GIMP Magazine #3

[adek]

Ukazał się trzeci numer darmowego GIMP Magazine. Zachęcam do rzucenia okiem na to wydanie. Coraz bardziej interesujące artykuły pojawiają się w tych magazynach. Ze swojej strony polecam artykuł "Gimp 2.8 vs Photoshop CS5.5 Extended" - świetne porównanie i zestawienie opcji dostępnych w tych programach.  

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=2819

 

 

[Nezumi]

Po pierwsze - skad oni te ceny wzieli? I dlaczego cs5 skoro od dawna jest cs6? Cs6 kosztuje teraz jakies 700 niecale.

No i lecimy dalej:

-totalna BZDURA jest ze GIMP jest bardziej stabilny od PSa. Nie pamietam nawet kiedy mi sie ostatni raz PS zawiecil czy wywalil a codziennie godzinami przy nim slecze (jesli wyjac opcje 3D, ktorych GIMP w ogole nie ma a PS tylko w wersji extended).

-to ze GIMP byl sciagniety iles tam razy o niczym nie swiadczy. Sam daje mu szanse za kazda nowa wersja, za kazdym razem jak dotad jestem zawiedziony i porzucam go. Ale sciaganie nabijam.

-Ktos kto to pisal nie zna skrotow PSa. Nieprawda jest ze trzeba otwierac history panel zeby zrobic wiecej niz jedno undo. Uzywa sie ctrl+alt+z (albo ctrl+shift+z)

-o co im chodzi z tym rotate tool? Jakas totalna nieznajomosc PSa. Nie trzeba z menu nic wybierac. ctrl+t i masz normalny transform tool gdzie mozesz sobie obracac, skalowac na rozne sposoby. To jest dla mnie wlasnie najwieksza bolaczka w gimpie - ze kazda tranformacja jest osobno. Bezsensowne rozwiazanie dodajace niepotrzebnych klikow do pracy. Jedyny lepszy od PSowego transform znalazlem w Kricie.

-porownanie healing brushy (zwlaszcza z dostepna teraz opcja content aware) do clone brusha to jakas parodia. Clone brush jest tez w PSie i dziala na zupelnie innej zasadzie.

- kolejne jakies pierdu pierdu o layer rotation powtorzone. Wciskasz ctrl+T w PS i jedziesz. Oni wymyslaja jak najdluzsza droge do tego byle sie okazalo ze gimp jest lepszy :D

- alpha to selection. Tu sie posmarkalem ze smiechu :D Wymyslili jakis bezsensowny work around z pierdylionem klikniec w PSie podczas gdy wystarczy kliknac w layer trzymajac ctrl. Totalna nieznajomosc PSa.

-Drag and drop layer. Znowu nie wiem o co im chodzi bo w PSie bez problemu mozna to zrobic na kilka sposobow w tym zwyklym przeciagnieciem..

 

I tutaj doszedlem do ABSURDU pzry ktorym przestalem czytac. Kiedy przyznano GIMPowi wyzszosc nad Photoshopem, poniewaz gimp NIE MA browsera obrazkow zatem jest LEPSZY bo nie zalaczyli opcji ktorej byc moze ktos nigdy nie uzyje. Co?... No naprawde trzeba byc juz skrajnym fanatykiem zeby takie bzdety pisac.

 

Porownanie jest tragicznym pokazem fanatyzmu i braku znajomosci Photoshopa. Naciagane gdzie tylko sie da, pelne bzdur na ktore moga sie zlapac ci ktorzy nie znaja PSa. GIMP pozostaje bardzo marna alternatywa niestety i juz Kricie duzo blizej do zastapienia Photoshopa niz GIMPowi. Niech sie rozwija, spoko ale takie fanbojowskie BZDURY wiecej mu szkodza niz pomagaja.

 

PS. Hahaha, napisalem im to samo na ich profilu na Google+. Moj post zostal skasowany a ja zbanowany bez slowa odpowiedzi. Bardzo profesjonalne - pokazuje tylko w jaki slepy zaulek prowadzi fanbojstwo.

Edytowane 8 Marzec 2013 przez Nezumi

[Skoti]

-porownanie healing brushy (zwlaszcza z dostepna teraz opcja content aware) do clone brusha to jakas parodia. Clone brush jest tez w PSie i dziala na zupelnie innej zasadzie.

Tu się wykazali nawet nieznajomością Gimpa, bo tu powinni porównywać to narzędzie Patch Tool który jest w Gimpie, a nie Clone (który działa zupełnie inaczej).

[michalo]

Przykro to słyszeć..

[olaf]

żenujące porównanie amatora.

szkoda, bo ośmieszył userów gimpa opisując swój workflow z photoshopem.

[ikkiz]

bałem się to czytać i słusznie że się bałem

[ezils]

Coraz ciekawsze rzeczy sie dzieją w internecie hmmmm....

[n-pigeon]

Z tego co wiem ma być opublikowane sprostowanie :)

[deshu]

Po pierwsze - skad oni te ceny wzieli? I dlaczego cs5 skoro od dawna jest cs6? Cs6 kosztuje teraz jakies 700 niecale.

No i lecimy dalej:

-totalna BZDURA jest ze GIMP jest bardziej stabilny od PSa.

(...)

 

Gimpa nie tykam od paru lat - od razu mówię - tak mnie wtedy zraził.

 

Faktem jest jednak to, że na makach (które wiele korpo jednak posiada) poprzedniej generacji (z czarnym tyłem), photoshop wywalał mi się średnio 4-5 razy dziennie. I nie było zasady. Pociągniecie gumką, crash; podgląd maski z altem, kręcąca się w nieskończoność makowska pizza śmierci. Mówię o cs5.

 

Na pc w domu chyba nigdy mi się nie wykrzaczył. Fakt, że nie robię wielkoformatowych printów.

 

Dzięki Nezumi że mi streściłeś to to, bo przyznam, że nie chciało mi się tam zaglądać. A co się pośmiałem to moje:)

[makak]

Faktem jest jednak to, że na makach (które wiele korpo jednak posiada) poprzedniej generacji (z czarnym tyłem), photoshop wywalał mi się średnio 4-5 razy dziennie. I nie było zasady.

 

Używam photoshopa od ponad 10 lat i na makach (G3/G4/Mac Pro), i na pecetach. Wywala się i tu, i tu. Różnica jaką widzę, to tylko taka, że jak się zawiesił na macu, to była szansa, że jeszcze może się odwiesi. A na pececie, bum i powrót do desktopu.

[olaf]

deshu a nie przyszlo Wam do glowy ze wystepuja konflikty albo macie np. uszkodzony ram?

 

a sprostowanie to troche glupia rzecz bo i samo porownanie jest glupie.

[makak]

deshu a nie przyszlo Wam do glowy ze wystepuja konflikty albo macie np. uszkodzony ram?

 

No wiesz przez taki okres czasu to tych konfiguracji trochę było, więc konflikty sprzętowe raczej odpadają. Na obecną chwilę korzystam z dwóch sprzętów (workstation HP (win 7), a w domu zwykły składak (win 8)) i tak potrafi się wywalić. Oczywiście nie 4-5 razy dziennie. Ale z 1-2 wywałki w tygodniu to się zdarzą. I to zwykle przy jakiejś głupocie np. próbie pobrania koloru próbnikiem.

 

A tak swoją drogą to dziwna teoria z wywalaniem się ps na macach, skoro zaczynał on swoją karierę na tej platformie i na początku pierwsze wersje najpierw wychodziły na maca a po jakimś czasie dopiero na pececie.

Edytowane 9 Marzec 2013 przez makak

[olaf]

kiedys znajomi rozwiazali problem z takim zachowaniem shopa w supporcie. support wzial crashloga do analizy i okazalo sie ze jeden z dogranych fontow ma bledy. i to dokladnie ten sam ktory wywala shopa u mnie.

generalnie wywalki w sofcie adobe to cos dla supportu.

[deshu]

A tak swoją drogą to dziwna teoria z wywalaniem się ps na macach, skoro zaczynał on swoją karierę na tej platformie i na początku pierwsze wersje najpierw wychodziły na maca a po jakimś czasie dopiero na pececie.

 

Nie mam żadnej teorii. Takie mam doświadczenia i tyle.

 

Olaf - 3 różne maki, ta sama sytuacja. Może i wszystkie 3 były 'zaniedbane' - nie miałem na to wpływu. Ani ja ani 4 kolegów obok, a problemy mieli identyczne.

[Nezumi]

Z Photoshopem mialem raz problem powazny przy wersji cs5 - u mnie w domu smigal jak szalony a u klienta na lepszej konfiguracji byl tak wolny ze nie dalo sie pracowac. Z wywalaniem sie mam podobne doswiadczenia jak znajomi olafa - kiedys wywalal mi sie przez konkretny font. Obecna wersja jest stabilan jak skala o ile nie uzywac tych tam dupereli 3D. Mam okazje pracowac przy roznych projektach wymagajacych sporych rozmiarow i wszystko ladnie smiga. W GIMPie praca konkretna na bannerze 8-10 metrowym to mission impossible. Niech sie rozwija, niech nawet pokona Photoshopa stabilnoscia i iloscia opcji - byloby super. Ale na razie cale to "porownanie" wyglada jak zabawa nastolatkow w robienie magazynu. A szkoda - myslalem ze GIMP magazine fajnie sie rozwinie ale po tym to nawet nie chce mi sie sprawdzac co tam nowego. Totalnie stracili wiarygodnosc jak dla mnie i "sprostowanie" tego nie zmieni. Niby co mogliby w nim napisac, zeby odkrecic te ewidentne braki wiedzy?

[Skoti]

@Nezumi: Gdyby to była tylko niewiedza z dziedziny PS to jeszcze nie byłoby źle (nie musisz znać Photoshopa, aby pisać o Gimpie, podobnie jak nie musisz znać Gimpa, aby pisać o Photoshopie - ot nie powinni robić porównań tylko robić swoje)... ale tu problem jest większy, bo razi niewiedza z zakresu samego Gimpa, a to już magazyn o Gimpie zupełnie dyskwalifikuje.

[Nezumi]

Skoti - trudno sie nie zgodzic. Teraz to jestem bardzo ciekawy jak to "sprostuja". A szkoda bo tylko robia GIMPowi antyreklame.

[god_of_dump]

Dziwne rzeczy wypisujecie :) od kiedy wyszedł cs5 pracuję na nim i na małych, i na dużych plikach, i nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek mi się "wywalił" :) a samo porównanie troszkę zabawne...zwłaszcza, że jak dobrze pamiętam do niedawna GIMP nawet CMYKa nie obsługiwał, nie wspominając o Pantone itd... :)

[Skoti]

@god_of_dump: Dalej nie obsługuje CMYK (pomijając wsparcie w postaci pluginu Separate który istnieje od dawna)... jedynie przez przepisanie całego jądra GIMPA na GEGL jest dopiero szansa, że w przyszłości będzie wspierał CMYK.

[n-pigeon]

Bardzo mała szansa :P