Hatred Napisano 14 Kwiecień 2010 Autor Napisano 14 Kwiecień 2010 http://gameinformer.com/b/features/archive/2010/04/14/creating-the-bulletstorm-cover.aspx
Reanimator Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Ten pan pracuje z Wami w Warszawie, czy tylko opowiada siedzac gdzies w LA, czy gdzie oni tam siedza;)
Hatred Napisano 14 Kwiecień 2010 Autor Napisano 14 Kwiecień 2010 jest leadem postaciowcow na pol etatu do czasu jak nie znajdziemy kogos na miejsce, wiec wszystko przechodzi przez jego wielkie lapska :D moze to tego sie kubi bal mowiac ze nie wiesz z kim zaczynasz :D teraz dopiero zakapowalem
jacenty Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 a co josef czy jak mu tam bylo zrezygnowal z lidostwa? Edit: okladka faktycznie gniecie ile ludzi i czasu nad nia pracowalo?
Hatred Napisano 14 Kwiecień 2010 Autor Napisano 14 Kwiecień 2010 niecaly tydzien chyba :D kilku ludkow od nas plus Perna jakos tak. |Nom jego mozna sie wystraszyc, jak widzialem jego zdjecie na facebooku to odrazu pomyslalem na kim sie wzorowali robiac postacie do gearsow ^^
kubi Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Jak sie wyjasniło kto odpowiada za okładkę, to napisze że Chris to spoko koleś znajacy sie na rzeczy. Art director w Epic Games juz mówi samo przez się. A, aparycje ma iście "gearsową", więc strach się bać :) Reanimator: mój post o "pojechaniu" miał poprostu intrygować, co do ustawienie ludków nie nalezy się spierać, bo jak jest każdy widzi :)
Hatred Napisano 14 Kwiecień 2010 Autor Napisano 14 Kwiecień 2010 o wreszcie mlody wybeknol cos co czyma sie kupy brawoooo :D
kubi Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 o wreszcie mlody wybeknol cos co czyma sie kupy brawoooo :D Ja zawsze bełkocze rzeczy trzymajace sie "kupy" :) http://gameinformer.com/p/bulletstorm.aspx
jacenty Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 no ale oczywiscie postacie byly juz wczesniej gotowe i tylko ustawione i zrenderowane? ile tam teraz czasu na jedna postac jest i ile osob dlubie dana postac?
Hatred Napisano 14 Kwiecień 2010 Autor Napisano 14 Kwiecień 2010 oczywiscie jak Perna powiedzial postacie ingamowe :D ile? no tak jak bylo zanim znikneles, wszyscy po trochu :D a czas to cholera tam wie :D chlopaki przyspieszaja i zwalniaja :D mlody ile ci zajmuje hi poly co? takie od zera do konca low?
Reanimator Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Dobrze wybierz swoja odpowiedz, ludzie patrza;)
Hatred Napisano 14 Kwiecień 2010 Autor Napisano 14 Kwiecień 2010 no bo hi bez low to wiecie nie robota :P, Jacek zrobil Strikera hi i zniknol na czas nieokreslony przy low ^^
kubi Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 Mineły juz te czasy parcelowania modelu na kilka osób, mam nadzieje że bezpowrotnie. A, co do czasu to narazie nie zdradze :)
Gość Marioza Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 kubi no pochwal sie nie daj siem prosić, jako jeden z moich ulubionych rodzimych zbruszowców zrób wyjątek ;) poza tym bys cos czasem wrzucił chyba ze w wolym czasie dłubiesz ale tylko w nosie lub zajmujesz sie czym innym ;)
jacenty Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 (edytowane) o jejku jak wyjdzie gra to sie podliczy ile jest postaci podzieli sie przez ilosc ludzi w teamie i ilosc latek produkcji i bedziemy wiedziec:P LEpiej przyznaj sie teraz bo potm moze byc cienko:P ale tak na serio napewno ponizej miecha nie schodzicie ? nie? Edytowane 15 Kwiecień 2010 przez jacenty
Luki Luki Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 E tam, pewnie po staremu, tydzień na pierwszy plan, 2 dni na npc do tła;).
Hatred Napisano 15 Kwiecień 2010 Autor Napisano 15 Kwiecień 2010 (edytowane) no co ty przyjeli epikowe standardy pracowania :) Edytowane 15 Kwiecień 2010 przez Hatred
jacenty Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 i tak pownino byc .Pracowac trzeba na luzie pod wplywem weny tworczej .A nie jak w jakiejs fabryce na akord :P
olaf Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 a branza reklamowa czyta i sie dziwi jak to mozliwe by spiac budzet. pozniej sie cofa do rozmow o zarobkach i rozumie :) ale ode mnie to tez uwazam, ze tydzien na hi-poly pozniej low-poly i tekstury to mało czasu by stale tak pracować.
jacenty Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 (edytowane) w branzy rekalamowej pracuja nie artysci :P Tylko Game dev jest prawdziwym rajem dla artystow:P OStatnio mialem pare fuszek do reklam .Zasada jest taka zeby wygladalo w miare dorze i szybko szybko szybko ma to byc zrobione. W grach tez jest lipa w sumie po tym wzgledem zalezy od firmy do jakiej sie trafi... Ola-f tydzien na postac z textura to chyba na PS2 . NExgeny to minimum miech jak nie wiecej PS: w reklamie to tak trzeba pracowac jak na tym filmiku:P http://www.youtube.com/watch?v=VnyWfmx3RKc Edytowane 15 Kwiecień 2010 przez jacenty
Hatred Napisano 15 Kwiecień 2010 Autor Napisano 15 Kwiecień 2010 aaa jakies pierdoly z naszego projektu z przed 100 lat, pan Andrzej to wrzucil wiec kij mozecie se poogladac (jak cos na niego bedzie), co do podpisu ze wiekszosc textur jego to lekka przesada, zapomnial chyba o creditsach dla jeszcze przynajmniej 10 osob jak nie wiecej :D enjoj http://vimeo.com/9069800
olaf Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 (edytowane) Masz w sumie racje, jakby ludzi z reklamy przeniesc do np. polskiej zbrojeniówki to już Jan III Sobieski dysponowałby bombą atomową, ale fakt raj to nie jest. Nie ma na szczescie takiego cisnienia, tylko inny styl pracy. Bo np. nie wyobrazam sobie pracowac nad grą, gdzie tekstury powstawalyby w 100% w dziale graficznym. Polowa jak nie wiecej pracy mozna oskryptować i tylko wypuszczac pliki gotowe (np. do twarzy, odzieży, terenu itp.). Dajmy na to caly teren (ziemie, skały itp.) call of juarez 2 mozna spokojnie wypuscic skryptem w tydzień. Do tego maly mod do edytora generujący roslinki i inne nieistotne detale i ten etap prac tez leci z automatu. Nie wiem ile powstawały tereny i grafika, ale pewnie nie tydzień czy dwa. Myślę, ze dobry skrypt i wyglądałyby na bardziej dopieszczone, zależy ile potrafi silnik graficzny gry. Oczywiscie mozna game dev pozazdroscic jednej rzeczy - wszyscy wiedzą, ze to ma sie podobac graczom przez kilkadziesiąt godzin. Nastawienie i priorytety w pracy artystów są inne. W reklamie jest praca i miejsce dla artystów ale tylko jezeli są mega kozakami w rzemiośle. Bo jak zauwazyles nigdy nie ma czasu. Edytowane 15 Kwiecień 2010 przez olaf
Reanimator Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 LOL, no to Andrew dal czadu :D Teraz Ci nie odpowie, bo jest w Japonii ;)
KLICEK Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 oj przesadzacie w reklami nie jest zle, raz na rok trafi sie fajny projekt ;)
Gość Marioza Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 jacenty miech jak nie wiecej na postać to byłaby naprawde przyjemność, a co powiesz na robienie 4 -5 postaci na miech, tak zeby byly tip top na ile to tylko możliwe,? hp low textury wszystko jedna osoba musi zrobić, lub inny swierzy przykład postawienie w ciągu jednego dnia: futurystycznej postac hp polymodelingiem bez zbruszów zadnych, otexturowanie w duzej rozdziałce , upozowanie, oswietlnie wyrenderowanie i obróbka w ps, i to wszystko maxymalnie bardzo dobrej jakosci bo duza rozdziałka poczebna na następny dzień? ja wole nic na ten temat nie mówic jedynie co to moge pozazdrosci ludziom pracującym w firmach komfortu pracy i tego ze mogą to robić z jakas w miare swobodą a nie w stresie ...
olaf Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 klicek: jest sporo fajnych rzeczy, kwestia tego ile chce sie na tym zarobic ;) im wiecej tym gorzej wyjdzie.
Reanimator Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 (edytowane) donMario: Boze, gdzie Ty pracujesz?! W City Interactive?! ;P Edytowane 15 Kwiecień 2010 przez Reanimator
olaf Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 mysle, ze wystarczy grypa w pracy (w reklamie w polsce ostatnia osoba chorowała w zeszłym roku, na szczescie tylko w boze narodzenie i wzieła pracę do domu).
Gość Marioza Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 Reanimator siedze na freelansie, jakbym w CI robił to niebyloby tak zle postacie ktore ostatnio widziałem mozna by pęczkami dla nich robić, te ktore ja robiłem nie są napewno takimi jak postacie z obrazków niedawych jacentego i Hatred z wątku guły bo to nie realne do wykonanie w takim czasie przez jedną osobę
jacenty Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 jacenty miech jak nie wiecej na postać to byłaby naprawde przyjemność, a co powiesz na robienie 4 -5 postaci na miech, tak zeby byly tip top na ile to tylko możliwe,? hp low textury wszystko jedna osoba musi zrobić, lub inny swierzy przykład postawienie w ciągu jednego dnia: futurystycznej postac hp polymodelingiem bez zbruszów zadnych, otexturowanie w duzej rozdziałce , upozowanie, oswietlnie wyrenderowanie i obróbka w ps, i to wszystko maxymalnie bardzo dobrej jakosci bo duza rozdziałka poczebna na następny dzień? ja wole nic na ten temat nie mówic jedynie co to moge pozazdrosci ludziom pracującym w firmach komfortu pracy i tego ze mogą to robić z jakas w miare swobodą a nie w stresie ... freelance ma swoje plusy ale ma tez minusy sam wiem jak jest bo robie ostatnio rzeczy w tydzien gdzie w innej firemce pracujac na stale robilbym 2 tygodnie jak nie wiecej .Pozatem wiesz 4,5 dni na postac to chyba standart w niejednej firmemce w polsce, troche sie orientuje bo ma tu i owdzie wtyki. No ale co z tego dla mnie juz dawno przestalo byc powodem do dumy ze cos szybko sie zrobi i dobrze jak nastepnym razem pracodawca ,zleceniodawca bedzie dazyl do tego zeby jeszcze szybciej i szybciej. Frelance to glownie posrednicy na ktorych muszisz zapieprzac zeby im sie tez oplacilo .Pozatem chyba zadna firma z duzym projektem nie daje robic na zewnatrz pierwszoplanowych postaci..Chyba ze sie jest bardzo zaprzyjaznionym ze studiem..
olaf Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 zleceniodawca bedzie dazyl do tego zeby jeszcze szybciej i szybciej no wiadomo, w końcu skill rośnie :D ale na poważnie zupełnie inaczej patrzy się na prace w pierwszych krokach freelansu inaczej po latach.
Gość Marioza Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 dumny to ja nie jestem z tego i nie traktuje tego jako chwalenie sie bo nie ma czym , napisałem tylko jakie są realia i to że moge jedynie pozadrosci tym ktorzy pracują na miejscu mają dobre koncpty oraz pewnie od razu fachowe opinie co jest dobrze co zle co poprawic co zmienić a pozniej jeszcze kolejne poprawki i spasowanie jak juz projekt jest w jakies konkretnj fazie , mają wgląd w projekt i widzą co jak wygląda i czy to zrobili wspólgra z resztą , ja musze czesto sam sobie byc krytkiem , nie mając czesto zadych info czy wglądu w cokoliwek wyobrazac sobie jedynie czy to bedzie pasowac do reszty itd itp z posrednikami nie mam doczynienia i raczej nie chciałbym bo to zdaje sie pijawki są niezle :D no moze nie wszyscy nie wiem zresztą tak czy siak, czy w 4-5 dni mozna zrobic top postac jako jedna osoba jak te co dawals na skrinach? moze są takie zdolniachy ja takim nie jestem ola-f no napewno inaczje sie patrzy, ja mimo kilku lat takiej zabawy jakos tak niebardzo na to patrze bo tjw zrobic cos naprawde bardzo dobrego w kilka dni jest dla mojej osoby nie realne
Reanimator Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 4-5 dni na "top postac"? Lepiej, zeby nikt sie o takich ludziach nie dowiedzial u nas, bo chlopaki pojda na bruk ;)
jacenty Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 don mario ale nikt nie mowi ze takie postacie maja byc robione w 4-5 dni .Ja jestem zwolenikiem dlugich terminow na postac .Bo prawda jest taka zeby zrobic fajan postac trzeba sporo sie nasiedziec i w sumie miec doswiadczenie ale luzik kiedys napisalem ze postacie to nie moja dzialka tylko mialem do czynienia z nimi troche .moze jak pocwicze zbrusha to bede sie dalej madrzyl..
olaf Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 jasne ze nie, robisz na swoim poziomie i majac zapewnione zarobki szukasz czegos co pokaze Twój skill. Ja nie neguje, ze czas jest wrogiem jakosci, ale prawdą jest ze po kilku latach mozna nauczyc sie zabiegów oszczedzajacych czas i pracowac na przygotowanych materialach.
Gość Marioza Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 jacenty - tam do tej wczesniejszej wypowiedzi, mnie sie zdazyło ze zrobilem postac " pierwszoplanową" i nie tylko do wiedzka, bardzo dobrze mi sie wtedy przez rok współpracowało mimo powaznych problmów zdrowotych ktore miałem, dzis nie jestem dumny z tych postaci i nawet nie zostałbym na ich podstawie przyjęty zeby robic 10-planowe postacie do W2, ale wtedy wystartowalem z pozycji niemal zerowej nie mając zadnego pojecia o normal mapach i hipoly, hp zdarzylo mi sie wczesniej dla siebie 3 sztuki zrobic jakies 8 lat temu w mx3.1, ponizej :D takze wszytkiego uczyłem sie na bierząco będąc od razu na głębokiej wodzie, teraz możliwe ze wieksze studia nie bawia sie w freelace itp a tym bardziej zlecanie waznych elemntów jakims przypadkowym ludziom jasne ze nikt nie mowi ze mają byc robione w takim czasie ale jesli masz takie zadanie do wykonania to nie ma wyjscia i odbędzie sie to wiekszym lub mniejszym kosztem jakosci, ja bym chcial miec normalny czas na wykonanie dobre koncepty jakies szkice dodaktowe info pełne, wglad w engin w jakies materiały z gry juz gotowe tak aby sie moc wstrzelic no i solidne prowadzenie czyli wytykanie co ma byc jak ma być zeby bylo gut, w koncu chyba pozcja leada czy tam kogos zarządzajace majacego wizje plastyczną całosci tego wymaga ,a nie zrob tak zeby bylo dobrze po czym okazuje sie ze jest zle
hrydek Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 Duże studia nie bawią sie w outsource, bo jest za dużo wymagań poza samym wyglądem. Postaci powstają w określony sposób i ten sposób jest... dość złożony. Przez sprytne myki można zamiast jednej zrobić 10 i jeszcze od razu sie podskinują. Nie mam pojęcia jak możnaby to było wytłumaczyć freelancerowi, jak ludziom na miejscu jest ciężko i łapią dopiero po jakimś czasie. A i prawdą jest, że postaci ewoluują w czasie trwania projektu i posyłanie kolejnych zmian jest kłopotliwe. Poza tym do outsourcu potrzeba osoby co by oceniała i wysyłała poprawki to zajmuje kupe czasu i praktycznie wyłącza dobrą osobę z prac. Ogólnie nie opłaca sie przy assetach wchodzących bezpośrednio do gry. Okładke, obrazek dla marketingu, trailer to można zlecić - to jest zamknięta całość i nie łaczy sie z całym porypanym pipelinem gry.
Gość Marioza Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 hrydek z tymi mykami i robieniem 10 postaci wiem cos bo robiełem to i zdaje sobie sprawe ze nie jest to łatwa sprawa dopoki nie opanuje sie całego procesu jak to ma przebiegać, a ogólnie dobrze ze napisałeś bo tylko utwierdza mnie to w przekonaniu że pora dać juz sobie spokuj z grafiką komputerową postaciami itp, robienie tego dla siebie do szuflady nie bawi mnie juz kompeletnie bo mi to do niczego nie potrzebne jest, moze gdbym mial wiecej wyobrazni i umijętnosci to jeszcze miała by jakis sens taka zabawa hobbystyczna
jacenty Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 ej co takiego dola zalapales? czy sie zlewasz tylko?
Gość Marioza Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 doła to nie mam ale patrze na to jakos tak realnie od dłuzszego czasu, jakosc grafiki zmienia sie szybko, zbyt kosztowna, ryzykowna i czasochłonna jest dla firmy zabawa w takie cos, wolą miec ludzi na miejscu lub zlecać takie rzeczy miedzy firmami nie obawiajac sie juz o nic, lub może zlecać pojedynczym ludziom jakies malo istotne elemnty, tak jak napisał hrydek potrzebni są do tego dodatkowi ludzie zajmujący sie outsourcem czyli kolejny czas i piniądz
Hatred Napisano 15 Kwiecień 2010 Autor Napisano 15 Kwiecień 2010 z drugiej strony masz CI ktore wiekszosc rzeczy z nowego tutola zrobila outsurcowo jak mniemam, oraz EA ktore coraz wiecej rzeczy outsurcuje, na twoim miejscu rozkminil bym cos w stylu massive black, lub podobnej firmy ktora jest w stanie zaoferowac ze zrobi szybko duza ilosc grafiki na zadanym poziomie, takie firmy maja praca
jacenty Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 eh zapytalem bo ja tez mysle o tym coraz bardziej hardcorowa sie robi ta grafa ale z drugiej strony zabardzo ugrzezlem w tym i w sumie ciezko sie przestawic. Zobaczymy narazie mam maly biznes na boku .Jak mi wypali to wtedy bede myslal co dalej
plutko Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 donMario: rozumiem, ze freelancerka jest ciezka, ale w takim razie czemu nie idziesz na etat?
Gość Marioza Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 jacenty - no troche hard corowa dałoby sie to przeskoczyć gdyby nie to ze firmie zajmie to wiecej czasu aby sprawdzic czy jest oki wsjo, nie ma stałego kontaktu, modele są troche bardziej skomplikowane niz kiedys, kazdy engin rządzi sie swoimi prawami , stylkistyka zobowiązuje , jesli nie ma podglądu jakis modeli czy fragmentów gry lub tego typu materiałów to robi sie w ciemno , mozna zrobic super duper a okaze sie ze nie pasuje bo to nie to a to wszystko wiąze sie z czasem, a jeszcze przy jakis nieopowiedzialnych ludziach z zew moze sie zwalic wiele spraw wiec firma albo dziala na miejscu albo zleca innej firmie a jakies tam bzdety malo istotne lecą do robienia, Hatred - no o tym juz czytalem ze outsoruce przez ludzi ktorych wczesniej CI zwolniło, EA masiv spox gdyby nie to ze nie szprecham w ingliszu wogle, jedynie kumam kontekst tego co przeczytam czasem nie wpełni jesli jakies zawiłosci są ale na tyle ze pozwoliło mi sie to nauczyc tam czegos z działki 3d plutko - z prozaicznej przyczyny , czyli problemów z zdrówkiem
Hatred Napisano 15 Kwiecień 2010 Autor Napisano 15 Kwiecień 2010 Mario no to nic to samo rob co Jaco ANGIELSKI ANGIELSKI :D
plutko Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 zawsze cos palne :O Massive Black ma tez studio w Szanghaju, zamiast angielskiego moze warto w mandarynski zainwestowac? :) Freelance to nielekki kawal chleba. Ten rynek bedzie sie rozwijal, ale z pewnoscia rzadzic nim beda wieksze firmy. Male firemki, czy pojedynczy ludzie zawsze beda traktowani najgorzej. Ale na pewno jest miejsce dla kogos, kto by zebral ludzi z regioniu i potrafil dostarczac terminowo solidne prace.
Creator Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 Zobaczymy narazie mam maly biznes na boku .Jak mi wypali to wtedy bede myslal co dalejBimberek ? :D też coś działam w tym kierunku :D Co do problemów zdrowotnych jest pewien myk. Umawiasz się z pracodawcą tak, że zakładasz firmę i wystawiasz im fakturę. Pracodawca nic nie traci na tym, a Ty masz na legalu stałą pracę. U nas w robocie niektórzy tak pracują.
hrydek Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 Piszę o dużych firmach. Niemniej dla mniejszych, startujących freelans może być jakimś rozwiązaniem. Jeśli chce się mieć światową jakość nie wchodzi to w grę. Uh. Nawet dokonania massive black widziałem - no i nie było to jakieś cudo świata. Można jeszcze tak jak zrobiła jedna polska firma zlecać świeżo zwolnionym pracownikom. Znają technologie i to co dają jest gotowe do wrzucenia ;) Jeśli chodzi o niestandardowe warunki zatrudnienia to jak ma się skilla to pracodawcy potrafią być bardzo elastyczni. Dobrych ludzi jest po prostu mało i można sie zatrudniać na bardzo fajnych warunkach. Bimber to jest dobry temat i nigdy nie straci na aktualności. Tylko w bloku słabo z miejscem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się