no coyote mnie tez do takich cwiczen przekonujesz wynikami ^^ z dzisiejszych tylko ostatnia mi cos sie nie wydaje z tymi palcami chyba cos pokrecone jest :)) ale tak to super :)

dzięki ludziska

akryl na desce format a4 z lustra

jeszcze postaram sie dorzucić rączki jak coś skrobnę po kolacji

pozdro :)

 

Bardzo fajny akryl, akurat czytałem książkę o monecie i mi się tak kojarzy jakoś ( hmm, ciekawe czemu ? xD). Nie serio najfajniejsze są dla mnie te pasma światła na włosach.

bardziej mnie Rembrandt natchną i jego pierwszy autoportret tak samo jak on kędziorki ja zrobiłem dready w swoim tzn ta sama technika :)

i tak jak obiecywałem daily hand-job :D

Nie no hand joby calkiem w pache, ale patzra ctak na ten portret' gdybym zobaczyl cie na ulicy to na serio bym sie bal, mina mordercy, ktory wyglada jakby widzial wszystko co swiat ma do zaoferowania.

jak już się inspirowałeś Rembrandtem, a właściwie jego autoportretem to trzeba bylo też mniej więcej tło skopiować, bo te zielenie strasznie wybijają się z obrazu i nie są zintegrowane z samą twarzą, brakuje odbić kolorystycznych tego tła... poza tym jestem pod wrażeniem, może jesteś bardziej malarzem niż rysownikiem... pozdro

dzięki :)

wungiel a4 i dalej łapki :)

 

Czasem coś Ci tam ucieknie, ale ładnie wychodzą. Malujesz je zawsze z natury czy z refek też? Bo po niektórych pozach jak patrzę to chyba musiałbyś mieć złamaną rękę=](żeby ją tak narysować).

Bo po niektórych pozach jak patrzę to chyba musiałbyś mieć złamaną rękę=](żeby ją tak narysować).

 

albo rysować z lustra :D

 

a tak serio to najczęściej jadę z refek już kilka postów wcześniej pisałem jak te rączki sobie rysuje :)

Hej, portret ladny jest w tonacji..tlo i akcenty na wlosach super!

Jednak uwazaj z pedzlami by nie kontrolowaly Ciebie...jest taka moda zeby uzywac duzych pedzli i niewielka liczba pociagniec rozpracowac temat. Ale ona wymaga duzej swiadomosci o istocie rzeczy...wiecej trzeba rozumiec niz widziec jedynie zmyslem wzroku.

Inaczej latwo zgubic forme i charakter, bo po prostu przestajesz to kontrolowac.

Stad np efekt oczu, ktore sa paroma plaskimi plamami albo ogolnie ciosanych ksztaltow...olowkiem napewno bys tego tak prymitywnie nie wyciosal tylko doszukal sie:)

 

Dlonie co raz lepiej. Warto byc czujnym na te kulki w srodku sugerujace stawy i ogolna konstrukcje.

to czasem pomaga, czasem przeszkadza ludziom w tworzeniu.

Widze tez, ze lubisz czasem zupelnie organicznie pojechac i tracimy wrazenie solidnosci np srodrecza, a czasem dla odmiany dynamicznym lukiem zaznaczasz caly obszar przedramienia i dloni.

To fajnie wyglada jako kreska, ale im bardziej swiadomie tym lepiej...badz czujny:)

 

Fajnie, ze wrzucasz sporo prac i jest na co popatrzec. Moje uwagi traktuj na luzie, nie jestem intensywnie praktykujacym rysownikiem:)

thx :)

 

był wungiel czas na odkurzenie tabletu :)

miało iść na tygodniówkę ale raz że przekroczyłem czas a dwa wyszedł mi arab :D

lustro+szalik+tablet :)

 

nie no, ręce po tych ćwiczeniach to ci naprawdę fajnie wychodzą :) bardzo konkrente są te rysunki ołóweczkiem

 

co do autoportretu akrylowego: fajny impast sie tam pojawia, i jakieś "mazanie" drugą końcówką pędzla :)

troche kompozycja w tym obrazku jest nieharmonijna: głowę trochę w górę bym przesuneła ;P ale jako że to akryl, to co najwyżej możesz kawałek góry odciąć.

ale w sumie nie przeszkadza to tak bardzo :)

 

co do autoportretu jako arab (LOL XD) : ta sama niedobra kompozycja :P

thx telthona

 

dawno nic nie wrzucałem ale albo duży format albo małe szkicki których sie nie opłaca wrzucać

 

dalej walczę z kolorem dalej wychodzi kupa

moja kobita w 3 odsłonach ogólnie nie jestem zadowolony (może sie za bardzo staram i mam duże wymagania)

chronologicznie (był jeszcze jeden ale był tak żalowy że sobie darowałem)

 

moja kobita w 3 odsłonach ogólnie nie jestem zadowolony (może sie za bardzo staram i mam duże wymagania)

jeżeli mówisz o grafice, to spoko. jak pozuje to ustaw ją w jakimś ciekawszym świetle, przy oknie chociaż.

niestety ze zdjęcia rąbane te szkice ;/

A mi sie wydaje, ze uzywasz zlego pedzla.

Sciagnij sobie te http://www.daarken.com/flash2005/tutorials/daarken_07_09_09.zip

 

Sa to pedzle Daarkena, ja w sumie uzywam tylko kilku z nich, ale masz tam juz gotowego okraglaka i chalka.

przy rysowaniu używałem daarkena pędzli dokładnie dwóch

-mybroosh

-oil pastel larg 3

 

także chyba nie w tym tkwi problem ;/

heh a co ma pędzel do koloru? Jak bedziesz malowal z innych fot, to je wstaw, bo o zdjecie Twojej dziewczyny prosic nie będę ;)

jezeli juz mowa o kolorze, to tam w sumie jest jeden, wszystko ma tą samą temp. a raczej nie powinno.

też mi sie wydaje ze nijak to sie ma do siebie :P

 

boxy perspektywiczne sobie daruje bo za dużo tego trzaskam

zerojedynkowy loomis (mam nadzieje ze uda się na bieżąco robić wszystko co sobie zamierzyłem)

zauważyłem pewną zależność może komuś się przyda może nie ale górna powieka zawsze jest ciemna i jest pokazana jej grubość a dolna zawsze świeci. Nadając cień oku fajnie można wydobyć bryłę (nie wiem czy nie chaotycznie tego nie napisałem)

Nie napisałeś chaotycznie(przynajmniej rozszyfrowałem), a z oka też lubię bryłkę wydobywać, mnie o sobiście dużo dały plane head'y z Gurney journey. Co do tej zależności, to mówisz o całych powiekach, czy tylko o ich zakończeniach/krawędziach ?

Do tego rozważania na temat oka trzeba dodać, że samo oko jest kulą, co też warto zaznaczyć odpowiednio rozkładającym się cieniem na gałce ocznej, no i sam fakt tego, że oczy i powieki są w oczodołach daje zwykle taki efekt, że te partie są ciemniejsze od reszty twarzy. Przy rysowaniu portretu warto je równomiernie przyciemnić - inaczej "wyłażą". ;)

dobrze to widać u loomisa

 

czasem jest to przerysowane ale i tak wygląda dobrze nawet lepiej niż jak by tego nie było :)

No tak, a co ze światłem z dołu :) ? Oczywiście wiem, że może natrafić na różne przeszkody, jak chociażby rogówkę, ale to chyba logika, że może być na odwrót.

Chyba, że chodzi ci o standardowe oświetlenie z góry, czy z boku, to się z tobą bezsprzecznie zgadzam, śmiem sądzić, że ta zależność jest każdemu obeznanemu rysownikowi nieobca :D.

wiadomo że są anomalia wyjątki od reguły ;)

 

możliwe że znana, ale czasem rzeczy oczywiste wypadają z głowy a warto o tym pamiętać... :)

pozdro

co by nie być gołosłownym że będę starał się codziennie coś wrzucać

armpack z bridgmana

i wungiel 50x70

pozdrodziesięc C&C welcome :)

 

jeśli wungiel to twój portret, to wyszedłeś jak jezus chrystus ;D

Niezłe arms. Wstyd że jeszcze nie zajrzałem nic do Bridgmana.

telthona to nie ja :P

 

emmilius no fajne są ale jest tez tam trochę mojej rozkimny. Zamiast skupiać sie na tym gdzie są mięśnie, wolałem sobie porobić jakieś proporcje łatwe do zapamiętania :)

pozdro i dzięki za odwiedziny

walczę z kolorem i eksperymentuje....

 

O ty Coyocie - go forth :)

fajny exercise

 

pozdrawiam

thx Joel

 

jak na razie udaje mi się dotrzymywać obietnicy i wrzucać coś codziennie

wungiel 50x70 i lustro

ciąg dalszy walki z kolorem draperia i jakaś babeczka

 

Fajna babeczka.

Pani z 376 bardzo fajna, ma rysy twarzy jak u El Greco, tak mi się przynajmniej kojarzy.

Co do koloru to strasznie go zbrudziłeś, jak walczysz z kolorem to więcej odwagi a efekt na pewno będzie lepszy. Zamiast cienie przesuwać w stronę czarnego lepiej zmienić nasycenie i barwę (czy jakoś tak, z teorii nie jestem najlepszy).

Pozwolę sobie na mały over

 

ciąg dalszy walki z kolorem

nie da się walczyc z czymś co nie atakuje :)

dezzedthx za overa

wczoraj nic nie wrzuciłem zabardzo nie miałem czasu niestety

dziś wrzucam szkicki węglowe babeczki stojące według mnie całkiem spoko bo udawało mi sie to wszystko fajnie pomierzyć w porporcjach ta w środku totalnie pojechana...

może jakieś rady co do tego

pozdro

Pokaż fazy, step by step jak budujesz takie postaci. Ja zwykle robię to budując owale, potem w takiej bryle szukam detali, u Ciebie po części widzę taką metodę, a po części od razu detal no i wtedy się gubisz.

no luz jutro zrobie jakąś wrzutę :)

Mierzysz jakimś konkretnym systemem?

coś dziewczyny skakały z dachu na wyprostowane nogi, a tą w środku chyba zrzucili jak spała :) polecam cwiczenia z budowy mięśni, uda Ci sie uniknąc wielu błędów bez mierzenia.

dzięki ludziska za odzew... ogolnie sie zdołowałem przy dzisiejszym podejsciu (dotyczy pierwszego szkicu) ale potem jakoś sie rozkreciłem tak mi sie wydaje

szkicki kazdy na a4 + eksperymenty z kolorem i brushami ciąg dalszy

liczyles kiedys zebra? przydaje sie, zle robisz klatkę. porysuj troche szkieletow od obojczyka do miednicy

Od tych powtórzeń konturów robi się makaron. Zrób może pierwszy szkic twardszym ołówkiem, a popraw ciut miększym. Teraz wychodzi Twoja niepewność i nerwowość jeśli chodzi o kontur :) Szczególnie to widać w rysunkach długopisem. Mierzysz jakkolwiek proporcje tego, co rysujesz?

ola-f spróbuje ;)

prrrszalony sianko robi się wtedy gdy nie jestem czegoś pewien i kilka razy probóje trafić dobrą kreskę (przyuważ pierwsze szkice rąk i progresy kreska wydaje mi sie była lepsza z czasem)

druga sprawa wydaje mi się ze z powodu małego formatu tak drobie i krzaczki wychodzą

nie rysuje długopisem (?!)

stepy

1.tzw gesture

2. linie odchylone od pionu poziomu mierzone od ołówka plus wysokość całej sylwetki 8 głów zaznaczeni najważniejszych punktów sutki pępek etc. plus ich odchylenie

3.wstepniak plus miednica boxform

4.wykończenie

refka:

http://www.characterdesigns.com/bandaid/content/photosets/3849/3891/Photoset_038_098.jpg

jest jeszcze coś co nie wiem ?

Bardzo optymistycznie potraktowales jej cycki :)) za to nogi malo zgrabne wyszly, golen chyba dosc radykalnie skrociles

Niby stosujesz metody łapania proporcji ale i tak Ci to nie wychodzi... uważniej obserwować musisz, zbyt jednakowa linia w ołówku... masz mocno szczegółowe refki a wybiłeś kobiecie bark i zmniejszyłeś glowę i ją wyprostowałeś i prawą jej nogę pod innym kątem walnąłeś... ot co... pozdro

Kojot, wiesz mzoe machaj wiecej szybkich luznych szkicow, coby to zlapac akcje i glowne proporcje postaci w reszte pierdol wejdziesz pozniej, mi tak latwiej przynajmniej. Bo im bardziej leze w detal tym gorzej to wychodiz, z prostej przyczyny brak odpowiedniej wiedzy co, jak wyglada jeszcze.

 

 

Pozniej zamiast wyliczeniom bedziesz mogl juz ufac wlasnym oczom.

no właśnie miałem taki zamiar na trzaskać tego jak rąk z poprzednich stron to dobrze wychodziło jeszcze tylko łykne do końca vilppu co by sobie poprzypominać i się biorce :)

wywaliło mi zasilacz od kompa w sobotę a jedyne co miałem to książka bammesa nie tracą czasu zabrałem się za anatomie nóg :) + zrobiłem już jakiś czas temu model główki z poxliliny (gorsza od EC ale własna :D) takze też kilka szkiców tam jest

pytanie do was ludziksa mam bamessa z 1985r "Sehen und Verstehen" mam możliwość zrobić tego z tego pdf'a ale czy nie dostane za to przypadkiem banana jak to sie ma prawami autorskimi

 

pozdro