Joel Napisano 11 Lipiec 2010 Napisano 11 Lipiec 2010 Bardzo ładnie sobie emmilius poczynasz ;). pozdrawiam
Areien Napisano 12 Lipiec 2010 Napisano 12 Lipiec 2010 haha ostatnio bardzo trzyma poziom, fajna kompozycja, szkoda jedynie ze prawa strona "konkretnego" zioma nie jest troche mocniej zarysowana, z lewej taki lekki glow, a po prawo moze mocny kontur, tak to mi by sie widzialo.. :) ale i tak bardzo fajnie ;]
emmilius Napisano 12 Lipiec 2010 Autor Napisano 12 Lipiec 2010 Dzięki. Przy 1,5h czasu i tak dobrze że jakoś to wygląda.
emmilius Napisano 13 Lipiec 2010 Autor Napisano 13 Lipiec 2010 Pierwsze próby z aksonometrii. Echhh... Teraz widzę że światłocień poleciał. A w PS-ie to takie proste. =]
Dr Gurgul Napisano 13 Lipiec 2010 Napisano 13 Lipiec 2010 Pracka z tym Hulkowatym ziomkiem genialna :]
emmilius Napisano 14 Lipiec 2010 Autor Napisano 14 Lipiec 2010 Uwielbiam go i może trochę na siłę go wcisnąłem. Jestem nawet w posiadaniu figurki i z tego co wiem nie idzie jej nabyć w polsce =] P.S. Aksonometria leży i nikt nic nie mówi... następna będzie poprawna.
Areien Napisano 14 Lipiec 2010 Napisano 14 Lipiec 2010 ostatnie prace wymiatają. szczegolnie ten gradientowy, jakby szablon normalnie musze tego sprobowac :D
Tasior Napisano 14 Lipiec 2010 Napisano 14 Lipiec 2010 heh nikt nic nie mówi... aksonometria leży:P Na pewno nie lubię aksonometrii ;) Szkoda że kreska się chwieje i te elipsy sprawiają wrażenie źle wrysowanych...co w niektórych miejscach faktycznie ma miejsce...(tja masło maślane.ale wiesz o co chodzi :) ) No i nie lepiej by to wyglądało gdybyś krechy szrafu ciągnął od krawędzi do krawędzi a nie tak jodełkował ?? ;) W sumie na początek mógłbyś sobie poćwiczyć na mniej złożonych bryłach ^^ Nie wiem też na czym ci zależało, ale warto wsadzić na ten rysunek cień rzucony..wtedy uwypukliłaby się bryła i doszedłby pewien niuansik ;) Pozdrawiam ;)
emmilius Napisano 15 Lipiec 2010 Autor Napisano 15 Lipiec 2010 (edytowane) Areien, thx. Z gradientami jest jeszcze jeden myk bo nie dość że trzeba umieć nimi malować to trzeba jeszcze mieć odpowiedni brusz. Ten co go teraz używam to trzeci lub czwarty jaki zrobiłem. Tasior - w rysunku który tu zapodałem leży podstawa i w przenośni i w podstawie bryły. Mianowicie bryła nie jest sześcianem - bo źle zacząłem rysunek dlatego może elipsy źle wyglądają. Ze szrafem to jest u mnie odwieczna walka. Generalnie chciałem się skupić na konstrukcji bryły - ot tak po prostu. I w związku z tym zrodziło się we mnie PYTANIE! Czy aksonometria jest wykorzystywana w malarstwie? Czy jest hm, nie wiem mile widziana/dopuszczana? Czy tylko perspektywa? Przyznam szczerze że tego nie zauważyłem i nie zwracałem na to uwagi. Edytowane 15 Lipiec 2010 przez emmilius
Tasior Napisano 15 Lipiec 2010 Napisano 15 Lipiec 2010 Nie powiem...dobre pytanie ;) Ciężko mi jest się wypowiadać na taki temat..może powiem to co myślę :D Czy jest dopuszczalna..myślę że tak..w sumie jest to dość oryginalne...inne ^^nie mam pojęcia jak by to było odebrane..ale gdyby wszystkie przedmioty na scenie wyrysowane były w aksonometrii...to czemu nie...nikt by nie przypuszczał że siadła perspektywa... Na pewno by to zwracało uwagę...perspektywy używa się dlatego że człowiek na co dzień widzi takie obrazy...jest to dla niego jak najbardziej naturalne i łatwe w odbiorze. Gdy coś się zmieni jest takie STOP...hmm coś nie tak..i teraz jest albo pozytywny odbiór albo negatywny ^^ na przykład na matematyce przyjęte jest że bryły rysujemy w ten sposób (wiem że nie do końca bo aksonometria ma jeszcze zasady dotyczące kątów itd.) i jest to jak najbardziej naturalne dla nas... No i może jeszcze taka sprawa wykończenia konstrukcji...mówisz że skupiałeś się głównie na konstrukcji... troche tu jej mało :P no ale ok...nie mniej jednak warto wyciągnąć wszystkie narożniki tak jak to zrobiłeś z tym prawie sześcianem ;) ale luźniejszą kreską... w sensie nie tak sztywno że ciągniemy krechę o długości 1cm w jedną i 1 cm w drugą stronę...bardziej spontanicznie zachowując jej ostrość i "prostość"...to samo z elipsami...warto na ścianach wykreślić ich przekątne...widzę że coś tam było, ale jednak to za mało ;) Jak konstrukcja to konstrukcja....znasz zasady konstruowania elips ?? Pozdrawiam
emmilius Napisano 15 Lipiec 2010 Autor Napisano 15 Lipiec 2010 Całą siatkę konstrukcyjną skutecznie zakrył mój skaner. Był sześcian (pseudo), dzielony na wszystkie potrzebne części do narysowania tej figury. Konstrukcja elipsy/koła. Kwadrat dzielimy na cztery równe kwadraty i powstają nam na środkach boków (tego dużego) 4 punkty które będą punktami stycznymi koła/elipsy, potem wykreślamy przekątne ... tak? O to chodzi? Starałem się to stosować ale przy popełnionym błędzie na początku i oduczaniem się obracania kartki nie wyszły idealnie. Odnośnie aksonometrii w malarstwie chyba tylko by dobrze wyglądała przy przedstawianiu małych przedmiotów - macro martwa natura =]?
Tasior Napisano 15 Lipiec 2010 Napisano 15 Lipiec 2010 No tak..to co napisałeś jest prawdą, ale dochodzi jeszcze parę kroków.... Udało mi się skrobnąć coś takiego: czerwona kreska-nowa, narysowana w danym kroku czarna- wcześniej narysowana Elipsa przebiega pomiędzy 1/3 a 1/2 połowy połowy przekątnej :D Do tego aby sprawdzić czy dobrze wyrysowaliśmy elipsę można narysować oś biegnącą przez środek okręgu do punktu zbiegu ( w aksonometrii ofc będzie równoległa do poziomej krawędzi sześcianu), rysujemy prostą przechodzącą przez środek elipsy, prostopadłą do osi i sprawdzamy czy R jest takie samo po jednej i drugiej stronie... A co do aksonometrii w malarstwie/rysunku to muszę maznąć coś takiego :D:D ciekaw jestem jak to wyjdzie ^^ Pozdrawiam
emmilius Napisano 15 Lipiec 2010 Autor Napisano 15 Lipiec 2010 No dokładnie. Dopisałeś to co ja wykropkowałem. Wiem że wykreślając elipsę należy przekroczyć nieco 2/3 długości przekątnej jednego z 4 kwadratów (mierząc od środka). myślałem na początku że będzie to 1/4 ale jak sobie zmierzyłem to wyszło mi to co Tobie czyli trochę za 2/3 ale przed 3/4 długości. Thx =].
Ryjówka Napisano 19 Lipiec 2010 Napisano 19 Lipiec 2010 Oj tam głupoty, super szkice. Najbardziej podoba mi się babeczka w rogu po lewej.
emmilius Napisano 20 Lipiec 2010 Autor Napisano 20 Lipiec 2010 Ryjówka -> :D Koncept spaślaka. Chyba się na ChC wybiorę - fajny temat... pierwszy raz grubasa malowałem, ciężko nawet =]
yookeer Napisano 20 Lipiec 2010 Napisano 20 Lipiec 2010 Ostatnia bardzo fajna, szkoda, że nie rysujesz z natury byś nie sklejał mięśni jak to teraz robisz :/ pamietaj, że u grubasów robią się fałdy a nie sklejają ze sobą - ręce np!
Urbanboogie Napisano 20 Lipiec 2010 Napisano 20 Lipiec 2010 fajny bubek! :) Anatomie lapy moznaby mu bylo tylko poprawic troche, przynajmniej okolice pachy, bo wydaje sie ze cos nietego. Na poczatku jakos zupelnie zle odczytalem prawy mlot, wydawalo mi sie ze jest prostopadloscienny; na drugi rzut oka wyglada znacznie lepiej, chociaz tak czy inaczej wydaje mi sie minimalnie krzywy. Ale to drobnostki, wybieraj sie na ChC koniecznie! ;)
tr3buh Napisano 20 Lipiec 2010 Napisano 20 Lipiec 2010 woah! fajowy ten tluscioch, tony & colors to cud, miod, malinka, ale szeroko klaniaja sie podstawy anatomii widac to zwlaszcza na ramieniu oraz miesien piersiowy wiekszy zbyt nisko laczy sie z koscia ramienna, to najbardziej rzuca sie w slepia..
emmilius Napisano 20 Lipiec 2010 Autor Napisano 20 Lipiec 2010 Nie wiem co się stało że nawet na głupiego grubasa googla nie zeknąłem. W ogóle pan-fatguy dziwnie powstawał, bo był pewien etap że miałem go wywalić/skasować itd bo mnie się nie widział. To w sumie pierwsze moje podejście do nadwagi. Chyba poprawię bo już też mnie anatomia fałd razi... Dzięki za dobre słowo panowie.
SBT77 Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Wy tu o anatomii, a koleś ma róg na czole :) Emmilius, ludzie nie mają rogów ! ...no dobra, niektórzy mają, ale to raz że muszą mieć żonę, a dwa że to takie po bokach się robią. Pytasz skąd wiem ? A nie, wiesz, widziałem u kolegi takie. Pzdr...
emmilius Napisano 21 Lipiec 2010 Autor Napisano 21 Lipiec 2010 Cholerka nawet go nie zauważyłem. Widocznie jak maziałem po czyjejś pracy to zapomniałem go zamalować. :/ Ale lubicie mnie jeszcze?
SBT77 Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Cholerka nawet go nie zauważyłem. Widocznie jak maziałem po czyjejś pracy to zapomniałem go zamalować. :/ Po co się tak podkładać od razu, było powiedzieć że sam mu wyrósł jak nie patrzyłeś... Kto wie, może pani grubasowa coś ma na sumieniu ? Teraz za karę namaluj japko :]
emmilius Napisano 21 Lipiec 2010 Autor Napisano 21 Lipiec 2010 Nie mam czasu na japki (Joel=])teraz. ChC mnie zaabsorbował. Swoją drogą wiecie że nigdy nie malowałem japkóf?
Coyote Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 . Swoją drogą wiecie że nigdy nie malowałem japkóf? to od razu widać w twoich pracach nie chciałem ci zwracać uwagi ale dobrze ze to w końcu wyszło na jaw ; )
Urbanboogie Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 (edytowane) A po czym to sie poznaje? RVirr, bzdura, jest japko! http://www.max3d.pl/forum/showpost.php?p=775473&postcount=9 :P Edytowane 21 Lipiec 2010 przez Urbanboogie
emmilius Napisano 5 Sierpień 2010 Autor Napisano 5 Sierpień 2010 (edytowane) Mój dziwno-twór na ChC =] i dwa skromne akryle kolory mogą nie "leżeć" bo ciemno jest. popatrzę jeszcze jutro i chyba poprawię... już widzę że nie leżą. Edytowane 6 Sierpień 2010 przez emmilius
ICE Napisano 5 Sierpień 2010 Napisano 5 Sierpień 2010 Akryle fajne, ale praca na corner do mnie nie trafia, musisz wyzbyc sie tego upodobania do wybacz za dosadnosc tandetych kolcow, wiem ze cenisz sobie szczera krytyke, takze tyle. A tak na boku powiem, ze kurs daje efekty brylki coraz lepsze !
emmilius Napisano 5 Sierpień 2010 Autor Napisano 5 Sierpień 2010 Jak to mówią - "Good ideas comes from experience. Experience comes from bad ideas". A kurs ogólnie fajna sprawa. Szkoda że Pan D. nie uczy malarstwa albo anatomi =].
emmilius Napisano 31 Sierpień 2010 Autor Napisano 31 Sierpień 2010 Po 3 tyg. przerwy w trakcie których jedyne czego się nauczyłem to cekolowanie i układanie paneli na podłodze =] zrodził się taki koncept... zbyt wielka radocha z malowania była żeby do wszystkiego refek szukać więc wybaczcie jak coś. A, i nie pytajcie co do jest to od pasa w dół i jak się to trzyma=].
Bedyk Napisano 31 Sierpień 2010 Napisano 31 Sierpień 2010 fajne, ciekawe, może spróbuj bardziej ludzkiego odcienia skóry
Coyote Napisano 1 Wrzesień 2010 Napisano 1 Wrzesień 2010 bryła całkiem nieźle się utrzymana ale brakuje mi zmiany saturacji na skórze wydaj się być z plasteliny cheers :)
ICE Napisano 1 Wrzesień 2010 Napisano 1 Wrzesień 2010 (edytowane) Coraz lepiej poczyniasz sobie Em ;] Mozne najpierw co mi sie podoba: - ciekawe magiczne slaczki, buduje tyo jakas lekka historyjke. - czerwone ciuszki fajnie kontrastuja z chlodniejsyzmi/ martwymi odcieniami skory. Co mi sie nie podoba: - Widac, ze chyba d konca nie mogles zdecydowac sie, czy owa postac miala byc kobieta, czy mezszczyzna. Swiadcza o tym mocno maczo-stopy, raczej meski zarys twarzy. Z drugiej strony mamy piersi i skape ciuszki. - Jej prawa dlon ma palce prawie tej samej dlugosci? Ale najwazniejszym aspektem jest kompozycja; Panna pochylona jest w ( swoje ) lewo, w te sama strone wskazuja jej wlosy, czesc ubioru ( kaptur ? ) i jedna z dloni. Wyprowadza to wzrok widza z obrazka, gdyz "flow" prowadzacy oko jaki stworzyles w tym obrazku nie ma jak do niego powrocic. Widze, ze odrobine luzniej ci juz to wszystko przychodzi, ale dalej sie chyba za bardzo spinasz przy tych pracach, nie wiem no nie znajde chyba na to lekarstwa ^^ ( ale sprobuj wziac olowek i potworzyc jakiesz szkice z chaosu ) Pozdrawiam, mysle ze ta krytyka przyda ci sie przy tworzeniu nastepnych prac. Edytowane 1 Wrzesień 2010 przez ICE
emmilius Napisano 1 Wrzesień 2010 Autor Napisano 1 Wrzesień 2010 Bedyk, Coyote - dzięki. Uu Ice co za post niesamowity =]. Zastanawiam się czy ja kiedykolwiek będę sypał taką teorią, bo mam wrażenie że raczej będę rysował na wyczucie - podświadomie. Jedyne z czym będę się bronił to dłonie i stopy, tzn są lekko za duże bo taki był zamiar. Twarz faktycznie zalatuje Hermaforytą ale od początku miała być babka. A spinam się bo już chyba taki jestem. Widać trzeba mi więcej czasu chodź dobrze że już i tak luźniej. Pzdr.
emmilius Napisano 1 Wrzesień 2010 Autor Napisano 1 Wrzesień 2010 Dawno zaczęty, skończony i całkiem o nim zapomniałem. Poza przyznaję ponad moje siły co widać na obrazku niżej. Tak Ice wiem - sztywno=]
Urbanboogie Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Hee, coraz lepsza robisz anatomie, nogi tylko takie gumowate sie wydaja, poza tym super oswietlone te postacie. Nie powiedzialbym ze jest sztywno, za to byloby fajnie ograniczyc troche palete kolorow, pobawic sie wskaznikami zeby sobie dopasowac kolory tla, ono jest chyba najslabszym elementem obrazka (wcale Ci sie nie dziwie, tez nie lubie robic tla :D), w kazdym razie strasznie sie tam gryza te dwa odcienie zieleni. Reasumujac, musze sprobowac tego ukladania paneli, bo widze ze niezle podnosi skilla w dp :D ps. A tak mnie jeszcze nurtuje - co to jest to od pasa w dol na poprzednim obrazku i jak sie to trzyma?
WojtekFus Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Jak dla mnie bardzo pozytywnie. I powiem, że te dwa odcienie zieleni jakoś się nie gryzą, przynajmniej w moim odczuciu. Paradoskalnie tło mi się bardzo podoba. Brakuje mi tylko jakiegoś elementu (jakieś wywrócone drzewo?) na pierwszym planie w prawym dolnym rogu, będącego trochę bez ostrości. Troszkę pogłębiłoby to kompozycję i zintegrowało tło z postacią. Odnośnie proporcji - przyczepiłbym się tylko do nóg. Stopy za duże i cała prawa noga troszkę nienaturalnie wygięta w stronę obserwatora. Świetne, żywe kolorki.
Paweł Kaczmarczyk Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Mi też stopy się rzuciły w oczy, że za duże, ale nie czepiałbym się tego osobiście patrząc jak dawni mistrzowie naginali anatomie. Ważne, żeby to dobrze wyglądało, tutaj stopy są namalowane perfekcyjnie, bardziej bym się przyczepił, że reszta ciała jest gumowa i nie zgrywa się ze stopami przez to. Ale widzę ogromny postęp, tak trzymać. Pozdrawiam
ICE Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 W takim tempie za pol roku bedziesz juz robil Karty do Magic ;)
emmilius Napisano 3 Wrzesień 2010 Autor Napisano 3 Wrzesień 2010 Się nie spodziewałem że się tak będzie podobać. Fakt mam coś z za dużymi stopami ogólnie - chyba wychodzę z założenia że jak ktoś lata na bosaka to ma większe masywniejsze stopy :P. A i faktycznie noga za mocno skręcona, ale to pewnie efekt montowania postaci z kilku ref. Pzdr.
Tonic Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 W takim tempie za pol roku bedziesz juz robil Karty do Magic ;) Popieram. Dopieszcz rysowanie teł i możesz dodać Wizard of the Coast do listy klientów :)
SBT77 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Nie no, to ostatnie jest super :))) Ice - to co pisałeś z luźnościa pracy itd... Zaczynam sądzić że nic na to się nie poradzi. Już u kilku autorów czytałem, że w gruncie rzeczy to jak pracujesz jest wynikiem tego jaki masz charakter, jak widzisz świat itd. Mi np, ciężko byłoby przekonać się do takiego czystego i pracowitego sposobu pracy, jako że jestem z natury chaotyczny, niespokojny i niepoukładany. Może Emmilus jest typem perfekcjonisty i nic na to nie poradzisz że będzie robić przemyślane i wypracowane arty. To w sumie nawet fajnie, to się zawsze dobrze sprzedawało. Jedno wiem - to nie styl, ale wiedza i doświadczenie sprawiają, że praca jest dobra. Można malować dobrze każdym sposobem, można też każdy kaleczyć :)
emmilius Napisano 3 Wrzesień 2010 Autor Napisano 3 Wrzesień 2010 Może Emmilus jest typem perfekcjonisty Heh, jakbyś wszedł do mojego pokoju to pierwsze co byś zrobił to wypierdzielił się o zajebisty karton. Skąd zapędy do lizania każdej cyfrowej plamy jak w pokoju bajzel? Z drugiej strony dziwne bo w robocie staram się trzymać porządek...
SBT77 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Heh, jakbyś wszedł do mojego pokoju to pierwsze co byś zrobił to wypierdzielił się o zajebisty karton. Skąd zapędy do lizania każdej cyfrowej plamy jak w pokoju bajzel? Z drugiej strony dziwne bo w robocie staram się trzymać porządek... No to tak jak u mnie :) Przy czym w robocie potrafię być bardzo dokładny, wykonywać jakąś czynność przez wiele godzin bez przerwy, z łatwością zapamiętuję ciągi cyfr itd. Nie mówię że się nie da, chociaż mam świadomość że jest to wbrew mojej naturze... To chyba nie działa tak prosto, raczej chodzi o trochę głębsze sprawy... Ale nie wiem, w sumie powinni się wytłumaczyć ci co to pisali, a to raczej nie będzie możliwe :)
emmilius Napisano 8 Wrzesień 2010 Autor Napisano 8 Wrzesień 2010 (edytowane) No nic obaczymy jak się to będzie rozwijać. Tymczasem skromny lanszaft. Mój komputer jest trochę "chory" i puki chyba nie wyzdrowieje będzie problem z weną. Edytowane 8 Wrzesień 2010 przez emmilius
KhazadThard Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 podoba mi się:) może odrobinę mniej wyraźne odbicie drzew by lepiej wyglądało?
emmilius Napisano 8 Wrzesień 2010 Autor Napisano 8 Wrzesień 2010 A racja poprawiłem - nie idealnie bo na szybkiego. I kilka fal dadałem. Thx
emmilius Napisano 6 Październik 2010 Autor Napisano 6 Październik 2010 Po prawie 1,5 m-ca walki z niesprawnym kompem... Próba ogarnięcia dużej oteksturowanej gęby... bez szału. i step by step
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się