Skocz do zawartości

Harry Potter - VFX Breakdown


adek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 40
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Chciałem napisać, że chyba pójdę do kina jak obejrzałem te efekty specjalne. Dopiero teraz zobaczyłem, że ten film ma już prawie rok. Dziwne, że tak późno umieścili Breakdowna. W każdym razie zacny i to bardzo. Efekty godne ostatniego filmu z serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie żeby się pochwalić ilością włożonej pracy. Przeciętny widz nie zastanawia się nad złożonością powstania obrazu, przyjmuje, że super efekty generują komputery i już.

 

Dla mnie, taki materiał to zawsze dodatkowa wiedza, co i jak można zrobić. Co kręcić na planie, co w cg, jakie warstwy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziadek3D: a po co sie uczyc matematyki skoro na kalkulatorze policzysz prawie wszystko? Po co na lekcjach matematyki odczarowuja dzieciakom to co robi kalkulator? Co z tego ze w zyciu nie licze calek codziennie? Ciesze sie ze umiem i wiem jak je liczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie umieć liczyć całki i nigdy ich nie policzyć.... a może tak policzyć coś na "słupkach" ale jednak... policzyć... a nie mówić że się czytało, że tak gdzieś jest największy komputer i on by to zrobił migiem.....:)))... reasumując róbmy scyzorykiem ale róbmy... piana tylko przy piwie....:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziadek3D: bardzo lubie twoje prace, sa w nich mysli, refleksje, maja swoja dusze. Nie mozna kolo nich przejsc obojetnie. Czuje do nich sympatie. Przykro mi jednak ze ich tworca nie potrafi szanowac zdania innych osob. To nie jest offtop czy wycieczki osobiste. Mowie to w odniesieniu do twoich komentarzy na temat tego newsa. Coz...

 

Dobrze ze takie newsy pojawiaja sie, dziek Adek za to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny sneak peek FXów z Pottera.

BTW końcówka Pottera mnie zniesmaczyła... jak można było pozwolić aby Harry to wszystko przeżył bez szwanku?! No żeby mu chociaż nogę/rękę urwali to już by to jakoś inaczej wyglądało. No ale może to ja mam jakiś dziwny odpal z zakończeniem serii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziadek3D

 

Na pewno powodów jest wiele, prawdopodobnie wszystkie które wymieniłeś są prawidłowe. Może to być również chęć podzielenia się doświadczeniem.

To jest forum o grafice, ludzi interesuje ten temat. Zajmują się tym hobbystycznie i zawodowo, może nawet ktoś coś z tego filmiku wyniesie i wykorzysta, tyle, że w mniejszej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun za efekt "odchodzenia" płatków skóry z twarzy tego złego na końcu! Tą samą techniką było zrobione odchodzenie farby w Silent Hill w łazience. O ile ognie, dymy i rozpierducha wszechobecna trochę już się opatrzyła - ten efekt uwielbiam!

 

Fajnie też wyszły "pluski" energii przy spięciu Pottera z tym złym. Podobnie jak wybuchy w Tronie - też ekstra smaczku dodają! Na prawdę fajne efekty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziadek3D:

Jest to swojego rodzaju portfolio. Te firmy, mimo tego, ze sa na rynku dlugo i robia ogromne rzeczy to tez musza zdobywac klientow. Taki klient bedzie rozdzielal ujecia przyszlego filmu na kilka studii post produkcyjnych i wzgledem dokonanych uprzednio prac, wybierze ktore studio dostanie ktore ujecia.

 

 

Tu inny breakdown z part 1 i part 2:

http://www.rsp.com.au/portfolio/flv/hp7.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, że moje marudzenie było prowokacją... ale nie bezcelową... świat tak teraz się zorganizował, że istnieją tylko ogromne maszyny produkcyjne i zajęły całą przestrzeń epatując cienkiem zwykle przekazem dla wszystkich z powodów komercyjnych... jeszcze niedawno istniało kilka poziomów twórczego zmagania i chęci przekazu... jakoś to działało i dawało szansę na różne działania na różnych poziomach finansowych....:)))... i komu to przeszkadzało...!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

produkcja filmu swiatowego to zawsze byla ogromna maszyna, nikt tego nie robil pokatnie w domu, pogodzinach.

Takie breakdowny moga byc inspiracja dla grafikow takich jak ja i zacheceniem w wzieciu udzialu w produkcji takiego filmu, by moc dolozyc swoja cegielke do tego i cieszyc sie, ze kilka ujec z tego filmu, ktory bedzie wspominany przez lata bylo zrobionych wlasnie przez ciebie.

 

Poziom tworczy jest tutaj na wielu poziomach, poza oczywistymi jak scenariusz, rezyseria itd. to taki przecietny grafik ma mozliwosc samemu zaprojektowania postaci/ruchu/ujecia/sceny/efektu.

Inspiracja dla ludzi technicznych tez jest istotna bo czesto sa przy takiej produkcji potrzebni matematycy, technicy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziadek3D

 

Tak rozumiem, że to była prowokacja do dyskusji, osobiście nie mam nic przeciwko temu, ale przedstawiłeś coś jako problem, co problemem nie jest.

 

Kino niezależne istnieje i prawdopodobnie istnieć będzie. "Wielkie machiny" nie mogą zagarnąć całej przestrzeni, nie są przy władzy, to konsument im dyktuje swoim portfelem, co mają produkować.

Kino niezależne robi na co ma ochotę, taka jego natura i nikt im tego nie zabrania.

 

Więc jaśniej przedstaw co masz na myśli, bo to co napisałeś nie trzyma się kupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@n-pogeon... chyba się trochę kupy trzyma skoro zrozumiałeś o co mi chodzi... uwypuklę tylko jeden aspekt... "machina" zagarnęła cały obszar występowania zysku... i nikt z tej racji nie udostępni filmowi alternatywnemu miejsca do projekcji a co bywało w przeszłości i dlatego alternatywa miała odświeżający wpływ na całość... a teraz kino wbija sobie coraz głębiej zęby we własne dupsko... z zadowolenia....:)))))

 

@tmdeg.... rozumiem chcesz być wspaniałą rzemieślniczą częścią jakiejś całości skierowanej tylko na zysk, a zatem mocno ograniczonej szerokością pojmowania średnicy ... ale są tacy którym to nie wystarcza....:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziadek3D

"...nikt z tej racji nie udostępni filmowi alternatywnemu miejsca do projekcji a co bywało w przeszłości..."

 

Absolutnie mitologizujesz. W tzw. przeszłości w ogóle nie było filmu alternatywnego nie mówiąc o jego projekcji. Chyba, że filmem alternatywnym były np. "Przesłuchanie" cz "Matka Królów", ale z udostępnieniem w projekcji było już dużo gorzej... Kino alternatywne powstało "teraz". Nigdy w historii nie było tak dobrych warunków do robienia filmu i dystrybucji jak teraz.

Nie mówię już nawet o dystrybucji w necie, która za moment wchłonie nosem wszystkie inne rodzaje oglądactwa, ale jest nieporównywalnie większa szansa na wyemitowanie filmu w kinie czy tv z nawet prostej statystycznej przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziadek3D

 

Zrozumiałem wypowiedź, ale sama teoria naciągana.

 

Wyjaśnij na jakieś zasadzie zagarnęła? Znaczy nie ma festiwalów kina niezależnego? You Tube i Vimeo nie pozwala Ci umieszczać na nim filmów? Kickstarter i fundacje akademii filmowych dla kina niezależnego, służą do finansowania projektów gigantów filmowych? Lokalne domy kultury z salą kinową nie organizują letnich festiwali, nie pozwalają napisać podania o udostępnienie sali kinowej?

 

Napisałeś, "obszar występowania zysku", o jakim zysku mówisz? Jeśli to kino alternatywne? Sama natura tego typu kina przekłada się na małe zyski oraz wbrew temu co piszesz, jest na tyle powszechna, że jeśli chce się na tym zarobić choćby na utrzymanie się z tego, trzeba wyjść z czymś naprawdę interesującym.

Film to nie "miejsce" dla mięczaków, którzy czekają aż ktoś ich odkryje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

net jest tylko do promocji... TV to pół środek i tylko sala kinowa jest pełnym kinem.... tam nie można przewijać... chociaż już można żreć i chłeptać....:))).... i oglądać kilkanaście minut reklam zamiast krótkiego filmu artystycznego czy dokumentalnego... kino komercyjne nie znosi konkurencji... i już wszyscy zapomnieli że może takowa istnieć.... festiwale umierają jak drzewa czyli czekają na wycięcie... można w tym widzieć i pozytywne cechy ale ja nie mam takich okularów....:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadku, z tego co rozumiem, chcialbys by kino niezalezne bylo dystrybuowane w wielkich sieciach kin. Zapominasz jednak o tym, ze kina tego rodzaju to typowe osrodki komercyjne. Twoja idea nie trzyma sie kupy. Z jednej strony piszesz, ze chcesz by tworczosc byla wolna od nakladow finansowych, a z drugiej strony odomagasz sie by film niezalezny byl puszczany w komercyjnych molochach i czerpal z tego korzysci. Brzydzisz sie komercja, a jednoczenie chcesz korzystac z komercyjnych dobrodziejstw multiplexow, ktore tez musza z czegos byc utrzymywane by istnialy i dzialaly pelna parą.

 

Co do samego filmu niezaleznego, to mysle, ze powszechny dostep do tanich narzedzi jakimi mozna dzis takie kino tworzyc, jest nieporownyalnie wiekszy niz kiedys. W zasadzie kazdy moze obecnie filmowac lub animowac co chce, jak chce, a nastepnie pokazywac swoje dzielo szerokiej publicznosci na calym swiecie w salach kinowych. Ilosc festiwali oraz przegladów filmow niezaleznych w kraju jak i za granica, jest bardzo duza, i stale rosnie.

 

Istnieje mozliwosc by niekomercyjne twory lecialy przed glownym filmem komercyjnym w duzej sieci kin. Grunt bys potrafil znalesc dobrego dystrybutora Twojej tworczosci ktory Ci to zalatwi.

 

Nie rozumiem zatem gdzie widzsz problem.

Edytowane przez Traitor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no właśnie to jest największy problem... bo już Ci ze świadomości wykasowali małe kina i kina klubowa.... bo w realu też je wykasowali dawno... gigant chłam supermarket.... a ja nadal kupuję marchewkę na zapyziałym rynku... z wielu powodów... może dożyję że je też zlikwidują dla mojego dobra... wywłaszczając mnie z decyzji co jest dla mnie dobre...:)))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda, czesto bywam na festiwalach kina offowego ktore bardzo lubie. Codziennie kupuje warzywa i owoce na targu od poczciwego Pana rolnika, a w reszte zaopatruje sie w sklepiku. Nie mozna generalizowac. Dla jednego i dla drugiego nadal jest miejsce, i glowny problem w tym, ze chyba tego nie zauwazasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Traitor.... jesteś wspaniałym optymistą....:)))... cieszącym się z autostrad i festiwali piłki kopanej.. bo to nas podobno wspaniale reklamuje.... ale reklama to tylko reklama głębokiej świadomości nie posiada wcale to tylko informacja... jesteśmy jak wszyscy ale trochę lepsi... w cenach....:)))

najważniejsze i najbardziej optymistyczne, że wymieniamy swoje zdania... "super wymiata i miazga" może powiedzieć geniusz albo idiota... dopiero po pełnych 4 zdaniach można to zacząć klasyfikować... dlatego ciągle tylko te kilka osób uczestniczy w rozmowach na zdania.... bardzo im dziękuję....!!!...:))

Edytowane przez dziadek3D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie co trybików i rzemieślników oraz festiwali i autostrad... To czasem nie jest tak jak z wiosną? Bo możesz wąchać kwiatki, patrzeć na pszczółki i rzygać słodkościami zdrobnień i się tym wszystkim zachwycać ale możesz sobie stanąć pod górą i zobaczyć jak płynie wielka woda i niszczy to co widziałeś przedtem ale musisz przyznać, że to też wiosna. Bo jak to kiedyś ktoś powiedział:

Można ściąć kwiaty a wiosny i tak nic nie powstrzyma

Kwestią jest tylko w, którą stronę czara sie przeleje i czy wiosna będzie trybikiem maszyny paliwa napędzającego autora cytatu czy trybikiem maszyny multipleksów

 

A tak poza tematem rozmyślnie używasz zawsze 3 wykrzykników i 4 kropek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Niestety nie wszystko da sie zrobic za darmo.

 

Dokładnie - TANSTAAFL - ktoś zawsze za to musi zapłacić, a kaska bierze się od widzów, za dobre filmy.

 

Co do festiwali to faktycznie trafiają się perełki, ale niestety spora część to takie gnioty, że zastanawiam się czy jest sens dalej na nie chodzić - i mam tak już od nastu lat co roku te same przemyślenia. Jak idę na Battleshipa czy inną inwazję obcych dawka efektów i ogrom pracy jaki widzę w wyświetlanych obrazach powoduje przynajmniej, że nie mam ochoty iść po zwrot pieniędzy do kasy, czego nie mogę powiedzieć o "tańszych" filmach festiwalowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czerwono pigułkowcy... poddaję się.. nie patrzę przez durszlak nasadzony mi przez marketing... i dłubie dalej i znowu swoje scyzorykiem i postawię to w kącie... a co tam nich świadczy o mnie....:)))... nie zrównoważę... potwierdzając regułę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że spodziewasz się, że gdyby nie, jak twierdzisz, ograniczenia wielkich molochów, tłamszące kino niezależne, to te drugie by kwitło spokojnie i było by obecnie na równi z kinem komercyjnym?

 

Jeśli tak, to ciekawa wizja, moim zdaniem absolutnie błędna, choćby z powodów które wymienił beny.

 

Jak używamy odwołań do Matrixa, powiedzmy, że wzięliśmy czerwoną pigułkę "machiny", a ty niebieską.

Tylko co z kłamstwami twoich własnych myśli, wybrałeś czerwoną, czy niebieską? Spoglądasz z świata w którym istniejesz, czy z twojej własnej odizolowanej imaginacji, snując legendy o tym jak wygląda ten prawdziwy świat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajki i legendy są najpiękniejsze, a stosunek sił zła do dobra w nich od wieków jest taki sam... każda nowa wiosna sądzi, że to zmieni, a wystarczy tylko to widzieć... i coś tam swojego dorzucić do koszyka marzeń....:)))

Edytowane przez dziadek3D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności