Camel Napisano 16 Listopad 2009 Napisano 16 Listopad 2009 Witam, nie jestem z doświadczenia ani z zawodu cukiernikiem czy kucharzem, nie szukam tez niestety w tym przyszłości, ale w życiu domowym (rodzinnym) pasjonuje mnie dobre jedzenie - wyroby o dobrej harmonii smaków, sycące i godne uwagi :) dlatego też się dzielę tym z innymi. W takim razie jest jeden prosty przepis na croissanta, wielu zapewne wie: http://www.wielkiezarcie.com/recipe32244.html Kolejna rzecz, czyli chiński makaron ze szpinakiem i łososiem. Naprawdę dobre, polecam. http://www.kwestiasmaku.com/pasta/swiezy_losos/swiezy_losos.html#toc1 Zaprezentujcie swoje gusty i pomysły oraz ulubione posiłki :)
BizU Napisano 16 Listopad 2009 Napisano 16 Listopad 2009 (edytowane) A jak z drugiej strony: Nigdy nie smażcie jajecznicy na wędzonej makreli! Chyba ze lubicie czuć ten smak przez kilka dni.... a słodyczy, to wanilia, pod każdą postacią ps: zapraszam na IRC'a Edytowane 16 Listopad 2009 przez BizU
CzAk1 Napisano 16 Listopad 2009 Napisano 16 Listopad 2009 (edytowane) O_o -.- /o\ Ręce dla mnie opadły Co ty gadasz! Fajny temat :D Grafa grafą, ale jeść też trzeba :)) A ja wcinam jakiegos kupionego w cukierni murzynka :) Taki sobie...fajny, ale babcia robi lepsze :3 Możemy pogadac o tym na IRCu jak BizU wspomniał ;P Edytowane 16 Listopad 2009 przez CzAk1
Ania Napisano 16 Listopad 2009 Napisano 16 Listopad 2009 To ja może dodam że nie należy trzymać cukru i soli w takich samych ani nawet podobnych słoikach. To zgubne.
Leleń Napisano 17 Listopad 2009 Napisano 17 Listopad 2009 eee to proste przepisu nie znam, ale cos prawdopodobnie z kotem?
Camel Napisano 17 Listopad 2009 Autor Napisano 17 Listopad 2009 (edytowane) To ja może dodam że nie należy trzymać cukru i soli w takich samych ani nawet podobnych słoikach. To zgubne. Masz rację. Moja mama posłodziła tacie kawę. Tata spróbował i .. ooo fuuu :) Leleń: dla Ciebie najlepszy przepis. Zawsze możesz w domu zrobić. Ostatnio po powrocie ze szkoły zrobiłem tylko jajecznicę z serem i przyprawami ziołowymi + bułka z mięsem. Na deser: druga bułka z kremem czekoladowym :D Edytowane 17 Listopad 2009 przez Camel
Kroopson Napisano 17 Listopad 2009 Napisano 17 Listopad 2009 Warzywa na patelnię z wieprzowinką. pyyyyha :)
Sadowski25 Napisano 17 Listopad 2009 Napisano 17 Listopad 2009 Hmmm... Np. dziś Klopsiki wołowo-wieprzowe z warzywami i sosem pieczeniowym razem zaprawione a do tego ryż Curry ;) A szczególnie ulubione? Sushi z Sushi-Do w Bielsku Białej, Galeria Sfera II :) ( i maja tam normalne dla śmiertelnika ceny :P >
Mulholland Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 Śledź w occie + kawa + fajka = śniadanie. Ale to już dawno, teraz dbam o siebie.
Gość Gosc Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 fajka i kawa = meksykanskie sniadanie a jak mawial Falandysz, 2 fajki i kawa to juz delicje :P
Luki Luki Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 Opanujcie sie chlopaki. trzeba jesc (polecam jesc wiecej niz trzy razy na tydzien), owszem - i od tego sa osobne fora. zaraz sie skonczy na rozmowach o ulubionej bieliznie Waszych sympatii, bo i bzykac trzeba, tak? Albo o ilosci pryszczy na nosie, bo i grafikowi pracujacemu w 3ds MAX/Maya/Softimage XSI/C4D/etc. sie zdarzaja. Litosci... keep it pro! Zabawni sa ludzie ktorym sie wydaje ze jak mowia tylko o grafice to juz sa profesjonalni. Wprawdzie zwisa mi ten wątek, ale mam nadzieje ze razem z zamknieciem tego watku domagaja sie tez zamkniecia rzeczy zabawnych, watku o samochodach, piosenkach, pulpitach, telefonach, lockerz, ksiazkach, itp. itd. Nie domagają sie? No smuteczek.
indian Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 "(...) zaraz sie skonczy na rozmowach o ulubionej bieliznie Waszych sympatii, bo i bzykac trzeba, tak? Albo o ilosci pryszczy na nosie, bo i grafikowi pracujacemu w 3ds MAX/Maya/Softimage XSI/C4D/etc. sie zdarzaja. Litosci... (...)" podłączam się pod Luki Luki, ten dział forum jest offCG, więc sorki VS_, jak Ci nie odpowiada to nie wchodź. a jaka jest wasza ulubiona bielizna ? ;p
Leleń Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 (edytowane) VS_ od tego sa wolne dyskusje, zeby sobie podyskutowac na nietypowe, niezwiazane z grafika tematy, a takie w ktorych piszemy o wlasnych zainteresowaniach najlepiej sie przyjmuja. w sumie kulinaria ma tez sporo wspolnego z grafika, na glodzie bym nie zrobil wizki :D Edytowane 18 Listopad 2009 przez tweety
mkeruj Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 No niestety prawdę napisał kolega wyżej. Coraz mniej postów ludzi znających się na rzeczy, coraz więcej spamowania i pytań o bzdury. Adku, Tweety i reszta, może zabierzecie głos?
Luki Luki Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 a co do bzdur lukiego - coz, z tego, co czytalem to Luki zwykle wrzuca piec groszy (dosyc czesto kontrowewrsyjne), a nie bardzo udziela sie w technicznych dyskusjach. Zajezdza mi to trollowaniem, ale luz. Robi, co lubi. Niewykluczone ze Luki sie nie wypowiada na tematy na ktorych sie zupelnie nie zna. Tzn nie bedzie rozprawial o tym jak ustawic vraya zeby wizka sie liczyla jedyne 15 godzin, albo jak zrobic wybuch jadrowy w fume fx. Za to jak zdąży, to costam moze podpowiedziec w sprawie modelowania, oraz wlasnego, subiektywnego, ogolnego odbioru czyjejs pracy. Czyli nie powie: "zmien ustawienia X i Y wtedy bedziesz mial gladsze GI", tylko conajwyzej: :"to GI troche ziarniste jest". Rozumisz? Soraski za offtopic:). Edit: na forum3d byl taki watek "tu pisz cokolwiek zamiast zasmiecac inne watki". Nikt nikomu nie kazal tam wchodzic, ale tez mozna w nim bylo podystkutowac na niemal kazdy temat. Jesli beda ciete takie wątki jak ten to ja sie domagam konsekwencji i cięcia tych o samochodach, f1 i telefonach. No sorry, albo rypka albo wedka. A no i nadal domagam sie wywalenia goscia z nieciekawym nickiem. Ale moze sam sprobuje, ciekawe czy ktos skuma i powie ze nieladnie sobie poczynam: 14/88!
Mulholland Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 CS - Co masz na myśli mówiąc "otrzymywania "osom"? Nie rozumiem.
tweety Napisano 18 Listopad 2009 Napisano 18 Listopad 2009 Adku, Tweety i reszta, może zabierzecie głos? Przyznam szczerze, że trochę ubawił nie ten wątek. Bez złośliwości oczywiście. Po prostu sytuacja w której się znaleźliśmy zahacza o absurdalny skecz Monty Pythona :) Dział "Wolne dyskusje" z zasady powstał jako taka swoista pralnia różnych rzeczy. Żeby nie zaśmiecać wątków postami nie związanymi z tematem, grafiką czy w ogóle z tym forum. Coś takiego jak właśnie na forum3d, chociaż nie w tak wolnej formie hehe. Teoretycznie, (zaznaczam czysto teoretycznie) każdy może tutaj zapostować jakiś ciekawy temat, pogadać powymieniać się opiniami. Tyle, że w granicach zdrowego rozsądku. Powyższy jest świetnym przykładem jak łatwo głupim wątkiem zrobić z forum specjalistycznego forum o2.pl czy onetu. Dunablaster znany jest z dość... "onetowskiego" podejścia do tego forum. Ten wątek jest świetnym przykładem jak często dzieciakom nudzi się w domu i jak szybko głupi pomysł kiełkujący w głowie, można wcielić w życie. VS: zgadzam się z Tobą na całej linii. Też chciałbym aby forum służyło czemuś więcej niż tylko gadaniu o Dupie Maryny, co zjadłeś na śniadanie, jaki masz pulpit, jaki pupil i ilu znajomych na naszej klasie. Ale z drugiej strony nie dziw się temu co się teraz dzieje. Masa starych userów którzy wnosili do życia forum jakąś iskierkę kulturalnych, na poziomie rozmów, dawno odeszła. Odeszli pracować przy poważnych projektach w powąznych firmach i zwyczajnie nie mają czasu. Zostali w głównej mierze (nie wszyscy oczywiście) userzy traktujący to forum jako stronkę z rzeczami śmiesznymi z odrobiną smaczku profesjonalizmu. Czyli wydaje im się, że siedzą na forum specjalistów, robią super pro rzeczy, a tak naprawdę w głowach nadal siedzi im pryszczaty gimnazjalista, co pewien czas dający znać o swojej dziwnej naturze. Nic z tym teraz nie zrobimy, przeczekać aż wydorośleją. Luki Luki: z Tobą też się zgadzam również na całej linii: zamykać tego nie możemy. Zaczniemy czyścić dział WD to posty z pierdołami władują się w działy i wątki ściśle związane z CG. I tak źle i tak niedobrze. Nie byłoby tego całego zamieszania gdyby nie Wy, czyli userzy odpowiadający na ten wątek. Powstał post, i w ciągu pół dnia zarobił 20 odp i ponad 380 odwiedzin. Gdyby ilość odwiedzin wynosiła nawet 10000 ale ilość odpowiedzi 0 problem zniknąłby jak kamfora. A tweety po 2 tygodniach cichutko wykasowałby pusty, durny wątek, tak dla zachowania porządku. Teraz zrobić tego nie mogę. Odezwali by się obrońcy wyrzucanych wątków, zaczęło się skandowanie "Precz z cenzurą", a na Warszawę wyruszyli by górnicy. Sorry, ale musztarda po obiedzie. Zanim odpowiecie w wątku, że ten temat jest do bani, zastanówcie się czy bardziej się nie przyczynicie jako milczący protestujący. Temat ucichnie, ludzie o nim zapomną, potem sięgo skasuje i będzie po problemie. Pozdrawiam ps: a te wzajemne minizłośliwości mości Panowie VS i Luki ech... tacy duzi chłopcy a tak sie przezywają ;) ps2: Luki Luki: napisz mi proszę PMa o co biega z tym userem 14/88?
Camel Napisano 18 Listopad 2009 Autor Napisano 18 Listopad 2009 (edytowane) proszę, trzymajcie się wszyscy tematu wątku.. albo jesteście bez smaku albo zbytnio Was to przeraża, jaki wątek zacząłem.. ale nie zamierzam niczego sugerować co do Waszego nastawienia. Myślałem że od czegoś są wolne dyskusje.. znalazły się czasem nietypowe wątki, które skłoniły mnie do takiej luźnej samorealizacji w postaci jednej z moich ulubionych tematów. Może wróccie do tematu albo uprzejmie i życzliwie proszę o niekontynuowanie wątku, a w najlepszym razie Pana moderatora o jego zamknięcie. za zrozumienie będę wdzięczny. Panowie, wydorośleję spokojnie, możecie mi idylli nie przerywać :) pozdrawiam! P.S. Wątek kieruję wyłącznie do zainteresowanych tematem, a innych prosiłbym o zignorowanie. Edytowane 18 Listopad 2009 przez Camel
polka dot Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 co to za barbarzyńskie salami wewnątrz sushi!!??
grizleyd Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 (edytowane) fajka i kawa = meksykanskie sniadanie a jak mawial Falandysz, 2 fajki i kawa to juz delicje :P :D:D:D:D Rewelacja moje 3 gr. w tym temacie. Jedynie co mnie w kurza w kuchni , zwłaszcza w tej telewizyjnej to wszyscy do wszystkiego na upór wciskają , miete , koledre i te inne g... na modłe francuzów , mało tego śmią twierdzić ze nasza stara polska kuchnia obfitowała w zioła i inne tego typu g.... , a to nie prawda . Edytowane 7 Grudzień 2009 przez grizleyd
Sadowski25 Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 Bo mi rodzina pozjadała inne składniki ;(
Mulholland Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 co to za barbarzyńskie salami obok sushi!? Dobrze że nie golonka. :rolleyes:
Camel Napisano 23 Styczeń 2010 Autor Napisano 23 Styczeń 2010 bułka z fiszką w panierce, kapustą, ketchupem i serem, frytki, coca-cola, kapusta kiszona, renderowanie obiadu w kuchni dla mojej rodzinki zajęło 1,5 h ;) okazyjny obiadek dzisiejszego dnia. 23 stycznia 2010. Ziemniaki - z USA :p
Baggins Napisano 23 Styczeń 2010 Napisano 23 Styczeń 2010 Ja polece wszystkim zrobienie samemu zwyklej pizzy, lacznie z ciastem ( na prawdziwych drozdzach, nie na tym szajsie instant ). Schodzi na to w sumie dluzsza chwila, pare godzinek, bo ciasto musi urosnac - ale roznica w smaku z taka dowozona ( zwlaszcza, ze sie tez samemu dobiera skladniki porzadnej jakosci ) jest ogromna. Do tego dobre wino i jest pieknie. t. PS. Wolne dyskusje polegaja na tym, ze sie tu smieci. Nie czaje problemu.
dac77 Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 Nie polecam robienia samemu pizzy. Robiłem kilka razy i za każdym razem zakalec. Po co się taplać w cieście godzinę jak można kupić gotowe spody do pizzy po parę złotych i jest git. Inna sprawa że ja po prostu nie umiem gotować. Ja polecam tosty po francusku ze smażonym boczkiem.
Baggins Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 dac77 - no to ze wyszedl zakalec to najwyzej dowod, ze nie zrobiles tego dobrze. Spody do pizzy za pare zlotych to kicha, standard telepizzy. Troche nie ma sensu kupowac spodow jak mozesz sobie zamowic cala pizze tej jakosci za pare zlociszy wiecej ;-). W robieniu zarcia samemu sobie chodzi wlasnie o to zeby miec cos troszke lepszego niz standard. Porzadne ciasto do Pizzy robi sie 3 godziny niestety - ale raz na jakis czas naprawde warto. t.
dac77 Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 W tych trzech godzinach jest właśnie problem. Jak jestem głodny to teraz. Pewnie dlatego właśnie się zakalec robił że czekałem tylko 0.5 - 1 godzin. Te spody które ja kupuję są na drożdżach (czuć to). I tak ostatecznie smak zależy głównie od jakości sera i dodatków.
Baggins Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 No tez nie powiem, ze za kazdym razem jak sie ma ochote na pizze to meczyc sie pol dnia. Po prostu raz na jakis czas warto. Na codzien lepiej wylapac dobra pizzerie w okolicy i zamawiac - i tez czasem jest git. Robienie jedzenia, zwlaszcza takiego bardziej wymagajacego to jest niezly fun po prostu. Kiedys tego nie docenialem, ale od kiedy w ogole mam kuchnie w mieszkaniu ( i zmywarke ), to zrobienie czegos dobrego od czasu do czasu jest zwyczajnie niezlym sposobem spedzania czasu. Oczywiscie plus wino. t.
Loki Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 Baggins popieram w całej rozciągłości :) Domowa pizza rządzi. Gotowanie to rewelacyjna zabawa - tu też popieram - zwłaszcza jak się gotuje też dla Kogoś (nie lubie gotować dla 1 osoby, bo zmywania jest tyle samo, a zabawa mniejsza). Ja polecam - Smażony Camembert podwójnie panierowany na sałacie (sałata lodowa + ogórek, pomidor itp z sosem słodkim) + tost + żurawinowy dżem. lub Kurczak smażony z dżemem z mango (mango chutney) i curry z sałatą
Camel Napisano 24 Styczeń 2010 Autor Napisano 24 Styczeń 2010 pizza rulez ! ja polecam pisang goreng na deser czyli po indonezyjsku mówiąc - smażone banany. pizza rulez ! Baggins, co do pizzy, oprócz tego chciałbym wiedzieć jak sie nastawia piekarnik bo mam Amicę kupioną przez rodziców już ponad 10 lat temu. I wiem że pizza zrobiona z szajsów instant jest tak mokra i bardzo ohydnie smakuje, to psuje mój wystrój na cały dzień. Do samego ciasta jeszcze coś się dodaje? Np. troche soli? a, i ostatnio czytałem w przepisie żeby na wierzchu nakłuć kilkakrotnie widelcem. Nie wiem czy to takie potrzebne. A pieczenie? Koniecznie na blasze? pizze&vine rulez, too. polecam Egri Bikaver ;)
siwy Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 Baggins, pizza domowa super sprawa. Ja jednak wolę robić z gotowego ciasta, sprzedają świeży kawał ciacha w pudełku np. w auchan. Wystarczy rozwałkować, wrzucić składniki i do piekarnika. Spody gotowe smakują jak tektura.
Baggins Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 25 dag maki przennej , 1,5 dag swiezych drozdzy, pol lyzeczki soli, lyzka oliwy z oliwek, 60ml cieplej ( ale nie goracej ) wody, maka przenna do posypywania. 1. W miseczce przygotowujemy rozczyn: drozdze rozpuszczamy w cieplej wodzie, dodajemy 3 lyzki maki, mieszamy, przykrywamy miske sciereczka i odstawiamy w cieple miejsce na 30 minut. 2.Reszte maki przesiewamy, dodajemy do niej gotowy rozczyn, sol, oliwe z oliwek i starannie wyrabiamy przynajmniej 10 minut ( mi zajmuje okolo 15-20 , widac po ciescie kiedy jest juz dobre ) - oczywiscie w trakcie wyrabiania moze sie przydac troche maki dodatkowej i wody zeby uzyskac dobra konsystencje. 3. Z ciasta formujemy kule, posypujemy maka odstwiamy w cieple miejsce na 2 godziny do wyrosniecia. Potem juz w zaleznosci od dodatkow. Ciasto trzeba cienko rozwalkowac ( tak conajmniej na 5 mm , ja zazwyczaj jeszcze cieniej ) , polozyc dodatki i do pieca na 15-20 minut. Piec na 250 stopni. Zima polecam dodawac troche wiecej wody do ciasta bo strasznie wysycha - potem jest klopot z walkowaniem. salut ;-) t.
Loki Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 1. W miseczce przygotowujemy rozczyn: drozdze rozpuszczamy w cieplej wodzie, dodajemy 3 lyzki maki, mieszamy, przykrywamy miske sciereczka i odstawiamy w cieple miejsce na 30 minut. heh mam podobny przepis, z tym że do rozczynu (ciepła woda + drożdże) dodaję płaską łyżeczkę cukru - drożdże lepiej rosną. Dodatkowo jeśli chcę żeby ciasto ładnie rosło, wstawiam do zimnego piekarnika, i dopiero odpalam pieczenie. Wtedy drożdże mają jeszcze z 10-12 min czasu pracy zanim temperatura je uśmierci.
Touch Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 Ale mi smaka na noc narobiliście. A co z sałatkami? Odczuwam ostatnio głęboką potrzebę przestawienia się na nieco zdrowsze żarełko. Macie jakieś sprawdzone sposoby na dobrą 'sałatę'? Rozsmakowałem się w fecie w różnych kombinacjach. Pozdr
adrian2608 Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 Karczek lub kotlet schabowy ,zasmażane ziemniaczki, zasmażana kapustka do tego browar, najlepiej w góralskiej karczmie ;] (barbarzyńca zemnie) Odnośnie fety, kiedyś zjadłem cały taki "bloczek" z dżemem wiśniowym i chlebkiem, wiem jak to brzmi ,ale smakowało :D
kamil.ochel Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 hehe a ja polecę wam mój dzisiejszy obiadek. naleśniki z serem polane czy tam wysmarowane nutella i polane mieszanka dżem jablkowy + mleko (w proporcjach mniej wiecej 3 czesci drzemu 1 mleka) ;P mniam
Touch Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 a ja chciałem o zdrowym jedzeniu. hehehe Jak przygotowujecie masę na naleśniki, spróbujcie dodać zmiażdżonych albo drobno posiekanych orzechów włoskich, cynamonu (łyżeczkę albo 2 i więcej, bez przesady) i jakiegoś olejku do ciast, najlepiej wanilia, albo pomarańcz. Smażcie na teflonowej prawie bez tłuszczu. Z powidłami śliwkowymi albo z miodem - pycha, polecam!:)
Loki Napisano 25 Styczeń 2010 Napisano 25 Styczeń 2010 Jeśli robię sałatę jakąś, to z regóły baza jest taka sama: sałata lodowa + pomidor + ogórek + kukurydza z puszki (nie zawsze). Do tego np: paseczki z piersi z kurczaka smażona dżemem z mango i curry (przyprawą) i dressing malinowo / orzechowy (maliny mogą być mrożone - zmiksowane z 3-4 łyżki oleju orzechowego - z włoskich orzechów, oliwą z oliwek, i sokiem wiśniowym, sól i pieprz ku temu.) do pasują owoce jeszcze - bo sałatka jest ogólnie dość słodka. albo: jajko gotowane + ser żółty zwinięty z szynką i pokrojony w w paski - dressing jakiś remoladopodobny (wiem mało dietetycznie :D) albo: melon + szynka (dobrze jak jest jakaś parmeńskopodobna) i do tego grzanki z bagietki zapiekane z serem kozim pleśniowym i pesto (zielonym). (ser jak ktoś nie lubi może być zwykła mozzarella, ale smak już nie ten)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się