Final Fantasy VII: Advent Children- WoW. Fajowy filmik. Klimat i wszystko. Graficznie oczywiście super, choć dym i ogień czasem dziwnie wyglądał. Muzyczka tez super. Nie raz miałem wrażenie, że nie pasuje do danej sceny ale to chyba tylko moje spaczenie:P Osobiście Polecam, choć mogą występować problemy z odpowiednio szybki odczytywaniem napisów chyba, że ktoś szprecha po Chińsku:D

codo Underworld:Evolution- jak jaa bym chcial zeby nakrecili film opowiadajacy historie walki wampirow z lykonami w klimatach sredniowiecza dokladnie chodzi mi o klimat poczateku drugiej czesci underworlda. noo chyba ze takii istnieje z checia bym sobie obejrzal:) (tyyylko nie van helsing:P ) ehhh te wampirze mordy w tych zbrojach.. normalnie cudo:D

coo do Final Fantasy VII: widzialem. efekty wymiataja ogolnie fabula tez niczego sobie jestli ktos lubi klimaty ff. a co do muzyki.. hmm.. momentami mnie denerwowala ale za to muza podczas finalowego starcia no normalnie wypas;)

ps. czak1- chyba po japonsku:)

a ja sobie obejrzalem Liste Schindlera, niezbyt swieze ale milo sobie przypomniec... scena z popiolem na samochodzie mistrzowska, mnostwo bylo mocnych ujec

Ja obejrzałem sobie ostatnio '40-sto letniego prawiczka' i byłem troche zawiedziony :(

Teraz przymierzam się do obejrzenia 'The Fog' -> zobaczymy czy dobre ;)

Obejrzalem sobie Collateral i powiem ze nawet ciekawy film jak dla mnie, dalbym 7/10

Kroniki Riddicka ... W sumie skusiłem się na ten film wiedząc, że to kontynuacja filmu Pitch Black który mi się średnio podobał ... wielka ucieczka po nocy na obcej planecie przed jakimiś latającymi potworami :rolleyes: ... osobiście Pitch Black dałbym 5/10 ... gdy dowiedziałem się, o kontynuacji postanowiłem ją zobaczyć myśląc, że coś może zostanie dopowiedziane ... okazało się w moim mniemaniu, że ten film ma bardzo mało związku z Pitch Black, z wyjątkiem tego, że główny bohater wspomina czasem zajścia z poprzedniej części i spotyka dwóch bohaterów których udaje mu się uratować w pierwszej części (obydwaj z czasem giną :D ) ... tak czy owak mało kiedy druga część mi się podoba bardziej od pierwszej ... Kroniki Riddicka zrobiły na mnie dobre wrażenie - wreszcie coś się dzieje, choć nie spodobało mi się wprowadzenie do filmu czegoś w rodzaju "magii" ... nie lubię tego filmach SF .. na szczęście nie było tego dużo ... film też zaskoczył mnie pozytywnie końcem ... nie pamiętam jaki film ostatnio zadowolił mnie finałem ... chyba Eqilibrium ... tak czy owak spodziewałem się w Kroniki Riddicka czegoś co dość często widuje w filmach ... główny bohater obrywa, obrywa, obrywa ... i nagle zły coś mówi albo robi ... i w dobrym budzi się nagle coś i nawala tak, że ten zły pada po pewnym czasie ... jak ja tego nie lubie ... i tu właśnie zanosiło się na takie coś - ku mojemu zaskoczeniu Riddick zabiła złego w sumie dzięki szczęściu, a raczej zdradzie w szeregach złych (o której nie wiedział) ... główny zły ... Lord ... uciekając za sprawą "czaru" od swojego bliskiego współpracownika który mu prawie głowę odrąbuje wielkim toporem wlatuje pod nogi dość wymęczonego już Riddicka trzymającego nożyk :D ... Lord nie daje rady uciec poniewaz jest ranny (Riddick też go terepną :), no i "Jack" jeszcze "pomógł" ) oraz przez to, że "czar" który zastosował musiał go jakby zmaterializować nim mógłby go ponownie zastosować ... fajna jest cena jak lord przenosi się jak rozmywająca się zjawa ... jedna część stoi przy "przyjacielu" który chce mu odrąbać głowa, a druga część przy Riddicku :D ... finał jest piękny ... 8+/10

Właśnie obejrzałem 'The Fog' (2005)

Jako horror jest do kitu (jak wszystkie ostatnich lat), ale jako film (ogólnie) jest całkiem fajny.

wczoraj do 24 oglądałem "i stanie się koniec", w skrócie: niemrawy Schwarzenegger lata po mieście i szuka szatana w ludzkiej skórze, który przybył na ziemie żeby sobie przelecieć panienkę;/... nie warto, uwierzcie mi

wczoraj do 24 oglądałem "i stanie się koniec", w skrócie: niemrawy Schwarzenegger lata po mieście i szuka szatana w ludzkiej skórze, który przybył na ziemie żeby sobie przelecieć panienkę;/... nie warto, uwierzcie mi

mam te same odczucia, spodziewalem sie czegos wiecej :/

 

a poza tym obejrzalem jeszcze Hostage(Osaczony) - to nie ten sam Bruce Willis ktorego znam ze Szklanej Pulapki a szkoda...pare scen mi sie podobalo, ale ogolnie film jakos mnie nie zachwycil, ale mimo to Bruce'a nadal lubie :]

pzdr

Wczoraj ogladalem "Wojne swiatow" z Cruise'm. No spodziewalem sie fajnego widowiska ... i nie zawiodlem sie! Efekty po prostu boskie, pluginy do rozpierduchy wymiataja, havok kreci deskami i ceglami jak ta lala, stwory swietnie rigowane - slowem dla maniakow 3D wypass.

A gra aktorska? no coz, to nie jest film do powdziwiania sztuki aktorskiej, to pokazowka efektow na najwyzszym poziomie. Polecam!

witam. poszukuję filmu. wiem tylko, że był to film o jakichś robotopodobnych, w którym robot-przydówca zginął na końcu (nadział się ostry dziób odrzutowca idąc tyłem :D )

oglądałem go jakieś 12-15 lat temu i i tytuł wyleciał mi z głowy :] może ktoś oglądał?

Wlasnie skonczylem ogladac "Man on fire" - dawno nie ogladalem takiego dobrego filmu, naprawde polecam wszystkim!, muzyka tez wspaniala, jestem pod wrazeniem

(teraz wlasnie ide ogladnac drugi raz - super film)

Oglądałem "Ali" od piątku już 5 razy:). Will Smith w roli boksera spisał się ponad moje oczekiwania a muzyka rewelka, świetnie nadaje klimat produkcji. dla mnie film ma to coś czego co raz mniej można szukać w dzisiejszych produkcjach. POLECAM!

Bylem dzis na Dick i Jane - jak komus podobal sie Glupi i glupszy oraz Ace Ventura to usmieje sie na filmie (ja jestem fanem tego rodzaju humoru :));

mnie sie podobalo choc powiem szczerze bylem nastawiony na cos jeszcze smnieszniejszego; ale ogolnie polecam :)

pzdr

Monachium - bardzo fajny film. Szczerze polecam :)

Przeklęta - O rany ... i to ma być horror? Nie pamiętam bym oglądał bardziej porąbany film o wilkołakach :p ... totalne przegiecie ... jedyne za co można pochwalić film to za kilka efektów ... no i za w sumie widowiskowy koniec ... ale reszta to jak dla mnie DNO ... streszczając to w sumie chodzi o to, że samica wilkołak morduje wszystkie kobiety na które zerknie samiec wilkołak który nie wie kim jest drugi wilkołak - wie tylko, że jest... nie wie kto to i czemu morduje ... tak czy owak samiec zainteresował się pewną panną którą przypadkiem podrapał jak i jej brata gdy był wolkołakiem ... oczywiście samica wilkołak chciała ją ubić a samiec ją bronił (już o niej wiedział) ... samica ginie w totalnie debilny sposób - najdebilniejsza scena według mnie w całym filmie ... bohaterka wiedząc, że gdzieś blisko się ukrywa opisuje głośno policji jej wygląd ... coś w stylu - tłusty tyłek, brzydka cera itd. samica wściekła wychodzi przed uzbrojoną policje w postaci wilkołaka i wyzywa bohaterkę od kłamczuch ... policja nie dużo myśląc rozstrzelało ją jak kaczke ... scena normalnie horrorowata jak cholera :p ... potem główna bohaterka zaczęła się zmieniać w wilkołaka razem z bratem, a w cześniej braciszek wyczytał, że by cofnąć klątwe trzeba zabić wilkołaka który to zaczą czyli samca ... no i go mordują gdy ten przychodzi po swoją nową samicę ... -4/10 ... nie polecam :D

 

Ale nawiązam tutaj do filmu Underworld Evolution i do mojego problemu z interpretacją końca ... w filmie Przeklęta zabicie pierwszego wilkołaka odmienia całą reszte którą wilkołak przmienił ... więc czemu w Underworld Evolution nie mogłoby być, że wampiry stają się normalne, czyli ludźmi? :o

Hoodwinked - eemm taki sobie - w tej produkcji, animacja po tych wszystkich shrekach i historiach z nemo, wyglada dosc prymitywnie - mniej wiecej na poziomie "kajko i kokosz" (tej animki co to ja nasi robia). Troche mnie to denerwowalo przez caly film, bo ogladalem w przeswiadczeniu ze mogli zrobic graficznie duzo przyjemniej, a chyba sie spieszyli - byle wypuscic do kin.

Za to historia opowiedziana juz jest troche lepsza - w pewnym momencie nawet wciaga :) Generalnie polecam - 7/10

Dagon - la secta del mar - hiszpanski horror "na podstawie" opowiadania Lovecrafta. w cudzysłowie dlatego, że IMO poza tytułem raczej niewiele ma wspólnego z owym opowiadaniem (bo tez ciezko by było zrobić z 20 stron film na 2 godziny).

Całkiem miło sie oglada, na początku trzeba sie 5 minut przyzwyczaić że nawijają po hiszpansku,a nie angielsku :P

Ciekawa koncowka, zupelnie inna nizbym sie spodziewał. Polecam

7 sekund - całkiem dobry film akcji ... brak jakiś przegięć z efektami i robienia z głównego bohatera super mega bohatera, któremu nikt nie podskoczy ... jest kilka błędów według mnie ale wszystkie są do wybaczenia ... 8+/10

 

Klucz do koszmaru - kolejny "horror" :o ... nie no ... dziwny ... przypomina mi sinusoidę jeśli chodzi o zainteresowanie ... najpierw sceny przynudzające mnie tak iż miałem ochotę przerwać ... a potem sceny wciągające w film ... potem znowu nuda i znowu zaciekawienie ... koniec według mnie jest kiepski ... Nie lubię kiedy główny bohater przegrywa bez znaczenia czy jest zły czy dobry ... jeśli ma już przegrać to niech medal ma dwie strony :) ... tu główny bohater przegrywa wszystko ... całkowicie ... koniec filmu dla mnie to dno ... 5/10 ... dałbym więcej nawet o 2 gdyby nie koniec ... we filmach na końce jestem bardzo uczulony :)

Good Night and Good Luck - film wg. mnie jest świetny, świetna gra aktorska i wykożystanie starych archiwalnych materiałów. Naprawde kawał dobrego kina. Clooney tez sie spisał, szczerze polecam

 

Ostatnio przeszło mi też przed oczyma Monachium, no cóż spodziewalem sie czegoś lepszego.

 

Nadal Man in Fire uważam za jeden z najlepszych filmów jaki oglądałem

Underworld: Evolution - podobal mi sie :>. Fajny poczatek - walka wilkolakow i wampirow w sredniowiecznej wiosce r0x ;P

Córka mojego szefa - lekka przyjemna komedia ... choć według mnie w kilku miejscach lekko zbyt ubarwiona ... ale ogólnie całkiem mile mi się oglądało ... -8/10

Brokeback Mountain - piękny obraz Ang Lee

Underworld: Evolution - podobal mi sie :>. Fajny poczatek - walka wilkolakow i wampirow w sredniowiecznej wiosce r0x ;P

 

też go oglądałem i powiem ze jest świetny - przynajmniewj na tym filmie się nie nudziłem

też go oglądałem i powiem ze jest świetny - przynajmniewj na tym filmie się nie nudziłem

 

Otoz to ;]. Tylko czekac na czesc 3 :>

czyli co? polecacie ten film? to może go wkrótce obejrze :)

 

ostatnio obejrzałem The Longest Yard i powiem że całkiem fajna komedia :)

Monachium - trochę zniechęcił mnie początek i te realcje w TV. Potem było tylko coraz lepiej, aż wreszcie pod koniec coś niesamowitego - seks Avnera z jego żoną, przeplatany ze scenami z zamachu na lotnisku i genialna muza Johna Williamsa w tle - ten fragment to mistrzostwo.

 

9/10 dla całego filmu.

różnowa pantera - jakoś nie śmiałem się - gagi dawno sprawdzone i już nie cieszą a raczej nudzą - fabuła banalna - raczej nie podobał mi się

Monachium tak 8/10

Moim skromnym zdanie będzie co oglądać.

 

http://www.apple.com/trailers/fox/tls/trailer/large.html

a Czerwony kapturek widzieliscie? bo ja nie i dlatego pytam, bo nie wiem czy warto iść. choc z tego co słyszalem, to ponoć jest naprawde fajny i polewkowy. no i pewnie też dla CG warto obadać, choć nie widzialem nawet zadnych screenow i nie wiem na jakim jest poziomie.

a Czerwony kapturek widzieliscie? bo ja nie i dlatego pytam, bo nie wiem czy warto iść. choc z tego co słyszalem, to ponoć jest naprawde fajny i polewkowy. no i pewnie też dla CG warto obadać, choć nie widzialem nawet zadnych screenow i nie wiem na jakim jest poziomie.

Jeśli chodzi o CG to z tego co sam widziałem to wydaje mi sie, że...troche im nie wyszło...ale ponoć jest dowciapne, że boki zrywać. Teksty do kapturka pisał ten koleś od SHREKA

a Czerwony kapturek widzieliscie? bo ja nie i dlatego pytam, bo nie wiem czy warto iść. choc z tego co słyszalem, to ponoć jest naprawde fajny i polewkowy. no i pewnie też dla CG warto obadać, choć nie widzialem nawet zadnych screenow i nie wiem na jakim jest poziomie.

 

 

pare postow wyzej - Czerwony kapturek = Hoodwinked ;]

Zathura - zainteresowałem się filmem ze względu na pewne podobieństwo do filmi Jumanji ... o ile mi wiadomo nawet ten sam twórca ...

 

Osobiście wydaje mi się, że Zathura przekroczyła pewne granice których nie powinna przekraczać i w pewnych kwestiach fabuła za dużo się ogranicza ... w zasadzie jedyne co mi się w filmie podobało to efekty specjalne, która niestety czasem za bardzo dominowały przez co film w kilku scenach tracił ... 5/10

Wyznania Gejszy i Shinobi - dwa rewelacyjne filmy!

W gejszy może trochę razić fakt, że mówią po angielsku z chińskim akcentem w filmie o Japonii ;) Inaczej w Ameryce chyba by nie przeszło ;)

 

Shinobi skojarzylo mi się z Hero i Ukrytym smokiem (...). Japońska baśń o wojnie między dwoma "plemionami" wojowników i trudnej miłości.

 

Szczerze polecam obydwa :)

Fakt, Memoris of a Geisha jest świetny, ale ja nie odróżniam chińskiego akcentu od japońskiego, więc mało mnie to razi ;)

 

Crash - także dobry film, wspaniała piosenka pod koniec.

obejrzałem wczoraj Plan Lotu i szczerze powiem że jest do kitu. po reklamach myślałem że będzie dobry, bądź nawet bardzo dobry... ale się rozczarowałem strasznie :(

szczerze nie polecam

no, niedlugo sie wybieram do kina na Czerwony kapturek to sie podziele wrażeniami :>

 

a ostatnio widzialem Fucking Amal - o dwóch lesbijkach w liceum :) w sumie całkiem fajne. film skandynawski

A ja sobie obejrzałem 2 filmiki przeznaczone raczej dla płci ładniejszej, i powiem tak...

Tylko mnie kochaj - TAK

Ja wam pokarze - NIE

...

Coś więcej? Co do tego drugiego, to szczerze nic ciekawego.. Taka tam banalna historia z przewidywalnym zakończeniem.. Do tego na (dajmy) 2 h filmu 1 h 55 min Wolszczakowa przeryczała..

Do tego wszędzie reklamy - już żygałem whiskasem, danon fantazją i actimelem... :/

 

Co do Tylko mnie kochaj... Zobaczcie, to się przekonacie :D

 

Pozdro!

ostatnio co widziałem to "Piła 2" nie widziałem 1 wiec sie nie wypowiadam ale 2 jest jak dla mnie dość bez sensu :p i mało straszna, niektorym moze na psychike troszke paść ale mnie to nie ruszało :)

Najlepszy był moment jak wrzucili tą typiarke do strzykawet a ona nawet bluzy nie miała a murzyn i inni poubierani a ta gołymi rękami wyszukuje klucza zamiast jej dac zeby sobie łapy pobwiązywała :p Ale to takie tylko moje małe zboczenie jak oglądam filmy ;)

Pozdr !

Hostel- dla kogos o mocnych nerwach. Kto lubi rzeznie odnajdzie sie w tym filmie:)

Domino- jak dla mnie przyzwoite kino. ciekawy montaz, bardzo dynamicznie przez to wyszedl. podobal mi sie noo i to nasycenie barw mmm polecam

Aeon Flux- takie sobie cienkie kino sci-fi. jak dla mnie robione na sile podobne do equilibrum lecz mu do piet nie dorasta;) ogolnie tylko dla maniakow..

Bandits- dobry pokrecony film o kolesiach ktorzy napadaja na bank;) jak zwykle kobieta przynosi pecha hehe.. ciekawy film ciekawe zakonczenie;D

Zatrzymani w czasie- glupia komedia o zegarku ktory spowalnia czas. ogolnie niewarto. jedyny plus jak dla mnie too jedna z głównych bohaterek:)

ja sobie ostatnio oglądałem blodrayne - myślałem ze będazie lepsze - zawiodłem się na tym filmie - a gierka taka fajna była ;(

ja sobie ostatnio oglądałem blodrayne - myślałem ze będazie lepsze - zawiodłem się na tym filmie - a gierka taka fajna była ;(

Chcialo by się powiedzieć...a coś ty myślał (bez urazy)...już z samego trailera to widać była,że to kicha:D

Wyznanie Gejszy - Były tylko 2 filmy jak narazie ktore zostawily to "coś". "Za wszelką cenę" i właśnie "wyznanie Gejszy". Piękny...

Jak w niebie - całkiem przyjemny film bez jakiś przesadnych bzdetów ... polecam ... :D

 

DUNE - cała trylogia (6 filmów) ... no cóż ... film ma tyle plusów co minusów według mnie ... najbardziej mnie zirytowałą pewna scena ... mało tego, że w kilku miejscach w pierwszych 3 częściach makiety aż za bardzo wpadały w oczy (ale to do wybaczenia) to jeszcze na jednej z makiet nalaowali niebo i księżyc ... w części drugiej jest scena gdzie pokazują makiety pod kątem i jakoś ten namalowany księżyc wygląda co najmniej żałośnie ... hehe :) ... pierwsze trzy części mają nie zawsze dobre wykonanie ... natomiast 3 części dzieci Diuny już pokazują nowości technologiczne jakie zastosowano w produkcji filmu ... jakoś nie spotkałem się z makietą która zraziłaby moje oczy, przeciwnie - zachwycały. Mimo wszystko jestem zdania, że kilka scenariuszów znalazło rozwiązanie w zbyt banalny sposób, a film momentami był przewidywalny aż za bardzo ... finał filmu zaczął się fantastycznie ... zakończył się moim wielkim zawodem. Czasem pojawiają się sprawy które do końca się nie wyjaśniają zostawiając uczucie braku "czegoś" ... muszę powiedzieć, że się zawiodłem ... ale muszę powiedzieć też, że trylogia nie jest zła i mogę ją śmiało polecić ludziom którzy lubią tego typu klimaty ...

Sahara- taki wesoły, fajny film:) Mi się podobał film. W miare siekawa historia...i wogóle ogólnie fajne:D Nie trzeba przy tym specjalnie myśleć ale to taki fajny, relaksująco-oprężający film z humorkiem:D

Kurier-...myslałem, że to fajny film...ale sie rozczarowałem. Na początku fajnie, ciekawa historie...koleś przewozi gangsterów, morderców, wszystko co nie legalne i nie etyczne prócz własnej żony..ale dalej to już tragedia...chyba scenariusz tego filmu obejmował pierwsze 30 min. a reszta to improwizacja była. Najbardziej to mnie rozbrilo jak koleś wyleciał przez przednią szybe z pędzącego tira i przeżył bo złapał się podwozia:D

HitcH- No to bardzo fajny film..nawet się przyznam, że się uśmiałem. Takie giby to tego romansidło ale fajnie było.

Pacyfikator- koleś z wielkim torsem opiekuje się zgrają dzieciaków...jak to zwykle bywa najpier sie nie nawidzą a potem się kochają. Film z happy endem i Vanem Dieselem czy jak kolwiek się to odmienia. Też da się oglądnąc..ale specjalnie jakichś takich momentów do smiechu brak:)

Wyznanie Gejszy - szczerze polecam - swietny film :)

ostanio tez bylem na Wyznanie Gejszy swietny film , ale zastanawia mnie fakt czemu japońską gejsze gra chińska aktorka troche to dziwne, ale jak za film zabierają się amerykanie to można się wszystkiego spodziewać, polecam gorąco ten film, najlepsza scena to taniec tytułowej gejszy z wachlarzami i przedstawienie w teatrze, bardzo mi się podobał

Byłem sobie na Ice Age'u II , film bardzo sympatyczny , tylko zgraja małych dzieci za dużo salw śmiechu puszczała w nieśmiesznych momentach ; ] Teksty też są niezłe. Co do CG to najbardziej w oczy mi poszło świetne użycie fluidów i dymów..pięknie :) Polecam jako rozrywkę.

Ice age II - jeśli chodzi "zabawność" to , szzcerze wolę cześć 1. Za to od strony graficznej - MNIAM.

 

Ogolnie warto