piotrek

Możesz sobie spokojnie i komfortowo ruszać myszką w maxie. Tablet raczej zbędny.

Raczej to nie przejdzie. Pliki *.max (o ile mowa o tych z 3dsmax'a) nie są obsługiwane przez inne programy.

Aby scena była interesująca nie musi być na niej wielu obiektów, ale, tak po prostu, musi mieć w sobie to coś, co sprawia, że się z zaciekawieniem patrzy na obrazek.

Ścianka akwarium to na tyle prosta bryła, że możesz zamiast świecącego materiału utworzyć światło AreaLight o rozmiarze i w miejscu owej ścianki.

Co trzeba zrobić, by tak mieć? ;)

To o mnie? Za każdym razem, gdy coś zaczynam modelować jestem w takiej sytuacji. Ale nie koniecznie poszukuję tutka do każdej rzeczy, którą mam zrobić. Moim zdaniem tutorial powinien nauczyć funkscji, sposobu i okoliczności użycia pewnych narzędzi dostęnych w pakiecie. Na odrobinkę dalszym etapie tutek uczy jak budować siatki, w jaki sposób zabierać się za pewne rzeczy, w jaki sposób poprawnie myśleć. Tą właśnie wiedzę wykorzystuje się przy tworzeniu każdego modelu. Bez względu na to, czy jest to gitara akustyczna, klasyczna, czy cymbały.

Właśnie o to chodzi - dla kogoś stosunkowo nowego, kto zaczyna z maxem, takie książki jak najbardziej. Natomiast dla kogoś, kto codziennie w maxie spędza po kilka godzin to już, moim zdaniem, przestaje być interesująca pozycja. Jak wiadomo, zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć, nawet z książki dla najbardziej początkujących, ale manual po osiągnięciu pewnego poziomu jest najbardziej przydatnym zbiorem informacji o pakiecie, jaki może być. Ewentualnie jakieś specjalistyczne pozycje, które sięgają bardzo głęboko w konkretne aspekty oprogramowania. Tomek - też w sumie racja. Zawsze jest ta ciekawość, co tam interesującego powypisywali :)

W helpie maxowym znajdziesz informacje dotyczące mapowania. Powinien także tam być prosty tutek dla początkujących. Znajdziesz tam też info o tych wszystkich reflectach i refractach.

Nie ekscytujcie się tak :) Jak to się zwykło pisać na forum - nie znajdziecie tam niczego, czego nie ma w Internecie i w manualu :)

Pisałem o manualu dołączonym do pakietu. Musisz mieć kartę sieciową w systemie, by uruchomić Maya. Jeśli nadal nie działa, skontaktuj się z dostawcą oprogramowania i zajrzyj tutaj: http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=2625

W instrukcji jest info, w jaki sposób zainstalować i zalicencjonować pakiet.

Pięknie wyszło.

Zaznacz obiekt i z menu wybierz Display -> Polygons -> Face Normals.

Z tergo co ta piszą, PLE to poprostu darmowa wersja Maya Complete, czyli bez m.in. fluidów.

Przynajmniej z viewportu mogliby go wywalić.

No niby też jest, ale raczej nie dla kogoś, kto szuka renerera w stylu vray'a ;)

Vray też ma być, nie wiem czy jest już normalna wersja. Beta jest dostęna już od jakiegoś czasu. Ale i tak zastanów się, czy mental ci nie wystarczy.

POstawiłbym raczej na Lerutesa.

javor - najlepszego :)

O_o rzeczywiście jest taki wątek - trzeba częściej na główną wchodzić :)

Kiedyś czytałem świetną książkę o piratach, ale nie pamiętam ani tytułu, ani autora ;/ W każdym razie, niesamowicie mi sie podobała. Jeśłi pamięc nie płata mi figli, było tam dwóch braci, którzy żeglowali z ojcem, jeden gdzieś pozostał w jakimś orientalnym kraju i ten drugi brat go szukał po całym świecie. Coś takiego to było. Stosunkowo obszerna pozycja :) Gdyby ktoś domyślał się tytułu, chętnie się dowiem, bo sam chciałbym do tego wrócić.

hmm, sam nie wiem co myśleć. Braki wymieniła Ania. Odnoszę wrażenie, że trochę zabrakło dobrego pomysłu co do tła.

Dobra, zmieniłem zdanie - cudowna animka.

Trochę rozbrajają mnie prośby o tutka do każdej rzeczy, którą ktoś chce wymodelować. Niestey, gitary elektrycznej nie da sie wymodelować - bedziesz musiał zadowolić się klasyczną ;)

Dkładnie cię rozumiem - przereklamowany, drogi "bubel".