Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dziwnie tez swiatlo pada - mocno oswietla rece,palce, gore tulowia i szyje (?)a twarz juz nie (nie mowie ze to nie jest mozliwe ale wyglada hmm dziwnie)

 

Bo na twarzy ma ciemną farbę, a im ciemniejszy kolor, tym bardziej absorbuje światło.

 

Dzięki Ola-f też tak czasem robię, ale zazwyczaj staram sobie utrudniać robotę i wyszukiwać błędy własnym okiem.

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

tak, ale w przykladzie mellona chodziło tez o to, ze szyja bez szalika nie dała rady. Co do podłożenia fotki - mozesz nadal patrzeć na nią swoim okiem ;) w kazdym razie widac teraz co nie zagrało.

Napisano

Jestem tu nowy, ale kilka rad - Nie rysuj i nie maluj ze zdjęć! Nie obchodzi mnie jakie tutaj na forum panują zwyczaje - To nie jest dobre. Pomijając to, że to zawsze widać, że to wygląda gorzej niż jak by było z natury (tak wiem, że łatwiej) to prace z natury rozwijają 100 kroć bardziej. Co do samych szkiców walorowych to unikaj obrysowywania wszystkiego konturem. To nie wygląda dobrze. Gdy to co rysujesz jest troszkę niedookreślone lub fragment modela wtapia się w tło to wygląda to dużo bardziej efektownie. To tyle na dziś.

Pozdro 600

Napisano

Drogi Tapczanie ;p. Widać, że jesteś nowy, bo jestem na tym forum ostrym propagatorem malowania z natury i słynnych jabłek. Jednak, kiedy człowiek nie ma pod ręką napalonego kibica, ani modela, a lustrzanka poszła na urlop, pozostaje mi tylko jedno. Druga sprawa - to jest na zlecenie i tu mnie obchodzi to, aby to skończyć.

 

EDIT: A, byłbym zapomniał, nie obrysowałem go konturem.

Napisano (edytowane)

A tutaj sneak-peek z aktualnego zlecenia, mniej-więcej w połowie gotowe. NIestety fotografia pozostawia wiele do życzenia, kiedy będę robił zdjęcie gotowej pracy bardziej się postaram.

 

martwanaturazrybami2.jpg

Edytowane przez Joel
Napisano

Powiem Ci, że trochę jesteś dla mnie zagadką ;)

Twoje malarstwo tradycyjne jest świetne -piękne wyczucie światła, koloru, struktury!

Nie wiem dlaczego w twoim przypadku nie przekłada się to jeden do jeden na malarstwo cyfrowe? tak jakbyś siadają do komputera zapominał trochę tego co umiesz mediami tradycyjnymi..

Napisano

moze rozbija się o grę paletą "dodającą" i "odejmującą". Ale zgadzam sie z przedmówcą, ze świetne. Gorzej jak zawiśnie w Lidlu w ramce z antyramą w promocji.

Napisano

Hehehhe panowie, powiem wam, że mnie to także zastanawia. Póki co wydaje mi się, że chodzi o to, że farba jest jakąś masą, substancją, która się naturalnie miesza. Bardzo lubię środowisko tradycyjne. Z cyfrowymi zawsze byłem bardziej do tyłu niż z tradycyjnymi. Mimo to czuję, że idzie mi lepiej i jak mały traktorek kroczek po kroczku coraz lepiej mi idzie w digitalu. Chociaż jak sobie teraz myślę na przykład w odniesieniu do ciebie Grześku. Kiedy widzę twoje prace dostaję doła, bo są bardzo malarskie, nie wiem, ja jak maluję tabletem, to się ograniczam do jednego, dwóch pędzli, a na przykład w twoich pracach widzę jakieś brushowe fakturki itp. widzę różnorodność. Nie wiem co to jest, może kiedyś to ogarnę... ciekawe czy się czegoś w tej klasie plastycznej nauczę(zbliża się pierwszy dzień w liceum ;)).

Napisano

Ja zupełnie na odwrót. Na komputerze zacząłem próbować najpierw, jakieś 3 lata temu. Wiadomo na początku to były straszne mroki. Dopiero jakieś 1,5 roku temu przełamałem się i sięgnąłem do farb i zobaczyłem jak te dwa światy się przenikają. Chociaż uważam że malowanie tradycyjne jest znacznie trudniejsze niż cyfrowe pod wieloma względami to są pewne aspekty które ułatwiają sprawę - przynajmniej mi. Chodzi o tą przypadkowość, która daje ciekawe efekty jeśli chodzi o kształt jak i o strukturę. Na komputerze ciężej o to i trzeba się właśnie wspierać różnymi brush'ami z fakturą etc.

No kurcze - chciałbym żebyś zaczął malować na kompie tak jak to robisz tradycyjnie to efekty będą świetne.

 

Swoją drogą to ja też się ograniczam do 3-4 pędzli - byle by to nie był zwykły "śliski" okrąglak ! którym co najwyżej można bliki robić...

Napisano

ja myśle że mam tak samo.

a obraz ładny klimatyczny;p

a szkoła nauczy Cie cos ale ważne jest żebyś sam dalej ćwiczył i ćwiczył.

pozdrawiam

Napisano
Chodzi o tą przypadkowość, która daje ciekawe efekty jeśli chodzi o kształt jak i o strukturę. Na komputerze ciężej o to i trzeba się właśnie wspierać różnymi brush'ami z fakturą etc.

 

Dokładnie!

 

No kurcze - chciałbym żebyś zaczął malować na kompie tak jak to robisz tradycyjnie to efekty będą świetne.

 

Jakieś rady/spostrzeżenia? ;)

 

Kpax - dzięki

Napisano
moze rozbija się o grę paletą "dodającą" i "odejmującą". Ale zgadzam sie z przedmówcą, ze świetne. Gorzej jak zawiśnie w Lidlu w ramce z antyramą w promocji.

 

Spoko, spoko - papież i jelenie na rykowisku i tego typu tandeta jeszcze długo nie wyjdą z "mody" (Oczywiście wszystko w wersji jakby to kotek wylizał). Obraz spoko, jakbym już miał się do czegoś przypi#$%!@#ć w ogóle to do kompozycji - troszkę szkoda, że wszystko na środku, ale generalnie w porządku jak idziesz do liceum to masz jeszcze duuuuuużo czasu na przygotowania na ASP. A co do tych obrysów to głównie chodziło mi o te pierwsze prace, chociaż wiem, że pewnie są stare i już nieaktualne.

Pozdrawiam

Napisano

No ta, boże ludzie potrafią być odrażający! Ale ciesz się - mogli Ci kazać zrobić "takiego śmiesznego amorka" z gipsu:D albo żyda liczącego pieniądze:D

Napisano

znasz kolejność, po prostu trzymaj sie jej. nie ma tu światłocienia, jest za to kilka elementow sugerujących ze miał być i to chyba psuje odbiór.

Napisano

To ja tu zadaję pytania xD. Nie no, myślę o jakiejś kopalni, hmm. Właściwie, to chodzi o to, żeby była jakaś historia, zawsze mam problem z bardziej złożonymi pracami i to chcę męczyć. Poza tym kopalnia widziana z odległości daje większe wrażenie skali. Jednak nie jestem pewien co do pierwszego planu, czy ta osłona nie jest nudna ?

 

EDIT: O napisałem po Ola-f'ie. Ola-f, teraz mnie ten światłocień zupełnie nie obchodzi, teraz liczy się kadr, skala, historia lokacja i plany. Mimo to dzięki za radę, za to także się zabiorę.

Napisano

no ale zagrales swiatlem w postaciach. w narracji jezeli cos chowasz w cieniu, to w swietle pokazac musisz coś innego - jakiś cel lub kolejny węzeł akcji. Jakbys zabudowal przestrzen wokol fabryki i dal jako jakis jadny punkt czesc z niej lub jakies urządzenie, czy cokolwiek, byloby jasne, ze ono jest celem tych ludzi. Osłona jak osłona.

Napisano

Mhmm byłem na rozpoczęciu i szkoła fajna się wydaje być, zobaczymy jak z poziomem plastyki ;).

Dobranocny speedzior na odwal, może jeszcze pomęczę.

 

madmane.jpg

Napisano
To teraz wez wiekszego brusza i pociagnij mu tym jego wdzianko :P

 

 

Niee ;p. Jak się kolo skręca, to się ciuchy gniotą, choćby nie wiem jak wyprasowane ;). Chyba, że chodzi ci o inny aspekt, to przebacz.

