Skocz do zawartości

ZiN

Members
  • Liczba zawartości

    723
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez ZiN

  1. gutekfiutek - jak zwykle bardzo cenne spostrzeżenia. Powzwolę sobie rozwinąć myśl na podstawie innej książki: gdyż wiąże się to z istnieniem zjawiska kontrastu równoczesnego: pzdr
  2. Chyba kojarzę Twój rysunek, heh, jeśli też siedziałeś na skrzynkach to pewnie siedzieliśmy obok siebie :P
  3. ZiN

    Yarosh

    Super szkice. Zgadzam się z Tobą co do organizacji :) Może gdzieś bedą opublikowane fotki z warsztatów to bedzie można się tam poszukać, to może następnym razem uda się poznać :D Strasznie podobał mi się przedstawiony sposób na konceptowanie, który jest bardzo logiczny, ale nie wpadłbym chyba za szybko na to od tak siedząc w domu i skrobiąc malunki do szuflady :P Mi to szczerze mówiąc zdrętwiała ręka przed postawieniem pierwszej kreski na papierze, mimo, że miałem obraz tej postaci w głowie. Zwykle muszę tak na rozgrzewkę z 3-5 gniotów popełnić żeby się tak wgryźć w temat. Swojego siewce kamieni i przeganiacza słońca w wersji z warsztatów i cg wrzuce może niebawem w swojej teczce, jak pokończę sprawy bierzące. pzdr
  4. ZiN

    Dexter47

    To popraw, jak widzisz błędy. Chyba, że nie wiesz jak, ale jak wiesz to... Wg mnie bez sensu jest wrzucanie pracy, przy której jest się świadomym popełnionych błędów, a można samemu jeszcze można wyeliminować. Są tu ludzie, którzy mogą ci pomóc w wypatrzeniu tych błędów z których możesz nie zdawać sobie sprawy. Ale jak będą powtarzać to co już i tak wiesz, to jaka tu nauka? Staraj się za każdym razem robić to najlepiej jak umiesz a progress będzie większy. Od siebie dodam, że tło mi się nie podoba i przy tych kontrastach i kolorach za bardzo walczy o uwagę z samochodem.
  5. Poćwicz anatomię i materiały, bo nie wychodzą zbyt przekonująco. Pomaluj coś z natury, to sporo pomaga.
  6. ZiN

    ZiN

    A piece of candle...
  7. ZiN

    ZiN

    Czasem jakieś zlecenie wpadnie, a cel jest taki, żeby tych zleceń było więcej i były one ciekawsze. A to, o czym tu gadamy to już kwestia tego co chce w końcowym efekcie klient. Jeden bedzie chciał abstrakcję inny coś bardziej realistycznego, więc nie ma jakiejś ogólnej zasady jak powinno się tworzyć ilustracje, jeśli nie dotyczy to warsztatu. powodzenia :)
  8. ZiN

    ZiN

    Po co, pytasz? A masz dużo zleceń na takie arty jakie znajdują się w twoim portfolio? Nie jestem obecnie w takiej sytuacji, aby pozwolić sobie czasowo na taki "artyzm" w pracach. Jestem w trakcie tworzenia portfolio w konkretnym celu. Nie będę szedł w artyzm, kiedy kuleją podstawy. Na epickie sceny jeszcze przyjdzie czas, pomysłów mi nie brakuje, więc nie ma strachu, ale nie będę się rzucał z motyką na słońce póki co. Mamy tu na forum sporą ilość przykładów, że rzucanie się na epickie sceny bez warsztatu daje zwykle opłakany efekt. Od wymuskania powoli odchodzę. Trzeba czasem popełnić wiele błędów zanim zacznie się coś kumać. A teraz wracam do jabłek i sześcianów, pzdr
  9. ZiN

    ZiN

    Jak tylko to skończę to wracam do podstaw, bo dużo jest do nadrobienia, aczkolwiek warto od czasu do czasu strzelić sobie coś poważniejszego, żeby się przekonać, co w głowie z tych prostszych ćwiczeń zostało. I tak uważam, że dużo się na tym obrazku nauczyłem, a i chyba zacząłem rozumieć rady sprzed kilku stron wstecz. :D Poprawiłem trochę góry i dodałem trochę particli...
  10. ZiN

    ZiN

    Do dłubałem jeszcze, chociaż przyznam, że nie wiedziałem jak to dalej ruszyć na początku, ale wielkie podziękowania dla Kalberosa, bo po jego sugestiach, coś mi zaczęło świtać, co napsułem. Mam nadzieję, że wygląda trochę lepiej. A poza tym, chciałbym sobie trochę usystematyzować wiedzę o matowych materiałach. Najlepiej będzie jak wyłożę swoją wiedzę na prostym schemacie. Powiedzcie mi czy dobrze to rozumuję. Już analizuję x razy ten obrazek. pzdr
  11. ZiN

    ZiN

    Nad tłem jeszcze mam zamiar posiedzieć, bo przyznam, że lekko odpuściłem. Ale co to pierwszego planu to chętnie luknę na over od ciebie, jakbyś mógł oczywiście ;) Myślę, że to mi bardziej unaoczni błędy, które popełniłem. Z referek korzystałem, jednak nie do drzew, ale jak pisałem, jeszcze będę je picował. pzdr
  12. ZiN

    ZiN

    Dzięki ICE, gościu jest godny uwagi, popróbuję coś pomęczyć w tym stylu. Póki co ogarniam jeszcze stary workflow, odkrywając przy tym serię praw i zależności płynących z fundamentalnych podstaw. Ciąg dalszy kadru nr 4. Uwagi, jak zwykle mile widziane. pzdr
  13. ZiN

    TABLETY

    Te oryginalne wkłady mają tendencję do ostrzenia się, a jak wiadomo zaostrzona końcówka, przy odpowiednim nacisku ma większą tendencję do robienia rys. W moim przypadku haczenie rysika o wyżłobienia sprawiało, że te dziury wprawdzie nie pogłębiały się ale zwiększały swoją powierzchnię. Doprowadziło to do tego, że zaczęła mi się zdzierać ta gładka cienka powłoczka. Nie używam na tyle długo zapałki aby być na 100% przekonanym, ale już widzę, że drewno "zdziera się" w inny sposób niż ten oryginalny (plastikowy?) wkład. Poza tym nawet gdyby, to tak zaostrzone drewko nie jest w stanie robić rys, bo się po prostu szybko lekko zagniecie zwiększając tym samym nieco swoją powierzchnię. (obrazek pochodzi z innego forum jakby co).
  14. ZiN

    TABLETY

    Ostrugana zapałka: oczywiście wrażenia przy malowaniu są troszkę inne, ale idzie się szybko przyzwyczaić i po chwili nie stanowi to problemu, drewko jest na tyle miękkie że wgniecie się pod odpowiednim kątem i będzie chodzić już gładko. Można też sobie wyokrąglić samą końcówkę, ale to już taka moja fanaberia była :P
  15. ZiN

    TABLETY

    Mam już dziury sporej powierzchni na tablecie i muszę potwierdzić, że zdjęcie RTG jako substytut, daje radę :D A na wkłady nadają się oszlifowane pilnikiem do paznokci zapałki, wykałaczek jeszcze nie testowałem. :P Warto sobie wypuścić z milimetr lub dwa zapasu na ewentualne doszlifowanie, żeby zmniejszyć częstotliwość skrobania nowych wkładów :P
  16. Dwie kolumny z przodu jakoś mi tak nie pasują w kompozycji, robią jakąś taką sztuczną ramkę, (tzn mogły by być, ale są jakoś tak zbyt symetrycznie rozmieszczone). Jest płasko, walory na bliższych planach są takie same jak na dalszych. Jest światło słońca, ale brakuje jakiegoś światła dopełniającego z drugiej strony (np. błekit nieba), wydobyłoby to bryłę. Nie wiem czy ten chłop na skraju po prawej jest tam najszczęśliwiej umieszczony. Mógłby być bliżej i stanowić plan zero. Ale kolory mi sie podobają, na niebie całkiem fajna faktura malarska. pzdr
  17. ZiN

    ZiN

    Odgrzewane schabowe: Ćwiczenie materiałów, w tym przypadku skóra. I przymierzam się do kolejnej ilustracji: Które ujęcie najlepsze?
  18. ZiN

    ZiN

    Poprawiłem troszkę jeden set rózg, mam nadzieję, że jest trochę lepiej, ale jeśli nadal jest do kitu to poproszę o jakieś wskazówki, dozwolony over, etc, coby wskazać mi drogę w mym błądzeniu, za co z góry dzięki. Coś mnie tchnęło na mordki z herosów. Na podstawie małych awatarów z gry: Christian Astral Praca domowa >Link do oryginału pzdr.
  19. ZiN

    ZiN

    Dzięki za odpowiedź. Nie byłem pewny, ale wasza reakcja utwierdziła mnie trochę w moim złym podejściu do malowania "z głowy". Dzięki malowaniu martwych uświadomiłem sobie pewną rzecz. Otóż gdy maluję martwą to jadę ze wszystkim na jednej warstwie, nie używam nawet ctrl+z. Kolory kładę obok siebie, jak na płótnie, szukam tego koloru, a te nietrafione kolory działają ożywywczo na całość. W przypadku malowania z głowy nie posiłkuję się niczym, przez co kolory są z góry ustalone i wyprecyzowane, nie ma poszukiwań, stosuje maski i różne filtry dla osiągnięcia podobnego efektu i teraz już wiem, że brakuje tego eksperymentu z kolorem w pracy i jest to poważny błąd który rzutuje na wszystko. Czuję się uświadomiony, teraz zobaczymy jak to wyjdzie w kolejnych próbach. Zapewne, w wielu jeszcze pracach pojawią się ślady tego złego podejścia, ale mam nadzieje, że z waszą pomocą uda mi się to całkowicie wyeliminować. Co do ostatniej wrzuty, hmm, z jednej strony chciałem żeby te materiały się od siebie jakoś odróżniały ale z drugiej, chciałem to potraktować jakoś tak schematycznie , coś w stylu jak tu http://cghub.com/files/Image/281001-282000/281829/921_large.jpg, czy tu http://cghub.com/files/Image/281001-282000/281825/167_large.jpg. Tak w zasadzie, przydały by mi się jakieś refki, gdzie ktoś robi to naprawdę dobrze, bo szczerze przyznam, że nie znam zbyt wielu światowych artystów dp a cghuba odwiedzam sporadycznie :( Co do martwych, coś tam skrobię, ale nie mam póki co możliwości zorganizowania sobie normalnego studia, pozostaje mi albo światło z okna albo 40 wartowa żarówka :/ Teraz zabieram się za skopiowanie jakiegoś mistrza za poradą ICEa. Wrzucę niedługo, zobaczymy co z tego wyjdzie. pzdr :)
  20. ZiN

    ZiN

    Powracając do projektowania, parę konceptów kosturów.
  21. Odseparowałbym bardziej poszczególne plany, dodał trochę perspektywy powietrznej tym samym eliminując na dalszych planach czerń i zmniejszając kontrast. Bo w zasadzie, jest tu podjęta próba takiego działania, ale ja bym to chyba jednak trochę bardziej podkręcił. Tak poza tym, bardzo fajne :)
  22. ZiN

    ZiN

    Lucek - jeśli mowa o tym leżącym plasterku to przepuszcza troszkę światła, ten miąsz zadziałał jak takie żółte szkiełko i przebijała spod spodu biel talerzyka. W samej cytrynie był fajny SSS - tak to sie chyba nazywa, tzn w środku było widać, że przez skórkę tam do środka wpada światełko, niestety nie udało mi się tego oddać. Ale jestem pewien, że w przyszłości bardziej przyjżę się temu zjawisku. Cytryna łapie te światło (miks niebieskiego z czerwonym) z tyłu (z prawej), z tym że jak zdołałem zauważyć, na cytrynie takie światło sprawia że żółty staje się bardziej pomarańczowy. Łatwo to można sprawdzić, przy założeniu, że mieszanie warstw o nazwe Overlay odpowiada rzuconemu światłu. Tworzymy warstwę pod spodem i nadajemy jej kolor cytryny, potem tworzymy warstwe z ww mieszaniem. Wypełniamy tą warstwę jakimś takim fioletem. Efektem będzie właśnie kierunek z żółtego w stronę pomarańczu. Ja tu nie stosowałem oczywiście żadnych warstw mieszających. Piszę tak tylko jak ktośby chciał sobie sprawdzić na szybko jak się zachowuje materiał o określonej barwie przy określonym świetle, a nie ma odpowiednich warunków oświetleniowych. Ponaddto, tkanina pod talerzykiem jest biała, a jak wiadomo, takie rzeczy nie pozostają białe a łapią kolor z każdego źródła światła, nawet najsubtelniejszego. Ja tu mogłem trochę przesadzić, ale jeśli mam do wyboru użyć poprostu szarego, a szarego wpadającego w jakiś kolor to wybieram to drugie o ile to możliwe. Piret - dzięki za wsparcie :D Zapał mam spory, ale mam wrażenie, że od wpatrywania się w tą martwą oczy się nieźle eksploatują, a i głowa zaczyna trochę boleć, dlatego staram się robić przerwy ;) Kolejne rzeczy niebawem, pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności