dzięki za uwagi, postaram się wyciągnąć z nich tyle dobre ile się da ;)

Jeśli sam nie umiesz robić fot (ale nie tylko), pojęcia nie masz o kompozycji itp to Twoja ocena ograniczy się do: podoba się, nie podoba się, już to widziałem, o tego nie widziałem :) Oceniać możesz zawsze i wszystko (da się nie oceniać?), choć dzielenie się swoimi ocenami nie zawsze ma sens :)

Częściowo masz rację, ale - można nie robić fot, ale znać się na kompozycji. Wielu krytyków filmowych nie nakręciło w życiu żadnego filmu, chociaż jednocześnie nie zawsze mają rację absolutną (nie ma autorytetów nieomylnych).

 

Nie ma co rozkręcać tego wątku, bo to temat na niejedno piwo, a chyba nie na miejscu byłoby ciągnąć tą dyskusję w tym wątku.

 

gabahadatta: w kwestii oryginalności masz rację, i chyba najsłuszniejsze podejście. Akurat nie próbowałem szufladkować twojej twórczości, raczej próbowałem obronić wolność wypowiadania "a mnie się to kojarzy z..." ;)

To ja przerwę na chwilę tą dyskusję ;)

 

Pytanie: Gab jak pracujesz nad ilustracjami do przeglądarkach gierek to w jakich rozdzielczościach tak z ciekawości pytam.

 

Fajne prace, podążaj za radą Lece.

 

Pozdrawiam ;)

Cóż z tego, że jakaś ilustracja zostanie zmieszna z błotem za brak profesjonalizmu i skrajną tandetność, gdy przyprowadzi ona wydawcy rzeszę klientów i zgłosi się on po kolejne zamówienia ?

Dwa słowa do powyższego: Rob Liefeld :D

Cóż z tego, że jakaś ilustracja zostanie zmieszna z błotem za brak profesjonalizmu i skrajną tandetność, gdy przyprowadzi ona wydawcy rzeszę klientów i zgłosi się on po kolejne zamówienia ?

 

Wtedy po kilku latach moda mija i zostaje się ilustratorem, który słynie z tandety.

 

Co do prac w teczce. Bardzo podoba mi się ilustracja z hulkiem. Może troche za mocny ten blur na wzniesionej ręce. Aż się prosi żeby ją trochę wyeksponować bo stanowi ważny element historii w pracy. Tak poza tym bardzo fajne.

Jako prosty koncowy odbiorca (od daaawna szukalem takiego wytrycha!) stwierdzam ze prace sa fajowe i na pewno pogralbym w taka gierke gdybym mial na to czas i pieniadze i lubil gry przegladarkowe ;)

Pytanie: Gab jak pracujesz nad ilustracjami do przeglądarkach gierek to w jakich rozdzielczościach tak z ciekawości pytam.

generalnie na 2x większej (proporcjonalnie by się ładnie skalowało). tutaj docelowa była 300x450, więc robocza 600x900.

natomiast np ilustracyjki do red dragona (które kiedyś tu wrzucę jak się ich więcej uzbiera) mają 240x200px i wymagają w dużej mierze pixelartowej pracy na rozdzielczości docelowej.

 

Farvus - mi się ten hulk już od dłuższego czasu zupełnie nie podoba, tyle tam widzę błędów, że najchętniej bym go zupełnie przemalował :P

 

a swoją drogą ciekawe jak jeden post może sprowokować do takiej życiowej dyskusji :)

 

EDIT: taki szybki szkicyk między zleceniami:

 

Edytowane 8 Kwiecień 200915 l przez gabahadatta

kilka zrobionych jakiś czas temu grafik do Red Dragona:

 

randomowe szkice z wyjazdu urlopowego:

główki:

efekt głupawki ze znajomymi czyli Cygan Na Nosorożcu Z Harmoszką W Rękach I Harmonijką Na Szyi.