 

Nóżki potraktowane po macoszemu, jutro coś popatrzę i dopieszczę.

Napisano

Albo ma za masywna szyje, albo za mala twarz (albo ja jestem niewyspany ;). Poza tym ulozenie miecza - wyglada jakby plazem chcial komus klapsa dac ;) Poza tym spoko. W koncu to speed.

Napisano

Wklejam szybki paintover, wybacz ale mam ograniczone pole manewru, bo jestem teraz w domu, a tablet zostal w Sączu.

 

joelpainover.jpg

 

 

 

Nakreslilem kilka linii, ktore powinny dac ci co nieco do myslenia odnosnie perspektywy, ale doglebniej i bardziej poprawnie pewnie zrobi to Tasior.

 

Ostzre jest przesuniete wzgledem rekojesci, to sie dosc znacznie rzuca w oczy. Ciagle robisz strasznie scisniete kwadratowe ryje ;] Musisz wiecej malowac roznych archetypow twarzy, a zwlaszcza kobiet, by zwalczyc swoje zle nawyki. Dzrewo mi tez nie bardzo pasuje, ale wystarczylo je troche przedluzyc, aby nadac wiekszej poprawnosci ( osobiscie pozbyl bym sie go i zastapil bym to czym co nada opowiesci sensu, poki co mamy goscia szarzujacego bez powodu na jakims "ołtlandowym" stepie )

Nogi niby potraktowane luzno, ale jakos dziwnie sie czytaja, ten skrot jest chyba niezbyt prawidlowy ( ale to juz znowu kwesta perspektywy, helooo Tasior !)

Jest tez troche mdlo, brak tu troche kontrastu w odpowiednich miejscach. ( ale jest to od poczatku w twoich pracach wiec...zmien monitor! ;) )

 

Podobaja mis sie ciuchy i rece, ogolem jest ok.

Napisano

Dzięki mrożonku ^^. No więc tak, first of all dzięki za overka i rady, druga sprawa: perspektywa to moja pięta Achillesowa, jedna z blokad do masowej "produkcji" pełnowartościowych bogatych ilustracji. Jeśli chodzi o rękojeść, hmm, w sumie się nie przykładałem, raczej patrzyłem na inne rzeczy bardziej, ale to chyba też ważne, na następny raz będę zwracał na to uwagę. Kwadratowe ryje hmm, możliwe, muszę bardziej krytycznie do siebie podejść, chyba sobie jakąś manierę wyrobiłem. Jeśli chodzi o drzewo, to chyba nietrudno zauważyć, że jest to tylko brush pacnięty jak stemplem w tło, żeby nie było pustki, tak naprawdę do niczego innego nie miało służyć - po prostu coś tam musiało być i losowo coś takiego wybrałem. Generalnie w tej chwili nad tym pracuję i drzewo było tam naprawdę "w zastępstwie", będzie coś innego. Jeśli chodzi o walor, cóż, może jak ćwiczę kolory, to mi się walor wali ;/.

Dzięki za rady! Update draws nigh.

Napisano

No ja pierd.....już któryś raz z kolei skasowało mi się to co napisałem....

 

Oj Tasior Tasior...widzę Ice, że cięty na perspektywę się zrobiłeś ;)

 

No na tym obrazku tak na prawdę ciężko skrytykować lub pochwalić perspektywę...częśc elementów jest mocno dwuznaczna...weźmy np. horyzont..sam w sobie horyzont nie może być pod kątem..on zawsze jest poziomy...ale ta linia nie koniecznie musi być linią horyzontu.może to być wzgórze o stromym stoku, przy jednoczesnej dużej wysokości...

Horyzont może nie być poziomy także wtedy gdy obserwator/widz patrzy pod kątem (ma przechyloną głowę)

 

Trzeba rozróżnić dwa pojęcia horyzontu...ten prawdziwy i ten na obrazku...to tak samo jak pion nie musi być pionowy ;)

 

Można się też przyczepić do samej jego wysokości...książkowo powinien byc na wysokości oczy woja...ale wyjściem z tego jest fakt że obserwator jest niższy...przecia wojownicy byli tacy...tacy MĘSCY...

 

Na pewno błędem jest perspektywa głowy...przyjmując że perspektywa jest dobra to ucho byłoby na płaszczyźnie ust czy oczu ;)...ucho troszku niżej....chociaż nie przywiązywałbym do tego wszystkiego aż takiej uwagi..tak na prawdę zawsze można się przyczepić do czegokolwiek. Większą uwagę zwróciłbym na prawą rękę która wygląda co najmniej dziwnie...

 

Jeśli chodzi o nogi to na razie wyglądają jakby woj podskoczył podkulając nogi do tyłu ;)

Ale myślę że to kwestia czysto niedorysowania...

 

No i biorąc pod uwagę że jest na wzgórzu, to w takiej pozie szybko by wylądował na ziemi ;)

 

Także przy wytłumaczeniu dałoby radę wybronić się jeśli chodzi o część perspektywy...ale jak to ktoś tu na forum napisał...nie wiem czy nie nawet Ice ;)...jeżeli coś jest niejasne...coś wymaga wytłumaczenia...wyolbrzym to...zrób tak aby nie było problemów z odczytaniem....

 

Pozdrawiam Tasior ;)

Napisano

Z tym horyzontem to i mi sie przyda, ciety na perspektywe hmm? mozliwe. Odkad wiecej tego rozumiem, zaczynamz auwazac wiecej niescislosci i niejasnosci. Zaczalem nawet rysowac auta, a kiedys tego NIENAWIDZILEM ;)

 

No ale, zeby nie robic calkowitego offtopu, zauwazylem ejszcze fakt iz trzeba minimalnie przesunac jego prawa reke. Wyobraz sobie strukture pod ubraniem, "widac" wtedy pewna niescislosc.

Napisano

Nie no panowie dzięki, że poświęcacie czas na wykreślanie perspektywy na moim speedpaincie, ale chyba, wybaczycie, że nie jest idealna w tego typu pracy ;p. Jeśli chodzi o horyzont, to miałem raczej na myśli przechylony kadr, to że jest poniżej poziomu oczu też zamierzone, no cóż, po prostu mi nie powychodziło tak, jak miało być, jeszcze do tego wrócę, a w międzyczasie... Niedawno wróciłem z wyjazdu integracyjnego z Liceum - wrzucam autokarowe wypociny ;). Wszystko z głowy ( niezły był hardcore, szczególnie, jak jechaliśmy po bruku xD).

scan1ah.jpg

scan10001o.jpg

scan10002c.jpg

scan10003j.jpg

Napisano

Jesli juz bawic sie w Reillyego, to polecil bym naogladac sie mase prac wykonanych ta technika, a zobaczysz gdzie i kiedy tzreba akcentowac ten tzw " core shadow".

Napisano

Mmm... Bardzo przyjemne. Z tego króla mógłbyś coś większego zrobić. Dziewczyna ma coś chyba z ręką ale ja nie będę się czepiał. ;)

 

pzd. Daniel

Napisano

Świetne masz szkice, chciałbym tak kiedyś władać ołówkiem, ale długa droga przede mną. Jak zauważyłem nowy post w teczce to przyszło mi na myśl żeby zapytać czemu tak mało ostatnio wrzucasz, ale po przeczytaniu posta wnioskuję, że przyczyną był ten wyjazd czy coś. Czekam na kolejne upy.

 

Pozdrawiam Kuba.

Napisano

jak się naoglądałem Twojego autoportretu (w tym sensie ze pokazywałeś) to widze, Joel, Joel samuraj, Joel kobieta, Joel rycerz. W skomplikowanej rofmie jeszcze to gubisz, ale tak to spoko zaczyna się.

Napisano

Ja nie czaję tego, że jak tylko ktoś zacznie cieniować mocniej przejście w cień, to ktoś od razu wypala, że to metoda reillego. Coraz częściej się to pojawia. Zupełnie nie widzę związku ;)

Napisano

Dzięki Icecold, po prostu bardzo mi się owa metoda podoba i w "polowych" warunkach wspominałem tyle, ile wiedziałem. Kilka stronek od was mam, więc coś się z tego poczyta, jak masz jakieś jeszcze to ja reflektuję ;).

 

Jedidan - dzięki

 

Cyanide - ostatnie kilka dni - wyjazd, ogólnie - szkoła, zlecenia itp. po prostu mam naprawdę mało czasu dla siebie, ale jak tylko ten bałagan ogarnę będzie więcej czasu na tego typu rzeczy i więcej DP !!!

 

ola-f - No nie powiesz mi, że ten Samurai ma mordę jak ja xD.

 

prrrszalony - Sądzę, że to raczej typowe skojarzenie. Na forum znamy Reilly'ego, więc jak ktoś robi coś w ten deseń, pan Reilly jest pierwszym skojarzeniem.

 

No to w myśl wypowiedzi ola-f'a - Joel dla mas... ( w artrage)

communistkopia.jpg

 

I tym oto gestem mówię dobranoc.

Napisano

Tak, tyle, że metoda jego polega na czymś innym, cieniowanie to tylko najszybsze jego rozwiązanie, i stosuje je każdy, kto nastawia się na szybki rysunek, bo inaczej musielibyśmy uznać, że wielu przed nim rysowało jego metodą :D a np jego uczeń, Fixler już nie :D

Zdrowiej jednak kojarzyć go ze specyficznym podejściem do obserwacji, sprowadzaniem do powszechników (powiedzmy), abstrakcji i upraszczania :)

Wybaczcie pedantyzm i czepliwość, ale trochę mnie to gryzie i musiałem się wyżalić.

 

Co do konkretów, to polecam trzymać ołówek inaczej, tak aby rysować bokiem mocno i "wysoko" zaostrzonego grafitu (Ice miał o tym sporo w teczce). To twoje cieniowanie dało się zrobić szybciej i mniejszą ilością pociągnięć. Dużo szału wyszło w tych szkicach, to jest fajne, a i tak pewnie do końca się tego nie pozbędziesz (bo i po co :D), ale skoro już mowa o upraszczaniu, to warto poćwiczyć między innymi i cieniowanie. Świetnie sobie radzisz cyfrowo z upraszczaniem, więc i w rysunku będzie to kwestia kilku chwil :)

Napisano

A właśnie miałem już zapytać czy metoda tego Reilly polega na zrobieniu ciemnej kreski w środku rysunku i mechanicznego zaszrafowania jednej z części na jakie ta kreska podzieliła rysunek... :D

Wszyscy mówią o magicznej metodzie, ale jak przychodzi do dokładnego opisu to odsyłają do kolejnych mądrych linków, z których nic nie wynika.

Szukałem samemu na sieci, ale mam wrażenie że nikt z autorów tych anglojęzycznych wielce mądrych stron o "metodzie Reilly'iego" nie wie tak naprawdę na czym ona polega...

Metoda modna, to dobrze ją znać. Ale że nic nie wiemy to żeby nie wyjść na durni dajemy mądre odsyłacze albo rysujemy kreskę w środku rysunku, szrafujemy i robimy mądrą minę.

Normalnie zabawa w głuchy telefon.

Napisano

Mi sie wydaje ze jak by tego nie nazwac, to ten core shadow wynika ze swiatla odbitego i z powodzeniem mozna samemu zaobserwowac w naturze gdzie potrzebny jest wyrazny akcent, a gdzie gradienty, nawet nie wiedzac kto to byl Reilly - to tak jak dieta Kwasniewskiego, nie wszyscy o niej slyszeli, ale kazdy normalny, zdrowy Polak ja stosuje :D ;>

Napisano

SBT: totalnie nie zgadzam sie z toba, wystarczy troche "lepiej" poszukac ;)

I nie generalizowal bym tego do stwierdzenia magiczna, lecz specyficzna metoda.

 

Ale zeby nie robic offtopu. Chyba najlepszy jaki "jest" na sieci.

 

http://forums.cgsociety.org/showthread.php?t=490884

 

P.S Najszybciej to mozna rozpoznac, po metodzie ceniowania, ci ktorzy znaja proces (prrrszalony pozdro! :) ) wiedza, ile rzeczy tak naprawde sie w tym kryje. ( co powyzszy tutek zreszta wyjasnia )

Napisano

No właśnie SBT77, to nie tylko jedna krecha: Masz soft edges, firm edges i hard edges ;). To, że ja "przedstawiam" to w infantylny sposób na swoich pracach nie znaczy, że metoda sama w sobie jest infantylna ;). Chyba częściej będę was męczył Reilly'im i jego też będę męczył, bo mam w klasie obowiązek prowadzenia szkicownika (daily). Nareszcie remedium na lenia :D.

 

EDIT: O i dzięki Icecold za mądrego linka ;D.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności