vv3k70r

nie da sie z tym nic zrobic, musisz zzrobic model w innym pliku z innym ukaldem jednostek a pozneij zaimportowac..... tylko pamietaj zeby uzyc merged tracks nie scene tracks, bo CI sie rozjedzie animacje (treshold jest rozny)... a wogole to albo zle dobrales skale obiektow, albo przeskaluje wysztko w gore... ta skala w maxie ma 9 cyferek, to zaje..... duzo, to jak 1/78 powierzchni planety do wielkosci psa.... to chyab wystarczajacy rozrzut skali? postaraj sie w tym zmiescic :)

kome, ale ja w viewporcie wcale tego nei widze, nei zmiesciloby sie na takim kompie, mialbym pocztowki z wojny :) to jest masa warstw, prawie kazdy element ma wlasna :)

kome- do screenow musialbym jeszcze wlaczyc psa... a majac 500mhz nei warto przeginac :) zreszta..... brzydko jest? czolg wypalilem na 8multipler swiatla :) bo mi sie nei podobal ciemny :)

Tigerjap :) napisalem ze bedzie trzeba wcisnac double slow bo zrobilem co druga klatke :) a lufa sie rusza tak bo chcialem pozloscic koelsia co nabazgral koncept tego czolgu (to model do gry); kretynski pomysl wiezy w vektorowo napedzanym samolocie.... idiotyzm, to zrobilem na zlosc :) http://www.skola.trelleborg.se/~przemyslaw.kowalski/clone_studio/UBA_magnion_tank2/magnion_tank_prev01.avi chm. tak wlasnie sie zastanawiam, czy piszesz o czolgu na gasiennicach czy o tym co zalaczylem teraz........ bo nei wiem czy tutaj go publikowalem...... ale jesli chodzi o ten z gasiennicami to potrzebowalem skrotu zakresu ruchow.... dlatego ruszam tam kolkami ........ do animacji beda timingi, tu sa prev :) Cruzhar.... a ja nei wiem jak z ta owiewka, ja bym wogole ja inaczej zrobil, ale koncept jest concept, dla siebei do animacji zrobie inan wersje..... a pognieciona jest faktycznie, siatka tam wyszla neinajlepeij :) ale cialem wg rysunku :) nei wiem czy wogole ten karabinek dam do mojej animacji, wg mnei to babol od poczatku do konca :) na koncu beda poprawki :)

wyglada slusznie, na koncu dodaj klimat. tak zeby to swiatlo nei pokazywalo wszystkiego :)

brakuje szumu.. wyszlo gladkie... moze displace jakiegos rzadkiwgo szumu?

Synus-tylko ze Tracy pisal to dla firm w normalnej gospodarce, niskie pensje w Poslce to sa 4k pln, wszystko ponizej to sa pensje glodowe, takie z ktorych nie da sie wybodowac szalasu, nakarmic dzieci i napasc fury owsem.... zreszta co ja bede pisal, idz do banku, to CI powiedz aile musisz zarabiac zeby dostac kredyt na szalas, na fure i na jakis sprzet (tv komputer).... a tak, zapomnialbym w stabilnej gospodarce miejsca pracy tez sa stabilne wiec banki pozyczaja kase na 3% a nei na 30% bo ryzyko mniejsze a i banki rodzime :) w Polsce dobry pracodawca ma przechlapane bo zostanie pozarty, wszyscy mu wrogiem :)

Shogun, jak sie ma pod komenda 600 tys uzbrojonych kolesi i 2 miliony poborowych (cos mi sie nei wydaje zeby to nie byla czesc tego szczutego narodu, chinczykow w armi nie mielismy) to sie samemu pisze prawa, takie jakie komu slina na pioro przyneisie :) nie ma czegos takiego jak sprawiedliwe prawa, sa tylko prawa egzekwowalne albo zadne, On swoj pomysl wprowadzil w zycie, i tak kazde zasadny sa z definicji na czyjas niekorzysc (na przyklad system prawny istniejacy obecnei jest na niekorzysc ludzi myslacych zdrowo, a jest jak najbardziej na korzysc cwaniakow ktorzy potrafia pdoeprzec sie nieuczciwa umowa jednakze podpisana przez czlowieka ktory jej nie zrozumial...) zreszta jak general mogl sie dopuscic zdrady panstwa ktore suwerennosc to mialo na papierze obok wolnosci i samostanowienia... pozostaje sie cieszyc ze Polacy, dzieki zamordyzmowi WRONy nie zrealizowali swietnego pomyslu rozprawy maczetami (znalazloby sie pare milionow "komunistow" na sznur), efekty moze i by byly lepsze, ale nei chcialbym dostac azylu jak mieszkancy Balkanow... paru innych tez sie dopuscilo zdrady, ale nei mozna sie ich czepiac, nei mozna zdradzic nieistniejacego panstwa ktore pare wiekow temu zaglosowalo "zamykamy biznes-rozejsc sie"... od tego czasu nei ma juz czegos takiego jak Rzeczpospolita, tylko kolejne dziwne twory bez podstaw do egzystencji (oprocz uporu mieszkancow, to chyba jedyna przyczyna), taki swiatowy folklor polityczno-spoleczny :) ale sie raczej nie suegeruj tym co pisze, jak bys pochwalil Jaruzelskiego to bym pewnie wytknal ze byl z niego kawal skur... Anen-leb smoka bardzo fajny... a do wladcow, zapomniales ze wladcow to My wybierlismy? prawa dasz, wiernosc przysiegniesz to Cie zlotem zapiszemy, podpadniesz i gownem zmazemy :) wladcow w Polsce to po Jagielonach wybierano dla picu... taka wtedy moda byla zeby panstwo mialo krolika...

:) o! legenda-przestroga dla szefow-czym sie konczy wyscig szczurow :)

jesli chodzi o znalezienei pracy to masz bardzo duze szanse, prace sa technicznie poprawne, widac ze wiesz jak sie zabrac za robote, a to znaczy ze do dowlnej przetworni obrazkow wdrozysz sie blyskawicznie :)

"zabil jez nieswiezy smoka..." no to teraz mamy draconis contest jak trzeba :)

ciekawa historia, taka swojska... kumpel ze Szczecina tez jest Slepowron, a poniewaz militarysta ma fiola to nawet sztandary na figurkach do warhamera maluje w ten herb... Shogun... my cos chyba za mlode zeby znac kolesia co sie nazywal Jaruzelski, z mojej perspektywy moge oceniac tak samo jak Dzierynskiego i Kosciuszke, to sa kolesie sprzed moich czasow, a skrybowie w ksiazkach zwykli miec rozne wersje zaleznie do punktu sadzania cztrech liter... wiem jednak ze dorastalem w kraju ktorego nei spacyfikowali zadni peackeeperzy (ani z gwiazda zolta na czerwonym, ani z biala na niebiesko-czerwono-bialym), ani tez nei bylo tu wojny domowej co sie przydazylo paru innym krajom, mysle ze koles ktory wzial to wszystko za morde mial z tym cos wspolnego... nie byl cacy bo nie po to sie wprowadza zamordyzm, ale nie uwazam zeby byl zauwazalnym skur.... moj dziadek tez strzelal do demonstrantow, i do dzis zaluje ze go sumeinie wzielo i odszedl z armi, bo jak zobaczyl co te demonstranty mu zrobily z kraju i emerytury to go krew zalewa... w kazdym razie ja do wladzy mialem wtedy podobny stosunek jak do pieluch w ktorych lazilem :)

takie ladne, jak prawdziwe to wyglada...

RK- to ja juz wole nie napsiac nic jak brzydkie i od tego mam krzyzyk w prawym gornym rogu, a jak cos w tym jest to warto czlowieka zmotywowac... licznik psotow odkrylem niedawno.... chyba musze sie wybrac do oczologa :) sie RK starzejesz i marudzisz... ale nie TY jeden, to chyba epidemia... :)

czyli legendarny przedmiot do kanibalizmu rytualnego w stylu picie wina jako substytutu krwi, tez wesolo :) duzo drastycznych mitow :)

mordka ladna... tylko czy to jest grecki heros?

z ta Pania Jeziora to musi byc jakas lipa bo w legendzie kosa sie blyszczala, a tak by ja wiewiora zezarla..... ladny kamien, fajny pomysl...

okragly i z wylupiastymi oczyma, do tego zielony, musi ze to lesniczy i wlasnei sra :) fajny concept :)

Cruzhar - chyba siwieja.... mam tu emigranta z Nipponu, jego dziadek na zdjeciu jest siwiutki... kap00ch- w sumei tak, mogles go jeszcze bardziej upodobnic do zjadacza i zrobic mu troche tluszczu.... w kazdych czasach zolnierze byli otluszczeni (wojownicy) ze wzgledu na diete (miesko od swieta, od zlapanai do zlapania; a tak to ryz/groch/kasza/inne proso)... a tam gdzie byl dobrobyt to sami sie tak odzywiali (gladiatorzy dla przykaldu) bo zawsze dobrze miec amortyzacje pod pancerzem :) a ten tu rzeczywiscie zalatuje wiedzminskimi sterydami :) ale moze ja mam zle podejscie bo gry tylko ogladam.... moze teraz tak sie robi :)

idzie bardzo dobrze, wyglada troche na pomieszane dwie rozne twarze (jakby doswiadczenie kontra referka siaty) ale wyglada bardzo dobrze....

Master Kielbaster-prosze o fizyczny opis zjawiska swiecacej sie bryly.... i opis glowa.... wykaz roznic ze tak powiem.... dodam na marginesie ze swiecenia czegokolwiek w maxie nei widac poneiwaz nei ma tam powietrza (jego dodanie wpostaci objetosciowek powoduje znany opor w predkosci renderu... symulacja zarzenia osrodka o okreslonej gestosci po prostu kosztuje moc), glow vposta robi 2d udawanie tego efektu, w sposob mocno niedoskonaly oczywiscie, swiatlo objetosciowe robie to neico lepiej ale kosztuje juz wielokrotnie wiecej mocy.... taaaa, mozna jeszcze pokombinowac z falofem.... ba, sam czesto to robie... tylko ze to trzeba najpierw zdrowo przemyslec (i dac filtry addatywne) co ma tam byc widac i czy jest to warte kombinatoryki (wzgledeni ulozenia efektu na oko)....

ja sobie pozwole zasmiecic zdjatkami z wikinskiej wioski :) drzwi: http://www.skola.trelleborg.se/~przemyslaw.kowalski/wies/PICT1526.jpg stol jarla w wielkiej sali: http://www.skola.trelleborg.se/~przemyslaw.kowalski/wies/PICT1586.jpg wielka sala: http://www.skola.trelleborg.se/~przemyslaw.kowalski/wies/PICT1568.jpg chata pierwszego po jarlu: http://www.skola.trelleborg.se/~przemyslaw.kowalski/wies/PICT1564.jpg koles co mi podpadl: http://www.skola.trelleborg.se/~przemyslaw.kowalski/wies/PICT1631.JPG

ja mam wrazenie ze to jest bardziej kwestia reki..... kulkowa z pudla wyciagnalem (jak mi sie nei chce isc kupic to wyciagam brakujace elementy z odpowiedniego pudla..... kalwiatury sie szybko zuzywaja od wina, a o standardowe angielskie tu ciezko) i tez pieknie smiga..... pracowalem na takich wynalazkowcyh fajnych. nie czuje roznicy..... w tabletach czuje, w myszkach nie... mowicie ze to serio ma az takie znaczenie?

mozna.. tylko ze..... chm..... w tych konkursach jest tak ze pierwsze miejsca zajmuja teamy.. bo zrobienie naprawde powaznej pracy w jednego ludzia jest dzis juz niewykonalne.. tym bardziej ze bliz zatrudnia ludzi calymi bandami (zleca robote) to jest duzo wydajniejsze (wg nich) niz placenie swojemi visorowi zeby koordynowal prace niepowiazanych ze soba ludzi... ot taka ich koncepcja. patrzac na wynik finansowy sluszna...... Polakiem Klicku, o niemcach mozemy se pisac jak nam sie podoba (w koncu ten wyraz znacze ze nei umiom gadac :) ) ale o sobie wypada marudzic wielka litera :)

chlopaki licza raczej na bycie zauwazonymi..... i to wlasciwie jedyna rzecz po co sie warto rzucac na konkursy bliza.... pozniej jestes juz wyjadacz bo raz zaplacili CI czek. i masz duza szanse ze klienci juz CIe tak zapamietaja..... chocby to nawet bylo pare pierdol.... to jedna dla bliz :)