Wojtka Pazdura nie interesuje stawanie w konkury z gigantami, za to umieszczanie swojego wizerunku jako badassowego zolnierza w materialach promocyjnych juz bardziej ;))))))
Taka mala uszczypliwosc;) Dobrze to wyglada, aczkolwiek chyba uzyteczne w wirtualnych przechadzkach po istniejacych miejscach, bo z wypieczonymi swiatlami i cieniami niczego innego juz nie wstawisz, nie zrobisz z dnia nocy, dynamicznej zmiany envu, itp. Swiat nie bedzie oswietlany latarka, wybuchem granatu, bujajacym sie zyrandolem. Nagle okaze sie, ze w grze wszystko jest mega statyczne.
Dobra gra to niekoniecznie realistycznie odtworzony swiat.