Witam. Mam do was pytanko odnośnie licencji na różne programy w różnych "trybach" pracy.

 

1. Jeśli pracujemy stacjonarnie, tzn. w studiu gdzie mamy komputer i wszystko to zatrudniająca nas firma daje nam i sprzęt i niezbędne oprogramowanie do pracy, prawda ?

 

2. A jeśli jakaś firma zatrudnia nas zdalnie ? Wtedy mamy obowiązek sami zaopatrzyć się w odpowiednie programy zgodne z workflow danej firmy, czy może wtedy osoba zatrudniająca nas dostarcza nam oprogramowanie ?

 

3. Jeśli chcemy pracować jako Freelancer, to znaczy łapać pojedyncze zlecenia i wykonywać je na umowę o dzieło to musimy sobie sami wykupić wszystkie normalne licencje na programy z których korzystamy tak jak zwykła firma, ponieważ w pewnym sensie jesteśmy jednoosobową firmą, prawda ?

 

4. Kombinowanie pokroju modelowania w Maxie bez licencji bądź na licencji studenckiej i renderowanie tego w darmowym Blenderze to raczej też jest oszustwo prawda ? xD

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc :)

Wszystko tak jak napisałeś. A co do pkt.2 jeżeli zatrudnia Ciebie firma, nawet zdalnie, to powinna Ciebie we wszystko wyposażyć. W przeciwnym wypadku masz do czynienia z pkt.3.

Jeśli mam do czynienia z punktem 3, i osiągnę zysków więcej niż 3000 parę zł to muszę od tego odprowadzić podatek co się równa z założeniem firmy ?

 

Czy może ktoś ma jakiegoś fajnego pdf'a, poradnik czy może książkę, która opisywałaby wszystko związane z podatkami/umowami o dzieło i tak dalej. Czyli coś w stylu poradnika dla Freelancera ?

 

I teraz jeszcze przejrzałem ceny oprogramowania i jakoś przerażająco to nie wygląda. Max 2014 w subskrypcji za miesiąc kosztuje około 1000 zł, a za rok kosztuje 8000 zł. Czy to jest już ta "pełna" subskrypcja na której mogę zarabiać ile chcę ? Czy może są jakieś ograniczenia ?

 

Pozdrawiam.

Nie musisz zakładać firmy żeby robić zlecenia. Dostaniesz od firmy PIT i sobie rozliczysz jak osoba fizyczna.

Umowy o dzieło i zlecenia nie wymagają zakładania firmy. Na koniec roku w zeznaniu rocznym podajesz dochody jakie osiągnąłeś z tych zleceń i tyle.

Zalożenie firmy ma (poza wadą konieczności płacenia ZUS) również zalety. Na zakupiony program faktycznie wyciągasz z portfela tylko ok 65% jego faktycznej ceny - odlicz VAT i obniżenie podatku dochodowego. To samo dotyczy zakupu sprzętu, bieżących kosztów prowadzenia działalności itp. Oczywiście, żeby z tego korzystać musisz mieć tez dochody.

"Subskrypcja"/dzierżawa programu daje Tobie prawo do komercyjnej pracy na tym oprogramowaniu.

 

I teraz jeszcze przejrzałem ceny oprogramowania i jakoś przerażająco to nie wygląda. Max 2014 w subskrypcji za miesiąc kosztuje około 1000 zł, a za rok kosztuje 8000 zł. Czy to jest już ta "pełna" subskrypcja na której mogę zarabiać ile chcę ? Czy może są jakieś ograniczenia ?

 

Pozdrawiam.

 

Jeśli pozwolisz zadam pytanie do tego co napisałeś. Wymieniłeś ceny, których nie ma w oficjalnym cenniku ( np. procad). Ale jak wiemy od przyszłego roku ten cennik ma się zmienić. Czy będzie on wyglądał tak jak napisałeś, czyli subskrypcja co miesiąc=1000/rok=8000 czy dla tych którzy co roku odnawiają (od kilku lat) subskrypcje pozostanie to bez zmian? Już teraz freelancerom jest ciężko rok w rok wykładać 3000 a 8000 sobie nie wyobrażam. Przetrwają chyba tylko ci najwięksi.

Pytanie po co komu wykupowac subskrybcje skoro autodesk i tak nie wprowadza zadnych istotnych nowosci do kolejnych wersji maxa:)

 

Chyba, ze macie na mysli leasing? Leasingu osoba prywatna nie dostanie. Jednynie firmy ktora dzialaja minimum 2 lata.

Pytanie po co komu wykupowac subskrybcje skoro autodesk i tak nie wprowadza zadnych istotnych nowosci do kolejnych wersji maxa:)

 

 

Mi to wygląda na akcje zorganizowaną przez wielkich tego świata ;) Adobe już wprowadził taka politykę. Jak dołączy Autodesk to tylko czekać jak Microsoft wprowadzi 128 bit. Windowsa (lub coś w tym stylu). I wtedy nawet Ciebie Traitor zmuszą do wykupienia subskrypcji (bo od przyszłego roku to będzie jedyny sposób aktualizacji).

Moj max starczy mi do konca zycia bez zadnych aktualizacji:) Juz od jakiegos czasu spamuja, ze powinienem wykupic subskrybcje, ale mam ich w nosie. Takie toole jakie oni montuja mozna kupic za pare dolcow, albo znalesc za darmo na ScriptSpocie.

 

After CS6 tez mi wystarczy po wieki:)

Ale o co chodzi z tym leasingiem? Ja się własnie zamierzam do kupna maxa i zastanawiam się czy wykładać gotówkę czy leasing. Rozumiem, że leasing dostane tylko pod warunkiem, że firma działa od 2 lat? A z MAXem jak to dokładnie wygląda, można kupic licencje na wersje np 2012 ? Czy musze brać 2015 z subskrypcjami... Proszę mądrzejszych o jakieś porady :)

Hm. Zabrzmiało to niczym: "Moje 3D od lat robię na Amidze i za Chiny nie kupie nic nowego" ;) Pewnie gdyby wszyscy tak myśleli to Autodesk by szybko upadł. Co ja piszę Autodesk, cała cywilizacja... bo po co komuś nowe auta skoro maluchem tez można jechać.

Edytowane 23 Marzec 201410 l przez 3d_operator

tiger250: http://pl.wikipedia.org/wiki/Leasing . Kiedys pytalem o leasing dla osboy prywatnej i tak mi wlasnie powiedzieli. Daja ylacznie na dzialalnosc gospodarcza, ktora istnieje minimum 2 lata.

Moze sie cos zmienilo? Nie wiem.

 

3d_operator: Sek w tym, ze w tym nowym "aucie" od producenta nie zmienia sie nic procz nowego radia, a radio to ja sobie moge kupic na allegro 20x taniej bez wymiany samochodu na nowy. Poza tym, soft sie nie zuzywa jak samochod, nie trzeba go naprawiac by nim jezdzic.

Leasing dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej też istnieje. Większym problemem jest to, że niewiele firm leasingowych oferuje leasing oprogramowania. Trzeba szukać. Niewątpliwą korzyścią leasingu jest to, że nie musisz przez kilka lat amortyzować poniesionego jednorazowego wydatku, jak w przypadku zwykłego zakupu, a na bieżąco rozliczasz kolejne raty.

Czy musisz mieć juź 2 lata zarejestrowaną firmę? To zależy od firmy leasingowej, ale pewnie nie wszyscy tego wymagają.

Dzwonilem po wszystkich dealerach softu i kazdy mowil mi dokladnie ten sam tekst (firma+2lata) oraz brak systemu ratalnego. Osoba prywatna musi wyrzucic ok 19k za maxa z vrayem.

 

Ale, kto wie, moze sie juz cos zmienilo w tej sprawie na plus.

To o czym ja mówiłem to ceny subskrypcji ze strony Atudoesku, nie wykluczam, że coś pomieszałem :P

 

A można wykupić tyko jedną wersję Maxa po wsze czasy ?

 

Traitor, mówisz 19k za Maxa i Vray'a ale jakie wersje ? No i na ile ? Na wieczność ?

 

Pozdrawiam.

Kupić od Autodesk można wyłącznie najnowszą wersję programu. Wcześniejsze są niedostępne. Raz kupiony program możesz używać "dożywotnio" :-).

Zernat: Tak, na wiecznosc. Subskrybcja nie jest wymagana. Ona sluzy glownie temu bys mial taniej upgrejd do nowej wersji softu.

Od przyszłego roku nie będzie płatnych aktualizacji do nowszej wersji. Albo ciągle odnawiana subskrypcja albo zakup nowej licencji.

Dlatego uwazam taki krok za jawne zlodziejstwo. Nie wprowadzaja do softu praktycznie zadnych zmian (co juz pieknie pokazali w 3ds2015), wiec za co ja mam placic te grube kwoty? To co jest w 2014 spokojnie mi wystarczy na dlugie lata. Jezeli bede czegos potrzebowal to sobie dokupie jako plugin, lub sciagne ze ScriptSpota.

Hmm, w takim razie jak się będę brał za "frilenserke" też sobie raczej wykupie jedną wersję forever, ale na razie nauka i nauka a później chyba praca w jakimś studiu, przy pomyślnych wiatrach oczywiście :D

 

Dziękuję za pomoc i Pozdrawiam :-)

Good idea, na poczatku szlifuj fach w jakims studiu. Bardzo duzo sie nauczysz tego i owego.

Zawsze można mieć nadzieję na te niewidoczne na pierwszy rzut oka zmiany. Większą niezawodność, stabilność, przyspieszenie istniejących funkcji :-)

A dodatkowo teraz, gdy zostanie zlikwidowana możliwość płatnych aktualizacji to trzeba dobrze przekalkulować co się opłaca. Wydać co roku 2K czy raz na 10 lat 20K za nową licencję. Niewątpliwą korzyścią drugiego rozwiązania jest wzbogacenie się o kolejną legalną licencję.

Dynamico, ok 2K ale euro czyli co roku ok 8 tysi zl przy zalozeniu że subskrypcja na rok z góry

Hmmm...

Ostatnio mnie odnowienie subskrypcji realnie kosztowało 1.900 zł (2.200 netto minus PIT) więc skąd te 2000 €?

 

@3d_operator Microsoft już wprowadził subskrypcję na Office.

Hmmm...

Ostatnio mnie odnowienie subskrypcji realnie kosztowało 1.900 zł (2.200 netto minus PIT) więc skąd te 2000 €?

 

drakul prawdopodobnie miał na myśli dzierżawę której roczna cena to właśnie około 1950 €.

Czy ktoś z Was orientował się może czy stawki za dzierżawę są negocjowalne (do stargowania) tak jak ceny pełnego softu?

Hmmm...

Ostatnio mnie odnowienie subskrypcji realnie kosztowało 1.900 zł (2.200 netto minus PIT) więc skąd te 2000 €?

 

@3d_operator Microsoft już wprowadził subskrypcję na Office.

 

Mnie to samo odnowienie subskrypcji realnie wyniosło 2830 zł :( No ale ja nie mam firmy.

Temat co prawda stary ale wrzucę swoje 3grosze.

ogólnie to najlepiej daj sobie spokój z tematem. Nauki jest niestety bardzo dużo, a rynek już pełny. A teraz jeszcze firmy na A. chcą kasy co rok. Lepiej skieruj się ku innemu zawodowi, chyba że jesteś nieprzeciętnie utalentowany i kochasz spędzać kilkanaście godzin przed kompem :)

Fryzjerzy maja jeszcze gorzej, musza dzierzawic miejsce pracy :( rocznie moze wyjsc nawet kilkanascie tys.

To ja jeszcze dopytam ;)

Gdzie lepszy hajs na frilanserce czy w studiu?

Freelance allways. jeśli mowa o top topów.

 

Studio patrzy na ciebie jako jednostkę pracowniczą. ( to studio ustala cene bo to jego renoma jest istotna a nie pracowników)

Natomiast jeśłi jesteś freelancerem i potrafisz coś czego nikt inny nie. to możesz sobie krzyknąć ile ci się zachce. (bo ty ustalasz stafke bo chodzi o twoją osobę) np aktorzy są takimi freelancerami.

Na frilansie lepszy hajs, i więcej czasu dla siebie.

i więcej czasu dla siebie

to ja coś robiłem zawsze źle, bo nigdy nie miałem czasu, albo czułem się zmuszony go inwestować.

Kasa jest w obu miejscach, tylko musisz się znaleźć w odpowiedniej przestrzeni czasem - czyli np. wyjechać albo pracować zdalnie.

Niestety to że na freelansie czasu dla siebie jest więcej, jest tylko złudnym odczuciem:) Tak naprawdę pracuje się więcej, pomimo nawet że często można sobie robić przerwy w dowolnym momencie. Tutaj nie ma tak jak przy pracy w studiu że możesz siedzieć i udawać że coś robisz a kasa i tak wpadnie. Aby zarobić trzeba pracować, im mniej pracujesz tym mniej zarobisz. Ale również im więcej pracujesz, tym więcej zarobisz, więc faktycznie zarobki na freelansie są znacznie większe, pod warunkiem że masz dobrych klientów i nie obijasz się.

 

Freelancerka nie jest dla każdego. Znam osobiście kilka osób, które mają bardzo dużo umiejętności (nie tylko w grafice) ale kompletnie nie mogą zmotywować się do pracy, aż żal patrzeć jak się marnują. Takie osoby muszą pracować w studiu i mieć bata nad sobą, bo inaczej niewiele osiągną.

 

Osoby początkujące też mają bardzo ciężko na freelansie. Trudno im zdobyć dobrych klientów więc muszą użerać się z amatorskimi firmami, które płacą grosze a wymagania mają wysokie i do tego konstruują umowy takie jakbyś wraz z projektem sprzedawał własną duszę. Później trochę psioczą że w Polsce nie można zarobić, że freelance jest beznadziejny, itd;)