Skocz do zawartości

Pawel Lipka

Members
  • Liczba zawartości

    790
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Pawel Lipka

  1. Hej. Prace sa artystycznie bardzo fajne i pokazuja, ze swiadomie poruszasz sie w pewnym obszarze i lubisz to. Zachecam Cie do szczegolowej analizy bardziej pod katem naukowym niz artystycznym. Ogladajac prace odczuwam potrzebe dostrzezenia odrobine wiekszej klarownosci technicznej. Pod powierzchnia obrazu kryje sie chociazby solidna forma i bardziej trafne oddanie praw natury. Tematyka fantasy niejako narzuca stosowanie duzej ilosci zrodel swiatla, poswiat, flar, mgielek i innych uatrakcyjniaczy:) musisz byc bardzo czujny by zachowac logike np zrodel swiatla, konsekwentnych cieni,itd Patrzac na obraz calosciowo mozna ulec jego artyzmowi, a to co moze troszke oslabiac odbior to jakies niedostatki w logicznej konstrukcji/odwzorowaniu natury rzeczy. Z pewnoscia kazdy kolejny obraz bedzie zawieral ulepszenia, ale jestes juz na komfortowym pulapie, na ktorym wszystko wyglada ladnie i obiecujaco:) Pozdrawiam!
  2. Pawel Lipka

    Gamedec

    Marcin, jestes tak wspaniala osoba, ze dla samej mozliwosci blizszego poznania Ciebie warto rozpoczac taka wspolprace. Moja narzeczona przeczesala ksiazki o gamedecku jak zahipnotyzowana. Ja jestem pod wrazeniem Twojej wyobrazni i pelnego spojrzenia na temat. Apropos nurtow filozoficznych, to zmysly i umysl stanowia czesc jednego mechanizmu poznania i interpretacji. Prawda lezy glebiej niz zmysly i umysl lecz mozemy nasza swiadomoscia + umyslem zasmakowac jej po czesci. Czlowiek zyje po srodku prawdy, miedzy cieniem, a sloncem. Gdy spojrzysz w samo slonce oslepi Cie i przekonasz sie, ze cala prawda jest nie do zniesienia dla istoty ludzkiej. My zyjemy raczej w sferze przekonan umyslu, a bliskosc prawdy wyczuwamy po spokoju ducha. Czlowiek zestresowany, zyjacy szybko i w nurcie obecnych "wymagan" ma dluga droge do przebycia by osiagnac spokoj. Choc paradoksalnie nie ma zadnej drogi, ktora trzeba przebyc:) Ciesze sie, ze graficy zaczynaja sie zglaszac. Dajesz czytelnikom cos bardzo interesujacego i z pelnym przekonaniem podchodz do szukania pomocy na tym forum. Znajdziesz tu mega gosci, ktorzy z pewnoscia ubogaca graficznie Twoje pisanie:) Pozdrawiam!
  3. Pawel Lipka

    Asylum 5D

    Brzmi ciekawie i odswiezajaco! Daniel juz nie raz pokazal, ze potrafi wygenerowac swietny material. Mam wrazenie, ze ta produkcja pasuje idealnie do jego skilla i charakteru tego co lubi robic i nie ma najmniejszych szans zeby to spieprzyl:) Good luck!
  4. Logo calkiem ladne. Jestem ciekaw co sadza osoby szczegolnie zwiazane z sama pilka nozna, zapaleni fani i kibole rowniez hehe w koncu to impreza dla pewnej grupy osob, do ktorej powinno logo harmonizowac. Pilka nozna to nie teatr telewizji. Radosc, zabawa, impreza...ta zolta pilka kojarzy mi sie nawet troche z kuflem browara, a to przeciez tez nieodlaczny element euro:) Co do odwrocenia kolorow na Monako..huh..jak cos nam nie wyjdzie moze bedziemy jeszcze chcieli aby swiat myslal, ze to bylo Monako;)
  5. Mayk: warto poczekac, ale wizja publikacji w empiku moze pobudzic tworcza energie hehe Co do cieni to racja, mozna to podstylizowac i czern przechodzi, ale wiadomo, ze ma sie to wtedy nijak do tradycyjnego rozumienia naturalnosci. Ale z tymi miekkimi cieniami pod postaciami to chyba nie mial wyjscia. Wszystkie formy waloruje bez wyraznego podzialu planow swiatlocienia i daje to taki efekt jak rozmazane do bolu pastele. Jakby wstawic ostry cien to nijak do reszty nie podpasuje. Warto by jednak bardziej zgrabnie obejsc temat. Pozdrawiam
  6. Calkiem niezle. To sa koncepcje z glowy czy bazujesz na referencji? Moglbys juz powoli zaczynac robic okladki ksiazek:) Te czarne cienie maja nawet jakis klimat. Jesli moge cos zaproponowac to warto pomyslec o atmosferze, by poczuc powietrze, kurz, mgle, a przez to glebie i wieksza naturalnosc. Masz napewno sam to wrazenie, ze prace moglyby byc jeszcze bardziej naturalne? M.in. powyzszy pomysl moze tutaj pomoc.. Ale nawet teraz ma to swoj urok.
  7. Filip, jestes rewelacyjnym modelerem i przekonalem sie o tym nie raz. Ale wiesz, ze czasem sie wlaczasz, a czasem nie uruchamiasz w sobie tego co trzeba. Dopoki nie zaczniesz robic tego swiadomie to zawsze bedzie jak rzut moneta. Wyjdzie/nie wyjdzie. Nie patrz na powierzchnie, wniknij glebiej. Ladny rendering, swiatlo, odcienie to sa rzeczy oczywiste, ktore wychodza niemalze z automatu, gdy myslisz na innym poziomie. Wyobraz sobie, ze robisz dla upierdliwego klienta projekt opakowania czekoladek. Jak wiekszosc osob podchodzisz z frustracja nie rozumiejac co klient do Ciebie gada. Robisz cos co uznajesz za ogolnie ladne i tyle. Pomysl teraz, ze Ty sam stworzyles ta czekoladke, jestes przekonany o jej wyjatkowosci, wiesz o niej wszystko i czujesz tez wizje przyszlego sukcesu. Chcesz dotrzec do ludzi, podzielic sie z nimi swoim dzielem wiedzac, ze dasz im szczesliwe chwile. I projektujesz opakowanie myslac z tego pulapu. To taka podpowiedz. Jesli uznasz ja za atrakcyjna moze sprobujesz ja rozwinac. Jestem ciekaw Twoich odczuc. I pamietaj. Masz juz w sobie wszystkie umiejetnosci, po prostu ich nie odpalasz. Zrobienie kolejnych modeli nie ma sensu. Mozesz zrobic ten genialnie. Pawel
  8. Chaczyk: zastanawialem sie dluzsza chwile jak moglbym Ci doradzic biorac pod uwage, ze do soboty maszniewiele czasu, a dodatkowo jestes na poczatku przygody z 3d:) Jest jednak cos co moze pomoc i nie wymaga szalonych przerobek. Z obecnymi umiejetnosciami mozesz to uzyskac! Jednak musisz zaufac swojemu wyczuciu. 1. Najpierw bardzo mocno wyobraz sobie, ze ta scena bedzie urzeczywistnieniem Twoich marzen o wygladzie wlasnego pokoju. Ktos juz kupil modele wiec nie masz na nie wplywu;) mozesz jednak do woli kombinowac z kolorami, teksturami, swiatlem, aranzacja i kamera. Spojrz na scene i poczuj, ze bedzie to Twoja rzeczywistosc - jak skonczysz prace ktos zrobi Ci taki sam pokoj w realu. Dzieki takiemu podejsciu zaangazujesz sie emocjonalnie w wyglad kazdej czesci. Nie bedziesz mechanicznie poszukiwal lecz czul i wiedzial jakiego efektu szukasz. 2. Znajdz fragment, ktory podoba Ci sie najbardziej i zastanow sie dlaczego? Po czym jeszcze odrobine go popraw, wzbogac. Np dojdziesz do wniosku, ze podoba Ci sie obszar z oknem i ten kawalek sciany. Framuga lekkim brazem pasuje do waniliowej plaszczyzny okna i calosc jest przyjazna dla widza. poczuj pozytywna energie tego fragmentu. 3. Wyobraz sobie, ze energia tego fragmentu udziela sie innym obok..staja sie rownie pozytywne, ladne, subtelne i pasujace do ulubionego fragmentu. Porownuj je z nim i staraj sie scalic abys czul, ze miedzy nimi gra:) Spojrz na fragmenty zadajac sobie pytanie czy one sa ladne i czy pasuja? Np czy ciemny komplet jest git? Nie. Dlaczego? Nie ma tam nic co mozna nazwac ladnym. Nie ma szlachetnego polysku, ktory ratuje ciemne obiekty, na ktorych niewiele sie dzieje. Nie ma ladnych ksztaltow tylko toporne kanty. Nie ma fajne tekstury i chocby akcentow swiatla czy koloru. Ale przede wszystkim zdaja sie w kazdym swoim miejscu zupelnie odcinac od reszty pokoju. Jak izolujac sie moga tworzyc jednosc? Jak bez jednosci moze byc piekno? Polacz sobie przod audi z tylem volvo. Teoretycznie oba fragmenty sa piekne. A razem? Upraszczajac. Patrzysz na fragment obrazka, oceniasz czy ladny i czy pasuje do fragmentu obok;) Nie pasuje/nie jest ladny korygujesz prostymi zabiegami estetyki. Doswietlasz, dodajesz troche zycia, koloru, fajnej wyrazistej teksturki,itd. Good luck:)
  9. Jamnique:) Model wyglada bardzo estetycznie i skupilbym uwage na aspekcie najistotniejszym, a jakos pomijanym do tej pory. Ta postac aby sie podobala musi miec to cos czego sie wiecznie szuka w bledach swiatla,topologii, wypuklych oczach i innych pierdolach..a tego tam nie ma:) Jak myslisz co to moze byc? Zrob sobie serie pytan po co to robisz, jaki ma miec cel, efekt, jak wplywac na widza, jaki chcialbys zeby miala odbior? A dojdziesz do zrodla problemu:) Jak nie dojdziesz daj znac:) Pozdrawiam, Pawel
  10. Yasamaru: proporcje tej malpki sa calkiem dobre i nadaja pewien kierunek. Siatka i teksturami sie nie przejmuj:) Zrob sobie zabawe nadajac opis tej postaci, w 10 zdaniach napisz to co o niej wiesz. Jaka jest, jak sie zachowuje, jakich ma przyjaciol, co lubi a czego nie, ulubione zabawy, czy jest radosna i otwarta..czy zlowroga i rozdarta;) Przyklad: Ma na imie Wojtek i mial klopoty przy narodzinach - to tlumaczy jedno mniejsze oko i jest sugestia do kolejnych zabawnych deformacji. Mama Wojtka byla alkoholiczka dlatego wychowala go na nerwusa - zawsze ma mine jakby mial komus przywalic. Jest ciagle spiety. Widac to na twarzy i calym ciele. Kazda jego poza to wyraza. Kazdy fragment ciala..zacisniete dlonie, mimika twarzy na stale utrwalona w zlowrogim wyrazie;) Wojtek nigdy nie jest neutralny, nawet w t-pozie;) Ale Czasem miewa tez dobre chwile. Zawsze, gdy podpier...ala banany kolegom bawi sie swietnie, ale wtedy staje sie jeszcze bardziej szalony, popieprzony jak scenariusz Zlotopolskich po zmieszaniu z M jak milosc. Nie zna litosci, zabija spojrzeniem, paralizuje oddechem... Taki jest Wojciech na zewnatrz. W srodku zupelnie inny, ale nie bede mieszal Ci w glowie skoro opis ma sie przydac do zewnetrznej manifestacji modelem:)
  11. Hej gratuluje bardzo udanego speedpaintingu:)

    Fajna energia z niego plynie:)

  12. Bardzo mocna rzecz. Masz sporo wyczucia i wiesz jak przywalic wizualnie:) Praca w afterze kojarzy mi sie ogolnie przyjemniej niz w tym zamulajacym dupe 3d;) Mam nadzieje, ze zobacze w przyszlosci wiecej Twoich produkcji i zycze Ci abys mial duzo takiej roboty:) Pozdrawiam i milego dnia
  13. Hej Kannu! Znamy sie od dawna i mialem juz przyjemnosc ogladania probek Twojej pracy. Projektem Leona bardzo mnie kiedys zaskoczyles, bo od zawsze kojarzylem Cie tylko z animacja postaci. A tu nagle taki strzal, swietne plastycznie scenografie, swiatelko... Zawsze cenilem Twoja pracowitosc. Slyniesz z tego. Nowy projekt to pewnie dla Ciebie bardzo swiezy temat i mnostwo przyjemnego researchu:) Trzymasz i rozwijasz poziom wiec o efekt jestem spokojny. Jakis czas temu mielismy realizowac serial z rybami. Byla tez orka, ktora i tak kazdy nazywal rekinem. Na szczescie prace sie przelozyly. Ja lubie ryby jesc, a po tym serialu pewnie temat sie skonczy;) W nadmiarze nawet cycki szkodza;) Anyway, dzialaj poki ryba sliska, a woda mokra....cokolwiek mialoby to znaczyc;)
  14. Taniec w t-pozie wyglada imponujaco:) Gdyby celowac w idee serialu warto rozbudowac troche zakres ruchow postaci;) Bardzo przyjemna robota. Fragment o monogamii jest skuteczny:) Ludzie to sie karaja tymi zalozeniami, a taki krolik pewnie atakuje kazda baze w lesie;)
  15. Przegladalem akurat maxa na komorce i obrazki otwieraja sie olbrzymie wiec zobaczylem na start kawalek nieba:) ale takie wodzenie po ekranie tworzy efekt tajemniczosci. Odkrywam obraz niemalze jak film hehe Marcin, nie mialem okazji nigdy wczesniej lub pozniej poznac kogos tak uzdolnionego jak Ty. Cale wroclawskie asp moze Ci asystowac trzymajac wirtualna palete z farbkami;) Sa ludzie zdolni, w ktorych glowach jest wiedza, czasem swiadomosc, czasem talent, lata praktyki. Na dobrym, zwykle hollywodzkim, filmie czlowiek potrafi sie zupelnie zatracic, w 100% niezmąconej niczym koncentracji pochlaniajac kolejne sceny filmu. Podobnie oglada sie Twoje obrazy - masz w glowie magie(przynajmniej wtedy, gdy nie spijasz sie z Jarasem i Klickiem;) Niektorzy sie tutaj troszke krzywdza z trybu odczuwania wchodzac w tryb oceniania. Przy takim arcydziele kto by dbal o lekkie uchybienia. To jakby dostac w prezencie milion dolarow i czepiac sie, ze niektore banknoty maja pozaginane rogi;) Good luck!
  16. Kamerka bardzo przyjemnie...fajny ciezar i dynamika. Przylaczam sie do gratulacji:) Niestety tym clipem odkopaliscie w mojej pamieci wspomnienie szalonego projektu Techlandu, z przed lat:) Crime cities http://www.techland.pl/galerie/crimecities_en/01_crimecities_en_big.jpg Graficznie oczywiscie nie ta sama liga;) ale skojarzenie powstalo. Pozdrawiam
  17. Sukces artystyczny osiaga sie poprzez swiadomosc i dojrzalosc. Arti, dopoki bedziesz sie w stopce chwalil konfiguracja swojego komputera nie licz na spektakularne sukcesy w grafice;) warto poza wyborem szkoly rozwijac samego siebie. Szkoly nie ucza dobrze i przede wszystkim niekompletnie. Spojrz szerzej na temat. Nie powielaj schematow, miej swieze spojrzenie. Powodzenia.
  18. Ja wybieralem studia tak by nie odbieraly zbyt wiele czasu majac jednoczesnie jakikolwiek zwiazek z grafika. Dlatego asp. Ale wczesniej przebrnalem przez technikum, duuuza strata czasu, ktora niwelowalem wieloma nieobecnosciami na zajeciach;) warto miec swiadomosc swojej drogi i nawet przeciwnosci da sie wtedy jakos rozsadnie ukierunkowac. Artyscie oczywiscie blizej do humanisty, ale kompletny artysta jest uzdolniony wszechstronnie. Jak ktos nie jest dobry w scislych automatycznie bedzie gorszym artysta choc jesli zamierza poruszac sie w waskiej specjalizacji moze tego nawet nie zauwazyc.
  19. Nezumi: aha, jak widze wiele osob tutaj stracilo czas gadaniem nie na temat, jednak nikt nie chce zaryzykowac straty czasu zakladajac teoretycznie, ze jednak pokazane materialy maja wiele wspolnego z filmem w kontekscie, o ktorym pisze. Gadac warto chocby po to, ze moze dzieki temu powstanie lepszy film. My tez robimy teraz kinowke, choc ma zupelnie inne zalozenia nasladujac do pewnego stopnia gre komputerowa, a samego 3d jest jedynie 1/3 w calym filmie. Rezyser czy producent czesto w rozmowach odbiega od tematow kluczowych tak bardzo, ze ktos moglby powiedziec "po co o tym w ogole gadac, jak to sie ma do filmu". Niektorzy w sinusoidzie widza muzyke, a inni nie potrafia jej naprawde poczuc nawet po finalnym odegraniu. Liczylem na to, ze watek pobudzi troche wyobraznie ludzi, mozna by pogadac o takim zagadnieniu nawet odstawiajac troche na bok sam film. Moze dzieki tym rozmowom, ktore mialyby jedynie 30% sensu powstalby o 10% lepszy film? Ale nie, bo przeciez "robia go najlepsi, spij spokojnie Pawle" Zapraszam jeszcze 20 kolejnych osob do bezcelowego ustosunkowania sie do moich wypowiedzi zamiast tematu watku. Gadnie o tym filmie na aktualnym etapie jest szansa aby cos co polskie powstalo w jak najlepszym wydaniu, bo po zamknieciu produkcji bedziecie mogli tylko powiedziec "ale super" lub "cholera, to jednak sie nie udalo tak do konca". Moze macie po prostu gdzies te sprawe, poczekacie w spokoju az cos sie po prostu stanie jak zwykle bez waszego wiekszego udzialu? Nie tylko tworcy tworza film. Robia go dla widzow, zgodnie z wymaganiami widzow...robia go dla innych, radzac sie innych...na ksztalt filmu ma nawet wplyw fakt, ze byc moze baggins w dziecinstwie wypadl niefortunnie z lozeczka i odtad jest taki kreatywny. Koncze i chyba warto zamknac ten watek zanim sam stanie sie hardkorem..hehe
  20. Heh niechcacy wyedytowalem nie ten post, ale nevermind. Nezumi jakbys pomyslal latwo dojsc do wniosku, ze tak wypracowane koncepty to nie luzne szkice i pomysly, a fakt ze w co drugiej gazecie czyyta sie o tej produkcji okraszonej tymi wlasnie obrazkami sugeruje, ze jednak na tym etapie mozna juz rozmawiac. Po co inaczej rozmawia o tym platige? Zainteresowanie tematem tego watku odzwierciedla jakosc i ilosc polskich dobrych shortow. Polscy tworcy 3d przestali byc juz komputerowcami ale filmowcami jeszcze sie nie czuja? Ok, chyba takie tematy warto poruszac na forach filmowych nie graficznych. Mea culpa.
  21. Reanimator: tobie sie nie chce dumac ok. Sa jednak tacy ludzie, ktorzy dumaja, bo bez tego nie powstalby zaden dobry film. Kreatywnosc m.in. tym sie odroznia od wyrobnictwa wedlug prostych recept. Moze bys zaczal dumac bedac na miejscu producenta, ktory moze stracic lub zyskac na inwestycji;) Ja nie obwiniam tu nikogo i tez nie wnikam czy stoi jakis art director za koncepciarzami. Ktokolwiek za tym stoi moze popelniac bledy podobnie jak sa czasami choc rzadko popelniane w hollywood. A mowie o tym m.in. dlatego, bo pamietam pierwszy cinematik wiedzmina. Byl ladny, ale dramaturgia lezala. Tak sie go po prostu obejrzalo ale cinematik to nie taki biznes jak film. Michaelowi jacksonowi ponoc grozono smiercia jakby chcial odwolac koncerty, a widzom takie rzeczy kojarza sie tylko z tancem i z muzyka. To juz nie sa tylko decyzje artystyczne, ich waga jest bardzo duza. Oczywiscie wiele osob nie ma ochoty myslec, ale taka jest wiekszosc spoleczenstwa. Nie oczekuje podobnych banalow na naszym forum..
  22. Tweety: te postacie z twarzami malo przekonujace sa akurat, polski zolnierz to masakra, jak ludzie takiego zobacza w kinie beda chcieli zeby ktos go rozwalil;) Jesli sa to wstepne szkice to ok, ale zwykle wstepne szkice nie sa tak dopracowane, ze wygladaja lepiej niz finalne modele;) >Ba, Abraham jest wlasnie moja ulubiona postacia w Hellboyu No tak. Jest ulubiona, ale nie poszedlbys na film, w ktorym gralby glowna role utrzymujac calosc fabuly. A jesli nawet bys poszedl bylaby to meka;) Mi chodzi o troche glebsze zagadnienia. Z artystami od konceptow jest czesto troche jak z fajnymi laskami na ulicy. Widzisz amazing girl, podchodzisz, a ona wypowiada sie jak 14-stka, ktora za wczesnie odkryla kluby nocne. Koncepciarz czesto nie mysli o filmie, o warstwie psychologicznej..gdzies tam niby to czuje obrazem, ale czesto to nie wystarczy. Nastruga troche detali w designie, ktory aktualnie jest teraz w modzie i obiektywnie cos wyglada na cool. Reanimator co do efektu zakrycia twarzy to zgadzam sie. W kazdym filmie jednak wszystkie postacie sa "zakryte" bo to jest film, nie ma nas w srodku akcji i nic nam nie zagraza, nie czujemy jak w realu. Wiec dodatkowo zakrywajac postacie wizualnie mozna czasami przegiac. Koles w filmie "Krzyk" tez jest zasloniety i wiesz dlaczego to dziala? Bo pojawia sie sporadycznie, a film dzwigaja normalni ludzie. Jesli jednak w Hardkorze nie bedzie takiego przegiecia i rzeczywiscie pokazano pierwsze przymiarki to ok. Temat jest na tyle ciekawy, ze po prostu warto o nim gadac..tak latwo wszystkim przychodzi na jezyk wypowiadanie negatywnych opinii na temat hollywodzkich produkcji z najwyzszej polki wiec moze wartoby sie zatroszczyc zeby nasza rodzima byla dobra. Licze na jakis rozwoj tej dyskusji choc mam obawy,ze ludzie w leku przed ewentualnym niedostaniem pracy w platige'u beda powstrzymywac sie od szczerych wypowiedzi;) A niepotrzebnie, bo nie o taka krytyke chodzi by nastawic do kogokolwiek negatywnie. Pozdrawiam
  23. Przejrzalem ostatnio koncepty do hardkoru i mam pewne spostrzezenia, o ktorych mam nadzieje tutaj pogadac. Zachwycaja swoja forma artystyczna jednak sa bardzo abstrakcyjne, na tyle sterylne emocjonalnie, ze bedzie trudno wywolac zwiazek z widzem. Wiekszosc postaci ma zakryte twarze lub przysloniete/usztywnione jakimis elementami, a twarz jest kluczem do emocji. Obawiam sie troche,ze takie udziwnienie, ktore jest troche prxedluzeniem fallen arta z lekko odmiennym kierunkiem spowoduje, ze to nie udzwignie formatu pelnego metrazu. Widac pewne nalecialosci reklamowe troche gdzie szalona zaskakujaca forma ma sens. Ale glebiej patrzac widz moze oczekiwac czegos innego. Zobaczcie jak dzialal w hellboyu ten niemiecki nurek bez twarzy. Byl efekciarska ozdoba, ale nikt go nie wskaze na ulubiona postac. Postacie hardkoru, ktorych twarze widac sa tez sterylne, taki design typu fajne, ale nie dotykaj. Jest to o tyle ciezki temat, bo w designach jest tyle piekna, ze pierwsza impresja podpowiada co innego, ale film to nie statyczny obrazek, a widz nie siedzi 2 godziny dla wrazen powierzchownej estetyki ale pobudzania przestrzeni wyobrazni. Inaczej patrzylibysmy dluzej niz 5 sekund na nawet najwybitniejsze obrazy w luvrze, a tak sie nie dzieje. Czy ktokolwiek ma podobne odczucia w tej materii? Uwazam ze to rewelacyjnie iz taki temat i taka firma realizuje te produkcje i fajnie jest troszke szerzej na to spojrzec. Pozdrawiam
  24. madmaxik: napisalem wszystko w pierwszym poscie:) Robilismy animacje postaci, bez modeli,itd. Zeby przerobic te ilosci trzeba bylo zaangazowac calkiem pokazna ilosc osob tylko do animacji, a lacznie zrobilismy ok. 4000 sekund. I gdyby zsumowac miesiace przeznaczone na produkcje to po wywaleniu swiat i przerw zwiazanych z oczekiwaniem na kolejne layouty scen bylyby 4 miesiace pracy. Rozlozone przez te wszystkie przerwy na ok. pol roku. Czasami bylo sporo poprawek zwiazanych ze stylem,itd. a rigi byly tak ciezkie, ze nie pracowalo sie plynnie...niemniej jednak pojedynczy animator byl w stanie osiagnac srednia 5-6 sekund dziennie,a jestem przekonany, ze przy bardziej sprzyjajacych warunkach byloby to jeszcze wiecej. To tez czesto spotykalo sie ze zdziwieniem osob postronnych. Niektorzy czesto minute animacji robia w pol roku i sa przekonani, ze tak wlasnie trzeba i mozna;) Serial to zupelnie inny temat, tutaj licza sie statystyki i albo ktos sie w nich miesci albo nie ma predyspozycji do robienia akurat tej formy. Co to za atrakcja dla producenta czekac na jeden odcinek przez pol roku, cala seria wychodzilaby po 10 latach:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności