Skocz do zawartości

Tygodniowy Speedpainting 105: Na "sekundę" przed Wielkim Wybuchem


norden

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 92
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dla menie temat jest rewelacyjny, aż mi się cienkopis w kieszeni otwiera na myśl, że nie mam tabletu :-/ Spodziewałem się, że będzie też dużo tych wszystkich "bardzo zabawnych" prac, ale nie sądziłem, że aż tak... dziwi mnie też fakt, że większość prac kojarzy się najbardziej z końcem świata. Podoba mi się podejście do tematu przez Chasdiel'a, w sumie to mam bardzo podobne, a na pomysł z pijanym mężem sam wpadłem :-) No ale liczę, że jeszcze będzie jakaś piorunująca końcówka :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafne spostrzeżenie lukanus, bo najprawdopodobniej o hiperprzestrzeń nordenowi chodziło. Przynajmniej tak ja rozumiem galaktyki na powierzchniach bąbelków łączące się korytarzami :)

 

Przeczytałem też dyskusję o początkach wszechświata w tym temacie.

Mogę tylko powiedzieć, że nie podzielam waszej głębokiej wiary we współczesną fizykę teoretyczną... Jesteśmy w dość szczególnym momencie rozwoju nauki. Dla mnie wygląda to tak, że dzięki rozwojowi techniki jesteśmy dosłownie bombardowani nowymi obserwacjami, do których wkrótce potem naukowcy starają się dopasowywać i tworzyć nowe teorie. W większości wypadków burzone i klecone naprędce na nowo po przeczących poprzednim teoriom obserwacjach :)

 

Mam w domu zabytkową encyklopedię nauki z końca 19 wieku. Dzisiaj może ona służyć jedynie jako lektura komediowa, bo głupstwa jakie są tam powypisywane mogą przyprawić o ból głowy. Szczególnie w takich dziedzinach, które można uznać za pionierskie.

 

Oczywiście kibicuję panom naukowcom z całego serca, chcę tylko zauważyć że teoria nie jest tym samym co prawda. Teoria powstaje po to by wyjaśnić obserwowalne zjawiska. Jeśli obserwowalne zjawiska jej przeczą, burzy się ją by zbudować nową. I wszystko fajnie, póki popularyzatorzy nauki nie zaczynają sprzedawać teorii jako prawdy objawionej :) A współczesnej astrofizyce sporo pozostało do wyjaśnienia.

 

Niech podsumowaniem będzie ostatnie zdanie z wikipedii (będą według wielu osób zajmujących się zawodowo badaniami naukowymi BARDZO KIEPSKIM źródłem informacji) w haśle "inflacja kosmologiczna": "W 1997 roku istniało 50 odmian teorii inflacyjnej tłumaczących powstanie Wszechświata." :)))) Powodzenia ;)

 

Co nie przeszkadza mi uważać, że temat TSP jest fajny i że warto namalować tu jeszcze parę obrazków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pisali w tej starej encyklopedii? ze zyjemy na skorupie wielkiego zolwia czy na brzuchu wielkiego tlusciocha ogladajacego mecz? ;P

Norden bardzo mi sie podoba ostatnia pracka i masz moj glos

Nie wiem jak to jest.. wszyscy zachwalaja jaki to wspanialy temat itd. a prac jest dosyc malo w porownaniu do poprzednich edycji, mimo wszystko ze temat oryginalny i mozna go roznie interpretowac to chyba jednak srednio sie przyjal..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat to taki troche "mindblow". Wiekszosc ludzi raczej nie interesowało się nigdy jak wyglądał początek świata... w swojej racjonalistycznej formie bo tak naprawde "nie wyglądał". Jednocześnie wśród grafików panuje ateizm/agnostycyzm więc nie potrafią podejść do tematu od strony religijnej bo po prostu w to nie wierzą. Jednocześnie jak tutaj pisze SBT77 nie ma w tej chwili teorii która cieszyła by się 100% popraciem. Teoria Wielkiego Wybuchu jest chyba taką najbardziej popularną i potwierdzoną jednak tak jak pisałem nie ma w tej chwili potwierdzalnej doświadczalnie teorii unifikującej grawitację z mechaniką kwantową łączącą jednocześnie QED. M Teoria jest takim tworem który to rozwiązuje niestety nie jest mozliwe by ją sprawdzić bo nikt nie wie jak prowadzić pomiar na długościach Plancka bo przeszkadza w tym zasada nieoznaczoności ; ). Nie ma jasnego obrazu dotyczącego początku wszechświata... dlatego hulaj dusza artyści ; ) Ja sam nie wiem jak podejść do tematu tak naprawde...żeby poczuć się spełnionym.

 

Chciałbym wygrać tą edycje... i klika nastepnych żeby czasem nikt nei zrobił świątecznego tematu ; )

Edytowane przez norden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wygrać tą edycje... i klika nastepnych żeby czasem nikt nei zrobił świątecznego tematu ; )

aż przypomniał mi się film "Grinch", chcesz odebrać nam świąteczny TSP? póki starczy mi sił i czasu postaram się jakoś Ci przeszkodzić w tym zamiarze;]

... i mam nadzieję, że inni zacni graficy się przyłączą :]

 

 

Jednocześnie wśród grafików panuje ateizm/agnostycyzm więc nie potrafią podejść do tematu od strony religijnej bo po prostu w to nie wierzą.

Nie upraszczałbym tego w ten sposób, sam zaliczam się do osób wierzących... co nie przeszkadza przecież w uznawaniu teori Wielkiego Wybuchu czy ewolucji...

 

Tak jak pisaliście wcześniej Teoria Wielkiego Wybuchu jest obecnie "na topie" i wydaje się być najbardziej potwierdzona (choć ja bym nazwał ją raczej bardziej "Wielką Ekspansją"), co wcale nie znaczy, że wszechświat powstał, czy (wszechświaty) nie powstają z pola skalarnego,czy może czasoprzestrzenie można porównać do membran (strun?), które regularnie wybrzmiewają "Wielkim Wybuchem", a może to coś jeszcze innego. Żadna z tych teorii nie może ani wykluczyć, ani potwierdzić, że początkowym impulsem do powstania "wszystkiego" była Istota Inteligentna, a nie "przypadek". Pewne natomiast wydaje się być to, iż to że w tej chwili mamy: galaktyki, układy słoneczne, Ziemię, cywilizację i to, że w tej chwili wypisuję kolejnego posta na max3d.pl, a nie jednorodną "zupę" cząsteczek, zawdzięczamy drobnym fluktuacjom energi/materii w początkowym stadium rozwoju wszechświata, mimo iż gdy patrzymy na widzialny wszechświat z coraz to większej perspektywy, to wydaje się być on coraz bardziej jednorodny... i to jest ciekawe.

Kiedyś uczeni uważali atomy za fundamentalne cząsteczki materii, obecnie wiemy, że atomy składają się z kwarków, a istnieją też taony, miony, neutrina, grawitony, bozony, gluony i wiele więcej... a za parę lat lista pewnie się jeszcze wydłuży, a my będziemy rozważać kolejne teorie powstania wszystkiego. Mnie osobiście ciekawi również "Wielki Kres", czyli jak to się wszystko skończy.;) No ale nie będę tu plótł nie wiadomo co, bo dużo większą wiedzę na ten temat, z tego co widzę, ma norden. :]

 

koniec gadania, moja praca na tsp:

 

tsp_bigbang.jpg

 

użyłem tu jak widać pędzelka, który stworzyłem kiedyś z fraktala (własnej roboty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pisali w tej starej encyklopedii? ze zyjemy na skorupie wielkiego zolwia czy na brzuchu wielkiego tlusciocha ogladajacego mecz? ;P

 

Wybacz, jakimś cudem wcześniej mi umknęło :)

Książka pochodzi z XIX wieku, nie IX :] Stąd żółwie i tłuściochy wykluczone.

Niestety nie zacytuję ci bo książka została w domu u rodziców. Z tego co pamiętam było trochę mniej zabawnie od tego co napisałeś, ale tylko trochę. Przykładowo - szacowano liczbę gwiazd w Drodze Mlecznej na 100-200 milionów, a średnica wszechświata miała wynosić ok. 2 miliardów lat świetlnych. Do tego dochodzi wizja statycznego świata. Przypominam, że wtedy nie znano nawet teorii względności.

Łatwo sobie wyobrazić, że wiedza najtęższych umysłów tamtych lat ujęta w ogólnym rozumieniu zjawisk występujących w przyrodzie nie mogła się równać wiedzy oczytanego studenta z czasów współczesnych. Mówię o ogólnym rozumieniu świata, nie o znajomości szczegółowej pojedynczych zagadnień.

 

Jako dziecko, a później nastolatek miałem młodzieńczy zapał w poznawaniu świata, teraz trochę przystopowałem. Prawdę mówiąc wolę odkrycia bardziej przyziemne, bardziej namacalne...

... i szczerze powiem, że trzymam kciuki za chłopaków z CERN, bo po cichu liczę że LHC powie nam trochę więcej o budowie świata niż powiedziały nam do tej pory teleskopy.

 

Chociaż i tak nie wierzę, że ludzkości uda się samodzielnie rozpracować więcej jak tylko ogólny zarys. Wydaje mi się że to przerasta nasze możliwości, mamy jednak jako jednostki spore ograniczenia. Nasza rola w historii wydaje mi się nieco inna - priorytet to stworzyć SI.

Ale to już temat na inny TSP :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tr3buh - jasne, tylko poczekam aż skończy się deadline prac na tsp, żeby nagle nie powstało wiele wszechświatów z jednego fraktala:D

 

priorytet to stworzyć SI.

uważałbym z takimi stwierdzeniami. Sam studiuję informatykę, ale do sztucznej inteligencji (rozumianej jako program posiadający "samoświadomość") podchodzę baaardzo nie ufnie... myślę, że dzień w którym ludzkość świętowałaby powstanie sztucznej inteligencji byłby stypą ludzkiej cywilizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thalion - ja mam takie samo zdanie, różnimy się jedynie w ocenie faktów. Ludzkość po stworzeniu SI przestanie być potrzebna, taka jest kolej rzeczy. Jako gatunek nie możemy być aż takimi egoistami, nasze istnienie wydaje mi się tylko etapem w historii naszej planety. Z resztą - armie całego świata dążą do obudzenia tego demona z determinacją ćmy lecącej do ognia. Prędzej czy później im się uda, a to że będzie to maszyna obliczona na działania wojenne tylko przyspieszy nieuchronny bieg wydarzeń.

 

Norden - teraz jest jeszcze lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie doceniasz SBT potencjału organizmów wyżej rozwiniętych. Czy my ludzie zniszczyliśmy naturę? Czy europejczycy zniszczyli ludność afrykańską? nie niszczy się czegoś co nie zagraża. Chyba ze jest się kobietą i chodzi o pająka. SI nie moze być obliczona na cokolwiek, będzie działać w oparciu o własny rachunek ekonomiczny, nie wiem czy należy się obawiać kresu ludzkiej cywilizacji. W genach mamy egoizm, zapewniający nam większe prawdopodobieństwo propagacji własnych genów, więc upadki cywiliizacji to coś co widzą analitycy po setkach lat a w czasie trwania są niedostrzegalne. W czasie naszego zycia upadło kilka (trzymając się tego stwierdzenia) cywilizacji a 2/3 ludzi na ziemi nawet tego nie odczuła. Kolejna sprawa to fakt czy cywilizacja jest nam niezbędna. Nam nie, SI tak (i tu jest miejsce na rachunek ekonomiczny przed podjęciem działania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Chciałem zrobic druga pracę do tego TSP...

...ale mi się odechciało kończyć xD

Tak więc pierwsza niech poleci pod głosowanie. Nie leży mi, ale niech ją chudy byk zwącha. :D

Ciężką rozkminę tu macie chłopaki. Ja tylko dodam od siebie, że...

...ćmy lecą do światła...bo żrą żarówki!

Tyle ode mnie. Popisałbym z Wami, ale jestem zbyt zmęczony i mi styki się zgrzewają. Bądźcie życzliwi dla ludzi.

btw. Ragnarok. Może to by był ciekawy temat na następny TSP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to i ja coś zapodam, najpierw szkic dłoni - ołówek, a następnie reszta PS

 

64325306.jpg

By misiekinblue

 

co do rozważań o SI to myślę ze dopóki nie będzie czuła większego zagrożenia z naszej strony to nic się nie stanie , w najgorszym wypadku zostaniemy jej więźniami dla naszego "dobra" i bezpieczeństwa ;) Sam osobiście z milą chęcią zobaczyłbym rozwój takich zdarzeń, gdybać można o wszystkim ale jeśli sami się nie zniszczymy to wcześniej czy później pewnie znajdzie się ktoś komu będziemy przeszkadzać.

Edytowane przez misiekINblue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Trochę inne podejście do tematu. Nie udało się uzyskać tego czego chciałem, ponieważ padł mi photoshop i oczywiście nie miałem zapisane. Ale stwierdziłem że zamieszczę pracę. Dino po prawej jest kopią tego po lewej i jeszcze nie umiejętnie wycięty.speed-dino.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności