-
Liczba zawartości
800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ZiN
-
Świetne prace, mają klimat! Mogę spytać jaki masz sposób na rysowanie linii i kółek w swoich lineartach? Pierwsze co przychodzi mi do głowy to rysowanie obracając obraz i rysowanie linii z shiftem + kształt kółka (U). Masz na to jakiś trik, używasz jakiegoś narzędzia, który przyspieszyłby takie rysowanie czy jednak jest to wszystko robione "z ręki"? Z góry dzięki za odpowiedź.
-
Dzięki za wskazówki. Właśnie tak czułem, że ta babka może mi skopać kompozycję. Cieszę się, że moje obawy się potwierdziły. Gdzieś tu wyczytałem, że forum pada. Kurcze, nie możemy do tego dopuścić. Chyba nigdzie indziej nie dostanie się tak merytorycznego feedbacku jak tutaj. Sam mam zamiar wrócić i zacząć wrzucać coś częściej. Poprawione: Dorzucam jeszcze parę szkiców, generalnie wiem, że są jeszcze "drętwe", ale to wstęp do rozluźnienia trochę łapy.
-
Co tutaj byście poprawili? Początkowo miał być sam krajobraz, ale że miałem wcześniej szkic barbarzynki to ją "naniosłem" i podmalowałem.
-
Dzięki za wskazówkę. Mam w planach zrobienie jeszcze kilku takich "titlesów", bardziej uproszczonych, to na razie rozgrzewka i test cierpliwości :)
-
Dzięki ola-f, podoba mi się jak prostym sposobem nadałeś skrzydłom więcej trójwymiarowości, umknęło mi to jakoś wcześniej :D Co do renderingu, pokusiłem się o mały tutorial procesu produkcyjnego, jakby ktoś był zainteresowany. Zrobiłem sobie to ćwiczenie obczajając 3D-Coat i przekładając to co tam zobaczyłem na praktykę w 2d.
-
Niewiele się udało zrobić ostatnimi czasy. "Odgrzałem" sobie jeszcze raz gryfa (chyba zmienia mi się wrażliwość nawet jak nic nie maluję). Stara wersja tu Poza tym jakieś mało oryginalne asseciki, jako próba przełamania się z organiki na hardsurface :P
-
Znowu muszę się podpisać pod tym, co napisał SebastianSz. Myślę, że póki co możesz olać cieniowanie i wszelkie detale. Skup się na razie na budowaniu samych kształtów w perspektywie. To jest Twoja martwa rozebrana na czynniki pierwsze. pozdrawiam
-
Zostaw te twarze/głowy z wyobraźni. Tzn, jeśli to Cię relaksuje to spoko, możesz malować je dalej, ale jednak skupiłbym się na Twoim miejscu na konkretnych ćwiczeniach, o których napisał Ci już SebastianSz. Tylko tak zrobisz postępy, a chyba o to Ci chodzi. Ustaw sobie martwą naturę (zacznij od rzeczy najprostszych, np. jeden sześcian, potem dwa, walec, kula, itd), narysuj ją i wrzucaj, będzie co "krytykować". Do tych tworów z wyobraźni, gdzie zapewne nie użyłeś ani jednej refki nie mamy nawet jak się odnieść. Jak masz możliwość, wrzuć skany/zdjęcia tego co zrobiłeś na papierze. Pzdr
-
Ha, rysowaliśmy tego pana 4 godziny w tygodniu przez cały czwarty rok. Zawsze był tak samo ubrany, zawsze siedział na krześle w ten własnie sposób. Chyba tylko raz nam się zdarzyło, że rysowaliśmy jakąś półnagą babkę, a tak to byliśmy skazani na tego modela, który buntował się gdy tylko proponowaliśmy mu, aby przybrał dla odmiany jakąś inną pozę. Jestem ciekaw czy po sześciu latach coś się zmieniło tam w tej materii :D
-
Studiujesz może na UMCS? Bo ten pan wygląda mi bardzo znajomo :P
-
Delikatnie odświeżyłem swoje dwa stare koncepty.
-
Ostatnio lubię więcej eksperymentować. Zawsze bałem się malować od razu w kolorze, ale ta niezdarna próba na poprzedniej stronie uświadomiła mi, że w sumie całkiem szybko można strzelić jakiś obrazek bez koniecznego bawienia się w lineart, walor, światło i na końcu kolor, co zwykle potrafiło mi zająć kilka dni (oczywiście z przerwami) taki sposób pracy w moim odczuciu jest nie do przyjęcia, a więc zaczynam skromnie bo skromnie ale od razu od koloru. Okładeczka do pierwszego sezonu mojej gierki ;)
-
Można wiedzieć, ile czasu Ci dano na wykonanie tego art-testu? Nie wiem ile jeszcze posiedzę w obecnej robocie, ale pewnie wkrótce też czeka mnie robienie takich art-testów do firm, ale mi to tworzenie pod taką presją zawsze wychodzi pięć razy gorzej niż na luzie, muszę się nauczyć pracować szybciej.
-
Wesołych Świąt wszystkim użytkownikom max3d!!!
-
Dzięki,Graft. Bardzo ciekawe sugestie. Spróbowałem je wcielić życie na ile dałem radę. Pobawiłem się trochę kolorami, ale samego robocika nie przesuwam jednak do środka, bo chciałbym mimo wszystko utrzymać początkowe założenie kompozycyjne "złotej spirali" tak jak to było przy gryfie.
-
olaf, Wojte - dzięki za feedback i overka. Zgadza się, detale budują to coś, że praca zaczyna być fajna. Szkoda, że jeszcze sam z siebie nie potrafię tak doprowadzić pracy od A do Z. Zatrzymuję się na jakimś takim etapie, że nie wiem jak to dalej pchnąć i staję się ślepy dopóki ktoś mi czegoś nie podpowie. Ale za to dużo cennej nauki od Was czerpię ;) Moje poprawki, nie wiem czy nie przesadziłem z tymi smugami wystrzałów, ale z helikoptera bardzo chętnie zrezygnowałem. Początkowo bałem się że zostanie za dużo pustej przestrzeni, ale jednak ona była tam bardzo potrzebna. Musi być miejsce i na akcję jak i na oddech. Ten płaszcz to moje lenistwo, biję się w pierś za odwalenie tamtej chały (malowanej bez refki z resztą [człowiek ciągle się zapomina]).
-
SBT77 - dzięki! Ta poza zaczerpnięta z czyjegoś szkicu w komiksowym stylu. Spodobała mi się bo była dość "wygibaśna", coś a'ala spiderman. W oryginale ta postać miała puste ręce i rozczapierzone palce, ale słusznie zwróciłeś uwagę, że nienaturalnie wygiąłem te nadgarstki w dół, na refce były tak jak napisałeś. Widocznie kiedy zacząłem rysować pistolety przestałem już zwracać uwagę na refkę i zboczyłem z kursu. Co do samej czytelności, zamysł był taki, że maszyna i skacze i spada, w sensie przeskakuje z wyższego pułapu/dachu budynku na przeciwko do tej dziury w murze na pierwszym planie :P Nie ukrywam, że miało być to lekko "matrixowe". Szczerze powiedziawszy, takie obrazki to zupełnie nie moje klimaty, nie przepadam za filmami akcji i w ogóle. Traktuje to jako ćwiczonko do wyjścia z comfort zone i próba zrobienia obrazka z odrobiną dynamizmu. Fajerwerki miałem z tyłu głowy, ale długo nie mogłem znaleźć jakichś porządnych refek do czasu, aż przypomniałem sobie prace Omena ;) Pozostaję otwarty na krytykę. pozdrawiam
-
olaf - dzięki, postaram się powoli to wdrażać w swojej pracy. Dobre planowanie to połowa sukcesu. Kolejna pracka z użyciem złotej spirali. Wiem, że droid w sweterku wygląda mało logicznie, ale uznajmy, że to taka konwencja ;) Postanowiłem również przetestować to, jak poradzę sobie z wykorzystaniem fot i tekstur z nieco większym rozmachem niż do tej pory. W końcu trzeba się nauczyć korzystać i z tego w dzisiejszych czasach :P Pokornie zwracam się do Was o feedback, co zmienić/poprawić/usunąć?
-
Wielkie dzięki za feedback! Ja mam wybaczać krytykę? Ludzie, jesteśmy na forum max3d a nie na facebooku :D Ja tu wrzucam pracę, bo właśnie chce przeczytać krytykę a nie pochwały. To Wy mi wybaczcie, że spamuję wciąż tą samą praca do znudzenia, ale jakoś ostatnio wolę poprawiać swoje obecne prace niż wymyślać jakieś nowe :P olaf - otworzyłeś mi oczy, co ja sobie myślałem ustawiając ta spiralę w ten sposób... heh. Mam nadzieję już nigdy nie popełnię tego błędu. SBT77 strzelające drzewko? yyy... Miał to być skorpion oblężniczy (balista?), to była moja refka Co do Spartha - szukałem jego prac w google, ale nic nie znalazłem. Jednak chyba wiem o co Ci chodzi. Sporo artystów tworzy prace w ten sposób, nie ukrywam, że również do tego zmierzam. Nie mam zamiaru dłubać każdej pracy tak jak tej. Myślę, że to kwestia dogłębnej wiedzy na temat tego co się maluje, aby wychwycić tylko te najistotniejsze i charakterystyczne cechy dla danego obiektu oraz sprawne posługiwanie się brushami do uzyskiwania odpowiedniego efektu. Mam nawet o tym książkę. Myślę, że dojdę do tego z czasem. Na razie to jest mój wielki powrót do malowania po długiej przerwie i chciałem mieć w portfolio coś nieco bardziej podłubanego bo mam wrażenie, że wszystkie moje dotychczasowe prace są takie na odpierdziel bez analizy a więc bez i żadnej nauki. Przearanżowałem nieco skały podporządkowując całość pod kątem odwróconej spirali, poróżniłem też nieco plany. Mam nadzieję, że jest lepiej. Ja w każdym bądź razie jestem z tej pracy coraz bardziej zadowolony :D
-
SBT77 - o to chodzi, żeby każda następna praca była lepsza od poprzedniej ;) olaf - Postaram się to jeszcze przeanalizować i poprawić, ale o co dokładnie chodzi? O skalę tego pióra poniżej, jego umiejscowienie, kierunek, czy to że w ogóle on się tam znajduje? Dorzucam złotą spiralę. Nie jestem pewien czy właściwie tego używam, ale staram się to wykorzystywać jako grid do budowania kompozycji ostatnio.
-
Tym razem postąpiłem trochę odważniej z kolorami. Co sądzicie? Mały bonus, coś bardziej lekkiego ale wciąż zachowując jakąś tam dynamikę w obrazie w ramach ćwiczeń:P
-
Dzięki za feedback mysz. Wrócę do tej pracy, i spróbuję przemalować tło, w enviro jestem bardzo słaby, jakoś nigdy nie miałem własnie do tego tyle cierpliwości. Zawsze wydaje mi się, że jak okiem ogarnia się tyle widoku to dużo malowania (postrzeganie wszystkiego w kontekście detalu i syndrom malowania każdego liścia na drzewie :P) A w enviro własnie najbardziej liczy się uproszczanie, natomiast żeby coś uprościć, najpierw trzeba to zrozumieć. Ja jeszcze nie wszystkie elementy dobrze rozumiem (za mało studium), ale jak się rozrysuję to z czasem powinno być lepiej (skały nawet zaczęły mi sprawiać frajdę). Dobór skały wapiennej rzeczywiście wypadł blado, oczekiwałem na potwierdzenie swoich obaw, spróbuję z nimi uderzyć w lekki pomarańcz, będzie to stanowiło jakiś kontrast dla niebieskiego tła i powinno pod tym względem zdynamizować całość. Cieciom z harpunem domaluję jakiś mały obóz, żeby dodać im nieco więcej historii, że się tam czaili na tego gryfa od dłuższego czasu czy coś. Samo miasteczko w tle też dopiero teraz zauważyłem, że za mocno rozmyłem. Biorąc pod uwagę ruch kamery i efekt parallax, to tło powinno być w zasadzie najmniej rozmyte, a plan pierwszy nieco bardziej. Cóż, takie rzeczy widzi się po czasie, ale jest nauka i jak wspomniałem, tak tego nie zostawię, bo nie zmienia to faktu, że praca z bugami to wciąż crap. Miło że gryf się podoba, jego może zostawię bez zmian :)