jak pracować, jak się pokazać?

[huba87]

Witam, trochę się zbierałem do napisania, ale jestem ciekaw czy coś z tego będzie...

Pytanie może wydać się dziwne, ale powoli mnie zaczyna mnie to irytować. Mianowicie jak zacząć pracować, jak się pokazać? Na co dzień pracuje w wydawnictwie w dziale e-commerce (baza, html, css, photoshop), a chciałbym już zacząć robić coś w 3ds max w modelowaniu! Problem jest natury ludzkiej, po 8h siedzenia w pracy przed kompem, powrocie do domu i potem ile dam rade - czyli jakieś 3/4h modelowania, oglądania tutków (czasem czytania - biblia 3ds max:D), wysiadają mi oczy... nie mam jakieś kosmicznej wady, ale jak tak dalej pójdzie to chyba oślepnę.

Czy jest jakiś sposób na przyspieszenie pracy? Czy np. ściągać modele i tworzyć wizualki, aby mieć tego więcej? Tylko, że modelować trzeba umieć!! Czy lepiej mieć mniej a konkretnie? A może pośpiech nic tu nie da? Mam 25 lat i zero stażu jako grafik 2d/3d, modeler? Nie rzucę roboty, bo jak wiadomo z czegoś trzeba żyć. Jestem zdeterminowany i chcę tego, ale moja determinacja do zdrowia ma tu bardzo mało.

Ciekaw jestem jak to było u was, czy mam jeszcze szanse (może za stary?:)) i co polecacie:)

dla zainteresowanych portfolio - www.przybyszh.digartfolio.pl

Dzięki! piona!

[xmass]

Witam,

na początek portfolio, dobre portfolio. Nie trzeba mieć mnóstwo prac na koncie, do portfolio wystarczy kilkanaście wizek. Co do modeli i ich ściągania: to nic złego jeżeli użyjesz czyichś modeli do własnych prac. Źle zrobisz jeżeli będziesz na nich bazował, a twój własny wkład pracy ograniczy się do pobrania ich z sieci. Modeluj, najlepiej dużo. Im więcej modeli, tym szybciej powstanie dobre portfoilio (o ile modele będą dobrej jakości). Oczywiście nie rozchodzi się tylko o modele. Światła, rendering itp. też jest bardzo ważne. Ja również nie mam stażu pracy jako grafik (nawet nie mam portfolio:)).

Oczywiście moge się mylić, niech panowie graficy zobrazują Ci sytuacje. Bez portfolio ani rusz!

[mirach]

po pierwsze:

oczywiscie ze jestes za stary. Jesli dziecka nie przyzwyczai sie do obslugi Maxa w wieku okolo 3 lat to potem juz ciezko, bardzo ciezko. Zreszta popatrz na swoje portfolio, odrazu widac ze w kolysce nie miales komputera ze stacja renderingu.

A tak bardziej serio,

 

To ciezko ci doradzic bo nie wiem czego tak naprawde oczekujesz. Treningu nie przeskoczysz, sam kiedys siedzialem w pracy po 10h, potem w domu jeszcze staralem sie cos nad grafika posiedziec. Odrazu mowie - nie jest to najlepszy pomysl na dluzsza mete :)

Na poczatku wszystko idzie wolno jak sie czlowiek uczy, to ciezko ominąć, a powiem wrecz w druga strone - jak sie bedziesz uczyl po lebkach to potem bardzo ciezko to nadrobic jak juz pracujesz komercyjnie i deadlajny gonią.

Piszesz ze chcesz "obić coś w 3ds max w modelowaniu!", problem w tym ze w twoim portfolio nie ma nic co by pokazywalo skill w modelowaniu. Za to masz mase vizek, wiec zdecyduj sie :)

 

Co do folio:

Skoncentruj sie na tym co chcesz robic i dla kogo pracowac. Folio robione pod pracodawce u ktorego chcesz siedziec w biurze jest zupelnie inne niz dla klienta dla ktorego pracujesz jako freelancer. Tak czy siak liczy sie ilosc a nie jakosc, nikomu nie zaimponujesz takimi rzeczami jak model kostki do gry czy pojedyncze krzeslo. Co do uzywania cudzych modeli, jesli robisz wizki masowo to uzywanie bibliotek jest na porzadku dziennym i jesli produkt koncowy jest zadowalajacej jakosci to nikogo nie obchodzi ze jakis element nie jest wymodelowany przez ciebie.

 

pozdrawiam

[Monio]

Pamiętaj że masz jeszcze soboty i niedziele. ;) W ciągu roku daje ci to ok. 104 dni w których możesz cisnąć CG. Oczywiście czasem trzeba wyjść z nory i odpocząć od kompa w jakiejkolwiek formie więc nawet jakbyś poświęcił połowę czasu weekendowego na konkretną naukę to jest już nieźle. Wszystko zależy od twojej motywacji czy będziesz w stanie poświęcić wolny czas.

 

Dobrze zastanów się co konkretnie chcesz robić. Symulacje particji mają bardzo mało wspólnego z modelowaniem czy oświetleniem. Jakieś podstawy wszystkiego powinien znać każdy grafik ale najlepiej iść w tą specjalizacje która cię najbardziej interesuje. Ludzi którzy liznęli wszystkiego (generalist) po trochu jest zatrzęsienie a specjalistów brakuje zawsze. Oczywiście weź poprawkę na to że wyśmienity modeler światowej sławy często będzie miał większe umiejętności ogólne niż większość tych generalistów. Nawet będąc przekonanym o swojej specjalizacji nie można zamykać się na inne dziedziny. Robiąc jakiś model prędzej czy później będziesz go musiał trochę zriggować żeby zobaczyć czy jest zdatny do animacji.

 

Jeśli po tylu godzinach przed ekranem pieką cię oczy, to zainwestuj w krople i zakraplaj co kilka godzin albo kiedykolwiek gdy poczujesz że coś z nimi nie tak. Siedząc przed ekranem dużo wytężamy wzrok bardzo mocno, dużo ruszamy gałką oczną a za to za mało mrugamy. Dobra inwestycja. :)

[lukasjogabonito]

A ja pracowałem kiedyś w z... korporacji z kolegą. Mobbing, zmuszanie do nadgodzin za grosze itd... Postanowiłem, że nie chce tak żyć. Rzuciłem robotę i poszedłem na studia (mogłem sobie pozwolić bo jeszcze mieszkałem z rodzicami). I ćwiczyłem dzien i noc. Po pół roku dostałem pierwszą pracę jak grafik. Lubie to co robie i ćwicz bo warto. Kolega z którym pracowałem nadal pracuje w tej samej firmie i po mimo chęcie nie jest w stanie za dużo porobić w maxie. Ćwicz ile możesz po pracy + weekendy. Z czasem będzie łatwiej ale skup się na jednym dziale...Ja wybrałem wizki akurat.

 

Co do oczy to często mnie bolą (wiadomo 10-12h przed kompem). Pomagają krople, ćwiczenia, warto też wstać od kompa na 20 min i popatrzeć w dal przez okno...

[huba87]

Piszesz ze chcesz "obić coś w 3ds max w modelowaniu!", problem w tym ze w twoim portfolio nie ma nic co by pokazywalo skill w modelowaniu. Za to masz mase vizek, wiec zdecyduj sie :)

- to czy modelowanie polega tylko na konkretnych "obiektach" ze szczegółami? teraz robie zegarek na rękę i staram się skupić na dobrym modelu i potem teksturach. Dojdzie render z z-d aby lepiej wyglądało. Ale mając model mogę go zawsze wstawić do jakiejś wizki i bedzie jakiś dodatek, bajerek?

Co chce robić - głównie modelować i jeśli trzeba to rendering. Nie wiem jak to wygląda komercyjnie. Z tego co widziałem to i studia do animacji mają modelerów, tak i wizualki (architekci) tego potrzebują - nie jest to połączone, mylę się?

[huba87]

odnośnie weekendów - to jest najlepszy czas, żeby coś robić w maxie :)

[asblaze]

Kwestia na ile jesteś zdeterminowany. Moja rada (jeśli Ci oczy padają) zmień prace. Po np. 8 godzinach jazdy wózkiem widłowym po magazynie oczy nie wysiądą a i energia się zbierze do modelowania. Inna rzecz, że raczej dobrze się zastanów, bo w naszej robocie 12 godzin przed kompem to standard.

[mirach]

Nie wiem jak to wygląda komercyjnie.

 

Hym, to przydalo by sie zorietowac, nie sadzisz? Popatrz po jakis studiach w twojej okolicy (czy gdzie bys tam planowal pracowac) i podzwon do nich, zapytaj sie jakich ludzi z jakim skillem potrzebują. Jak pracowalem w studio to dzwonili do nas nawet ludzie ze szkoly pytac sie czego trzeba sie uczyc zeby moc pracowac w takim zawodzie. Z regoly duze studia biora specialistow, gdzie jedna osoba np modeluje, druga animuje trzecia zajmuje sie renderingiem, a male studia potrzebuja ludzi ktorzy umieja pociagnac projekt od zera do konca. Ale to wszystko teoria i w praktyce czesto to sie miesza, wiec zapytac nie zaszkodzi.

 

Inna rzecz, że raczej dobrze się zastanów, bo w naszej robocie 12 godzin przed kompem to standard.

 

to juz zalezy gdzie sie trafi. W jednej pracy siedzialem po 10h, w drugiej wychodzilem po 8h z zegarkiem w reku. Na freelancerce podobnie, jeden klient chce ASAP OMG ASAP!!!! a z drugim da sie spokojnie terminy poustalac. Ale tak, trzeba byc gotowy na dlugie wysiadywanie.

 

pozdrawiam

[asblaze]

Mirach :) nie napisałem 12 godzin w pracy ... tylko przed kompem :) ja średnio 8h pracuję, 1-2 h gram i 2-5 uczę się albo pisze sobie narzędzia albo robię dodatkowe rzeczy. Zdarzają się wypadki że praca eskaluje na cały mój czas przed kompem, ale to sporadycznie.

[lukasjogabonito]

Inna rzecz, że raczej dobrze się zastanów, bo w naszej robocie 12 godzin przed kompem to standard.

 

Ktoś tu słabo wynegocjował warunki kontraktu:D

[beny]

Ktoś tu słabo wynegocjował warunki kontraktu:D

 

Kolega włączył w to pewnie parę rundek w Battlefielda po pracy :)

[huba87]

Hym, to przydalo by sie zorietowac, nie sadzisz? Popatrz po jakis studiach w twojej okolicy (czy gdzie bys tam planowal pracowac) i podzwon do nich, zapytaj sie jakich ludzi z jakim skillem potrzebują.

to jest bardzo ciekawe i na pewno wykorzystam! Po za tym po znajomym też widziałem, że da się zdobyć robotę np. wysyłając do biur CV nawet jeśli nie mają ogłoszeń, rekrutacji - a moze akurat sie uda, a może potrzebują.

Dzięki za wypowiedzi. Skoncentruje się na modelowaniu i renderingu. Odstawie wizualki bo to jest już kwestia gustu klienta jak to ma wyglądać - designerem nie jestem. Lepiej umieć modelować - wszystko!:)

[olaf]

mam teorię, ze weekendowe tematy typu 'poklepcie mnie po plecach' Adek sam wymyśla i zakłada, by podtrzymac ruch na forum :)

 

co do oczu - naucz sie pracować i bawić na zjechanym kontraście w monitorach, wylaczonym podswietlaniu w pomieszczeniach w fonie, obnizonym kontrascie i jasnosci w telewizorze jezeli takowy posiadasz. Ja przeiaduje przy monitorach czasem po 20h, mam ponad 3dychy i jak na razie jest ok. nie musze prowadzić nawet w okularach. Ale musze unikac słonca (tylko oczy na szczescie).

[Monio]

Wielu grafików unika słońca. Taki standard branży.

[bartolomeo]

najpierw ustal sobie cel. jasny, konkretny. zastanów się gdzie chcesz być za rok, za pięć lat.

potem zbierz wszystkie przeszkody jakie widzisz w osiągnięciu celu - i zamień je w cele cząstkowe. i jedziesz je po kolei. [3 tutki o modelowaniu w tygodniu, potem pierwszy model laptopa, zegarka, czołgu, potem teksturowanie... to tylko przykład.] nie skupiaj się na rzeczach niepotrzebnych w osiągnięciu celu, ale wydających się ciekawe. i zastanów się dobrze czy chcesz tylko modelować? może animacja? moze rigi? może kompost?

[bartolomeo]

aha. i bardzo ważne. jeden dzień w tygodniu pozostaw na absolutne wyluzowanie. zero 3d.

[piko84]

aha. i bardzo ważne. jeden dzień w tygodniu pozostaw na absolutne wyluzowanie. zero 3d.

 

Z takim podejściem nie może być grafikiem :)

[arev]

Ja ze swojej strony powiem żeby nie upierać się jeden kierunek rozwoju. Gdy nieco ponad 3 lata temu szukałem etatu - celowałem w wizualizacje bo nimi się przez poprzednie parę lat zajmowałem. Jako ostateczność wysłałem CV do firmy robiącej "gry na komórki". Dość znanej i utytułowanej, ale jednak - te "komórki" trochę mi psuły obraz całości. Teraz uważam, że lepiej nie mogłem trafić. Przesiadłem się całkiem z viz na game-dev i była to chyba jedna z moich bardziej udanych decyzji w życiu.

[Mozo]

A ja proponuję zająć się dokładnie tym co najbardziej Cię kręci. Wtedy wydajność wzrasta znacząco.

[Dobrotek]

Oprócz tego co napisali poprzednicy, spróbuj wplątywać wymodelowane prace 3D do webdesignu (o ile dobrze zrozumiałem cele e-commerce). Raz, że będziesz się trzymał swojej posady, a dwa, stopniowo będziesz przyswajał potrzebną Ci wiedzę, by ostatecznie rzucić obecną robotę w kąt. Ma to też taki plus, że jeżeli nie będzie Ci to odpowiadało, pracę wciąż będziesz miał, a zawsze się czegoś nauczysz.

 

(zaznaczam, o ile dobrze zrozumiałem temat :))

[infected]

Tak czy siak liczy sie ilosc a nie jakosc, nikomu nie zaimponujesz takimi rzeczami jak model kostki do gry czy pojedyncze krzeslo.

Tak czy inaczej jakoś mało przejrzyście to brzmi - jednak lepiej mieć 5 dobrych prac niż 15 byle czego (mimo że z tekstu powyżej może wynikać coś zupełnie innego).

Lub osłabić swoje 5 silnych prac dodatkowymi 10 gniotami - zapychaczami miejsca.

Jeżeli już nie chcesz się narobić modelarsko to możesz zrobić coś niedużego w ujęciach z bliska ale z porządnym kompletem tekstur i shaderem oraz oświetleniem na wysokim poziomie

Ale to zaimponuje firmom od efektów - a nie w biurze architektonicznym - więc jak napisał mirach - najpierw zdecyduj co chcesz - a potem to już tylko praca i od ciebie zależy tylko jak szybko przyswoisz materiał.

 

Nie wiem co to z tym słońcem - ale potwierdzam - do tego monitor z niewyżyłowanym kontrastem i jasnością.

18 lat już siedzę i na wzrok nie narzekam... na razie.

[mirach]

infected: tak, to mialem na mysli :)

 

Mirach :) nie napisałem 12 godzin w pracy ... tylko przed kompem :)

 

a to zgodze sie :)

 

Z kontrastem na monitorze to ciekawy motyw, do tej pory trzymalem sie tylko zasady zeby nie pracowac w niedoswietlonym pokoju, jak narazie oczy jako tako zyją.

 

pozdrawiam

[olaf]

Z kontrastem na monitorze to ciekawy motyw

na początku wydaje się, ze nie da rady w ten sposób pracować. Nie widzisz za bardzo przejść tonalnych oraz różnić między kolorami. W słoneczny dzień to w ogóle nic nie widzisz. Ale jak się pomyśli, ze to czego nie widać przestaje być problemem, to pracuje się bardzo przyjemnie :D

[Przemekd]

ja może coś o oczach :

- mrugamy często i jak bolą oczy to są krople w każdej aptece od tego

- kwiatek w zasięgu wzroku, raz na jakiś czas patrzymy na zielone,

- jak poprzednicy - kontrast dobry i żaluzje w oknach to podstawa

- raz na jakiś czas patrzymy na coś co jest daleko za oknem i skupiamy się na tym kilkanaście sekund. patrząc długo w monitor - ostrość ustala się na jego odległość, trzeba raz na jakiś czas wyregulować ostrość na coś w oddali

- może bieganie/ basen po pracy zanim siądziemy do..drugiej pracy?

pzdr

[huba87]

Jeżeli już nie chcesz się narobić modelarsko to możesz zrobić coś niedużego w ujęciach z bliska ale z porządnym kompletem tekstur i shaderem oraz oświetleniem na wysokim poziomie

Ale to zaimponuje firmom od efektów - a nie w biurze architektonicznym

 

okej, tylko z tego co widziałem to studia architektoniczne posiadają też np. mozliwośc produkcji spotów reklamowych itp. Czyli tam duży nacisk jest na szczegóły i model, tekstury

Szczerze mówiąc to zawsze myślałem, ze najważniejsze to modelować, bo różne zadania mogą nas czekać. Max potrafi czasem zaskoczyć, modelowanie idzie sprawnie dłuższy czas, aż tu nagle próbuję coś zrobić i dupa... internet, tutki i szukamy odpowiedzi. W pracy raczej nie będzie na to czasu, chyba że po pracy. Albo znajdzie się w pracy ktoś życzliwy kto pomoże:)

 

Nie potrafię sobie jeszcze odpowiedzieć co chciałbym robić. Albo w architekturze, albo w studiu modelować. Modelowanie jest chyba bardziej przyszłościowe, bo zawsze można się przesiąść z mebli, kuchenek domków, do np. samochodów, statków itp. Chyba ze to 2 odległe światy?

 

odnośnie oczu to skorzystam z podpowiedzi Przemekd, dzięki za porady!

[mirach]

tylko z tego co widziałem to studia architektoniczne posiadają też np. mozliwośc produkcji spotów reklamowych itp.

 

chyba troszke mylisz pojecia. Studio graficzne ktore produkuje wizki to co innego niz studio architektoniczne projektujace budynki.

[olaf]

- może bieganie

to pomaga - byłem wczoraj pobiegać, ból oczu przeniósł się na resztę ciała ;)

[huba87]

chyba troszke mylisz pojecia. Studio graficzne ktore produkuje wizki to co innego niz studio architektoniczne projektujace budynki.

 

tu możesz mieć racje, bo mieli w ofertach wizki, produkty, animacje. Czy w związku z tym w studio architektonicznym pracują architekci po studiach architektonicznych, a w zwykłym studio moze być miejsce dla grafika? :) masło maślane masłem polane:D

 

To takie pytanie jeszcze, czy do dobrych modeli - obiekty - nie postacie, potrzeba znać blendera? Staram sie ogarnąć jak najlepiej maxa i ps'a i mam nadzieje ze to da już jakieś zadowalające efekty. Z czasem może dołożyc AF i robić jakieś animki.

[mirach]

tak w studiu graficznym pracują graficy :)

 

W studio w ktorym pracowalem, ktore robilo tylko i wylacznie wizki, nie bylo zadnego architekta tak naprawde. Szef mial wyksztalcenie architektoniczne, ale zadnego zawodowego doswiadczenia w tej dziedzinie. Reszta to byla zbieranina ludzi ktorzy postanowili zająć sie grafiką.

 

A tak z ciekawosci, skad ten pomysl z blenderem?

[asblaze]

to pomaga - byłem wczoraj pobiegać, ból oczu przeniósł się na resztę ciała ;)

 

Też tak mam ... jak biegam z zamkniętymi oczami :P

[floo]

Co do patrzałek to zdecydowanie polecam robić sobie częściej krótkie przerwy i pracować w dobrze doświetlonym pomieszczeniu.

Mnie osobiście to zniwelowało do minimum problemy z oczami przy pracy 5 dni w tygodniu w trybie 8-10h.

Ale najważniejsze to dobrze się wysypiać, bo przemęczenie ma wyniszczające skutki i naprawdę się nie opłaca siedzieć dłużej.

[huba87]

tak w studiu graficznym pracują graficy :)

A tak z ciekawosci, skad ten pomysl z blenderem?

 

ponieważ widziałem już nie raz import z maxa do blendera i z powrotem, aby poprawić siatkę, wygładzić, dopracować. Być może relax, czy push/pull w maxie są za słabe...

Tak sie zastanawiam caly czas nad tym co mówiliście, zeby się zdecydować. Tylko tak, chciałbym zrobić dobry model np. samochodu (nie umiem jeszcze:P) tylko to mi zajmie pewnie z 3/5 miesięcy. Wizki robi się szybciej i też mogą ładnie wyglądać. Wiem ze nie ma sie co spieszyć, ale lepiej miec bogate portfolio, niż jeden wypasiony samochod. Jak tu się zdecydować jak czas leci a robić trzeba:) Skupie sie i tak na modelowaniu, bo bez tego ani rusz dalej! 5!

[Touch]

huba87, pomyśl ile byś już zrobił, wymodelował nie poświęcając czasu na te wszystkie rozważania?:) Do roboty! Hehe

 

Pozdr

[mirach]

ponieważ widziałem już nie raz import z maxa do blendera i z powrotem, aby poprawić siatkę, wygładzić, dopracować. Być może relax, czy push/pull w maxie są za słabe...

 

to raczej kwestia opanowania programu ktorego sie uzywa i przyzwyczajenia do pewnego workflowu a nie koniecznosc.

 

Wizki robi się szybciej i też mogą ładnie wyglądać.

 

bukiet kwiatow uklada sie jeszcze szybciej i też ładnie wyglądają...

 

Tak jak Touch pisze, zdecyduj sie w koncu co chcesz robic i rob to :)