Skocz do zawartości

Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.2


illy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,8k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Przychodzi blondynka do sklepu RTV:

- Poproszę telewizor z lotnikiem.

- Chyba z pilotem?

- Nie wiem, jestem w tych sprawach zupełnym lajkonikiem.

 

Jasio idąc z mamą (blondynką!) zauważa kota i pyta:

-Mamo! Czy to kot, czy kotka?

-Kot. Nie widzisz, że ma wąsy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani prosi dzieci, aby ułożyły zdanie w którym będzie nazwa ptaka.

Zgłasza się Jaś: - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.

- Dobrze. A z dwoma ptakami?

- Tata przyszedl do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orla.

- A z trzema ptakami?

- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla i puścił pawia.

- A z czterema ptakami?

- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa.

- A z pięcioma ptakami?!

- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D:D

 

Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody -niedowierzanie...

Rabin mówi do księdza: to niemożliwe, że żyjemy...

Ksiądz: no właśnie - to musi być znak od Szefa...

Rabin: tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili.

Ksiądz: tak, koniec waśni miedzy religiami...

Rabin (wyciąga piersiówkę): napijmy się, żeby to uczcić.

Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddal rabinowi.

Rabin zakręcił i schował.

Ksiądz: a ty ????

Rabin: a ja poczekam, aż przyjedzie policja

 

 

W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów. Nagle pilot samolotu

oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą. W samolocie

zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię, blondynka

siedząca obok niej pyta się:

- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?

- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.

Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manikure i pedicure. Widząc to ta

pierwsza blondynka pyta się:

- Dlaczego się malujesz?

- Bo gdy zginiemy sadzę że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.

Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno

się wypięła. Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:

 

- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?

Murzynka na to:

- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

godło polski ma orła. twój jak mniemam za chlebem do anglii wyjechał? i cholera koronę wywiózł.. :P:P

 

zeby nie było że OT:

 

jest taki komiks http://www.commissionedcomic.com

 

a tam na górze jest 6 linków (będzie więcej) do zamówionych u tego pana ilustracji, a konkretnie ich making of. przyjżyjcie się jak gość trzyma ołówek ;)

 

pozatym sam komiks jest całkiem przyjemny

 

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborgini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada: A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w Topolinku tak waliło że droga spłynęła klkaset metrów dalej i trzeba wczoraj było 8 godzin naprawiać :/

 

nie narzekaj - u Ciebie kilkaset metrow przesunietą drogę robią w 8 godzin a w całym 2007 roku w kraju oddadza tylko 6 km autostrady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kedzior -> spoko, i tak siedze nad kilkoma prackami na raz:P

 

Leci sobie Superman i ma ochote sobie pociupciac. Obok przelatuje Batman.

- Hej Batman!!! Lecisz ze mna na panienki???

- Nie moge... musze zwalczac zlo i korupcje!!!

- Frajer z ciebie, czesc!

Leci dalej, a tu na scianie Spiderman.

- Czesc pajak!!! Skoczysz ze mna na panienki???

- Nie mam czasu... ide walczyc z dr Octopusem!!!

- Glupi jestes, czesc!

Leci dalej, patrzy, a tu lezy sobie na dachu jednego z biurowcow rozebrana do naga Catwoman z rozchylonymi udami.

Superman pomyslal:

- "Hmm. Jezeli bede naprawde szybki, to jak zapikuje, szybko zrobie co mam zrobic, to nawet nie zauwazy i bedzie sie dalej opalac." Jak pomyslal, tak zrobil.

Z predkoscia swiatla zaatakowal i... juz po chwili, zaspokojony mknal dalej w przestworza...

Lekko zaniepokojona Catwoman mowi:

- Kurcze... co to bylo???

- Nie wiem co to bylo, ale bolalo jak cholera! - odpowiedzial jej Invisible man...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, to jeszcze jeden świetny filmik nakrecony przez kogoś na safari: lwy polujące na młodego bawołu afrykańskiego, walczące o niego potem z krokodylami i późniejsza interwencja stada...

http://www.milanos.pl/video.php?cat=11&id=7222

BTW: Młody bawół będzie miał teraz uraz do wody, biedaczysko...

 

 

Cytat z dialogu na pewnym forum.

Temat wątku: "Anioł [stróż]"

 

Ja: Ja nie mam anioła stróża odkąd się dowiedziałem, że mam uczulenie na pierze...

Koleżanka: Grzesiu a co Ty ztym pierzem, co to za myslenie staroswieckie..anioly tez maja uczulenie na pierze..to wszystko syntetyki:)))

Ja: Ale ja mam uczulenie na pierze od ostatnich wyborów i udziela mi się na ogół...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent a że byli ze sobą dopiero od niedawna po dokładnym zastanowieniu postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej poszedł do sklepu i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast w tym samym czasie kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspendient zamienił te dwa zakupy tak że siostra dostała rękawiczki a ukochana majtki. Bez sprawdzania co jest gdzie wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujacy list: Kochanie ten prezent wybrałem dla Ciebie własnie taki ponieważ zauważyłem że nie nosisz żadnych kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla Twojej siostry to wybrałbym długie z guziczkami ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu jednak ekspedientka która mi je sprzedała pokazała mi swoją parę którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym jak się z Tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmowac nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłoscią PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywinięte tak by widać było trochę futerka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności