja miałem podobne odczucia jak jego lordowska mość, ale przestałem je miewać od kiedy wrzuciłeś tego kolesia z bestyjką boku. W takich niebiesko-fioletowych tonach o ile dobrze pamiętam. Bo z tym kolorem to u Ciebie różnie ale myślę, że to też kwestia gustu czy zapatrywań oka patrzącego na prace. No a ta ostatnia miodek, zwłaszcza światełko na łapie i oku!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności