olaf

zgadza sie, wielu ksiegowych się poci jak slyszy o rozliczeniach osob fizycznych. Bez wzgledu na wykladnie US czy zdanie ksiegowego, warto pomysleć w ten sposób: Us moze kontrolować Ciebie wg. Twojej deklaracji podatkowej, szukajac uchybien. Deklaracje składasz na koniec roku, wiec dopiero po deklaracji mozna Ciebie kontrolować za dany rok - co do zapłaconych podatkow. Rozliczając sie częściej niż w corocznej deklaracji de facto robisz sobie niepotrzebny bałagan próbując wyjść przed szereg.

kazdy sie rozlicza tak jak ma ustalone. Miesiecznie rozliczaja sie tylko firmy, ktore maja miesieczne rozliczenie. Jako osoba fizyczna skladasz deklaracje o dochodach raz do roku i placisz nalezny podatek, jezeli taki będzie.

Mowimy w tym przypadku o kontrahencie spoza polski - tacy nie maja obowiazku odprowadzac zaliczek i wysylaniu pitow do deklaracji.

w tym przypadku Ty placisz podatek, a masz rozliczenie roczne jak kazdy obywatel.

jako osoba prywatna chyba tylko 3. Po prostu nie wrzucaj do niszczarki przez jakis czas. Deklaracja jest deklaracją więc po prostu... deklarujesz jak wygladal Twoj rok podatkowy. Jak im się nie zgraja umowy (bo panstwa sie wymieniaja informacjami o takich rzeczach) wtedy proszą Ciebie o wyjaśnienie. W takim wlasnie wypadku przydaja sie te umowy. Jeżeli chcesz załapac sie na 50% koszty uzyskania przychodu (polowe podatku) umowa musi zawirac przeniesienie praw. Jak bedziesz wypelnial pit w jakim programie w nast roku wpisz kwote do odpowiedniej kategorii i w odp. rubyce zobaczysz polowe kwoty jako odliczenie.

i kolejna... https://www.youtube.com/watch?v=qi_31b0DHHg

fajne, musze sobie w koncu takie cos kiedys napisac. Chyba przy Raymanie mieli wlasne rozwiazanie tego typu.

wzor w necie znajdziesz. Pamietaj, ze jezeli podmiot jest z zagranicy, Ty jestes zobowiazany do zaplacenia podatku od niej, bo podmiot nie ma obowiazku odprowadzenia zaliczki. Zatem bierzesz brutto i przy rozliczeniu PITu wyjdzie ze musisz zaplacic nalezny podatek.

tyle komplementów, ze nic tylko sciagac spodnie i wyciagac lubrykant z szafki.

Marnujesz sie, powinieneś pracować jako prawnik korporacji :)

czad. wyglada niesamowicie. szkoda ze tak nieefektywny algorytm, ale moze jak to zobacza to zoptymalizują :)

Strzyg - o tyle ma znaczenie, ze dzieki takim zabiegom myslisz, ze Kia prowadzi się na drodze jak Maybach, silni pracuje cicho jak w Tesli, a miejsca miedzy kierowca a pasazerem jest tyle ze sie wozek z operatorem zmiesci, a naprawde wcisniesz tam moze goPro.

Adek, wiadomo, ze bedzie burza w mediach. Zeby zrobic porządny materiał na wazniejszy temat trzeba zatrudniac profesjonalistow.

W sumie jakby krecili reklame samochodu, ktory udaje ze jedzie, a naprawde stoi w studiu i jeszcze wyjmuje sie szybe, by kamera zrobila lepsze ujęcie, na koniec kreci sie osobno kierowce i pasazera, by miec lepsze kadry, to wybuchł by skandal na skale zamknięcia fabryk i embarga miedzynarodowego? By utrzymac poziom absurdu proponuje protest na ulicach, bo niewidomi nie sprzątają kup po swoich psach przewodnikach.

No, a zwykle jak ujecie wychodzi z portprodukcji, to znaczy, ze klisze tam kolorowali?

tez mi sie wydaje, ze startujesz w takim przypadku z dna. Wato sie tez zastanowić czmy obiac dla znjomych znajomych nie masz stalych klienów. Mozliwe, ze nie jestes typem z ktorym chce sie pracować na stale albo polecac. Nie twierdze, ale pomysl, bo zwykle kilku znajomych wystarczy by rozkrecic sobie zlecenia.

jestem zwolennikiem pozytywizmu i koncepcji panstwa jako umowy społecznej JJ Rousseau więc pieniądze mysle beda płyneły zawsze, bo taka jest umowa, a jednostki powinny robic swoje. Warto na pewno po latach przeanalizować działania i kontyunuowac te najlepsze, a poki co zając się budowaniem 'szklanych domów'. To tylko pieniądze, niech się kręcą, dopóki wiemy na co ida, mozemy na tym przykladzie edukowac kolejne pokolenia więc poza ew. sukcesem wizerunkowym kupujemy wiedzę 'post mortem', ktorej nigdy za wiele. Olbrzymi plus, ze mozna inhouse wyprodukowac technicznie dobry produkt - to bardzo wazne. Na przyklad PI mimo, ze mozna sie czepiac, ze zbyt dobrze zyja z administracja rzadowa sprawiaja, ze w mediach pojawia sie news, ze 'Baginski znow cos nakrecil'. Gdyby nie takie firmy, wciaz zlecenia by leciały za kanał angielski/la manche czy jeszcze lepiej do ameryki. Paradoksalnie taki dobry uklad stworzył mozliwosc rozwoju polskiej firmie, ktora nie musi szparować aktorow hindusom, tylko wyrywa zlecenia Millom i innym. Na to poszły nasze podatki w taki wlasnie 'kontrowersyjny' sposób . Ale tak jak mowie, warto na takie rzeczy patrzec z perspektywy dekady, a nie artykulow w onecie. Mam nadzieje, ze kolejna 'sprezyne' bedzie projektowala ars thanea albo ktos z tej ligi ale z naszego podworka. A czy to bedzie dobre czy nie, pies to je*$*ł ;)

zagraniczny przedsiebiorca byl atrakcyjny kilka lat po komunie. teraz nasza gospodarka wiecej traci na wujku, ktory podatki zapłaci w swoim kraju, a z polski wyssie tylko benefty socjalno/fiskalne. mi spot sie podoba, ładnie zrealizowany. Na co ida podatki mnie nie interesuje, bo nie jestem podatnikiem ;P

Moga rozdawać mieszkania jeżeli chcesz, by przybywali muzułmanie.

niestety na nowa prace miałem mało czasu, ale silnik quizowy prawie gotowy.

ewidentnie mamie się podobał Gdańsk.

swietne rozwiązanie jezeli nie wiesz w ktorym miejscu w mieszkaniu ustawić apteczkę.

mialem na mysli rozpoczęcie od podstaw naukę rysunku, malunku itd. Widac, ze nie ma jeszcze ani pociągnieć, ani bryły ani koloru, więc po prostu trzeba zaczac od początku. Im szybciej zniknął mangi z treningu tym lepiej mysle.

niczego nie opanowałeś niestaty. wróć do podstaw nauki rysunku. Mało to relaksujące, bo to po prostu nauka, ale jak chcesz rysować to inaczej sie nie da.

pewnie po dziadku :D