Harmoszka służy do regulowania tempa chodu nosorożca, a harmonijka do regulowania kierunku lewo-prawo (wysokie tony - skręt w lewo, a niskie - w prawo):

 

jeden również wyjazdowy podkolorowany na szybko:

 

i nowszy szkic:

Uwielbiam Twoje prace. Mają w sobie coś świetnego, ale nie umiem tego zwerbalizować. Do tego bardzo pasuje mi Ta ciemna kolorystyka. Masz może w większej rozdziałce szkielety? :D

Edytowane 25 Czerwiec 200915 l przez prrrszalony

Praktycznie na większośći twoich prac występuję zimne światło oświetlające bryłę od tyłu lub od dołu.. to taki "zużyty" zabieg artystyczny trochę już moim zdaniem..

Edytowane 25 Czerwiec 200915 l przez GrzegorzPrzybys

a to Ty mnie ubiegłeś w reddragonie xD napisałem do nich o parę chwil za późno i mi powiedzieli że już mają kogoś :) fajne te szkieleciki i smok:D

fajne te pracki kurczę, wszystko takie "bryłowate" i ładnie oświetlone :)

dzięki za wszelkie pochwały i uwagi :)

 

Masz może w większej rozdziałce szkielety? :D

skończone nie, jak pisałem wcześniej - grafiki do RD, ze względu na mały rozmiar, muszę wykańczać piksel po pikselu, wyostrzać itp już w docelowej rozdzielczości. taki pixel art trochę.

 

Praktycznie na większośći twoich prac występuję zimne światło oświetlające bryłę od tyłu lub od dołu.. to taki "zużyty" zabieg artystyczny trochę już moim zdaniem..

może trochę tak, ale to wynika raczej z tego że nie czuję się jeszcze dość pewnie w digitalu i kolorze - większość eksperymentów kolorystycznych i światłocieniowych ląduje w koszu. a że często nie "czuję" w pracach ciepłego światła, tła itp i najchętniej nie wychodziłbym poza zimną gamę prawie wcale, to jest jak jest.

na razie czeka mnie walka z ostrym podświetlaniem obiektów z jednej strony bo to mnie najbardziej drażni. kolor tego światła potem ;)

no, te nowsze prace są naprawdę fajne.

szkoda że masz do nich podejście jako do "szkiców". jak sobie powiesz, ze coś jest "szkicem" to znacznie trudniej będzie ci to kończyć, a moim zdaniem wiele tych "szkiców" domaga sie wykończenia. byłyby to naprawde profesjonalne prace :D

dla przyzwoitości trochę odświeżę teczkę, bo kurzem zarosła...

 

dokończony staroć:

 

szkice:

 

 

 

 

 

 

 

2 ilustracyjki do gry przeglądarkowej:

 

 

i dwie postacie do Amfisbeny:

 

 

 

kilku rzeczy jeszcze pokazać nie mogę, co nie zmienia faktu że ostatnie pół roku nie było zbyt płodne :/

Znane juz z digarta i podziwiane, berserker nawet przed chwila :) Baardzo fajne, lekkie takie sie wydaja

mistrzu ucz mnie będe Ci całował dłonie xD

Ołówki - perfekcyjna niemalże finezja

Ten elf wyszedl nieco sztywny, ale pozatym drobiazgiem miazdzysz.

Z checia bym sie czegos od ciebie naucyzl, zwlaszcza o olowkach heh.

pierwsze dwa szkice cyfrowe bardzo fajnie pociągnięte no i ołówczaki jak zwykle na poziomie

 

dof mi w tych pracach nie leży ale ja się nie znam...

 

pozdrawiam

Ale.... fajnie;p

ile masz lat tak jak mogę zapytac;p ?

dzięki za odzew :)

 

ile masz lat tak jak mogę zapytac;p ?

25

 

 

jeszcze jeden ołówczak do kompletu:

 

Twoje pracki powalają :)). mam jeszcze prosbe o wykonczenie szkicu Elfki (post 65/praca 5) blagam o wykonczenie ! :D Swietny klimat i kompozycja

dokonczony staroc jest wysmienity, podobnie szkicowy smok, pierwsza z przegladarkowych ilustracji i ostatni krasnal

 

czepiłbym sie anatomii rąk bo czasem gubisz czytelnosc przejscia z ramienia w przedramie, z przedramienia w dlon

mam jeszcze prosbe o wykonczenie szkicu Elfki (post 65/praca 5) blagam o wykonczenie !

heh, będzie wykończona, ale w przyszłości dopiero bo do zlecenia idzie :)

 

 

Łukasz - wiem, też to zauważyłem. muszę jakieś książki z anatomią odkopać...

 

 

dorzucam jeszcze jednego berserkera:

 

 

i inną wersję szkicu ze smokiem:

 

jeju, jakbyś to ostatnie dokończył, to byłaby naprawde fantastyczna ilustracja. Kurcze, świetnie czujesz kolor i kompozycje.. naprawde.

A te szkice ołówkiem też niczego sobie. dużo koncepcyjnego myślenia.

No! :) Napieraj i nie zamulaj ;)

apdejt. jeszcze trochę do końca zostało...

 

Edytowane 25 Kwiecień 201014 l przez gabahadatta

fajna pracka, dobry kolor - osobiscie dodam tylko, ze bym zrobil moze bardziej dynamiczna poze rycerza, smokowi wiekszy miesien naramienny i linie gor zroznicowal bardziej, ale ogolnie +

Zupełnie zgadzam sie z selfu, zupełnie nie czuć tego, że on chce poskromić tego gada, równie dobrze w ręce mogłby trzymać jakiegoś cwieta a nie lejce i bat;) co do pozy podobnie, przydałyby się jakieś napięcia itp.

Lubie twoje rysunki, to takie pożądne "kulognioty" ; p.

dzięki za uwagi. trochę zmieniłem tę pozę rycerza, ale bez rewolucji w całości - w założeniu ludzik nie miał się z tym smokiem zmagać tylko współpracować. a bat nie jest na smoka tylko innych jeźdźców ;)

 

Przyznam szczerze, że taki bat jest raczej atrybutem arbitralnej władzy nad wierzchowcem, prawdopodobnie dlatego nasuwa się myśl, że musi swą wolę narzucać smokowi :).

 

EDIT: No i bat na zakutych w stal wojów... ale to tylko takie czepianie :)

bo to magiczny bat +5, +3 do obrażeń od magii czy coś ;)

moze niech lepiej trzyma chorągiew, bedzie realistyczniej. Po co komu jakiś mały bat jak moze puscic cwałem smoka :) Chorągwie mają +5do morale i +1do obrażen zadawanych przez dywizję.

Daj mu książkę, to dostanie +5 do intelektu, +5 do obrażeń od magii i 5 z polskiego, za czytanie ze zrozumieniem.

Ogółem przyjęło się w fantasy że smoki to starożytne i bardzo inteligentne stworzenia więc taki rycerzyk z bacikiem to by mógł sobie konia może poskramiać a nie gada co jednym wydechem robi eksmisję małej wioski. Z resztą smok ma już uprząż więc jest raczej poskromiony od młodości, a ja w sumie nie widziałem ani takich dresiarzy ani anty-terrorystów co by się porwali na taką dorosłą gadzinę. Fajnie oko się kieruje tam gdzie powinno. Chyba faktycznie bat to nie najlepszy pomysł. Nad zbroją bym może jeszcze posiedział.

Zbroja jest ok, tylko mi hełm nie leży. Może przeszkadzać trochę jej dopracowanie, bo jest stosunkowo małym obiektem i o ile powinna przyciągać uwagę, jako że jeździec jest jednym z ważniejszych elementów kompozycji o tyle jak na tak małej wielkości obiekt powinna być trochę uproszczona, albo przynajmniej niektóre jej elementy.

Na tym forum mozna zawsze liczyc na solidna dawke pie...lenia bez zwiazku ;) Fajnie sie rozwija ta ilustracja...z uwag mam dwie - zbroja chyba przyjela za duzo odbic od skory smoka - przez to wyglada jakby rycerz siedzial przy ogniu a jak sie obejrzy jego otoczenie to tam nawet nie ma powodow zeby dostac tak silne odbicia. Druga uwaga to szyja smoka jest zbyt uproszczona - caly tulow uzyskuje przez to lekko kluchowaty charakter, szyja moglaby pojsc dluzej po osi glowy zanim zegnie sie na os tylowia, troche sie wydluzajac. Co do bata to jesli ma byc na innych jezdzcow to niech bedzie wiekszy i nie schowany za glowa i skrzydlem smoka tylko raczej wychodzacy przed cala postac - moze sie jakos wic z przodu zeby pociagnac oko po swoim kształcie.

 

W ogole to mi sie jakos ten obrazek skojarzyl z JP Targete http://www.targeteart.com/default1.htm , moze Cie to zainspiruje jakos :)

Obrazek ogólnie fajny, zgadzam się z uwagami thirdeye. Smok jest trochę za gruby moim zdaniem.

Szkicory bardzo fajne, czuc mase tych postaci. Co do ilustracji ze smokiem, kolory bardzo fajne, z pozą troche lepiej ale mogło by byc jeszcze lepiej, czego mi najbardziej brakuje większej różnicy w walorze, mam wrażenie że wszystko jest podobnie pocieniowane, te odbicia na zbroi tak jak pisze thirdeye, i jak dla mnie za dużo czerni i szarości w cieniu na smoku, pod skrzydłami jest ok, ale szyja i brzuch jak by zjadły za dużo ze skał. Za to pędzelki bardzo spoko, wygląda troche jak akryl. Pozdrawiam

Edytowane 26 Kwiecień 201014 l przez masz)rum

Dzięki, brakowało mi trochę tego świeżego spojrzenia :)

 

Generalnie czuję, że to by było na tyle - nic już chyba zbytnio nie razi, a nie chcę go przemęczyć.

Jeszcze jutro na to na świeżo rzucę okiem.

 

 

EDIT: bo widzę że się kwestia powtarza. to jest "smoczy jeździec", a nie "poskramianie smoka" ;)

Edytowane 27 Kwiecień 201014 l przez gabahadatta

Praca robi dobre wrażenie, rozpala wyobraźnię jak kiedyś okładka od 'Magii i Miecza' :)

Nie przekonują mnie tylko rozmycia na skrzydłach

Wybacz smialosc, ale zorbilem dosc szybki over, zwazywszy iz jest juz w pol do drugiej w nocy, nie jest on super dokladny :)

 

 

 

No wiec tak:

 

Nie lezala mi anatomia tego smoka, cos tam sie nieciekawego dzialo z jego szyzja, bylo tez dosc malo miejsca na jego lape, wiec dodalem tam troche przestrzeni podbijajac kontrast z tulowiem. Ostatnio troche cwiczylem uklady miesniowe i dodalem troche "anatomii", wydaje mi sie to byc nieco bardziej naturalne.

 

Nie jestem w tym specem, ale miales tam chyba dosc sporo drobnych bledow w perspektywie.

 

A teraz rycerz, nie ejstem pewien, czy ta poza tak dokladniej "siedzi" w ilustracji, ale moim zdaniem jest bardziej dynamiczna. Co wiecej skoro rycerz ma smoka poskramiac; jak juz gdzies wczensiej wyczytalem, to postanowilem skierowac jego wzrok bezposrednio na smoka.

 

Dodalem tez drobna kompozycyjna poprawke, konkretnie skierowalem koniec ogona smoczyska tak, by z powrotem kierowal wzrok i naprowadzal na focal, czyli naszego dzielnego rycerza i smoczy pysk.

 

 

P.S Pokusil ym sie ejszcze na drobne skalne stzrepki fruwajace tu i tam w okolicy lapy smoka, to by dodalo efekty poteznego stapniecia na te glazy.

 

 

Mam nadzieje, ze taki leszcz, jak ja na cos sie przydal.

Pozdrawiam! :)

Edytowane 26 Kwiecień 201014 l przez ICE

hmm, to on dopiero smoka poskramia a juz zdazyl uprzaż mu załozyc?;]

 

pracka w ogole ciekawa, ale raza takie 'nielogiczne' posuniecia- jak on wlazl na grzbiet smoka tym bardziej w takiej zbroji? co on moze zrobic tym korbaczem? zaplątać sie?

 

No niewiem, biorac pod uwage wielkosc smoka i 'zwinnosc' rycerza, to smok musial byc ostra ciota by dac sie schwytac;p

 

PS. wersja 'bez odwracania' lepsza, a glowa rycerzyka mozna faktycznie skierowac na smoka, zeby sie jakas relacje czytalo.

 

A tak fajnie graficznie mazniete;}

Co wiecej skoro rycerz ma smoka poskramiac; jak juz gdzies wczensiej wyczytalem, to postanowilem skierowac jego wzrok bezposrednio na smoka.

hmm, to on dopiero smoka poskramia a juz zdazyl uprzaż mu załozyc?;]

(...)

No niewiem, biorac pod uwage wielkosc smoka i 'zwinnosc' rycerza, to smok musial byc ostra ciota by dac sie schwytac;p

 

w założeniu ludzik nie miał się z tym smokiem zmagać tylko współpracować. a bat nie jest na smoka tylko innych jeźdźców ;)

czytajcie ze zrozumieniem ;)

 

ice - doceniam wysiłek, ale w większości niezbyt mnie te poprawki przekonują.

 

tak czy inaczej dzięki :)

 

EDIT: zarzucam jeszcze wersję z rycerzem w bardziej poprawnej perspektywie względem smoka (zakładając że siodło jest na osi, to wojak powinien siedzieć bardziej okrakiem by mu się obie nogi zmiesciły), ale chyba zostanę przy poprzedniej, bo tu się zbyt ciasno i statycznie zrobiło.

 

 

dobranoc :)

Edytowane 27 Kwiecień 201014 l przez gabahadatta

Hej Julek, pokusiłem się o over sketcha....

IMO całość nie trzyma się kupy. W którym miejscu widać że on tego smoka poskramia? Macha sobie macą, "smycz"/lejce też luźno wiszą, koleś i smok tez pozy raczej mają spokojne. Nie ma tu napięcia. Takie jest moje zdanie. Spróbowałem coś tam zmienić ale sam nie jestem w tym dobry. Tzn w budowaniu jakiejś sensownej pozy, no chyba że chodzi o sztywne klocki drewniane :D. Ale przynajmniej będzie widać o co mi chodziło. Aha, jest też druga łatwiejsza opcja, przestań kity wciskać że on go poskramia i daj mu do łapy lance czy flagę jakąś fajną i będzie git! Będą kuple na wyprawie wojennej :).

Do tego pobawił bym się światłem. Skrzydło mocno prześwietlasz ale gdzie jest cień. Rycerz tez IMO zbytnio świeci. Ja wiem że metal itd, ale mimo wszystko gdzieś cień tez mógł by się pojawić. To samo skały pod smokiem i np. te pazury na pierwszym planie. Bliki na szyi tez powinny być chyba mniej takie kropkowane ale powinny plamą grać, słabszą ale pokazująca że jak skóra węża tam jest wiele łusek a nie tylko świecące "rogi"/wypustki. No to tyle pitolenia. Aha, trochę po bandzie idziesz z kolorem. Taki jednokolorowy smok jest strasznie nudny. "Natura" rzadko kiedy jest taka leniwa żeby pojechać jakieś stworzeni jednym kolorem. Brzuch, łapy, oczy i miejsce na około oczu, ogon.. to aż się prosi żeby zawalczyć.

Mam nadzieję że coś z tego co pisałem uznasz za trafione...

-K

 

Heh problem w tym, ze wiekszosci postow nie czytalem pozno juz bylo, wybacz, pozdrawiam,.

Podmalowanka JakkaSa jest w mojej ocenie rewelacyjna i myślę że dokończenie tej pracki w ten sposób byłoby dobrym rozwiązaniem. Czuć akcje, ruch w porównaniu do pierwotnej wersji.

No Jakkasa overik wyszedł świetnie, bardzo mocno widać tutaj to 'poskramianie'. Tylko ciągle mnie ciekawi skąd pochodzi to mocne światło, które przebija się przez skrzydło. Nie ma go ani na skałach, a ni w tle :)

Aha, w tle światło pada z przeciwnej strony, czyżby jakiś skomplikowany system luster?