polka dot

zdecydowanie drugie

popsuła się, a psuła się regularnie to spora różnica Traitor. moim zdaniem najmniej przekonujące są opinie znajomych znajomych:) kompaktowe kodaki mają najładniejsze obudowy.

takie osoby istnieją naprawdę?

jaki piękny portret co ukrywa się w martwej naturze

test przetrwania autor projektu arch. inż. Monika Skóbel

kierunek w jakim potoczyła się dyskusja, przywiódł mi na myśl pewną pracownię z centralnej polski która buduje wizerunek bajeranckim marketingiem zamiast dobrym produktem. jeszcze mądrzejsi uczą się na cudzych sukcesach? prestige:rolleyes:

http://www.win.tue.nl/~vanwijk/seifertview/download_seifertview.htm (jest kiepski ale można sobie zaliczyć przejażdżkę kolejką górską po stworzonym obiekcie)

nie napisałem słowa o poly. 2d displacement przechowuje mapę w pamięci i przy sporej ilości dużych map ram może się bardzo szybko skończyć Black Mamba - ja też nie:(

możesz przyciąć trochę pamięci używając 3D displacement

jaki tęczowy domek!

ciekawe, bo mi też stało się to kilka dni temu:-) edit: na ten moment mogę tylko powiedzieć że reinstalacja rozwiązała problem

cześć. za chwilę przeinstaluję maxa, chciałbym tylko dowiedzieć się czy może spotkaliście się z takim problemem, lub wiecie jaka może być przyczyna. w trakcie jednego uruchomienia komputera, uruchomiony max8 działał bez zarzutu. po wyłączeniu i ponownym włączeniu, maxscript wyrzucał jakieś nieopisane dyrdymały, ikony ui były puste, zamiast połowy opcji menu górnego paska występował nieaktywny napis MISSING cośtam a po kliknięciu prawym przyciskiem na obiekt lub viewport, menu konktekstowe miało następującą postać: http://img175.imageshack.us/img175/5900/88553056df4.jpg chciałbym dodać że pomiędzy kolejnymi uruchomieniami maxa był niewielki odstęp czasu, w którym o ile pamiętam nie robiłem nic z komputerem. zmieniłem tylko sratch disk photoshopa na dysk na którym był zainstalowany max, jednak robiłem to nie raz bez żadnych problemów. może ktoś z was ma jakieś rady na przyszłość?

ja! ja! a jakąś ładną? może być z księżniczkami disneya

odważny jesteś;)

wiatrak, piłki do tenisa i zz top?;) forma może nowatorska ale podana w taki sposób że prócz wyżej wymienionych, niewiele pozostało mi w pamięci. ale może to wina kiepskiej architektury. miałem wrażenie że pokazywany jest wciąż jeden budynek. ale warsztat niezły;)

przygotuj się w przyszłości na rendery na kompie działającym 8 miesięcy;)

do rozdzielczości mieszczących się w zdrowym rozsądku wystarczy pożyczona zwykła cyfrówka z jak najmniejszym iso :-)

jest jedno świetne miejsce skąd można pobierać tła i do tego darmowe ale to trzeba by wstać od komputera

ta technologia to jakieś cuda:confused:

a czy ustawiłeś vray jako silnik renderujący?:)

pokaż screen ustawień irradiance map i light cache. dlaczego?:)

to się zdarza nawet na boxach. problem pojawia się wyłącznie przy fresnel lub falloff reflections. czasem vray ucina odbicia na powierzchni ustawionej do kamery pod kątem bliskim 90'. odbicia zanikają właśnie na obszarze okręgu, którego rozmiar zależy od ustawień falloff. pozdrawiam

sam często spotykam się z tym problemem i do tej pory nie rozwiązałem go. chyba napiszę mail do supportu vraya bo dawno pomysły skończyły mi się i to już nie jest wesoła zabawa w odgadywanie co jest nie tak:(

niestabilność jest wadą maxa a jeśli chodzi architekturę to może nie do końca pro:-) jako laik polecam rhinoceros do modelowania architektury i max+vray do renderingu

spore różnice w proporcjach liter. napis jest agresywny i ciężko mi utrzymać na nim wzrok. oczy biegają w te i we w te a u ć:(