Cześć. Tu mnie jeszcze nie było.. nadrabiam zaległości zatem i wrzucam kilka swoich obrazeczków ostatnich w nadziei, że ktoś się na ich temat postanowi wypowiedzieć;) Kilka szkiców w BW, które może kiedyś dokończę, szkic kolorystyczny z fotki w artrejdzu, którego ostatnio sobie wielce upodobałem i kilka wykończonych pracek.

 

Z góry dzięki za odzew. Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 23 Czerwiec 201410 l przez wildheadache

ale sie nam userów ostatnio mnoży :D

cherubina juz na digu oglądałem

dawaj więcej ciężko coś powiedzieć :)

Jak na moje oko to pracki świetne, tylko czekam sam co będę posiadał tablet i zacznę sam tworzyć cyfrowo :) Pozdrawiam.

masz świetne wyczucie światłocienia.

moim faworytem są faktycznie ptaszki, bo wyszły rewelacyjne :)

natomiast co do babeczki: byłaby znacznie lepsza gdyby miała mniej plastikową twarz. zbyt się świeci czy błyszczy jej nos :D

 

ale genralnie bardzo ciekawe prace, i różnorodne, a to sie liczy :D

mnie sie bardzo podoba dziadek, statek, (ten drugi) i jak wyzej ptaszki... mow faworyt numer 1 ;)) a ktore w artragu?? troszke w nim malowalem ale nie podchodzil mi ze wzgledu na meczarnie z pedzlami.. z drugiej strony bardzo fajnie, naturalnie sie kolory miesza

szkoda ze wrzucasz do jednego wątku prace robione z głowy z jechane po fotografii. Przez to widac, ze swiatłocień jeszcze średnio wychodzi, anatomia i bryła i takie tam rzeczy machane z głowy. wygalda to jakby się oglądało prace z okresu 5-6 lat pokazane razem, ale data na komnacie elfa mówi wszystko :)

Dzięki za zainteresowanie ;)

 

Coyote: dorzucam kilka pracek digowych;)

 

SSzewczyk: dziekóweczka. mnie przyznam szczerze ciągnie ostatnio w stonę mediów tradycyjnych bardziej.. stąd te eksperymenty z artragem zresztą.

 

telthona: malowanie ptaszków jakoś mi podchodzi ostatnimi czasy hehe.. jeden z ciekawszych motywów. Co do babeczki to przy twarzy już jej majstrowałem tyle że zamęczyłem temat na śmierć i to chyba po prostu widać. BTW nie mogę Twojej teczki obejrzeć. Obrazki się wolno wyświetlają i zacinają. Słaby serwer?

 

Areien: tego dziadka malowałem tylko w artrage'u, a przy kolibrach i aniele przeskakiwalem między fotoszopem i artem. To prawda, że świetnie kolory miesza i najlepiej mi się tam robi szkice kolorystyczne, ale jak dla mnie najlepiej to wychodzi mieszając oba te programy.

 

ola-f: a coś dokładniej odnośnie tego światłocienia? w której pracy kuleje? Wszystkie te pracki powstały na przestrzeni jednego roku.. komnata elfa w dużej mierze powstała listopadzie 2008, a ostatnio dorobiłem kilka detali tylko ;)

 

I jeszcze 3 pracki z ostatnich kilku miesięcy.

 

 

 

 

 

Edytowane 13 Styczeń 201015 l przez wildheadache

nooo.. mnie z ostatniego upa najbardziej przekonuje ostatni dig... bardzo sympatycznie ^^ hehe to tak jak ja... wczoraj jak napisalem tego posta u Ciebie w teczce tez troche w ten wlasnie sposob pomieszalem.. mozna bardzo ciekawe efekty osiagnac... no i w Twoich prackach to dobrze widac ^^, takie klimaty jak numerek 2 mnie nie ciagna a jesli chodzi o pierwszy rysunek to fajnie, bardizej podoba mi sie ten maly diabelek bo mis jakos nienaturalnie stoi. tak mi sie wydaje. Fajnie kolorystycznie i bede zagladal ^^ pozdrawiam

a coś dokładniej odnośnie tego światłocienia? w której pracy kuleje?

 

w tych nie malowanych po fotkach ;) po prostu widac roznicę.

O, ten pierwszy z ostatniego setu bardzo mi sie podoba, zdecydowanie najbardziej ze wszystkich

wildheadache - no, serwer slaby; interia :P chyba faktycznie powinnam pomyslec nad przerzuceniem tego balaganu na cos solidniejszego.

 

Co do nastepnych prac: babeczka jest fajna, ma charakiet ale z kolei denerwują mnie te krzaczaste brwi :P troche sie to kłóci z gładką fryzurką. ale kolory tlo i przestrzen bardzo ladnie wyszly :)

Kilka starszych bzdetów. Od jakiegoś czasu nie mogę się zabrać żeby zrobić coś konkretniejszego, toteż podrzucam pomniejsze cuda. Niedługo może dodam kilka rzeczy w olejach i akrylach, bo w tym teraz głównie robię.

Enjoy!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozdr!

Edytowane 15 Marzec 201113 l przez wildheadache

Świeżutki prosto ze sztalugi ;) Kompozycja kuleje, ale miałem dosyć przemalowywania szkicu więc zostawiłem tak jak jest.

 

Bardzo przyzwoicie. Dużo lepiej tradycyjne niż digital. Pokarz co tam masz ze sztalug.

ten ostatni bardzo fajny..kompozycja nie jest taka zła..może odrobinę za ciasno..ale to szczegół drobny..

kolory skóry bardzo fajnie wyszły moim zdaniem

oleje bardzo plastyczne i super kolory skóry :>

co do poprzednich, wydaje mi się że robisz trochę ilustracji które nie sprawiają Ci frajdy. Te z tymi szlachcicami np. Znacznie by lepsze one były gdyby skóra była malowana tak jak na obrazku olejnym. dużo kolorowych plam podobnych do siebie ale innych :D

Status - póki co mało zadowalająca jest reszta ze sztalug więc nie będę się chwalił ;) Ogarniam głównie techniki itp..

 

MaciekG - jedno ramie ucięte w pół a drugie całe i w dodatku styka się z krawędzią prawie.. więc kompozycja leży, ale z kolorków rad jestem wielce :cool:

 

Telthona - hehe no frajda przy malowaniu szlachciców była mimo wszystko.. bo dla kasy to się w Polandii do karcianek raczej nie maluje :)

Na szybko takie afrykańskie koncepto. Będę wdzięczny za opinie, bo wciąż coś mi tu nie do końca gra, a sam już nie wiem co..

 

Edytowane 28 Marzec 201113 l przez wildheadache

cały dzień dziergania i już poprawek nie przewiduje więc wrzucam.. Jeszcze mi tu coś kompozycja nie pasi, ale za bardzo zmęczyłem temat. Swoją drogą zieleń jest cholernie zdradliwa.. trzeba było się ostro przyedukować i poczytać Gurney'owski poradnik żeby jako tako zadowalający efekt uzyskać..

 

Edytowane 29 Marzec 201113 l przez wildheadache

Po poprawkach zdecydowanie lepiej. Być może do liści zróżnicowałbym trochę brush'a. I oglądając prace przypomniał mi się pewien tutorial o baaaardzo podobnej tematyce, może się przyda :)

 

http://www.inetgrafx.com/frontend/index.php?navigation=3949&PHPSESSID=6ad1ecd9c356f2c1f3c93059622396f9

-podobają mi się kolory. ale może wprowadź większe zróżnicowanie w planie bliskim i oddalonym - bo tak ma to tendencję do zlewania się istną dżunglę -wsumie afryka :).

Zmiękłem i poprawiłem/rozwaliłem.. sam już nie wiem

 

i wydaje mi się, że jest bardziej wyraziste, fajne i te dodatkowe światło na drzewie -cool.

Kolejny olej - tym razem autoportret

 

a mi sie wydaje że to http://img263.imageshack.us/img263/235/afryka5.jpg było znacznie lepsze. lepsza perspektywa, lepsze kolory, więcej powietrza i lekkości, i jakoś bardziej poprawna perspektywa. nie wiem czemu z takiej fajnej palmy wyszła ci taka zwiędła.

 

a olej fajny, tylko tło psuje efekt bo nie jest neutralne tylko widać że maziałeś je ruchem z góry na dół.

work work work!! kolejna pracka z serii sunset tym razem w tematyce indian. Wyjątkowo zaczynają mi się podobać te szybsze szkice w digitalu.. coś czuje, że będzie tego więcej :cool:

 

Zdecydowanie więcej! Całość wygląda jak moment wytchnienia po walce, akcja się skończyła, pozostało dobijanie niedobitków, niepokój i wyczekiwanie kolejnego zagrożenia :)

lukasz_lkz: dziękóweczka ;) dokładnie o to chodziło w obrazku.. fajnie, że udało się to przekazać. Tymczasem kolejny arcioch:

 

Wrzucam szkic i do tego w zestawie pytanie: jak Wam się widzi kompozycja tutaj? wszystko jasne i klarowne czy za dużo naćkane i porozświetlane? Zanim podejmę kolor chciałbym się upewnić ;)

 

Edytowane 8 Kwiecień 201113 l przez wildheadache

Wrzucam wczesną wersję z kolorkiem. Jako że to moja pierwsza scena bitewna i uważam ją za dość skomplikowaną, niezwykle wdzięczny będę za wytknięcie każdego anatomiczno-historyczno-kompozycyjnego babola, póki jeszcze nie muszę przerabiać całej pracy w detalu :)

 

Jak narazie świetnie. Wydaje mi się, że dolna część kunia jest trochę przekręcona względem góry i niebardzo widzę rękę jeźdźca, ale to wszystko może wyjdzie w detalu. Czekam na kolejny etap ;)

dla mnie troche za ciasno w poziomie :) no i bym wszystko uporządkował bo troche nie wiadomo co sie dzieje

Lewa noga konia bardzo nieprzyjemnie dotyka prawej krawędzi. Zdecydowanie rozszerzyłbym kadr w prawo, żeby dodać trochę oddechu pomiędzy rumakiem a brzegiem kartki. Koń poprzez przekoszenie z lewego dolnego rogu, do prawego górnego bardzo nadaje pracy dynamizmu - co jest dobre, jednak kopia którą trzyma husarz w prawym ręku wg. mnie niepotrzebnie powtarza ten kierunek. Myślę, że było by znacznie lepiej, gdyby jeździec i kopia układali się w linię: górny lewy róg do dolnego prawego kontrując już dynamiczny kierunek konia. Zamek w tle super. Wkradająca się z lewej strony flaga jest jakby trochę na siłę. Nie mam pomysłu co tam wrzucić, ale wyraźnie mi to nie gra. Może żołnież jakiś, albo w ogóle przytnij kadr jeszcze bliżej zadu konia.

pozdrawiam i powodzenia...

Dzięki wielkie za podpowiedzi.. część uwzględniłem. Zwłaszcza dziękóweczka petreo za wyczerpującą recke kompozycji ;) W istocie miałem rozkminę z tym sztandarem. Tymczasem wrzucam wersję tuż przed finałem. Chętnie przyjmę krytykę wszelaką i opinie, bo ja po trzecim dniu gapienia się na husarza na koniu niewiele już widzę :D Pozdr!

 

Uwag nie było to rzucam wersję finalną...

 

Ogolnie mowiac bardzo ladnie to wyszlo kilka bledow by sie znalazlo jak plaskawy but czy dziwny uklad reki goscia z frontu (na dole) ale to szczegoly i nie zmieniaja faktu ze to na prawde dobra, klimatyczna praca -gratuluje.

swietna gora, dol natomiast wydaje mi za bardzo niewyrazny

Świetna pracka! Nawet ten nieczytelny dół, da się wyjaśnić tak, że pod koniem zawsze jest dużo zamieszania :D

Dzięki wielkie za komenty. Dół niewyraźny bo na dole kurz brud i syf i musiałem to zlać kolorystycznie w jedną papkę żeby nie odciągać uwagi od husarza..

bardzo dobra praca :)

Rzucam skecz do dominancewar. Ofkors już pewnie nie zdążę, ale chociaż większa motywacja jest żeby dopicować.

 

God of torment

Po dłuższej nieobecności reaktywuję tekę i rzucam parę ostatnio wydłubanych rzeczy. Zasadniczo same szybkie szkice i ćwiczonka...

 

 

 

 

 

 

Edytowane 14 Sierpień 201212 l przez wildheadache

bardzo ladnie

Statek nocą i Indianin świetne.

 

Smoka bym nie pokazywał.

 

Zacny up, zacny, szkoda tylko, że same szkicowe, ale też lubię, to chętnie pooglądam więcej. :)

Fajnie malarskie podejście, Idianin na koniu genialny i ogólnie całkiem ciekawe prace.

Pozdrawiam

Hey, dzięki za odzew.

npigeon - a po trafiłbyś sprecyzować co dokładnie w smoku nie siedzi? Zasadniczo kilka osób już się wypowiedziało na jego temat jako iż nie jest to najszczęśliwszy art.. a ja po kilku tygodniach nadal uważam, że tragedii nie ma :)

 

Dorzucam troche ostatnio dziubanych dla siebie rzeczy: kilka dłuższych + kilka szybkich ćwiczonek m.in z Sargenta Singera

 

 

 

 

 

 

Edytowane 9 Wrzesień 201212 l przez wildheadache

Te kopie (3 i 5) bardzo fajne, ciekawie stosujesz cyfrowe środki wyrazu.

Kolor jest tak samo dobry w tych ostatnich pracach, oby tak dalej ;)

Samuraj i 2 ostatnie portrety super.

 

Jeśli chodzi o smoka, mówiąc ogólnikami źle się czyta, szczególnie porównując do pozostałych. Próbując sprecyzować, najgorzej wypada tło, szczególnie obszar ziemi. Tuż pod skrzydłem jest dość przekonywająco, ale im bliżej morza tym gorzej. Stawiam na kontrast lokalny, jest identyczny jak u smoka, przez co nie czuć przestrzeni, odległości. Smok w tle podobnie.

No i skrzydła wydają się być przyklejone, a tak to ok.

 

Gdybając powiedziałbym, że nie czuć siły lotu, zarówno smok, skrzynka jak i para w skrzynce/siodle wyglądają na zrelaksowanych, nie wygląda jakby działały na nie odpowiednie siły. Takie mam przynajmniej wrażenie.

N-Pigeon bardzo trafnie opisał.

lubie

A, czasami masz problem z walorem, miejscami wyglada to niewiarygodnie.

Jesli chodzi o smoka, to zeby nie wygladalo ze lezy na tej ziemi to zastosowalabym troche perspektywy powietrznej - obiekty w oddali nabieraja takiego niebieskawego odcienia, no i oczywiscie sa mniej nasycone. Czasami ja stosujesz, ale albo jest to nieswiadome - albo przy smoku sie zapomniales ;]

Generalnie podoba mi sie bardzo, masz fajne wyczucie formy, sensowna kompo i wporzo pomysly~! *.*