Morbid Karbid

dołączam do pochwał. Klasa.

Śliczne to! Czekam z niecierpliwością.

czaderskie te farbowane. No i widać, że bez ctrl+z

Witam, gratuluję itd :) mam pytanie podobne do Gothama. Nie jestem zbyt zorientowany w hierarchii prestiżu studiów animacji, ale wydaje mi się, że wyżej niż ILM nie da się celować. Czy praca tam jest w takim razie Twoim celem ostatecznym, czy jeśli uznasz, że trzeba ruszać z czymś swoim albo nowym, to gotów jesteś zmienić studio? Czy w ILM w dziale artystyczno-wyrobniczym kręcą się jeszcze jacyś Polacy? Aha, kiedy zwykli śmiertelnicy obejrzą Arkę? pozdrawiam.

Ilustracja czyta się dobrze. Jest spoko, nie przesadzaj :) W offtopicu chciałbym jeszcze tylko zasygnalizować pewną pierdółkę i skorzystać z tego, że Twoje wątki mają dużą popularność. W skrócie termin matte painting oznacza, że coś zostało namalowane/domalowane do istniejącego materiału wideo i zastępuje część scenografii planu filmowego. Matte painting NIE oznacza, że w pracy posługiwano się fotografiami. Termin matte painting określa przeznaczenie pracy, a nie metodę. Przepraszam za ten wtręt, ale nie wiem gdzie indziej to można napisać.

Podoba mi się paleta kolorów w tych ostatnich.

hahaha Finding Nemo 2. fiu fiu niezłe te rzeczy.

chciałem napisać mniej więcej to co Łukasz. Owszem Omen masz rację, że z malarko-ludzkiego punktu widzenia widzimy obraz w szerszym zakresie, ale jeśli tematem miała być jaskrawość światła, uczucie upału itd to poszedłbym jednak w przepalenia. edit: check this out http://www.searchenginelibrary.org.uk/art/art36/Albums/Album1/Source/Curran_Boulders_on_Bear_Cliff.htm

łał, dzięki za komentarze :) THX: masz trochę racji, ale nie mogłem się opanować, żeby to miało bardziej uniwersalny styl.

Przedstawiam koncepty postaci i teł do projektu związanego z baśniami polskimi. Gupi Jaś. Wioskowy głupek. Trzeba się było takimi zachwycać na lekcjach o Romantyzmie: Nadąsana Księżniczka (umrze jako dziewica): Lans-knight, skończył z wyróżnieniem kurs autoprezentacji: Poczciwy olbrzym o współczynniku inteligencji w nietypowym punkcie rozkładu Gaussa: Niezdarny Czart. Beneficjent rozbuchanej diabelskiej biurokracji wysłany w teren dla wyrobienia normy: no to jeszcze lokacje: Chojnicki zamek: brama: suszarnia: pozdrawiam

Mi fryzurki najbardziej podeszły. Masz Ty w tej głowie niepoukładane ;)

fajnie, że to skończyłeś! ogólny odbiór pozytywny. Podoba mi się atmosfera spowijająca skały. Świetnie wyszła też szklarnia. Wydaje mi się, że jest za duża saturacja obrazka. Drzewa jakoś zmniejszają skalę i kiedy na nie patrzę, mam wrażenie, że mam przed sobą makietę z pociągami. Próbowałem rozłożyć ręce jak te ludek no i nie udało mi się. Jego twarz i tekstura są naprawdę spoko. Nieraz widziałem rzeźby Chrystusa z drewna popękane w podobny sposób. pozdrawiam!

Hej. Mały update. Pracki potraktowane bardziej malarsko. Druga praca jest oparta na fotce z netu. Przerysowana poza i postać, którą jednak zinterpretowałem po swojemu.

Fajnie sobie poradziłeś z perspektywą. Ekstra pracka.

Fajnie sobie poradziłeś z perspektywą. Ekstra pracka.

witam, Odświeżam nieco wątek teczkowo-postaciowy. Ballerina Okultysta Melancholia robota wilk w nieswojej skórze znerwicowany kogut

bardzo fajne. Ciężko mi odczytać tę plamę za kosmonautą.

słuchaj omena, fajny klimacik ci zrobił. Jak chcesz żeby kombinezon lepiej wyglądał, to nie możesz robić takich czarnych dziur w nim. Raczej cienkimi kreskami rób jakieś łączenia płatów pancerza.

przyjemne te rzeczy. pozdrawiam.

Światło i bryłę łapiesz dobrze. Może pora zabrać się za lepszy design?

klicek na zlocie pił ponoć samo mleko.

Twarz tego faceta w zbroi genialnie wkomponowana. Kolorystyka tej pracki też nastrojowa. Przy jaszczurce zauważyłem, że odblaski na skórze robisz szarym kolorem. Podobnie postąpiłeś w bitwie Małe jest piękne. Czy to przypadkowe użycie czy doszedłeś do tego świadomie? Masz jeszcze jakieś inne ciekawe patenty na cieniowanie skóry?

bardzo fajne te ostatnie obrazki. Martwa naprawdę git, choć bez znajomości pojęć akademickich ciężko mi coś o niej napisać. Żółta miseczka była chyba plastikowa stąd ten brak kontrastu (panowie od 3d powiedzieliby coś o sss)? Czarodziejka mi się podoba, faje podejście do barw. Mogłyby mieć większe usta i trochę brodę źle pocieniowałeś, bo wygląda na dziób okrętu. Powinno być więcej miękkiego światła na czubku. Ostatnie w stylu fantasy już na mnie nie działa choć jest spoko. Nie ma to jak być konkretnym ;]

Zanim całkowicie zerwiesz z rysowaniem, albo też przestaną Cię szczególnie frapować aspekty techniczne chciałbym zapytać. Co lubisz/nie lubisz rysować. Z czym miewasz kłopoty w malowaniu, a w czym czujesz się mocny? Chodzi mi o tematy, klimaty, przedmioty, cokolwiek przyjdzie pierwsze do głowy. Oczywiście nie wierzę, że zerwiesz z rysowaniem i że przestanie to być ważne. Rozumiem tylko, że nie będzie to główny i jedyny sposób wyrażania siebie.

Heloł Rafał. Chciałem zapytać o przyczyny niezbyt lawinowej aktywności twórczej jak to sam określiłeś. Artdajrektorowanie zabiera ci całe siły, czy cała para idzie w tajne projekty? Kiedy zaszczycisz nas jakąś mega pracką, która wywoła falę zazdrości i nienawiści ze strony forumowiczów? pozdrawiam i zdrówka życzę.