Skocz do zawartości

SBT77

Members
  • Liczba zawartości

    1 872
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez SBT77

  1. Dobra, zaczynam tu wrzucać malunki z natury. Wiem że chała, ale primo z natury nie malowałem, secundo - może inni zachęceni też coś zapodadzą :) Do dzieła pakamero fuszera ! Gdyby były wątpliwości to to jest telefon.
  2. Dyskusję otwierasz tezą... ... która jest według mnie dyskusyjna, gdyż jest to mocno osobista sprawa. Na mnie osobiście dużo silnie oddziałuje emocjonalnie książka. Ale mniejsza z tym. Podejmując temat - który z filmów ma wpływ na życie społeczne, zmienia sposób widzenia świata i podejmowanie decyzji ? Myślę że takimi filmami mogą być filmy dokumentalne, np. filmy ukazujące zbrodnie wojenne, dokumentujące codzienne życie w państwach totalitarnych, dotkniętych głodem czy ubóstwem. Przemysł rozrywkowy rzeczywiście rzadko oferuje obrazy na tyle głębokie by zmienić punkt widzenia oglądającego.
  3. Biglebowski, da radę reupnąć twoje martwe w tym temacie ? Linki popadały...
  4. Ale to z natury czy ze zdjęcia ? Pytam bo to dwie różne sprawy. Już nawet nie chodzi o efekt, ale poziom trudności. Akurat jestem na bieżąco, bo próbowałem sam z natury wczoraj sporo mazać i niestety - jak nie umiałem tak nie umiem. A ze zdjęcia - bez problemu :/ Może dlatego że malarsko, kolorem próbuję i to za wysokie progi na początek. Nie wiem. Nie umie mi się mózg przestawić z 2d na 3d. Chyba trzeba będzie linearnie spróbować. A Tobie życzę wytrwałości.
  5. "The most certain way to learn to draw the figure is to start with the skeleton, building in the bones and then the main muscles over the bones." Tyle na ten temat rzekł wujaszek Loomis :) To chyba można by sprowadzić - czy jest sens studiować anatomię ? No - raczej jest sens. A co ostatniego studium - chyba biodra trochę za nisko są... Hmm - nie wydaje Ci się, że pośladki powinny kurczyć się w odwrotny sposób ? Na chłopski rozum mięsień pośladkowy wielki jest skurczony kiedy noga jest odchylana do tyłu i wtedy sprawia wrażenie lekko uniesionego.
  6. Ćwiczenie "realistycznego warsztatu" zawsze ma sens ! Pod warunkiem że rzeczywiście jest ćwiczeniem :) Chociaż lubię także abstrakcję, osobiście neguję abstrakcjonizm w którym artysta dochodzi do końcowego efektu na zasadzie "robię tak bo inaczej nie potrafię" - bo raczej powinno to brzmieć "robię tak jak zamierzyłem", a przynajmniej - umiałbym na żądanie to przedstawić w sposób realistyczny. W dyskusji chodzi raczej o inną sytuację - którą można zilustrować takim porównaniem: Człowiek z podpiętą do pleców linką przelatuje nad widownią machając impulsywnie rękami. Widownia natomiast krzyczy - "Mistrzu ! Jakież musisz mieć muskuły na ramionach żeby unieść swój ciężar jedynie machaniem !" Co poniektórzy biegają pośród krzeseł i usiłują naśladować ruchy ramion idola. Niestety - co łatwe do przewidzenia - nie unoszą się. Przypatrujący się temu pandemonium pozostali widzowie usiłują radzić - "spójż, on macha w zupełnie inny sposób, a może brak ci tyle siły by się wzbić w powietrze ? Ćwicz siłę i bacznie przypatruj się machaniu !". Ja bym jednak tego nie nazwał lotem - jedynie scenicznym show. Dlatego zamiast na efektach lepiej skupić się na podstawach, dla własnego dobra. Może się nie poleci, ale można np. nauczyć się szybko biegać albo podnosić ciężary. A po latach ćwiczeń, kiedy widownia zażąda można i polatać na lince, ale w tej czynności wygląda przekonująco jedynie atleta :) Będą zachwycać się i naśladować machanie muskularnymi ramionami. W chuderlawego pachołka na linie nikt nie uwierzy :D
  7. Ale weź ostrzegaj stary jakoś, za mną siedzi żona z dziećmi !!!
  8. I tutaj jest klucz do wszystkiego - czas. Jak długo model może siedzieć w takiej pozie ? Jak szybko można to narysować z natury ? Czy te dwie liczby są w jakimś stopniu do siebie przystające ?
  9. Przy takich randomowych fotach z sieci kuleją dwie rzeczy najczęściej. Po pierwsze światło - często wiele źrodeł, w przypadkowych miejscach - i jak tu poczuć bryłę... Jeśli fota ma być refką to powinna mieć jakieś logiczne światło - takie samo jak reszta obrazka. Po drugie - ludzie focą zwykle za blisko, przez co strasznie się deformuje obraz. Optymalnie zrobić fotę w dużej odległości na full-res, modela dać w środek kadru i potem zdjęcie zoomować i przyciąć. Myślę że jeśli obraz ma być w realistyczny w rozumieniu współczesnej widowni (czyli fotorealistyczny) to jest to wykonalne na fotach, nawet na bazie ich obróbki. Myślę że gubienie kolorów, tonów itd to w dużej mierze też kwestia standardowej kompresji w aparacie - z rawa nie powinno chyba pójść tak źle jak np. z jpega :) Ale to chyba już nie o to nawet chodzi. Chodzi o coś innego - praca malarza to praca twórcza nie odtwórcza. Korekcja kompozycji, redukcja kolorów - np. gama ciepła, zimna itd., eksponowanie bryły, stylizacja. Ilustracja idzie, a może raczej - powinna iść dalej niż fota. Jedynie kopiując plamy z foty tego się nie osiągnie. Myślę że jeśli ktoś to rozumie to może w fotografii znaleźć sprzymierzeńca. Fajnie ilustruje to cykl ilustracji Normana Rockwella, na których widnieje fotografia postaci i stylizacja Z GRUBSZA opierająca się na niej. Coś jak z nawigacją samochodową opartą na GPS, której nie można do końca wierzyć... Ale ostateczny obraz powstaje w głowie, nie w aparacie. Jeśli trzymać się tego założenia, a fotę rozumieć jedynie jako jakiś zafałszowany punkt odniesienia, to chyba nie powinno być aż tak źle. Tyle że trzeba dysponować wielką wiedzą żeby się to udało.
  10. Proponuję dyskusje przenieść tutaj: Też to zauważyłem. Faktycznie do indywidualności to nijak się ma. Pewnie efekt tego systemu mistrzowskiego o którym pisał gabahadatta.
  11. Jest napisane - proszę narysować co ujrzał reżyser - więc narysowałbym aktorów grających w tej scenerii :) Ale jest oczywiste, że na ASP bym się nie dostał, więc mnie nawet nie słuchaj :P
  12. SBT77

    Świadome Sny

    Tyle że moja kobieta jest szczupła, zauważ że pisałem o normalnym obywatelu :)
  13. Moim zdaniem etapy pracy od szkicu do finalnej roboty to jest to czym można naprawdę się pochwalić na forum, a tym razem faktycznie jest czym :) Obrazek wygląda bardzo fajnie, ale szkoda że tak mało osób na bądź co bądź specjalistycznym forum pokazuje bardziej techniczne aspekty powstawania pracy. Fajnie, że się z nimi nie czaisz bo można się wiele nauczyć :D Takie teksturowanie to ja rozumiem, w pełni panujesz nad robotą. Z drugiej strony sam pomysł na koncept dość karkołomny, bo nie umiem sobie w głowie jakoś połączyć mrocznych klimatów z wesołym domkiem na kółkach :D
  14. SBT77

    Świadome Sny

    Podam Ci przynajmniej jeden - zainteresowanie LD :) Pół żartem: Normalny dorosły człowiek nie interesuje się LD, bo normalnemu dorosłemu człowiekowi dawno już nic się nie śni. Mniej więcej od czasu kiedy zaczął chodzić do pracy i przemować się poważniejszymi rzeczami jak świadome sny. Na przykład - za co kupić swoje ulubione parówki z musztardą, konsumowane do puszkowego piwka w czasie transmisji narodowej reprezentacji, oraz - jak przy tym nie zabrudzić ulubionej obciągniętej białej koszulki z krótkim rękawkiem i sumiastych wąsików. A śnienie, hmmm... kojarzy się co najwyżej z posapywaniem i przewracaniem się z boku na bok grubego kaszalota zwanego pompatycznie żoną i głośnymi bąkami puszczanymi mimo woli w objęciach piwnego, brzuchatego Morfeusza. Pół serio nie będzie, bo straciłem wątek. Idę spać.
  15. Święty zając ! Może to jest zając z wysp wielkanocnych ? Po paru głębszych - nawet podobny do tych rzeżb.
  16. No właśnie. A może powinien ? :) A może nie ? :D Popatrz - zestawiam dwa fakty: Ganimy nowych za jechanie po fotach, używanie fot, cokolwiek - z fot. Naszych mistrzów - za to samo - usprawiedliwiamy. Że komercja, że szybciej, że strata czasu. Dlaczego ? Czy powinniśmy przestać ganić młodych... ... czy raczej zacząć ganić mistrzów ? Sam wybierz. Łatwy wybór ? Trudny ? Ja nie umiem się z tym do końca określić, mówię serio. Są argumenty za i przeciw. Problem w tym że one są ze sobą sprzeczne :)
  17. Masz moje słowo honoru że nie dałem Ci negatywa za cokolwiek. Ogólnie rzadko klikam w tamte rejony, raczej nie przejmuję się specjalnie reputacją. Z technicznego punktu widzenia to oczywiście nie jest speed painting. Podobnie jak... z technicznego punktu widzenia wiele ilustracji wychwalanych na tym forum pod niebiosa nie jest malarstwem, nawet cyfrowym. Jedyne o co mi chodzi, to równa miara dla każdego. Nie podoba mi się sytuacja kiedy chwalimy doświadczonych mistrzów za coś, za co za chwilę nowych użytkowników spłukujemy w klozecie. Bądźmy uczciwi. Mój głos na mc_arta należy odebrać jako wyraz protestu przeciwko tej sytuacji, która jest wg. mnie objawem zakłamania, nie zaś jako zachwyt nad pracą samą w sobie. Przynajmniej na taką demonstrację niezadowolenia mogę sobie pozwolić.
  18. SBT77

    ChC.21: DR Petrowsky by olaf

    Cyborgi Ci się znudziły, ale coś się podejrzanie dobrze poruszasz w tej komiksowej stylistyce :D Ogólnie to nielicho jak na moje frajerskie oko, dajesz dalej bo fajnie idzie.
  19. To co robisz jest w pewnym stopniu manifestacją osobowości. Jeśli tworzysz - w dużym stopniu. Pewne rzeczy ciężko przeskoczyć - to tak jak z charakterem pisma - niektórzy mają piękny, niektórzy bazgrzą jak kura pazurem - i chociaż ćwiczenia mogą wiele zmienić, skłonności pozostają. Chyba analogia między pismem i rysunkiem nie jest zupełnie niezasadna. Przez obie czynności na swój sposób przenika charakter autora. Jedni rysują ekspresyjnie inni preferują dokładną architektoniczną kreskę i szraf - myślę że wbrew etosowi ćwiczeń u podstaw w tym konkretnie wypadku lepiej nie zaprzeczać sobie, bo niewiele to zmieni. Lepiej odnaleźć swój styl w sobie niż w naśladowaniu innych.
  20. Bardzo fajny rysunek. Jestem pozytywnie zaskoczony. Wiele w nim swobody, nieczęsto się to ostatnio ogląda.
  21. Głos na mc_arta. Powód: technika którą wykonał prace jest w wielu permutacjach powszechnie używana,głównie do wykonywania "czadowych" komercyjnych prac, mających olśnić niedoświadczonego widza. Mówi się o teksturach, że liczy się efekt, że tak jest szybciej i uzasadnione komercyjnie. Jednocześnie gdy po zakazany owoc sięga osoba nowa, flekuje się ją publicznie w niegodny sposób. Panowie i panie - są tu wątki mistrzów z ! wykrzyknikiem, którzy jadą prawie na samych fotach, gdzie malowanie jest ledwo klejem trzymającym wszystko do kupy. Czemu nie pójdziecie na nich napadać słownie ? Brakuje odwagi, co ? :D Lepiej im walić "jarząbki do szafy" bo coś znaczą, więc może coś skapnie z pańskiego stołu ? A ja się przyzwyczaiłem do fot, mnie się ta praca podoba - głos na nią !
  22. mc_art nie masz się czym przejmować. Mnóstwo ludzi w mniejszym czy większym stopniu używa fotografii w swoich ilustracjach. Jedni są usprawiedliwiani, drudzy ganieni - w zależności od hierarchii dziobania. Nie przejmuj się tym. Czasem nie warto słuchać co mówią inni. Jedno się liczy - co umiesz. A praca ołówkiem mile widziana :)
  23. Szczerze to wolałbym zobaczyć jak pracujesz nad sobą, nawet jakieś bazgroły ze szkicownika. Strona wypełniona prostymi kreskami i kółkami wywowałaby u mnie większy aplauz niż to co pokazujesz, nic na to nie poradzę. Niby thirdeye miał kiedyś napisane czym jest rysowanie po to żeby je pokazać na forum, ale jeśli to ma zmotywować do pracy - nie widzę przeszkód.
  24. Bo gwiazdki nie zasłużyły na taki fajny wątek :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności