Skocz do zawartości

ZiN

Members
  • Liczba zawartości

    723
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez ZiN

  1. Mimo, że głowa jest nie teges, to nigdzie nie jest napisane, że każdy ma obowiązek stosować się do tej żelaznej reguły mierzenia wszystko wg, "wytycznej", czyli głowy. Całościowo złe proporcje to by były jakby każdy element ciała był inny niż powinien. A tu nie mamy z tym do czynienia. Można zwalić, nogę albo rękę, i nie powiemy, że ogólnie proporcje postaci leżą, tylko, że proporcje nogi czy ręki są złe. Kolega tu zrobił sprytną iluzję z ubraniem, które wizualnie skraca gościowi nogi, ale jak poprowadzimy linie i zmierzymy, to wcale to się takim strasznym błędem nie wydaje.
  2. Własnie tak robię sobie maskę Z-depth w photoshopie. A motyw obczaiłem jak na ironię z 3ds maxa :P
  3. Kurcze, pewnie! Wybór przedmiotu do rysowania to połowa sukcesu. Lepiej poszukiwać ciekawych kształtów, budować świadome kompozycje. Zestawiać miękkie z twardym, jasne z ciemnym, drewno z metalem, przecież o to w martwych chodzi, żeby raz: wyróżnić, że każdy przedmiot jest z innej materii, dwa: mimo różnić znaleźć wspólny mianownik dla tych wszystkich rzeczy, żeby składało się to do sensownej kupy a nie było wycięte każde z innego świata. Zauważyłem, że całkiem sporo osób nie jest tego świadomych. Nie sztuka malować byle czego. Jeśli to są ćwiczenia to na czymś ono więcej polega niż tylko na konstruowaniu i walorowaniu. Farby to zupełnie inna bajka niż digital. Przede wszystkim inaczej komp interpretuje kolory. Druga sprawa, to jest materia, pewne zmieszanie koloru powoduje że staje się on błotem, brudem, którego nie da się cofnąć jak w kompie. W kompie spokojnie można kryć białym czerń. W rzeczywistości wyjdzie Ci zimna szarość (niebieskawa). Jest bardzo dużo różnic między malarstwem tradycyjnym a digitalem. Jak ktoś od tradycyjnego zaczyna to łatwiej jest mu się przestawić na prawa rządzące kolorami w kompie.
  4. Żeby pracę się dobrze się czytało, histogram powinien, mieć górkę mniej więcej na środku - może być trochę z lewej lub z prawej ale nigdy na brzegach. Czerń i biel nie jest zakazana, tylko trzeba z nią uważać. Tam gdzie jest jasno nie trzeba używać takiej radykalnej czerni, w cieniach. Już w oku działa wystarczający kontrast żeby uznać to za bardzo ciemny cień. Po za tym.. światło rozproszone i wszystko jasne - dla przykładu - włosy króla odbijają białe światło na ten słupek z kulą po lewej.
  5. Pomijam fakt, że zlew nie jest zbyt ciekawym obiektem do malowania. W farbach o ile to nie są olejne nie zaczyna się od ciemnych kolorów, tylko schodzi po kolei z jaśniejszych tonów do ciemnych, z prostej przyczyny - trudniej jest coś rozjaśnić niż przyciemnić. Dochodzi do tego jeszcze krycie farb, które daje dużo możliwości kolorystycznych. Dosyć słabe oświetlenie w tej łazience. Te żółto-pomarańczowe wszechobecne światło z żarówki usiłujesz odwzorować na płótnie. Można się w tym pogubić i praca oglądana w innym oświetleniu będzie wyglądać zgoła inaczej. Obserwuj raczej współzależności leżących obok siebie kolorów i zestawiaj plamy najpierw ze sobą. Jak to będzie grać, można zacząć rzeźbić kształty potem jakieś gradienty i na koniec detale.
  6. ZiN

    Coyote

    Przepraszam za źle użyte sformułowanie, zamiast "nie da", miałem na myśli "nie ma potrzeby".
  7. ZiN

    [Kryzys] Mrówki

    Czy ten gatunek mrówek ma swoje mrowisko w kupie gałązek?
  8. Najwięcej bałaganu robi tu ubiór postaci. Nie wiem czy aż tak ostro są przekłamane proporcje. Stosunek głowy i dłoni jest dla mnie taki jak należy.
  9. ZiN

    Coyote

    Skończyłeś go na bardzo przyzwoitym poziomie, więcej chyba się już z tego nie da wyciągnąć moim skromnym zdaniem.
  10. Ciekawe podejście, nie powiem, ale ja malując starałbym się poprawić coś co mi nie pasuje. Inaczej jaki sens malowania. Odtwarzanie referek i rzeczywistości to wszytko? Myślałem, że malowanie idzie krok dalej bo nie robi tego maszyna (aparat fotograficzny) tylko człowiek, który myśli i ma wpływ na to co kreuje.
  11. Jakoś nie mogę znaleźć Twoich prac w srebrnej i złotej galerii, a chętnie bym rzucił okiem. To co robisz, jest bardzo poprawne. Jedynie murzyn z saksofonem wyszedł tragicznie. W martwych widać, że bardzo wiernie oddajesz kolory, czy to na minus czy na plus to zależy do czego dążysz.
  12. ZiN

    Coyote

    Mimo, że wcześniej radziłem by nadać postaci trochę finezji to się tym razem z tego wycofuję i nie zgodzę z przedmówcami. Zwróćcie uwagę co jest przedmiotem obrazu - wampir, raczej nieumarły, więc to, że jest sztywny akurat do niego pasuje. Może to zrobiłeś świadomie lub nie, ale bardzo podkreśla charakter postaci. I tego bym w tej pracy bronił.
  13. ZiN

    Postać3D Jakaś postac

    Ta.. Jesteś tak zaje*** sty, że możesz się tu spodziewać samych pochwał i kłaniania w pas. Ja potrafię 4 razy szybciej do kwadratu który rośnie wykładniczo względem każdego dnia, w którym rysuje. Zmień serwer do uploadu plików bo te reklamy mimo zamknięcia i tak się otwierają w nowym oknie, co bardzo irytuje. Trochę słabo to wygląda, spodziewałem się już czegoś lepszego na tym etapie. Skoro szybko się uczysz, to spodziewam się bardzo szybkich postępów :)
  14. ZiN

    WIP 2D: Conan

    Najlepiej usuń podłogę i wmawiaj ludziom, że w czasie miedzy zabijaniem koniosłoni studiował lewitację u buddyjskich mnichów. Może i racja, ale i tak nie jest to narysowane w przekonujący do tej teorii sposób. :P Sztanga ma środek ciężkości po środku, więc jest nie duża bezwładność przy jego podnoszeniu. Tutaj trzyma on głowę dosyć daleko od punktu ciężkości co bardziej wzmaga efekt, że jest to bardzo dziwne widowisko. PS, ładną szminką pomalowany :P
  15. Pan z toporkiem ma jakieś małe stópki.
  16. ZiN

    [Kryzys] Lost in Space

    Szybciej mi zajęło to od razu pokazać. Piszę zwykle zbyt rozwlekle, więc zaczynam stosować ekonomię czasową :P
  17. Lubisz zamaszyste pociągnięcia? Ingerujesz w rysunku całą rękę, dłoń, a może tylko palce. Jaki rysunek preferujesz - detaliczne, czy z gestem. Odpowiedz sobie na te pytania. Jak lubisz dużo dłubać w jednym miejscu wybierz mały, lubisz malować zamaszyście z gestem, wybierz duży, nie wiesz, bądź stosujesz coś pośredniego wybierz średni. Wszystko zależy od Twojego sposobu pracy, bo tablety jako takie od siebie za wiele się nie różną. Takie jest moje zdanie. Ja mam Intuosa3 A5 Wide - który w sumie na szerokość jest prawie jak a4. Bardzo dobrze się rysuje i z gestem i dłubanki.
  18. Miażdży głowę, fajw starzzzzz ***8*!
  19. Trafnie to ująłeś :) a więc Wish69, czekamy na up'y :)
  20. O mnie piszesz? W 100% się z tym zgadzam i zawsze krzywo na to patrzę gdy ktoś, kto potrafi już jako tako rysować wspiera się zdjęciami. Jednak Wish69 to szczególny przypadek, sam wszakże stwierdził, że nie wie co robi źle, ja go rozumiem, a fotka szybko weryfikuje podkreślam podstawowe błędy. Jak załapie formę i zrozumie jak ludzkie oko przekłamuje powinien odrzucić wspieranie się fotkami. Zwłaszcza do koloru to się zupełnie nie nadaje. jak piszesz to znowu (przypuszczam) o mnie, to prosiłbym abyś ujął to w swym poście, będę wiedział, żeby tak nie rozsmarowywać się niepotrzebnie na przyszłość.
  21. Świetnie, prawdziwy artysta nigdy nie jest do końca zadowolony ze swojego dzieła, bo wie, że zawsze może wycisnąć, więcej. Dochodzi się jednak zawsze do tego momentu gdzie poprawki już naprawdę niewiele wnoszą w całość. Artyści też nie robią niczego dla poklasku bo to próżne. Jednak nie da się zawsze wyżyć z tego co nam w duszy tak naprawdę gra i trzeba odwalać kicze żeby zarobić. Powinno się tworzyć spontanicznie, jakbyś wylewał część siebie na papier. Powinno to Cię cisnąć od środka. Przeżyć Katharsis. Nie musisz zaczynania od nowa i traktować jak karę. Odkrywanie pewnych rzeczy naprawdę jest fajne, więc więcej entuzjazmu. Zawodowcy zwykle poprzestają na jakimś etapie kiedy coś wychodzi im dobrze. Np, jadą wszystkie obrazki w ten sam deseń, albo tą samą paletą barwną, a potem uznają to za swój styl. Ja uważam, że zawsze powinno się próbować nowych rzeczy. Masz cyfrówkę? Zanim nauczysz się kolorować, śmiało korzystaj ze zdjęć. To pomocne głównie przy konstrukcji. 1. Zrób zdjęcie obiektu który chcesz rysować. 2. Narysuj obiekt tak jak go widzisz. 3. Wrzuć fotkę na kompa i ułóż swój rysunek na warstwie pod zdjęciem. 4. Obserwuj gdzie rysunek różni się od fotki 5. Nanieś poprawki sugerując się już zdjęciem 6. Dalej coś źle? wróć do punktu 5. 7. Wrzuć na forum. Nie zrażaj się że robienie z fotek to jakieś lamerstwo. Na Twoim etapie to najlepsza samopomoc jaką możesz sobie wyobrazić i działa jak Twój program do wychwytywania błędów. A jak nie masz aparatu, to obracaj obrazek horyzontalnie, od razu na świeżo zobaczysz wiele błędów. Jednak doradzam najpierw aparat.
  22. ZiN

    [Kryzys] Władzy

    Nigdzie w temacie nie ująłem, że jego władza, została przez kogoś przejęta, lub mu zabrana. Tym samym nie musi pozbywać się korony. Korona na tym obrazie, ma przyjąć specjalną symbolikę (niekoniecznie taką jaką przytoczyłeś). Może zbyt pochopnie narzuciłem własną interpretację obrazu. To wcale nie musiało być wygnanie. Mógł po prostu zwątpić w sens rządzenia. Pewne zdarzenie po prostu sprawiło, że nastąpił kryzys - może rozumu ludzkiego, upadłości cywilizacji... może zapadła anarchia i świat doszedł do wniosku że żadna władza i kontrola nie jest mu potrzebna. Król, pies, trudne warunki... to wszystko są symbole, które należy traktować nieco szerzej, nie tylko w ten sposób jak ja to przedstawiam. Jak ktoś chce to niech sobie to widzi nawet jako "dziadek wyszedł sobie z psem na spacer i w roztargnieniu zgubił się na pustyni" Chciałbym aby interpretacja przez tą symbolikę była wieloznaczna. Wyobraźmy sobie świat takiej anarchii, nawet w świecie współczesnym. Upadają rządy, gospodarka się wali, przestępczość rośnie, itd. Dla mnie to jest właśnie Kryzys wielowymiarowy. A że, trudno jest pokazać to wszystko, obrałem taką stylistykę a nie inną. Ktoś kto umie i lubi czytać znaczenie obrazów, mam nadzieję że mnie zrozumie. Uważam że rozdzielczość obrazu nie wyznacza jego całej skali. To co nadaje mu duszy jest głębia i symbolika znaczeniowa. Mam nadzieję, że to wyjdzie. Chciałbym kiedyś tworzyć ilustracje do książek, które mówią o rzeczach ważnych dla życia ludzkiego w sposób ciekawy i niekonwencjonalny.
  23. Wiem, że ktoś Ci już to napisał, to Ty decydujesz co chcesz robić. Wolisz kreski, rób kreski. Ja na studiach mam jednocześnie rzeźbę, malarstwo, rysunek, linoryt i litografię. Może nie muszę być wymiataczem w każdej technice, ale warto choć trochę tego liznąć i mieć o tym pojęcie. Prawidła ogólne i światłocienia to nie wszystko, owszem, ale bez tego nie pojedziesz. Mam wrażenie że próbujesz ruszyć samochodem na piątym biegu, a powinieneś na pierwszym, zacznij od prostych rzeczy. Za im trudniejsze na starcie się będziesz łapał tym bardziej zwątpisz w siebie. Po za tym, niech nikt nie będzie dla Ciebie miarą możliwości. Każdy jest inny, to że ktoś wymiata ołówkiem a digital mu słabo idzie nie znaczy, że każdy tak ma. Po prostu nie ma co gadać tylko rysować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności