Takie procesy sa chyba naturalne.
Ludzie, ich potrzeby sie zmieniaja i tak jak na przyklad kiedys glownie zagladalem na forum, udzielalem sie namietnie, a omijalem glowna strone, tak teraz jest odwrotnie. Zagladam do watkow z rekomendacji i wrzucam one-linery ;)
Swoja droga ciekaw jestem, czy wytworzylo sie miedzy userami max3d to, co bylo "za naszych czasow", czyli grupy ludzi, ktorzy sie spikneli, spotykali czasami, itp.
Na Forum3d czesto sie mowilo o kolku wzajemnej adoracji, bo ludzie sie po prostu kumplowali, znali sie troche lepiej, pozniej zaczeli z soba pracowac, itp. ;)