Skocz do zawartości

i7 2600k podkręcanie


tomik8on69

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 92
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Stary masz strasznie dziwnie ułożone wentyle. Każde dziecko wie że ciepłe powietrze leci do góry, więc po co na siłę odwracać obieg? Wlot z przodu na dole i wylot z tyłu, lub jeżeli masz dobre wentyle to do góry i już masz porządną cyrkulację. Ja też mam bardzo ciepło w pokoju i nie mam wcale takich problemów.

 

Co do pasty to zależy często jaka i jak nałożona. Ja użyłem w swoim takiej gęstej pasty zalmana, którą można grubo i równomiernie nałożyć i dosłownie na następny dzień temperatury były już bardzo stabilne (inna sprawa że cały ten dzień grzałem OCCT). IMO twoje problemy wynikają po prostu ze złej cyrkulacji. Zamontuj normalnie, albo dorzuć jakiegoś droższego wentyla na górze, żeby wypychał ciepłe powietrze do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary masz strasznie dziwnie ułożone wentyle. Każde dziecko wie że ciepłe powietrze leci do góry, więc po co na siłę odwracać obieg? Wlot z przodu na dole i wylot z tyłu, lub jeżeli masz dobre wentyle to do góry i już masz porządną cyrkulację. Ja też mam bardzo ciepło w pokoju i nie mam wcale takich problemów.

 

Co do pasty to zależy często jaka i jak nałożona. Ja użyłem w swoim takiej gęstej pasty zalmana, którą można grubo i równomiernie nałożyć i dosłownie na następny dzień temperatury były już bardzo stabilne (inna sprawa że cały ten dzień grzałem OCCT). IMO twoje problemy wynikają po prostu ze złej cyrkulacji. Zamontuj normalnie, albo dorzuć jakiegoś droższego wentyla na górze, żeby wypychał ciepłe powietrze do góry.

 

 

ale mówisz chyba o poprzednim ustawieniu a nie najnowszym!!!

w najnowszym jedyne co bym dodał to wentylator na górze przy prawym wylocie 14 cm

20111204023.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ee tam . jak uruchomiłem sprzęt za pierwszym razem miałem tylko jeden wiatrak na cpu. to co bardzo mi się spodobało to bardzo cicha praca przy dużej mocy procesora. włączyłem sobie rendering na noc i praktycznie słyszałem coś jak szum wiatru za oknem w spokojną noc - ekstra. potem chciałem podkręcić to dokupiłem wiatrak za 20 zł i już nie było tak cicho - trzeciego już nie będę kupował , nie chce robić sobie hałasu tylko po to by zyskać góra 2 C bo więcej przy tej konfiguracji mi to nie da , popatrz ile miejsca jest z prawej strony , już lepiej uchylić drzwi przy wzmożonej pracy. koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!ewert: To przy zwykłej paście. Nie wiem jak się to fachowo nazywa, ale ja użyłem tego gęstego typu i montaż przyjemniejszy a wydajność lepsza. http://allegro.pl/pasta-termoprzewodzaca-zalman-zm-stg2-3-5g-i1964861347.html nie da się tym tak cienko posmarować wierz mi.

 

Tomik: Montuj jak chcesz. Sądzę po prostu że bez mechanicznego wyciągu powietrze stoi. Nie jest tak łatwo wydmuchać powietrze w górę, nie każdy wentyl się do tego nadaje - a na pewno nie taki za 20zł. Tym bardziej że masz tam filtry na górze. Jak chcesz mieć ciszę to możesz w ogóle ściągnąć wentyle, ale jak to zadziała na cpu?

Edytowane przez Lucek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ustabilizowałem problem jaki dziś miałem. I mam kilka pytań, ale powiem co się stało.

 

Wyłączyłem komputer i w pośpiechu wyszedłem z domu. Kliknąłem zamknij i wyłączyłem komputer. Nie wiem jakie błędy wyszły bo mnie nie było już. Przyszedłem do domu i widzę że dioda Power miga, nigdy tak nie miałem. Spróbowałem włączyć komputer i nic. Musiałem bios resetować bo komputer nie odpowiadał - działały wszystkie wiatraki i nic poza tym.

 

Pamiętam że zawsze po podkręceniu komputer odpalał się jak by na 2 razy. Tzn po włączeniu pokazywał się ekran Asusa i komputer przestawał działać żeby po 1-2s wszystko włączyło się dobrze. Czy mieliście kiedyś taki przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie czasami odpala się na dwa razy a czasami nie - różnie . zdarza się że komp się zawiesza - czarny ekran i wszystko działa normalnie poza klawiaturą , pisałem już o tym na forum , nie wiem czy to procesor czy karta graficzna. ogólnie to może być wina płyty głównej ale ja już BIOSU nie aktualizowałem i jakoś mi się nie spieszy z tym w ogóle tyle co teraz usiądę przed komputerem wszystko mi jedno teraz . spróbuj zaktualizować bios - sprawdzisz czy coś pomoże. ja nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość RafalPL

Tomik8on69

 

Obieg ciepła (chyba ze czegoś nie wiem) ale podpowiem.

 

20111204023.th.jpg

 

Jak zrobisz tak jak ja ci proponuje gwarantuje ci ze temperatury spadną.

 

Od przodu daj przynajmniej jeden wentyl do 1300obr/min (na uefi ustawisz profil turbo – prędkość będzie się sama dopasowywać.

Porządek z kablami u mnie nie widać prawie ze są tutaj (burdelek), opuść dyski tak jak ci podpowiadam i zamontuj z przodu wentylator (karta graficzna opcjonalna (opuszczenie nie wiem jaki tam pci-express ale chyba 4x wiec nie jak co)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość RafalPL

Notcua cie ratuje i uklad taki jak pisze bo otwierajac obudowe nie schlodzisz komputera zajmuje sie tym zarabiam na tym i wiem co pisze a uzyskujac dwa/cztery stopnie na mostku uzyskasz tez na grafice wiec ogolna stabilnosc zestawu wzrasta.

 

A paste kladzie sie cienko najlepsza z 99,8% srebra i zmieniac ja raz na rok

 

A jak nie zrobisz dobrej cyrkulacji powietrza to ci pasty nie pomoga ani radiatory,wiatraki itd obudowa pozwala na ukladanie kabli i pospinanie ich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obciaz CPu na maksa, dotknij radiatora i sprawdz czy jest cieply. Jesli radiator sie nie nagrzewa znaczy ze musisz jeszcze raz paste polozyc.

Druga sprawa - dla zachowania stabilnosci przy tych prockach wazna jest sekcja zasilania na plycie - wiele plyt glownych ma juz zaaplikowane w biosie kilka bajerow ktore wzmacniaja nieco linie zasilania i ja nieco podciagaja.

 

U mnie i7 2600k testowale mna 5,6Ghz i temperatura siegala 78 stopni. Na bank najslabszym ogniwem w moim systemie chlodzenia jest sama pasta na procku lub jej zle rozlozenie. Na stronie intela podaja tez ze paste w sandy powinno sie posmarowac w postaci lini a nie po calej powierzchni. Warto sobie poczytac troszke bo moze to spowodowac ze zyskamy kilka stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Hmm, zastanawiam się, co wpływa na wynik w Cinebenchu. Robię próby z napięciem i mnożnikiem mojego 2600K (dzięki kitamo!) I na przykład przy taktowaniu 4400MHz mój wynik to 8,6 punktów, a teraz oczko wyżej, czyli 4500MHz wynik to 8,58 punktów. Nie była to jedna próba, kilkakrotnie puszczałem test i za każdym razem inaczej wychodzi. Macie jakieś pomysły? :) Oczywiście nie działam przez ten czas w żaden sposób na kompie, wszystko jest wyłączone, tylko test działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie zauważyłem właśnie coś innego, od razu po uruchomieniu komputera jak robię test to mam np. wynik 8.80 a jak pogrzeję procesor jakieś 30 minut Prime95 - wyłączę i od razu zrobię test to wychodzi mi 8,94. Nie ruszając nic w biosie. W sumie 0,14 to już coś jest, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem cos ciekawego - Jesli chodzi o cinebench i procesory AMD, zauwazylem taka ciekawa przypadlosc ze przy Phenomie 1100t przy OC do 4,0Ghz otrzymujemy rozne wyniki w zaleznosci od tego jakie napiecie jest na CPU. Procek nie zwalnia (jest taktowany caly czas tak samo) jednak jego wydajknosc spada bo tak jakby dlawi sie podczas renderingu. Ma to miejsce w przypadku zbyt duzego obnizenia napieca vcore.

 

Jesli chodzi o te roznice o ktorych piszecie wyzej, to nawet poruszenie myszka podczas renderingu w Cinebenchu powoduje zmiane wyniku.

Proponuje wam zrobic inny test by to stwierdzic - odpalcie cinebencha i ustawcie w managerze zadan jego priorytet na realtime i wtedy zrobcie wynik. u mnie na I7 5.6Ghz wynik zmienil sie o blisko 0.6 ptk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam wątek.

Czy Cinebench jest miarodajny? U mnie na XP 64 po uruchomieniu tego benchmarka, jeszcze przed rozpoczęciem testu obciąża on procesor w 13-14%. Wynik podkęconego do 4,5Ghz 2600k to w tej chwili 7.75 czyli coś tu nie gra.

 

Edit:

Jeśli chodzi o podkręcanie to jestem kompletnym nowicjuszem, okazało się że miałem źle ustawione napięcie. Teraz mam wynik 8.66 @4,5 GHz, ale czy ktoś mógłby potwierdzić to obciążenie procesora przez Cinebnech?

Edytowane przez Ford Prefect
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na przykład przy taktowaniu 4400MHz mój wynik to 8,6 punktów, a teraz oczko wyżej, czyli 4500MHz wynik to 8,58 punktów.

 

Pomijając priorytety wątków, też zauważyłem u siebie dziwny paradoks.

Mianowicie, procesor i7 970, 6 rdzeni + 6 ht, potrafi mieć wyższe wyniki przy 4.2GHz niż przy 4.3.

Zastanawiało mnie to bardzo, bo w praktycznym renderingu ustawiony na niższą częstotliwość też kończył trochę szybciej.

Zrobiłem sobie jakiś czas temu małą scenę testową w mai (to była jakaś stara internetowa reklama), cpu ustawiony na 4.2 liczy w 40 a czasem w 39 sekund, przestawiony na 4.3 kończy rendering po 42ch a czasem 43ch sekundach.

Postanowiłem się temu przyjrzeć, bo mówimy tu o ponad siedmioprocentowym spadku wydajności przy wyższej częstotliwości zegara.

 

Zainstalowałem windowsowy gadżet pokazujący obciążenie poszczególnych rdzeni.

Okazuje się, że problem zaczyna się podczas ostatnich faz renderingu. Klatka dzielona jest sukcesywnie na wątki, w moim przypadku jest ich 12. Każdy kwadracik klatki otrzymuje swój wątek. Przez większość czasu każdy z rdzeni jest równomiernie obciążony, wątki ht liczą się oczywiście trochę wolniej, ale zdarza się w końcu taka sytuacja, że w ostatniej fazie brakuje np tylko 1, 2, albo 3ch kwadracików do skończenia klatki. Wtedy procesor obciążony jest tylko jednym, dwoma czy inną ilością wątków niż powinien. Jednym słowem ostatnie kwadraciki liczą się z ułamkiem możliwości procesora.

Gdy spowolniłem zegar, ostatnie kwadraciki zaczęły liczyć się bardziej równomiernie.

Jest to paradoksalna sytuacja, bo procesor rzeczywiście liczy szybciej, ale robi to na tyle szybko, że zostaje mu za mało pracy na koniec, na ogól zostawał jeden lub dwa kwadraciki. Musi jednak wyliczyć te pozostałości, marnując swój potencjał, gdyż wątek może obsłużyć tylko pojedynczy rdzeń a nie da się rozłożyć go na cały procesor.

Spowolniony, liczył wątki delikatnie wolniej (o 2%), ale dało to większą równomierność, że tak to nazwę, i nie musiał zaczynać ostatnich wątków pracując na ćwierć gwizdka.

Przy scenach gdzie klatka liczy się po 15 minut traciłem czasem po 20 sekund na jedną ciesząc sę zegarem 4.3...

 

Dlatego warto się przyjrzeć czy w teście cinebench czy jakimkolwiek renderingu nie dochodzi do sytuacji że przez ostatnie kilka sekund procesor jest obciążony w mniej niż 80-90%. Jeśli tak jest, to bardzo możliwe że obniżenie taktowania może nieco zwiększyć wyniki i zauważalnie przyśpieszyć praktyczny rendering.

 

Dla zainteresowanych, mających Mayę 2012 dołączam testową scenę. Składa się z cząsteczek i kilku refleksyjnych materiałów.

Należy przestawić playback na Play Every Frame, odtworzyć animację, tak żeby cząsteczki trafiły w odpowiednie miejsca w klatce 70 i wyrenderować z kamery cameraShape1.

http://www8.zippyshare.com/v/7316670/file.html

 

Pozdr.

Edytowane przez ca mel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obniżenie taktowania może poprawić wynik tylko syntetycznie. Nie wiem jak w innym sofcie do 3d ale w blenderze celowo jest opcja pozwalająca na okreslenie wielkości komórki, co pozwala niektorym uzyskać spore przyspieszenie właśnie dzięki temu, ze rdzenie przez cały czas sa podobnie obciążone i nie trafi sie sytuacja, gdy 1drzen liczy najtrudniejszy element obrazka a inne czekają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, u mnie poprawiło praktycznie ;]

W mai też jest opcja zwiększania i zmniejszania bsp, jednak przy małych dla odmiany pierwsza, najdłuższa faza renderingu idzie znacznie wolniej - myślę przez większość procesu cierpi wymiana danych w pamięci i zaczynanie/zwalnianie wątków.

Koniec renderingu jest wtedy bardziej równomierny, ale ogólny czas też wydłuża się znacznie.

 

U mnie złotym środkiem było delikatnie obniżenie taktowania.

Myślę też, że wiele rendererów nie ma opcji ustawiania wielkości wątku i działają właśnie jak test cinebench.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nom syntetycznie nie znaczy teoretycznie, chodziło mi o to, ze nie wykluczone ze kazda scena ma jakieś optymalne ustawienia dla danego proca, szkoda ze twórcy tego nie wzieli pod uwagę i nie optymalizują renderingu pod rodzaj CPU i sceny. U Ciebie 7% czasem ja miałem kilkunasto% skok prędkości przy zwiekszeniu (bez przesady) ilości komórek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, na logikę powinno zależeć to od sceny. Jedne powinny zostawiać na koniec 1, inne 2, 3,4,5 albo inną przypadkową

ilość samotnych wątków z przedziału 0-11

Jednak w praktyce tak nie jest, po tym jak spowolniłem ten procesor wszystkie przetestowane przeze mnie sceny przeliczyły się szybciej

lub tak samo jak przy zegarze 4.3. Rzecz jasna nie sprawdzam każdej sceny, sprawdziłem 9 czy 10 ostatnich projektów.

Dlatego też napisałem, że to paradoks, statystycznie powinno być inaczej.

 

Nie wiem jednak, czy nie mylę się w diagnozie zagadnienia.

Procesor, gdy puszcam go z zegarem 4.2 ma fsb 200, 4.3 ma większy mnożnik i mniejsze fsb, ale dla odmiany pamięć miała też inny

współczynnik podziału i pracowała z większą prędkością, więc wykluczyłem tę możliwość.

 

Kolejna sprawa, to majowy mental ray. Wszystkie testy przeprowadziłem tylko na nim, bo tylko w nim pracuję i interesują mnie wyniki

z tego akurat renderera. W każdym razie ma dziwną właściwość - najłatwiejsze elementy sceny liczy zawsze jako pierwsze.

Te najtrudniejsze liczą się w połowie renderingu albo zwykle na koniec. Może to ma coś wspólnego z tym, że najczęściej zostaje samotny jeden albo dwa wątki.

Celowałbym w założenie, że mental nie jest zoptymalizowany pod kątem 6ciu rdzeni, na 2ch czy 4ch sprawa może wyglądać inaczej.

Z moich obserwacji jednak wynika, że przy 6sciu rdzeniach im szybciej działa procesor, tym większa szansa że zostaną jeden czy dwa

samotne wątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to oczywiscie ma sens co wyzej piszecie jednak trzeba zauwazyc ze praca pracy nierowna stad tez wydajnosc zalezy w duzej mierze od samego sposobu renderingu. Wystarczy sprawdzic w Scanline ze z kazdym taktem procesora wiecej wydajnosc jest wieksza jednak wiele renderow dzieli prace na watki w wyzej okreslony sposob i dla zachowania maxymalnej wydajnosci wypadalo by by przy np. 2 wolnych watkach ostatnia porcja obrazu do przetworzenia byla dzielona na jeszcze mniejsze pola odpowiadajace ilosci dostepnych watkow. Niestety zmian dynamicznych nie ma ani w mental rayu ani w v-rayu wiec takie lezace odłogiem wątki zawsze zostana.

Prawidłowo przypuszczacie ze zmniejszenie bsp poprawi ten problem i ze jednoczesnie jest to zwiazane z wymiana danych miedzy pamiecia i procesorem stad tez przy mniejszych porcjach obrazu mamy czasem znacznie spowolnienie calego renderingu.

Trzeba to traktowac jako margines bledu i raczej nie przejmowac sie tym bardzo - dodam ze lepiej podkrecic o ile sie da za pomoca FSB niz mnoznika bo podniesienie wydajnosci pamieci przy procesorach klasy I7 jest o wiele bardziej efektywne niz krecenie mnoznikiem. Dzieki temu na procesorze z OC do 4,5Ghz osiagamy czasem wydajnosc wieksza niz 4,8Ghz bo waskim gardlem zaczyna sie robic sama przepustowosc pamieci. Sa to procesory z duza iloscia cache stad tez lubia wysokie taktowania pamieci bo to znacznie przyspiesza proces renderingu.

 

Ale jest jeszcze jedna strona medalu - oplacalnosc takiego podkrecania.

Niestety w parze z wysokimi taktami idzie takze wysokie napiecie vcore (i nie tylko) stad tez o ile na poczatku musimy nieznacznie podnosic napiecie by uzyskac spory skok w czestotliwosci tak w górnych granicach wszystk ozaczyna sie odwracac.

Z moich doswiadczen wynika ze najbardziej oplacalna dla procesora I7 jest granica 4.6-4.8Ghz mimo ze smialo moze on smigac powyzej 5Ghz.

 

387490_306408292714231_100000351892382_1077278_1148380962_n.jpg

 

na tym screenie wyraznie widac jak wysoki pobor mocy ma ten procesor przy znacznym podniesieniu vcore, nawet udalo mi sie przekroczyc znamionowe TDP dla tej jednostki (oczywiscie TDP jest znacznie zanizane w przypadku intela stad tez nie ma obaw ze procesor spłonie albo uszkodzi sie podstawka).

 

Pytanie brzmi co jest dla nas istotne - skonczenie pracy o kilka,kilkanascie albo kilkadziesiat minut czy raczej obnizenie prądożernosci naszego zestawu na ten czas.

Jesli zalezy nam na kasie i przeliczymy ilosc zuzytej energii / minute renderingu zauwazymy ze powyzej granicy 5Ghz staje sie nieoplacalne krecenie tego procesora wyzej bo bilans energetyczny wychodzi baaardzo wysoki.

Pamietajmy tez ze mowie tu TYLKo o 100% load dla procesora a najczesciej jest tak ze CPU jest niemal w stanie idle podczas clego procesu tworczego czyli modelingu - modeling przy ujeciach statycznych zajmuje na ogol wiecej czasu niz sam rendering choc to zalezy od skomplikowania sceny i tego jak wiele efektow i dodatkow w niej upchniemy. Tak mocno podkrecony procesor w IDLE takze potrafi zrec duzo energii co jednoczesnie przeklada sie na ilosc ciepla wewnatrz naszego blaszaka.

 

Inna kwestia bardzo wazna podczas podkrecania to sprawnosc naszego zasilacza - moj niestety nie osiaga sprawnosci 80% (stary OCZ ) stad tez nagrzewa sie milosiernie przy zwiekszaniu napiecia na lini Vcore. Ta cala energia cieplna to czysta strata ktora uchodzi z zasilacza w postaci energii cieplnej. nie dosc ze sam procesor zaczyna pobierac bardzo duzo energii to jeszcze robi to za nas na ogol nienajlepszej jakosci zasilacz. nawet jesli bedzie to nowa jednostka to i tak jego sprawnosc na ogol bedzie w granicach max 80%.

 

Dlatego warto czasem podsumowac sobie wszystkie istotne fakty zanim zabierzemy sie za OC i probe wycisniecia tych kilku dodatkowych minut na renderingu projektu.

 

Dla mnie idealnym rozwiazaniem jest rendering sieciowy, a jako ze posiadam mozliwosc upchniecia dodatkowych maszyn w piwnicy (tak tak mieszkam w bloku mieszkalnym) tak wiec nie dosc ze jest tam chlodno to jeszcze hmmm "za darmo".

Dziuek itakiemu rozwiazaniu choc w czesci jestem w stanie poradzic sobie z wysokimi temperaturami , oraz w znacznym stopniu z rachunkami za prąd.

 

Nie sprawdzalem tego ale jestem w stanie powiedziec ze niskotaktowane wieloprocesorowe jednostki beda znacznie wydajniejsze przy renderuingu niz jedna wielowatkowa mimo ze transfer danych pomiedzy nimi jest tym waskim gardlem. Stad tez bardziej oplaca sie czasem zainwestowac w druga maszyne (ja swoje kurczaki z farmy mam zlozone z rzeczy ktore mi pozostały po modernizacjach PC stad tez jest tam i Quad z 8Gbramu a takze Phenom x6 z 8Gb).

 

 

edit:

 

Dla rozwiniecia tematu energooszczednosci i oplacalnosci zrobilem przed chwila prosty test na I7

testy robilem pod obciazeniem w Cinebenchu 11.5 po kilka przejsc na kazde ustawienie.

 

I7 2600K - 3.4Ghz (nominalna wartosc ) VCore standard - 154W

I7 2600k - 3.4Ghz (nominalna wartosc ) Vcore - -0.050V (niedovoltowane) - 134W

 

I7 2600k - 3.8Ghz Vcore standard - 158W

 

I7 2600k - 5.0Ghz Vcore +0.140V - 288W

I7 2600k - 5.2Ghz Vcore +0.170V - 312W

 

 

jak widac wraz ze wzrostem Vcore roznica jest kolosalna. Jednak tu mala uwaga bo dwukrotnie wyzszy wynik moze faktycznie zaskakiwac jednak moim zdaniem tak wielka roznica jest takze spowodowana sprawnoscia zasilacza - jego obudowa robila sie goraca co by swiadczylo o jego slabej sprawnosci przy takim dovoltowaniu. Zaznaczyc musze iz moja plyta korzysta z jednej lini zasilajacej CPU (zasilacz posiada 2 osobne niezmostkowane) tak wiec pewnie tu lezy pies pogrzebany gdyz sprawnosc zasilacza jest nizsza niz powinna byc przy tak duzym OC).

 

Sprawdzalem takze za pomoca Hwmonitora ilosc energii spalanej przez procesor

 

I7 2600k 3.4Ghz Vcore -0.40V - 68W

I7 2600k 5Ghz Vcore +0.140V - 102W

 

Tak wiec moja teoria ze slabej jakosci zasilaczem zdawala by sie potwierdzac.

 

na pytanie do jakiej granicy warto krecic trzeba sobie samodzielnie odpowiedziec bo nawet w IDLE sprawa wyglada dosc powaznie

 

Przy odpalonym Sculptrisie i zaladowanym modelu obracalem go sobie na boki. model wazyl ok 0.5mln poly

 

i7 2600k 3.4Ghz Vcore -0.40V - 121W

I7 2600k 5Ghz Vcore +0.140V -192W

 

Tak wiec kwestia zasilacza ktory w chwili nawet lekkiego obciazenia musi podac wyzsze Vcore na CPU.

 

 

Konkluzja : bez zasilacza o wysokiej sprawnosci nei ma nawet co myslec o kreceniu SB by zachowac dobra wydajnosc i w miare energooszczedny zestaw a przy obecnych cenach energii elektrycznej w naszym kraju zuzycie prądu ma kolosalne znaczenie

Edytowane przez kitamo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4,6 i7 2600k

Bus speed: 103

Mnożnik: 45

 

9,05 pkt w Cinebench R11.5

Max temp 60 C

 

Chłodzenie: Obudowa Aerocool ExtremEngine 3T , 2 wentylatory 80mm, Scythe Grand Cama Cross.

Asus P8Z68-V/GEN3

Cool Master 840W

2x 4GB Patriot 1600MHz CL9

 

Jeśli chodzi o wynik OPEN GL to na karcie Asus GTX 560 Direct CU II OC 850MHz 68,70 pkt.

 

Podkręcanie nastąpiło z poziomu Asus Auto Tuning Turbo-V Evo i co ciekawe, mogłem się zgodzić na jeszcze wyższe podkręcenie, ale zostałem przy tym 4,6.

Edytowane przez _Pawel_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymasz komputer na balkonie ? 22 stopnie to u mnie w pokoju jest

Cos czuje ze soft ktorym testujesz zle wskazuje, bo 24 stopnie w idle jest nieosiagalne zbytnio, a zwlaszcza 50 stopni max w strsie - nie na podkreconym do 4,5Ghz.

Zwlaszcza ze kolega wyzej ma 9.03 ptk w cinebenchu a Ty tylko 8.3. Ja wyciagam 10ptkz hakiem na 5.2Ghz.

Edytowane przez kitamo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam pytanie odnosnie podkrecania 2600k. przeczytalem artykuł - stary odnosnie tego ze procesor ten po podkreceniu powyzej 3,7ghz wylacza automatycznie 3 rdzenie i pracuje tylko jeden... to prawda? bho jesli tak to jaki ma sens podkrecanie tego proca do renderingu. burzy mi sie to z tym co tu piszecie dlatego prosilbym o sprostowanie sytuacji:) link do tego artykulu: http://www.komputerswiat.pl/poradniki/sprzet/procesory/2011/07/nowy-krol-podkrecania,3.aspx#content

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie czytalem lepszego artykulu :D

Ktos tu pomylil turbobost ze zmiana bazowa mnoznika.

 

Chodzi o to ze przy turbobost procesor sa przetaktowuje sie wyzej wylaczajac przy tym czesc rdzeni, robi to tylko w przypadku aplikacji jednowatkowych gdzie pozytek z wielu watkow(czy rdzeni) jest zaden. Sporo starszego oprogramowania dziala w ten sposob a takze niektore nowsze programy ktore skaluja sie tylko dla jednego wątku.

 

Moj procek obecnie pracuje na stale na 5ghz z wylaczona opcja turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam pytanie.

 

Czy corsair h80 nadaje się do chłodzenia tego procka OC?

jeśli ktoś ma ten sprzęt to proszę napisać osiągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie testy co do podkręcania są wiarygodne gdy pokazuje się screena z softu. Temperatury sprawdza się najlepiej fizycznie lub w kilku programach i wychodzi średnia. Brakuje mi informacji jak procki radzą sobie po 1-2h pracy w programach takich jak: Super PI , Intel Burn test. Każda sztuka kręci się inaczej, ale stała praca przy 5,0-5,2GHz może nie być opłacalna jak komputer chodzi po 16-24h. Czy taka zabawa jest warta zachodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie jest warta zachodu i juz wczesniej o tym pisalem - jesli ktos planuje renderowac po 24h itp, to lepiej gdy taki procesor pracuje na max 4,6ghz - powyzej tej granicy trzeba znacznie podniesc napiecie by uzyskac stabilnosc. Oczywiscie zalezy to od danej plyty glownej i jej sekcji zasilania a takze egzemplarza CPU.

 

Co do H80 to niestety jest to moim zdaniem wciaz kiepskie chlodzenie jak na WC. Znacznie lepsze osiagi mozna uzyskac na chlodzeniu powietrznym.

Niektorzy ulegaja blednemu zludzeniu ze takie chlodzenie jest znacznie lepsze niz tradycyjne AC - dzieje sie to ze wzgledu na roznice w bezwladnosci cieplnej materialow ktore sluza jako odpromienik ciepla. Przy zastosowaniu heatpipow i aluminium mozna uzyskac znacznie lepszy rezultat niz przy chlodzeniu ciecia.

Woda ma to do siebie ze w pierwszej chwili wydaje sie byc bardziej wydajnym materialem, jednak po 2-3h gdy osiagnie optymalna temperature chlodzenie AC zaczyna doganiac WC.

 

Zeby WC bylo naprawde oplacalne trzeba zastosowac duza chlodznice i sporo cieczy, wtedy taka zabawa ma faktycznie sens.

 

Ogolnie moja konkluzja taka - jesli mamy miejsce w budzie na duzy system chlodzenia AC (sam uzywam Scythe grand kama) to raczej nie warto myslec o takim kompaktowym WC jak H80.

Jesli miejsca mamy malo i przeplyw powietrza jest ograniczony to nie biorac pod uwage ceny H80 moze byc on alternatywa dla dobrego chlodzenia AC.

 

Calkiem niedawno moj brat zmienil sobie obudowe na znacznie wieksza http://www.purepc.pl/obudowy/obudowa_aerocool_xpredator_x3_dostepna_w_dwoch_wersjach

I teraz zastosowanie dobrego AC i tak wielkiego wnetrza budy daje o wiele lepsze efekty niz WC (przynajmniej takie kompaktowe jak H80)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mati8686x

Witam,podkrecilem swojego 2600K

43x100=4300MHz

chlodzenie Thermalright ultra 120 extreme

temperatury: 67*,w okresie grzewczym 69*

Czy macie na stale takie oc czy tylko chwilowo?

Ciekawi mnie i martwi fakt jakie temperatury moga dojsc w upalne dni lata...

Do ilu jest bezpiecznie na rdzeniach?

Edytowane przez mati8686x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności