Zawartość dodana przez DraxMustHurt
-
Marcin Tomalak
Poprawiłem ten grzbiet
-
Marcin Tomalak
@zlyczlowiek On jest w ciąży a ty się z niego śmiejesz :C. Nie no, rzeczywiście do poprawy, trochę na grzbiecie poleciałem i wygląda jak nadęty xD @DPFantasy Dzięki!
-
Marcin Tomalak
Smaug the Obrzydlivious :D Malowane na mega nieskalibrowanym laptopie, wiec moze byc sieczka z kolorami :C
-
TSP #203 - Tokio AD 2115 SONDA
Niestety tylko dwóch uczestników, nie trafiłem z tematem? Tomasz G badfoot
-
TSP #203 - Tokio AD 2115
To już jutro koniec? Dobrze to poustawiałem? :P Na tydzień od poprzedniego tygodnia?
-
4mk
To samo co ostatnio podpowiedział mi lee - więcej czerwieni/fioletów i ogólnego subsurface scatteringu na skórze, bo jest mało "żywa" :)
-
Marcin Tomalak
JakkaS - Bynajmniej nie odebrałem tego jako złośliwości itd. Już dawno się przekonałem, że jak chce się gdzieś dojść trzeba mieć twardy tyłek więc sypcie krytyką ile wlezie :P. Szczególnie, że ta krytyka była bardzo konstruktywna i bardzo pomogła. No i dzięki tobie mam zamiar do ilustracji wrócić, inaczej pewnie bym ją zostawił. Do tematów mechowych jak mówiłem tez wrócę, ale z lepszym przemyśleniem i przygotowaniem :) Jeszcze raz dzięki!
-
Grass
Kurdę, szukam żeby się do czegoś dowalić i... Jest! Malutki chamfer na krawędzi wylotu lufy by się przypdał :D Kozacka robota!
- Rozpu w kulturze i sztuce
-
Marcin Tomalak
Racja racja, mój "projekt". Na początku miał mieć nogi jak mech, ale jakos nie mogłem ich wpasować. Powinienem był pokazać go od dołu itd. Głównie chciałem obczaić wrzucenie foty i malowanie po niej celem ekstraktowania kolorów. Na pewno wrócę do tematu mechów, tylko lepiej zaplanuje
-
Marcin Tomalak
Noc mi się udziela :D
-
4mk
No właśnie (cholera, znowu walę gdzieś offtop) z mojego skromnego doświadczenia wynika, że praktyczne nie zawsze, dlatego trzeba dobrze przemyśleć, co chce się trenować jeśli zależy na praktyczności samoobronnej :p
-
4mk
Polecam sztuki walki :D I fizyczne i fajne i może nawet praktyczne
-
4mk
Aale ładne! Ja właśnie odkryłem, że założenie bloga "pobudza", bo traktuje go jako taki mój pamiętniczek nawet bardziej niż teczkę tutaj. I wiem, że jak będę ładnie robił to będę ładnie postował, a jak będę ładnie postował to będę ładnie widział progres :p Chociaż pewnie każdy musi swojego pobudzacza znaleźć
-
złegoczłowieka
Aktualnie jestem na czwartej, jedna z lepszych serii jakie czytałem. Ale nie chcę ci tu robić bezobrazkowego offtopu. Jakieś cycki może wkleje?
-
Marcin Tomalak
@sinusoida @lee Dzięki! Podkolorowałem i rzeczywiście od razu więcej życia.
-
złegoczłowieka
Dupa tam nie choroba, wyszło kozacko. Mega kolory i taki Diunowo-Stargejtowy klimat. Robisz mi dobrze :P
-
Marcin Tomalak
- teolanna
- mrhoho
Damn, kolejny wymiatacz. Będzie miło śledzić teczkę, ahoj!- teolanna
W sumie może mogę ująć to inaczej - znam wielu ludzi po ASP, a z niektórymi "profesorami" miałem nawet wątpliwą przyjemność mieć zajęcia. Nie popełniaj błędu założenia, że chodząc na ASP ktoś "nauczy" cię tam albo pokaże dobrą drogę uczenia się warsztatu plastycznego. Oczywiście w pewnym sensie generalizuję, bo może akurat trafisz na dobrych nauczycieli, ale sądzę, że szansa mniejsza niż większa. Postawią ci przed nosem martwe albo modela i będziesz malować/rysować ile wlezie, bez żadnego zachęcania do zrozumienia i analizy tematu. Ba, pół biedy gdybyś po prostu mogła sobie dłubać, bo z odpowiednią samoświadomością czego chcesz się nauczyć i z tych godzin można skorzystać - często ci nauczyciele próbują na siłę wtłoczyć w ciebie swoje "artystyczne" widzi mi się, które zupełnie ni jak się ma do nauki warsztatu. Oczywiście i z samego takiego kopiowania na pewno można się *czegoś* nauczyć, ale wielu ludzi idzie na ASP licząc na cuda a tak naprawdę marnuje trzy lata licząc na to, że ta szkoła da im jakieś wymierne skutki jeśli chodzi o technikę i warsztat. A nie da, w większości przypadków.- zombiaki i wiele więcej
- Rico
Hej! Jak dla mnie jest całkiem spoko, jedyne co bym doradził, to bardziej konkretne źródło światła na postaciach. Zobacz jak w pracach Jędruszka jest przeważnie jedno "główne" źródło światła które wybija się nad inne i nadaje przedmiotowi formę. Można spytać w jakiej firmie i gdzie pracujesz? Sam chciałbym trochę zainteresować się podobnym tematem.- Marcin Tomalak
Dzięki wielkie, rzeczywiście nieporównywalnie lepiej. Może jeszcze do tego wrócę i pójdę w stronę, którą pokazałeś. Pozdro! Rzeczywiście co jakiś czas wpadam w taką pułapkę, że mam pomysł na "coś" i po prostu zaczynam jechać bez przygotowania. To mnie wciąga, spędzam nad niezaplanowaną ilustracją zdecydowanie za dużo czasu, goddammit.- teolanna
Powiadomienie o plikach cookie
Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności