Touch

Pamiętaj, żeby na drugie imię dać 3d.pl:P Gratki!!

Kasjopea to gwiazdozbiór i jak najbardziej istnieje:)

Hmm... ale takie rzeczy, trudno wytłumaczyć 'samo się zrobiło'. Poleciłbym jednak przeskanować kompa aktualnym antywirusem, itd:)

biglebowsky, bo w pierwszej kolejności wiesz kim on był i co zrobił. "Nowi" którzy się z tym spotykają, czyli młodzi mogą mieć już nieco inny stosunek wiedzy historycznej do tego co widzą w internecie. Abstrahując od tego, może i jest w tym trochę prawdy, co piszesz o parodii, ale wszystko rozchodzi się o bardzo cienką granicę, gdzie łatwo o fatalne faux pas i tak naprawdę nikt do końca nie wie, gdzie ta granica leży. ('Tłumaczyć', było użyte w kontekście 'tłumaczyć się - usprawiedliwiać') ola-f, wspominałem o lokalnym oddziaływaniu pewnych wydarzeń. Wikingowie to generalnie nie nasz kawałek historii i wydźwięk tego jest nieporównywalnie mniejszy, żeby nie powiedzieć żaden. Mówimy o sprawach, które nas dotyczą i w obrębie których my sami próbujemy tworzyć wariacje na temat. Przykład dość drastyczny. Wyobraźcie sobie sytuację, kiedy ktoś morduje bliską Wam osobę, a za jakiś czas widzicie w gazecie karykaturę mordercy hasającego z uśmiechem po łące z balonikami w ręku, albo w przebraniu króliczka wielkanocnego. Jakie odczucia? (Mój ostatni głos w tej sprawie, temat dość drażliwy i ciężko będzie dojść do porozumienia, tym bardziej głupio byłoby się pokłócić z osobami, które i lubię, i cenię:) ) Pozdr

Panowie, tak samo jak nie powinno się dorabiać ideologii do nieudanego dzieła, tak nie powinno się sztuką tłumaczyć, czy raczej usprawiedliwiać i wybielać ideologii i terroru. Tutaj nie chodzi o dobry smak, poczucie humoru, umiejętność radzenia sobie z trudnym tematem. Prawie każdy naród przeżył swoje i wiele z tych przeżyć funkcjonuje w kategorycznej negacji jedynie lokalnie. Mówić o tym trzeba, to na pewno. Myślę, że o tym temacie akurat, mimo wszystko powinno się mówić na przestrzeni wszystkich pokoleń, szczególnie tych nowych. Dla przestrogi. Prześmiewanie się z tego, to droga do nikąd, bo za chwile okaże się, że przez rysunki, gagi, ogólnie pojęty performance, miliony ludzi usłyszy, że ich bliskich, zamordowała tak zabawna postać historii, że normalnie boki zrywać do samych żeber, a powodowała tym wszystkim chęć wycięcia ludzkości największego dowcipu wszechczasów. O czym my tutaj mówimy? Uważam, że sięganie do takich tematów w kontekście sztuki przy takim doń podejściu, to nieudana próba bycia prekursorem w zmianie myślenia na temat, o którym myśleć inaczej nie sposób i z próby stworzenia karykatury otrzymujemy karykaturę moralności, sumienia, a ostatecznie karykaturę artysty.

Spokojnie, ja chętnie dam im zarobić, ale najpierw chciałbym mieć możliwość nauki softu bez uciążliwości wersji trial/demo itp., nie stając się jednakowoż piratem. Nauczę się, przekonam się, że dam radę powalczyć o rynek, założę firmę i dam zarobić, nie ma problemu. Problem tkwi w tej drodze do celu, bo to generalnie lekki samobój ze strony tych firm, które siłą rzeczy skazują się na piracenie ich produktów.

Pozwolę się podpiąć do tematu trochę, żeby już nie śmiecić, bo pytanka mam w zasadzie szybkie, a konkretnie, jak wygląda sprawa z odsprzedażą zakupionego softu? Tutaj akurat przede wszystkim jak to wygląda z licencją? Mam na myśli 3ds max, VRay, oraz Photoshop. Drugie pytanie dotyczy podobnej materii i w zasadzie tylko chciałbym się upewnić, czy zakupując soft teraz, jako osoba fizyczna mogę z niego później legalnie korzystać otworzywszy jednoosobową działalność gospodarczą? A ostatnia kwestia... dlaczego nie ma czegoś pomiędzy pełną licencją komercyjną oprogramowania, a wersjami EDU? Zastanawiało Was to kiedyś? Czy nie będąc studentem/uczniem, nie mam prawa uczyć się na pełnofunkcjonalnym sofcie? Trochę to dyskryminujące:(

Przejdź do Edit/Preferences/Plug-Ins&Scratch Disks. Domyślnie Photoshop ma ustawiony jeden Scratch Disk. Jeśli masz za mało miejsca, zmień go na ten dysk, gdzie masz go więcej, lub po prostu wybierz ten większy jako drugi Scratch Disk w kolejności. Pozdr

No, powiem szczerze respekt i gratulacje:) Tym samym zrobiłeś coś co nie jest TYLKO modelem samochodu. Brawo:) Pozdr

Jeśli ją tak ubrał, to jest świnia i cham, że nie dał popatrzyć:D

dac77, wspomniał już o tym Lucas - umiar. W nadmiarze szkodzi wszystko, a Ty wydaje mi się za bardzo uciekasz w skrajności:)

Najbardziej niezdrowo to jest nie mieć takich małych przyjemności:))

Traitor, nie przesadzaj, mi się udało 72 godziny wytrzymać i skończyło się tylko tym, że zasnąłem ze spodniami spuszczonymi do kolan, bo nie zdążyłem, się przebrać, więc tragedii nie było:P

Jeśli herbaty to polecam różne własne lub gotowe mieszanki z herbaciarni:)

Nescafe Classic albo Douwe-Egberts Gold, obie rozpuszczalne:) Pijam rzadko, zwykle, na przebudzenie bliżej wieczora, chociaż czasem zdarza mi się zrobić kawę i zasnąć zanim ją wypiję:D Edit: Przypomniało mi się, że kiedyś robiłem:p Pozdr

O, pontiac?:) Lampy chyba zbyt czarne jednak. Trochę jasnego 'szkła' bym jednak tam dał. Ciekaw jestem całości:) C'mon

Zgadzam się z tym co napisał DraB, a odnosząc się do pierwszego, poszalałeś widzę, strasznie oczojebne te kolory wyszły i postaraj się ograniczyć color bleeding widoczny na suficie i skosie. Pozdr

Pomysł ciekawy, a jeśli jeszcze byłaby do tego odpowiednia scena, to już w ogóle:) Nie wiedzieć czemu, kojarzy mi się to trochę z połączeniem Destruction Derby i klimatu MadMax'a, hehe. Model jednak nie do końca konsekwentny. Dużo ostrych krawędzi tam, gdzie jednak widziałoby się łagodniejsze linie (patrz nad nadkolami), a z kolei zbyt miękkie tam, gdzie raczej pasowałyby ostre (patrz tylna klapa/pokrywa silnika, ogólnie okolice wylotów powietrza z tyłu). Pokaż może jeszcze siatkę. Pozdr

Jeśli tak, to spróbuj tą krawędź zaostrzyć nieco. Ogólnie u Ciebie teraz wygląda jakby to był rowek. Jeśli możesz, daj siatkę felgi, żeby była widoczna bardziej pod kątem, coś jak ostatnie ujęcie wyrenderowane, tylko jeszcze bardziej z boku:)

Nie wgłębiłem się w całą dyskusję, więc może już ktoś to powiedział, ale jeżeli chodzi o grafikę 2D i 3D, to różnica jest zasadnicza. 2D wymaga nie lada talentu i dużo, ale to dużo indywidualnego warsztatu, czegoś, czego trudno, jeśli w ogóle można, się nauczyć, zaś 3D jest grafiką bardziej techniczną, gdzie jest wiele wspólnych mianowników dla każdej z prac, z tego prostego powodu, że 3D jest w pewien sposób ograniczone matematyką, algorytmami i tym wszystkim, czego generalnie nie widać, ale co pozwala nam tworzyć przestrzeń i obiekty się w niej znajdujące. Z jakiegoś powodu jest to łatwiejsze do opanowania niż sztuka rysunku. A dlaczego w dziale 2D panuje może inna atmosfera niż w 3D? Może jest to akurat dziełem przypadku, że 2D skupia takich, a nie innych ludzi, a znowuż 3D innych. A może ludzie, którzy posiadają talent plastyczny przejawiający się w umiejętności rysunku/malunku mają wyższy poziom empatii i nie jeżdżą tak po sobie, bo potrafią lepiej zrozumieć pewne aspekty raczkowania w danej dziedzinie? Who knows. Jeżeli zaś chodzi o kulturkę, tutaj chyba najlepszy będzie analog chat room, czyli heja na piwo, bo internet wypacza ocenę ludzkiej natury:)) Pozdr

Zrezygnowałbym z tej podwójnej krawędzi, która biegnie po okręgu wewnętrznej części felgi. Na refce ciężko rozszyfrować czy jest tam wcięcie biegnące między wpustami na śruby, czy to tylko refleks, a próbując to odwzorować trochę moim zdaniem popsułeś efekt, bo po mesh smooth dziwnie to wygląda i chyba tam nie pasuje. Inna uwaga, to spróbowałbym na Twoim miejscu zrobić następną felgę już jako jeden obiekt. Kiedy dojdzie Ci shader i refleksy podejrzewam, że to łączenie obiektów może być widoczne. Pozdr

Z lampą chyba coś nie teges, reszta jak dla mnie super:)

ciacho191, jak się uprzesz, to skończysz, tylko nie odpuszczaj i choćby nie wiem jak się nie chciało, doprowadź to do końca. Jeśli to początki, nie musi być pięknie, ważne, że skończysz. A kolegom u góry proponuję wyjść na świeże powietrze, walnąć sobie browara i dać na wstrzymanie z takimi komentarzami, szczególnie Tobie bbandi. Zdaję się, że na dniach został poruszony na forum temat właśnie takiego zachowania, więc naprawdę proponuję sprawę przemyśleć, bo takie komentarze naprawdę nie są nikomu potrzebne. Pozdr

Nuda, znowu [] ;p Ech Pozdr

Zbliżenia najlepiej, bo paskudnego studio nie widać:)) Model zacny!! Pozdr