-
Liczba zawartości
3 529 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
96
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Mortom
-
Przymiarka nieskończonych skrzydeł... wiem wiem ale nie mogłem sie oprzeć 😛 (za to dałem UHD rozdzielczość)
-
Jak dla mnie bomba 🙂 dawaj kolor 😄
-
Ten zielony troll z grzybkiem całkiem fajnie ci wyszedł 🙂 brakuje tylko grubszego konturu. Nie wiem czy kupiłeś sobie tablet graficzny czy nie - trudno poznać po kolorze. Osobiście ja radziłem sobie z tym zagadnieniem tak: Jak miałem już ołówek skończony skanowałem go do kompa i obrabiałem kontury w programie wektorowym - mój ulubiony w tamtych czasach to Xara X. Obecnie możesz zainwestować np. w Affinity Designer'a - mają nawet teraz promocje na 50%, czyli za nieco powyżej 100 zł masz bardzo dobry program do takich zabaw. Nie wiem czy to dobra droga dla grafika 2D (niech się wypowiedzą fachowcy) bo sam przyznam nie machałem ołówkiem od dobrego roku a prace 2D to nie mój konik. Mi osobiście pomogło osiągnąć pewność w pracach 2D. A eksperymenty na line arcie pomogły mi ogarnąć temat w photoshopie. To tyle ode mnie pozr.
-
Teczka 3d/2d: brainchild.pl (art dump)
Mortom odpowiedział brain → na temat → Work in progress (WIP)
brian przystopuj trochę chłopie bo od samego oglądania dostaje oczopląsu 😉 i depresji że tak mało contentu z siebie wypuszczam w porównaniu z tobą 🙂 -
Siemaneczko 🙂 Zgadnijcie kto pomalował kadłub i stery? 😄 Waham się czy trochę nie podniszczyć farby bo jeszcze nie obmyśliłem kiedy dokładnie chce go przedstawić na kalendarzu. Czy pod koniec wyścigu i to już by coś podniszczyć (Poniżej zamieszczam zdjęcie historyczne chyba już z lotniska w Warszawie sądząc po po ludziach na 2gim planie). Czy może w trakcie przelotu nad bramką gdzie maszynka jest w sunie nówka sztuka 🙂 Pozdr i zdrówka jak zwykle życzę 🙂
-
KLICEK co ty jadasz chłopie że potem takie cudeńka z łba do komputera wciskasz? Iście depresji można dostać 😉 Ja bym ze 100 lat klepał i obracał i pewno na boxie z wklęsłym kółkiem by sie skończyło 😉 a buźkę bym na teksturze domalował i fajrant 😆
-
W sumie Sebastian wszystko Ci napisał. Ja tylko z ciekawości zapytam: Od jak dawna rysujesz? Ile masz lat? W jaki celujesz w styl? Kreskówkowy? Czy może "naturalistyczny"? (wybacz nie znam nomenklatury fachowców od 2D) Co bardziej lubisz rysować - krajobrazy, żywe stworzenia czy ludzi? Pozdrawiam i wrzucaj dalej, ucz się i słuchaj fachowców z forum - zapewniam że warto 🙂
-
Siemka 🙂 Obskórowałem koła 😉 - dodałem płozę z resora jak to w oryginale 🙂 i znowu pozmieniałem łączenie podwozia z kadłubem. Ostatni raz przysięgam! 😉 Pierścień Towneda dostał niciki - na powiększeniu zauważycie 😉 (2gi obrazek ma dość sporą rozdziałkę) Czas powoli na UVałki kadłuba i sterów. Dzisiaj mam plan na ich skończenie bo wczoraj zacząłem 🙂 może dzisiaj już sobie pomaluję 😄 Pozdr i zdrówka życzę wszystkim! 🙂
-
Witka 🙂 Podwozie chyba skończone 🙂 Koła jeszcze nie mają rafki ale szukam dobrego przekroju koła - najwyżej skopuje z 13tki i będzie git 🙂
-
Kolejny mały kroczek 🙂 Ot miałem wenę na podwozie to sobie zacząłem podwozie robić - a co! Zeszło dłużej niż myślałem bo rozkminiałem łączenia goleni z kadłubem. Ale od zdjęcia do zdjęcia jakoś doszedłem do konkluzji 😉 Do następnego - cheers! Edit: Dodatkowy widoczek 😉
-
Dzięki panowie 🙂 szacuneczek 🙂
-
Chciałbym żyć w tym wszechświecie gdzie byłbym choć w 1/10 poziomu sklilla gdzie ty! 🙂 Jednym zdaniem: wypala białko w oczach! Piękna robota 🙂
-
Kolejny malusieńki postęp w pracach :) Wnętrze uważam za skończone - piloci i pasy na końcu po samolocie. D0dałem trochę złomu na zewnątrz i wewnątrz ;) No to tyle, na zdrówko! ;)
-
Hejka 🙂 Malutki update 🙂 brakuje drążków sterowniczych, pedałów od pionowego steru (nie znam fachowej nazwy) i pasów bezpieczeństwa dla pilotów na siedzeniach - ale wnętrze już prawie skończone. Tarcze zegarów pochłonęły masę czasu 😉 ale są i to cieszy 😄 Krzesła zerżnięte z modelu RC pana Henryka - z braku laku oczywiście, na zdjęciach RWD 9 nie mam wnętrza (niestety) i nie miałem jak skopiować. Na razie tyle Pozdr.
-
Miło widzieć że jeszcze ktoś oprócz mnie używa jeszcze MODO 🙂
-
No po przeszło miesięcznej przerwie zaczynam znowu w miarę normalnie żyć. Kaszel wreszcie ustał a z Covida została częściowa bezsenność ale z tego co czytałem to dość częsta przypadłość. Nikomu nie życzę takiego przebiegu choroby jaki mnie spotkał - przyznam że miejscami to był koszmar w dzień i w nocy... brrrr.... No ale zostawmy to co złe za nami i lecim z updatem o RWD 6. 1) Jeszcze zanim poległem dorobiłem drzwi i częściowo zegary na tablicy rozdzielczej. 2) Teraz poprawiłem z lekka zapięcia na pierścieniu i klapach bocznych silnika. 3) Przednia owiewka silnika dostała wreszcie nity, tak jak to było w rzeczywistości (na tyle o ile się udało wyczytać ze zdjęć). Przez chwilę miałem ochotę na to aby szlifowanie w rybią łuskę zrobić ręcznie ale automatyczne mapowanie załatwiło problem całkiem schludnie i nico chaotycznie, tak jak to było w oryginale. 4) Drzwi dostały tapicerkę - zerżnąłem ten pomysł z wątku pana Henryka (wątek), wnętrze (niestety) nie posiada prawie żadnej dokumentacji fotograficznej, nie mówiąc już o kolorach. Teraz myślę że jak już drzwi i reszta wnętrza dostaną całe oprzyrządowanie to lecim z mapowaniem kadłuba. No i czas na bumpy na sterach i płóciennej części kadłuba. Malowanie na końcu, najsmaczniejsze zawsze na koniec 🙂 Choć jak nie wytrzymam to i pomaluję i już (a co?! Kto bogatemu zabroni?). Pozdr i do następnego wpisu 🙂
-
Dzięki panowie za podpowiedzi. Niestety złapała mnie chińska zaraza. Przyzaje że było źle ale zaczynam chyba wreszcie zdrowieć i może już za jakiś czas wznowię pracę. Ale pewno bez rehabilitacji oddechowej się nie obejdzie więc będę musiał trochę zwolnić.
-
Jest klimacik! 🙂
-
Od jakiegoś czasu majstruje zameczek Kopciuszka - chciałem nadać mu trochę straszniejszy nastrój niż jest to w czołówce filmów Disneya 🙂 Jak to mawiał John Hammond (Park Jurajski): Na niczym nie oszczędzałem 🙂 Staram się dać detal na tyle o ile będzie to rozsądne (na razie uzbierałem 12 mil. trójkątów a zamek jeszcze nie skończony. Do tego dojdzie jeszcze jakieś otoczenie drzewka itd. Acha zamku ma strzec straszeczny smok, a konkretnie ta bestia (bestia). Znacie ją ze Śpiącej Królewny - jest to nasza milusińska czarownica Maleficenta - prawda że bije od niej ciepło domowego domu? (takiego spalonego na popiół). Chciałem aby to była animacja - ot takie alter intro Disneya. Waham się czy robić animację w Blenderku czy zaimportować to do wypasionego (wd. mnie) Unreala i tam dopiero renderować klatki - na plus Unreala to przede wszystkim mnogość opcji i szybszy czas renderu - tylko nie wiem czy moja maszyna pozwoli uciągnąć takiego potworka w Unrealu 😐 Aha a tu koncepcyjna animacja która już idzie do kosza 😉 Tu kombinowałem czy może nie zrobić ciemnicy i tylko z latarki oświetlać zamek - mój pierwszy pomysł był taki: Łódka i widok pierwszo osobowy, latarka, cisza i zamek na jeziorze. Ale animacja musiała by być koszmarnie długa aby pokazać jego ogrom więc zrezygnowałem 🙂 ale pomysł może gdzieindziej zrealizuję 🙂
-
Hejka, Mały progress 😉 wybaczcie te randomowe nity na boku owiewki silnika - nie malowałem jeszcze map więc owiewka dostała (dla ogólnego wglądu) mapy z górnej pokrywy z korkiem 😄
-
Witka😉 Mały progress - dodałem zamki na boczne "klapy" silnika i pierścień Townenda (wreszcie zmapowany) 😄 większości zmian nie widać 🙂 ale tam są - popracowałam też troszkę nad tyłeczkiem 😉 troszkę go zaokrągliłem ;D (bo kto nie lubi zaokrąglonych tyłeczków) - ani Glass ani Schier nie nakreślili czy jest on faktycznie zaokrąglony - powiedzmy że jest to moja interpretacja. Nie natrafiłem na zdjęcie czy chociaż wzmiankę jak to wyglądało w rzeczywistości - okolice tyłeczka 13-tki naprowadziły mnie na takie wykończenie. Ale nie jestem ekspertem, więc pewno jeszcze się to zmieni. Pozdr.
-
Bardzo podobny problem miałem z Breguetem XIX Przeniosłem jak głupi z rysunków owiewki cylindrów silnika jako oddzielne. Zmapowałem, pomalowałem po czym skapnąłem się że na zdjęciach z epoki owiewki są "wyklepane" jako cały arkusz blachy 😄 Ostatecznie trzeba było przerobić dość newralgiczne miejsce ale powiem, iskry leciały 😉 Ostatecznie to moja głupota nie skonfrontowania rysunków modelarskich z oryginałem zakwitła i zaowocowała od razu! 😉
-
No cóż 1 krok do przodu 10 do tyłu 🙂 Przerobienie nosa pochłonęło progress z szybami obwolutami, kolektorowi wydechu też się dostało 😉 Przy okazji poprawiłem geometrie steru pionowego. Teraz trzeba podgonić to co już było zrobione 🙂 Ale za 2gim razem zawsze idzie szybciej 😄 Trochę mi to zajęło ale nie ma co odpuszczać geometrii tylko dlatego, że było się głupim na początku 😉 Pozdr!
-
OK fspy ustawiony na tyle ile sie da - jak widać sprawa nosa jest do poprawy, ale nie powinno być z tym specjalnie dużo zabawy 🙂
-
Fspy jest mi znany i też często używam 😁 jest mega pomocny w tego typu pracach. A pluginu nie znałem choć pewno zasada podobna. Dzięki!