....gadanie i słuchanie to tylko wstęp... to zabawy zwanej realizacją siebie....

słuchał by ktoś godzinnego wywiadu z kimś kto się nie zrealizował i to na wysokim poziomie....

słowa nie oparte o materialny fundament własnej realizacji przy ostrej walce z wieloma kompromisami...

to tylko papuzie smędzenie......:))))

Ludzie, załóżcie sobie jakiś wątek w Off Topic i tam wylewajcie swoje żale i nabijajcie sobie odsłony. Żeby coś tu na max3d ostatnio przeczytać na temat w komentarzach, to się trzeba przedzierać przez filozoficzne wywody o wszystkim i o niczym. Ile można?

...o wszystkim... to za mało....???...:)))... Twój jest o niczym....!!!!

Sorry ale nie da sie tego słuchać. Jedyną pasją, którą można wysłyszeć u szanownego gościa programu, jest mamona. Może kwestia intelektualnego zadłużenia u prowadzącego, który niezdrowo się poci gdy pyta o finanse. Lepiej posłuchać muzyki:)

Jesli robisz projekty tego kalibru co PI to trudno uniknac rozmowy o kasie. Jak chcesz rozmawiac tylko i wylacznie o sztuce i szczegolach technicznych to musisz zwrocic sie ku pasjonatom i hobbystom. Produkcje komercyjne maja w sposob naturalny watek pieniedzy przypisany do siebie. Nie osiagniesz niczego wielkiego w tym biznesie bez kasy - chocbys pekl. Jesli bedziesz chcial zrobic cos co na prawde dobrze wyglada to mozesz mi powiedziec jak to wyrenderujesz nie majac pieniazkow na sprzet/renderfarme? Zeby robic cos duzego potrzebna jest kasa, zeby dostac kase potrzebni sa sponsorzy/klienci, zeby zdobyc klientow trzeba sie do nich nagiac troche, naginajac sie do klientow tworzymy rozpoznawalna marke i przyciagamy wieksza ilosc klientow, zarabiamy "mamone" zeby pozniej miec za co zrobic na prawde dobry, prywatny, artystyczny, humanistyczny, sprytny i wybitny projekt. A druga droga to dlubac w domowym zaciszu na jednym procku swoje rzeczy i nigdy nie miec szansy na spelnienie swoich marzen, chyba ze koncza sie one na miesiacznym czekaniu na 2 sekundy sreniego renderu. Zawsze mozna z duma glosic ze to wlasnie zawsze bylo naszym celem - wtedy uspokajamy samych siebie i jest wszystko git.

Kazdy ma prawo wyboru swojej drogi - Baggins osiagnal wiecej niz przecietniak i moze to uproszczenie ale zdaje mi sie ze polska (slowianska? :O) mentalnosc kaze spogladac na czlowieka sukcesu z gory i go krytykowac, a jeszcze jak wspomni o kasie (ktorej my nie mamy) to juz skandal. Nigdy tego u nas nie kumalem i nie kumam - tej fascynacji biedota i brzydota, tego przyklaskiwania kazdemu co to 40 lat przerobil (im ciezej i glupiej tym lepiej) i w zasadzie niczego nie osiagnal. Tego uwielbienia miernoty i sredniactwa wynoszonego na pomniki jakby osiagniecie sukcesu bylo czyms wstydliwym. Zamiast spogladac na lepszych i wysoko mierzyc wieczne narzekanie, wieczna zawisc, wieczna mentalnosc niewolnika ktory czuje sie dumny z tego, ze jest niewolnikiem. Szczesliwy, ze nie musi miec aspiracji, ze moze odbebniac swoja rutyne bez odpowiedzialnosci, nie bedac ocenianym przez nikogo bo niknie w masie podobnych mu szarakow. Bezpiecznie ukryty w pocie czola zarabia minimum na przezycie i krytykuje (w grupie, zeby mozna zniknac w tlumie podobnych jemu, nic nie znaczacych statystycznych) wszystkich ktorzy maja wiecej. Albo wiedza wiecej. Albo umieja wiecej.

A niech Baggins zarabia na cholerny kontener dolarow, zlota i diamentow! Niech oplywa w dostatki. Niech bedzie opbrzydliwie wrecz bogaty, zeby nawet pieniadze rozrzucane z floty prywatnych helikopterow i palone w platynowym, wysadzanym szmaragdami kominku nie czynily mu zadnej roznicy. Bo mnie to i tak niczego nie zmieni a moze zrobi fajny film czy chocby trailer do ktorego z przyjemnoscia wroce w przeciwienstwie do jednostrzalowych, wypoconych i wymaczonych artyzmach sredniakow, ktorych zywot jest liczony w dniach a ogladalnosc - jesli bardzo dobrze idzie - zamyka sie w kilku tysiacach.

PS

Jak sie komus nie podoba, ze za dlugi post to niech nie czyta :P :D

...cały post o mamonie i miernotach.... a gdzie Ty w tym wszystkim masz swoje miejsce... naokoło toczy się gra, a Ty jak ten kibic nic nie robiąc mówisz innym..... jak by to było, jak Ty to widzisz... i jak to należy zrobić.... a co podpiera Twoje tezy.... brak własnego cienia.....:))))))))))

Nezumi: no jakoś Baggins chyba nie zrobił swoich wszystkich istotnych tytułów mając niewiadomo jaki szmal..., jak powstawała katedra? ile procków i renderfarm?

I tu sypie się Twój długi i pogardliwy wywód.

Jak te argumenty odnośnie pieniędzy będą miały poparcie w faktach to uwieżę, poki co widzę reklamy... głównie.

Nie przepadam, przełączam zazwyczaj, ale niektórzy sporo zapłacą za marnowanie Twojego cennego czasu.

 

@dziadek3D - Nie stawiam swojej miernosci wyzej sukcesu innych, rozumiesz?

 

@WWWoj - mowilem raczej w kontekscie superprodukcji, Katedry pelnometrazowej, projektu abmbitnego i marzycielskiego, niekomercyjnego na krtory jednak potrzeba by bylo kasy.

 

Ale nawet ta "mala" Katedra wymagala pomocy. Powstala dzieki uporowi jednego czlowieka ale jak juz przyszlo do renderu to skorzystano z pomocy Digital Filmlab. Jej produkcja zajela trzy lata. Gdyby Baggins mial druzynke ktora moglby pokierowac i kase to moglby skonczyc wczesniej. A co z tego za pozytek? Ano taki, ze tworca majac takie wsparcie moze nam opowiedziec wiecej historii zamiast meczyc jedna przez lata.

Edytowane 21 Luty 201312 l przez Nezumi

Baggins sorki za ten syf w wątku ;), nie bierz tego do siebie. Ja poprostu uważam, że jesteś stworzony do robienia filmów (czego dowiodłeś), a nie pracy w agencji reklamowej, jakaby to zaszczytna profesja nie była. Ja się nad nikogo nie wywyższam, sam robię gry na codzień i pewnie tak zostanie, ale chcę, żeby Baggins robił filmy, nie trailery czy reklamy. Jeżeli to kogoś boli albo kogoś tym obrażam to przepraszam ;)

No ja sie tu z WWWojem zgodze ale ZA CO maja te filmy powstawac? W tym chyba wyraza sie ta humanistyczna utopia, w takim nirealnym chciejstwie ;) Bo jak juz do tego przychodzi to ja chce pelnometrazowego Wiedzmina w 3D. A co!

moja mierność...@Nezumi... jest grubo ponad Twoim sukcesem... co widać słychać i czuć.... więc nie mów do mnie "rozumiesz" z wyżyn Twojego niespełnienia.... bo to więcej niż abstrakcja i utopia... razem wzięte....:)))))))))))))))))

 

.. a Bagginsa przyjmiemy do Grupy HUC... na honorowego (już czas na honoris causy)... każda grupa musi mieć chorągiew do zamachania... jego życiorys zwłaszcza na początku spełnia założenia.....:))))

Edytowane 22 Luty 201312 l przez dziadek3D

Baggins, bardzo dobry wywiad, przyćmiłeś zdecydowanie dość drętwych prowadzących i poniekąd uratowałeś ten podcast (rzeczywiście, bez sensu jest ta terminologia - podcast); zwyczajna, nie-celebycka rozmowa inteligentnego, normalnego faceta, któremu niewątpliwy sukces o dziwo nie uderzył do głowy. Tak trzymaj, no i zgadzam się z Twoją filozofią - coś artystycznego może być wytchnieniem od często tandetnej komercji, ale i nawet ta tandetna komercja może pozwolić odpocząć od ambitnych tematów (nie samym Bergmanem człowiek żyje).

to chyba było "nie samym chlebem żyje człowiek" ;)

swoją drogą ciekawe jest dlaczego szacunek działa u ludzi tylko wstecz, czegoś czego się nie ma, człowiek nie boi się stracić, więc ja to zmieniam i szanuje Was za to co dopiero zrobicie ;)

czas leci

w 110% zgadzam się z @mookie.... prowadzącym gdzieś wyciekła cała masa kultury... bo mieli spody problem z operowaniem językiem w którym prowadzili "podcasta"....:)))... na do wywiadu jeszcze nie dorośli....!!!!

dziadku3D - dokładnie, może sam jestem starej daty, choć pewnie nie tak starej jak Ty, ale takie dukanie i popkulturowa nowomowa mnie drażni, szczególnie jak się ma "Kulturę" na afiszach.

Kiedyś, trzeba było coś zrobić, żeby zostać KIMŚ. Dzisiaj trzeba najpierw zostać kimś aby móc coś zrobić. Taki świat. Jest jedna zasada niezmienna. Od biadolenia o stanie świata jeszcze nikomu nie przybyło ;)

Tak czy siak to ludzie stoją za rozwojem, stabilizacją, wynalazkami, dobrobytem ekonomicznym oraz sukcesami filmów, które nas poruszają i motywują, a nie pieniądze..!

Jak bardzo by tego nie przyje*ali bannerami, markami wskaźnikami i kursami

Pozdr

 

Edit: Swoją drogą jest pewna metoda na brak pieniędzy, outsorsing!

Teraz cały świat tak robi... Duże genialne studia ze stanów robią masę rzeczy po taniości w Tajlandii Indiach itp. łącznie ze scenariuszami

(tam się oczywiście samo robi wystarczy zapłacić jakieś grosze). Oglądałem ostatnio dokument o outsorsingu. Taki sam specjalista jak u nas jest tam dziesięciokrotnie lub więcej razy tańszy. U nas z resztą też się robi dla bogatszych ;) coś o tym wiemy.

Więc ile właściwie jesteśmy warci przeliczając nas na pieniądze?

A może gdzieś znajdzie się tańszy Baggins? ;D

Edytowane 22 Luty 201312 l przez WWWoj

 

co tam panowie ? dyskusja juz ucichła? tak sobie czytam i czytam i stwierdzam ze to Wasze towarzystwo humanistyczne ssie bo postępuje wbrew zasadom humanizmu, ot choćby cyt. " humanizm jest spotkaniem różnic kulturowych. Humanizm szanuje(tu chciałbym zwrócić uwagę na słowo "szanuje"), przekłada i ocenia warianty potrzeb wiary i pragnień poznawczych, które są uniwersalne we wszystkich cywilizacjach." dziadek3d nie szanuje innych wiec nie moze byc Waszym prezesem, chociaz jak życie pokazuje to niekoniecznie ;) bardziej pasuje do Was nazwa "TOW" niz "HUC" ("TOW" czyli "Towarzystwo Wzajemnej Adoracji" przyp.autora)

p.s. a jeszcze takie pytanie na koniec - czy jeżeli ktoś Wam poda jakies logiczne argumenty to nastąpi kiedys TEN moment ze przyznacie mu racje ??? - czy z góry juz zakładacie ze "moja racja jest bardziej mojsza niż twojsza" ? bo jak na razie to widze ze reagujecie dosyć nerwowo i agresywnie ... jak na humanistów ;)

humanizm, a zwłaszcza jego przejawy z realną twórczością, a nie gadaniem... jest postrzegany jak agresywny idiotyzm... i to się nie zmienia od wieków.... że przypomnę impresjonistów....:))).

Humanizm łączy.... marketing dzieli.... Ty wybierasz....!!!!!

To ja ponownie przepraszam wszystkich, ktorych obrazam wyciagnieciem reki ku tej "niehlubnej" inicjatywie.. I za swoją marną mierną egzystencje i

znikam...

Pozdro i

Duzo satysfakcji

ale nie ma sie co obrażać ;) ja tylko przechodziłem obok i też sobie chciałem wrzucić mały kamyczek do tego wątku, gdybym był złośliwcem to wkleiłbym Ci np. takie coś ;)

jednak cieszę się że Cię podrażniło ;D ;D ;D

widziałem ze dyskusja zamarła i dlatego sobie pozowoliłem na małą prowokację, sorry chłopaki nie mam nic przeciwko humanistom :) peace

niezależnie od stopnia w jakim sie nie zgadzacie i tak wychodzi że jesteście statystycznie niesamowicie humanistyczni, bo z pobieżnej obserwacji wynika, że spieracie się czytając nawzajem swoje wypowiedzi.. niezwykłe w dzisiejszych czasach :)

Alien czy SW Episod IV zostały zrobione za $11m (za wikipedia). To ta ciężarówka?