Napisano 18 Czerwiec 200717 l Poryte filmiki :) (ogladnijcie wszystkie) - http://frymark.net/poryte/?id=1 http://sport.onet.pl/0,1248889,1555752,wiadomosc.html
Napisano 18 Czerwiec 200717 l Kedzior -> spoko, i tak siedze nad kilkoma prackami na raz:P Leci sobie Superman i ma ochote sobie pociupciac. Obok przelatuje Batman. - Hej Batman!!! Lecisz ze mna na panienki??? - Nie moge... musze zwalczac zlo i korupcje!!! - Frajer z ciebie, czesc! Leci dalej, a tu na scianie Spiderman. - Czesc pajak!!! Skoczysz ze mna na panienki??? - Nie mam czasu... ide walczyc z dr Octopusem!!! - Glupi jestes, czesc! Leci dalej, patrzy, a tu lezy sobie na dachu jednego z biurowcow rozebrana do naga Catwoman z rozchylonymi udami. Superman pomyslal: - "Hmm. Jezeli bede naprawde szybki, to jak zapikuje, szybko zrobie co mam zrobic, to nawet nie zauwazy i bedzie sie dalej opalac." Jak pomyslal, tak zrobil. Z predkoscia swiatla zaatakowal i... juz po chwili, zaspokojony mknal dalej w przestworza... Lekko zaniepokojona Catwoman mowi: - Kurcze... co to bylo??? - Nie wiem co to bylo, ale bolalo jak cholera! - odpowiedzial jej Invisible man... buahahaha...rotfl....... --------------------------------------------- Plane Landing http://pandachute.com/videos/dangerous_plane_landing
Napisano 18 Czerwiec 200717 l Pewien bezrobotny stara sie o stanowisko sprzatacza w Microsofcie. Dyrektor personelu przyjmuje go i kaze zaliczyc test (zamiatanie podlogi), po czym stwierdza :"Jestes przyjety, daj mi twoj e-mail, wysle Ci formularz do wypelnienia, oraz date i godzine, na ktora masz sie stawic w pracy". Zrozpaczony czlowiek odpowiada : "Nie mam komputera, ani tym bardziej e-mail'a". Wtedy personalny mowi mu, ze jest mu przykro, ale poniewaz nie ma e-mail'a, wiec wirtualnie nie istnieje, a poniewaz nie istnieje, wiec nie moze dostac tej pracy. Czlowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10$ i nie wie co ma zrobic. Przechodzi kolo supermarketu. Postanawia kupic dzisieciokilowa skrzynke pomidorow. Potem chodzac od drzwi do drzwi sprzedaje caly towar po kilogramie i w ciagu dwoch godzin podwaja swoj kapital. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. Uswiadamia sobie, ze w ten sposob moze z powodzeniem przezyc. Wychodzi z domu coraz wczesniej, wraca coraz pozniej i tak kazdego dnia pomnaza swoj kapital. Wkrotce kupuje woz, pozniej ciezarowke, a po jakims czasie posiada cala kolumne samochodow dostawczych. Po pieciu latach mezczyzna jest wlascicielem jednej z najwiekszej sieci dystrybucyjnej w Stanach. Postanawia zabezpieczyc przyszlosc swojej rodziny i wykupuje polise ubezpieczeniowa. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polise i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mogl wyslac mu propozycje kontraktu. Mezczyzna mu wtedy, ze nie ma e-mail'a. "Ciekawe - mowi agent - nie ma pan e-mail'a, a zbudowal pan to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonalby gdyby go pan mial !!" Mezczyzna zamyslil sie i odpowiada : "Bylbym zamiataczem w Microsofcie !!" ----------------------------------------------------------------------- Taksowkarz w Warszawie zlapal klienta - Japonczyka. Wiezie go swoim Daewoo, nagle ziuuuu.... cos go minelo... Japonczyk podekscytowany: - Honda... Made in Japan... bahdzo, bahdzo sibka... Taryfiarz wkurzony mocno, ale nic jedzie dalej, nagle ziiuuuuu... znowu cos smignelo bokiem Japoniec z usmiechem: - Toyota... Made in Japan.... Sibka, mnostwo sibka Taksowkarz z piana na ustach jedzie dalej. W koncu dowiozl klienta po kilku podobnych przypadkach i mowi: - 400zl Japoniec zdziwiony: - Ciemu tak duzio taki krotki kurs? Na to taksowkarz: - Taksometr... Made in Japan... bahdzo, bahdzo sibka... ----------------------------------------------------------------------- Zorro przyjezdza na koniu do kochanki ktora mieszka na 10 pietrze. Mowi do konia: -Jakby co, to ja skacze i uciekamy No to juz sie "bara bara" i nagle dzwonek do drzwi, zorro chce uciekac a tu kobieta: -Nie, zaczekaj to tylko sasiad po make. Z:-No dobra Dalej "bara bara" i znowu ktos dzwoni do drzwi. Zorro zrywa sie chce uciekac, a kobieta zatrzymuje go i mowi: -To tylko sasiadka po cukier Z:-No dobra ale nastepnym razem juz sakacze na 100%. Dalej "bara bara" i ktos dzwoni do drzwi, Zorro wyskoczyl. Kobieta otwiera, a tam koń: -Ty, powiedz Zorrowi ze jestem na klatce bo deszcz pada
Napisano 18 Czerwiec 200717 l kosztowało mnie to 15 minut...nie wszystko było tak banalne...ale połowa taka że się nakombinowałem przy megaprostym rozwiązaniu :D omg - http://cgi.ebay.com/ebaymotors/1992-GRX-Interceptor-One-of-a-kind-Concept-Show-Car_W0QQitemZ300121013205QQihZ020QQcategoryZ6472QQrdZ1QQcmdZViewItem
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Autor Zna ktos to? http://youtube.com/watch?v=WJFxIXAvtNg&mode=related&search=
Napisano 19 Czerwiec 200717 l chveti- ale jeszcze jest plansza po prawej na dole ;] odblokowala sie jak przeszedles wszystkie dodatkowe ;] swoja droga, to jak przeszedles 30 i 33? one chyba maja cos do siebie, ale nie wiem co ;>
Napisano 19 Czerwiec 200717 l turecki rambo xD http://youtube.com/watch?v=GeCKEKJvtXw -part 1 http://youtube.com/watch?v=tCNi9I1dHk4 -part 2
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Zna ktos to? http://youtube.com/watch?v=WJFxIXAvtNg&mode=related&search= no ba kiedyś tvp2 puszczało Wernera motyw z meczem jest najlepszy
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Mezczyzna przyszedl do jasnowidza. - Jest pan ojcem dwójki dzieci - rzekl jasnowidz. - To pan tak mysli ... - zasmial sie mezczyzna - jestem ojcem trójki dzieci! - To pan tak mysli ... - zasmial sie jasnowidz *** Spotkaly sie dwie blondynki i jedna mówi: - Slyszalas Sylwester w tym roku wypadnie w piatek! - Kurcze, byle nie trzynastego... *** Wchodzi Amerykanin do baru w Polsce i mowi: - Slyszalem, ze wy, Polacy to jestescie straszni pijacy. Zaloze sie o 500$ ze zaden z was nie wypije litra wodki jednym haustem! W barze cisza. Kazdy boi sie podjac zaklad. Jeden gosciu nawet wyszedl. Mija kilka minut, wraca ten sam gosciu, co przed chwila wyszedl, podchodzi do Amerykanina i mowi: - Czy twoj zaklad jest wciaz aktualny? - Tak. Kelner! Litr wodki podaj! Gosciu wzial gleboki oddech i fruuu... z litra wodki zostala pusta butelka. Amerykanin stoi jak wryty, wyplaca 500 $ i mowi: - Jesli nie mialbys nic przeciwko, moglbym wiedziec gdzie wyszedles kilka minut wczesniej? - A, poszedlem do baru obok sprawdzic, czy mi sie uda.
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Dwie świnie jedzą z koryta. Nagle jedna zaczyna rzygać. A ta druga mówi: Nie dolewaj bo nie zjemy mój ulubiony ;]
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Dwie świnie jedzą z koryta. Nagle jedna zaczyna rzygać. A ta druga mówi: Nie dolewaj bo nie zjemy mój ulubiony ;] Poplakalem sie ze smiechu;D
Napisano 19 Czerwiec 200717 l chveti- ale jeszcze jest plansza po prawej na dole ;] odblokowala sie jak przeszedles wszystkie dodatkowe ;] swoja droga, to jak przeszedles 30 i 33? one chyba maja cos do siebie, ale nie wiem co ;> to credits'y są :) w 30 trzeba w 33 sekundy 10 razy napisać i will find a star a w 33 trzeba przeciąć ten walec, trzymając wciśnięty kursor pociągnąć bardziej z prawej :) Bitc*es ain't sh*t - wydanie chórowe :D wulgaryzmy.
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Pewnej nocy złodziej włamuje się do pustego mieszkania. Szpera po ciemku, przerzuca rzeczy w komody szukając pieniędzy aż tu nagle słyszy: - Jezus cię widzi... Zapala światło rozgląda się po pokoju. Nikogo nie ma. Dalej przerzuca rzeczy. - Jezus cię widzi... "Co u licha!!" - rozgląda się dokładniej a tu papuga w klatce. - Te papuga to ty mówiłaś? - Ja - A jak masz na imię? - Nepumenozenia - Nepu... co? Głupie imię jak dla papugi. - Jezus tez głupie jak dla rotwailera.
Napisano 19 Czerwiec 200717 l hehe pojezdzilby czyms takim http://www.carver-worldwide.com/Movies/LoadMovie.asp?S_ID=64&nc=1 :)
Napisano 19 Czerwiec 200717 l http://gameplanets.blogspot.com/2007/06/physics-simulations.html wie ktoś "czym?"
Napisano 19 Czerwiec 200717 l hehe pojezdzilby czyms takim http://www.carver-worldwide.com/Movies/LoadMovie.asp?S_ID=64&nc=1 :) Ogladalem ostatnio TopGear z tym "czyms" :) Super sprawa.
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Bizu masz napisane w 3 filmiku że to fluidy, czyli pewnie maya. http://graphics.stanford.edu/~fedkiw/ tu zrodlo A co do tego samochodziku, to motor lepsze daje wrażenia podejrzewam,
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Poplakalem sie ze smiechu;D kawalu z dluzsza brodą dawno nie było... ale smiszny hehe ;) łaga czigi 1 :):):):) http://www.youtube.com/watch?v=nfLSGoCMFgU łaga czigi 2 :):):):) http://www.youtube.com/watch?v=w614CyxMARE
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Tak apropo tych 4ech filmików z fluidami. 3ci jest zrobiony za pomocą blendera :) http://www10.informatik.uni-erlangen.de/~sinithue/ani_mfc/ http://www.blendernation.com/2006/12/13/magic-fluid-control/
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Speed Painting on Toast http://www.uniquepeek.com/viewpage.php?page_id=937
Napisano 19 Czerwiec 200717 l Znajdź błąd w poniższym rozumowaniu: 1 zł = 1 zł 1 zł = 100 gr 10 gr = 0.1 zł 100 gr = 10 gr * 10 gr 1 zł = 0.1 zł* 0.1 zł 1 zł = 0.01 zł 1 zł = 1 gr to nie tak, że to z braku szacunku taka łatwa zagadka :] ,ale może akurat ktoś na kacu będzie i się da złapać...
Napisano 19 Czerwiec 200717 l 100 gr = 10 gr * 10 gr jednostka sie nie zgadza:] a potem to juz zupelne głupoty. mimo ze nie jestem na kacu;) I jeszcze ciekawy link: http://www.pantherhouse.com/newshelton/freeze-frame-screen-the-shadow-hot-heads-under-silent-wigs/
Napisano 20 Czerwiec 200717 l To ja też wrzuce zagadkę. Udowodnijmy, że 2+2=5. A więc 0=0 10-10=4-4 5(2-2)=(2-2)(2+2) |korzystamy ze wzoru a^2-b^2=(a-b)(a+b) 5=2+2 No to szybciutko co jest nie tak?
Napisano 20 Czerwiec 200717 l zamieniając "5(2-2)=(2-2)(2+2) " w "5=2+2" dzielisz przez (2-2) a to jest równe 0, no a przez zero to sie dzielić nie da :P
Napisano 20 Czerwiec 200717 l Amerykanie zdecydowanie preferują w swych samochodach automatyczne skrzynie biegów. Pojazdy, w których biegi zmienia się ręcznie, należą do rzadkości i wielu ludzi nie wie, jak się z nimi obchodzić. Nie wiedziało także dwóch złodziei w stanie Georgia. Lokalne media doniosły, że dwaj uzbrojeni osobnicy napadli na mężczyznę przed restauracją w mieście Marietta i ukradli mu portfel oraz kluczyki do samochodu. Samochodem popularnej japońskiej marki chcieli następnie uciec z miejsca przestępstwa, ale w żaden sposób nie potrafili sobie poradzić z drążkiem zmiany biegów i pedałem sprzęgła. Jedyne, co napastnikom udało się uruchomić, to samochodowe radio. Z nietypową skrzynią biegów borykali się tak długo, że pod restaurację zdążyła przyjechać wezwana przez świadków napadu policja. Przestępcy zdecydowali się uciekać na piechotę, ale policjanci bez trudu dogonili ich i zatrzymali. (ap) pomyśleć że rządzą światem
Napisano 20 Czerwiec 200717 l Hehe, a rządzą właśnie dlatego, że nie zajmują się pierdołami i zdobywają wiedzę, która rzeczywiście jest im potrzebna;) Większy nacisk na praktykę niż teorię. Ot cały sukces.
Napisano 20 Czerwiec 200717 l Autor 5(2-2)=(2-2)(2+2) |korzystamy ze wzoru a^2-b^2=(a-b)(a+b) 5=2+2 No to szybciutko co jest nie tak? a skad sie wzielo to =2+2? chyba kolejnosci mnozenia pan nie zna 5*0=0*0
Napisano 21 Czerwiec 200717 l Pewnego razu żył sobie mężczyzna, który nade wszystko uwielbiał trzy rzeczy: sałatę, seks i wakacje w ciepłych krajach. Nagle, z jakiegoś powodu, zdrowie przestało mu dopisywać i szybko znalazł się na łożu śmierci. Tuż przed pożegnaniem się ze światem doczesnym, żona poprosiła go: - Przyrzeknij, że jak się już „tam” znajdziesz, dasz mi znać, jak „tam” jest naprawdę. Mężczyzna przyrzekł dotrzymać słowa i po pewnym czasie „dał znać”. - Słuchaj, „tutaj” jest wspaniale. Na śniadanie sałata i seks, na lunch sałata i seks, na obiad sałata i seks, między posiłkami sałata i seks... - To znaczy, że dobrze jest być aniołem w niebie? – rzekła żona. - Jakim aniołem, w jakim niebie? Jestem królikiem w Australii
Napisano 21 Czerwiec 200717 l Autor http://uniquepeek.com/viewpage.php?page_id=942 car jump Tutaj w Polskim wykonaniu: http://www.youtube.com/watch?v=0D_nfbPFiKw
Napisano 21 Czerwiec 200717 l Rynki w GB są nasze :) cytat z artykułu na gazeta.pl Za to "Daily Mail" dalej pisze swoje. Wczoraj zaalarmował, że Brytyjczycy nie mogą dostać pracy w Wielkiej Brytanii, bo nie mówią po polsku.
Napisano 21 Czerwiec 200717 l James Bond wchodzi do knajpy i siada za barem. Zamawia Martini z wódka i zaczyna sie rozgladac. Spostrzega panienke, która obserwuje go od momentu, kiedy wszedl. Panienka przysuwa sie do Bonda i pyta: - Och, jaki ladny zegarek, czy posiada duzo funkcji? James Bond odpowiada wiec: - Oczywiscie. Dzieki temu zegarkowi moge natychmiast zobaczyc wszystko, co sie wokól mnie dzieje. Poza tym, moge widziec wszystko, czego nie jestem w stanie zobaczyc "golym" okiem, na przyklad widze, ze Pani w tej chwili nie ma na sobie majtek... Dziewczyna ripostuje: - Pana zegarek zle chodzi. W tej chwili mam na sobie majtki! Bond patrzy na swój zegarek, stuka go kilkakrotnie i odpowiada: - Oh! Przepraszam... spieszy sie o godzine!!!
Napisano 21 Czerwiec 200717 l Wiersz o Ojcu Dyktatorze Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka czarną sukienkę ma ten koleżka. Uczy prostaczków noce i ranki ze swej maryjnej radioczytanki Leje na serce miód swoim gościom beret z antenką czesząc z lubością. geja i Żyda czuje z daleka niewiernych ściga niczym bezpieka. Kościół do góry wierzchem wywraca Psoci, figluje - to jego praca. Glemp grozi palcem: Rydzyk -łobuzie Tadzio z uśmiechem nadyma buzie. Pieronek błaga: Daj na wstrzymanie, a on rozkręca nową kampanię. Życiński prosi: raz odpuść sobie;, a Rydzyk:z radiem co zechce- zrobię;. Lech go popiera, Jarosław chwali a sztab ministrów pokłony wali. A gdy mu ktoś gębę zamknąć próbuje armię beretów mobilizuje. Mohery wielbią swego pasterza Bez jego radia - nie ma pacierza I mnie już Tadziu zamącił w głowie Wspieram go w myślach, uczynku,mowie I wciąż pracuję na swe zbawienie Pompując rentę w jego kieszenie
Napisano 21 Czerwiec 200717 l znalezione na http://www.fototok.tkb.pl portal, ktorego czlonkiem aby zostac trzeba spelnic bardzo wysrubowane wymagania co do jakosci (pomyslu) zdjecia i oto co znalazlem w "poczekalni" i link do watku : http://fototok.tkb.pl/pt/photo.php?p=130000#
Napisano 21 Czerwiec 200717 l W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę. Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto