Pawlito

Wróć bo warto. Pomysł dobry. Podciągnąć by trzeba ogólny warsztat i spróbować zrobić taką nastrojową scenkę bo czegoś takiego tutaj brakuje, a to co zrobiłeś teraz możesz zachować sobie jako taki concept art. Aha jeszcze wracając do komentarzy nie mam pewności czy proporcje wszędzie są właściwe, bo ten motor mi się z duży wydaje w porównaniu do wjazdu.

Zrobiłeś wszystko sam? Bo jak tak to ładnie jak na początek. Co mi nie pasuje to ogólna sztuczność i dużo tu uproszczeń ale to częsta przypadłość okresu dojrzewania. Na plus bym zaliczył sugestywny klimat nocnej zabudowy miejskiej, wygląda na to że ktoś został po godzinach. Mogłeś wstawić latarnię żeby oswietlała lepiej motór, ale widzę jakiś słup tylko nie zgadnę że to latarnia bo nie pada z tamtąd światło. Wylewające się z warsztatu światło na ulicę i ten neon mają sens, najbardziej klimatotwórcze czynniki. Znalazło by się trochę nieścisłości, jak np. motor który ma tarczę hamulcową z innej strony z przodu i z tyłu (choć teoretycznie to możliwe), i warsztat jest bardzo jasny, ale świetlówki się nie palą, tzn. pewnie się palą ale właśnie tego nie widać więc sprawa taka sama jak z latarnią. Posiedzieć nad tym je szcze trochę i można zrobić lepiej albo wrócić do pomysłu z jakiś czas i zrobić od nowa.

Ikkiz dobrze mówi, nie warto pogłębiać sobie traumy tylko spróbować zrobić coś lepszego. Ściana z Twojego obrazka wygląda jakby tylko miała tapetę w cegły, a nie była rzeczywiście ceglana bo brakuje jakiegoś bumpa albo displaca który ten efekt by dstworzył. Fajnie te wazoniki gliniane Ci wyszły, takie peerelowskie. Mógłbyś zachować je sobie nawet w innym pliku i jeśli będziesz robił później wizki to już masz jakiś zapychacz lekkostrawny obliczeniowo. Felga samochodowa jest dobrym obiektem do treningu, nie za trudna i wymaga dokładnego wykonania, więc uczy trochę starannosci.

Cześć. Dziękuję za odpowiedź. Chciałbym właśnie robić to tak, aby nie ośmieszyć przy tym nikogo, włącznie z sobą. Przy okazji chciałem zapytać czy w Szczecinie są studia zajmujące się grafiką 3D (modelowanie, renderingi, postwork... ). Rozglądałem się trochę za robotą na "Infoludku", ale tam potrzebują głównie do Photoshopa, Flasha i grafików od wektorów, czyli foto- i poligrafia, ale nie ma nic stricte 3D. Jak wygląda w tym temacie szczeciński rynek pracy? Jest sznasa na znalezienie w bliżej nieokreślonej przyszłości tam zajęcia - filia Platige Image, maybe? Pytam, bo jak pewnie zauważyłeś, jestem ze Stargardu i w pierwszej kolejności rozglądam się za pracą w okolicy, przynajmniej w województwie.

Chciałem spytać jak to jest z prawami do używania czyichś znaków firmowych. Jeżeli zrobię sobie obrazek z jakimś autem, np. z Lamborghini Diablo, i potem zechcę go odsprzedać komuś (poligrafowi, agencji reklamowej) na plakat, kalendarz, itd. to czy jestem komuś winien kasę za użycie czyjejś marki w swojej pracy? Regulują to jakieś przepisy, czy jest to rzecz umowna regulowana etyką? Ja uważam że robiąc jakąs daną rzecz konkretnej firmy, niejako promuję tę markę więc myślę że o dalszych opłatach nie powinno być mowy, bo pomagamy sobie na wzajem. To znaczy ja promuję siebie jako autora danej pracy oraz jednocześnie firmę której "produkt" przedstawiałaby moja praca. Jeżeli dubluję czyjś wątek to przepraszam.

Bardzo wysokie ogrodzenie i kraty we wszystkich oknach wskazują że może być to albo więzienie, poprawczak, baza wojskowa, ale skojarzenie tego z ośrodkiem rekreacji przyszłoby mi trudno. Ta hala z ogromnymi stalowymi drzwiami przypomina warsztat. Wg mnie spokojnie z tej wizki móglbyś zrobić dwie lub trzy oddzielne prace. Ale napewno masz talent do efektywnego zagospodarowania przestrzennego.

Zernat, to pewnie rozwiało Twoje wątpliwości.

Myślę że w grafice nie tytuł naukowy się liczy a portfolio. Możesz uczyć grafiki w prywatnych szkołach typu Drimagine, jeśli nie pozwoli ci robić tego na uczelni twój "papier".

Podoba mnie się jej ubiór i poza. Sama postać też wygląda smacznie. Co mi nie pasuje to buzia jak u aniołka jakiegoś, a do samej szyi to mam wrażenie że patrzę na diablicę. Na nogach znajduje się coś co przypomina pończochy, ale nie jestem tego pewien. Jeśli ma już dwie giwery, to przydałyby się dla nich jakieś kabury. Brakuje mi więc konsekwencji. Z uwag czysto technicznych to prześwietliłeś na renderingu nogę i biodro, a nawet cały jej bok. Muszę przyznać że mam słabość do takich postaci. Możesz zdradzić czy ją modelowałeś albo rzeźbiłeś?

To dobrze że już przy pierwszym projekcie poruszasz na poważnie zgadnienie mapowania, tekstur, środowiska, a nie dążysz jedynie do wymodelowania i wstawienia modelu do sterylnego studia. Widać że traktujesz obraz całosciowo i zależy Ci na przekazaniu swojej interpretacji a nie na pochwalenie się jakimiś tam umiejętnościami. A to się chwali samo.

Wrzucam swoje postępy z tego tygodnia. Jak widać po screenach, na warsztacie znalazło się koło. Męczyłem je (bo nie nazwę tego "zrobieniem") od wtorku, czyli pięć dni. Wam też tak powoli idzie? Bez kitu, jeśli nie poprawię tępa, to może być kłopot z dotrzymaniem terminu. Uuuf... Podoba się, nie podoba? Powiedzcie coś żeby nie pożegnać się całkiem z nadzieją na dokończenie tego. Uploaded with ImageShack.us Edit: Siatka powyżej, bez opony która nie ma ms. Trochę ją na profilu wstępnie zagiąłem i nie chcę z tym przesadzać bo wyjdzie balon.

Rozplanowanie kadru mi się podoba.

Odnośnie punktu pierwszego, radził bym przejrzeć ofertę Helionu. W "Biblii" jest bardzo dużo informacji teoretycznych i chociaż zbyt wielu umiejętności praktycznych po jej przeczytaniu nie nabędziesz bo zawarte samouczki są bardzo krótkie i skoncentrowane na aktualnie omawianym zagadnieniu, to wiedzę teoretyczną z pewnością tak. Ja sobie kupiłem i nawet po przeczytaniu czasem do niej wracam i zazwyczaj znajduję to czego szukam.

Nie używam Blendera ale: -jeżeli chodzi o obracanie normalnych polygonów to w Maksie w menu bocznym -> Edit Polygons służy temu opcja Flip -jeżeli chodzi o narzędzie do cięcia wielokątów to w menu bocznym -> Edit Geometry odpowiada za to funkcja Cut. Przyciąganie do vertexów aktywujemy przyciskiem Snaps Toggle z menu głównego (lub "S" na klawiaturze), z odpowiednią opcją którą można wybrać klikając prawym przyciskiem na ikonce, i zaznaczając w pojawiającym się menu odpowiednio wierzchołki, krawędzie, punkty siatki konstrukcyjnej itd).

Mój autorski sposób (czyli że sam na niego wpadłem) na tą wypukłość na płaszczyźnie symetrii to scalić modyfikator Symmetry czyniąc obiekt monolitem i dać na to MS czyTS. Scalić kiedyś trzeba po to żeby zrobić np. wlew paliwa i zmniejszyć zajęcie pamięci komputera, ale jeszcze nie na etapie bazy. Drugi sposób (bardziej "user friendly") przedstawił Berger w swoim tutorialu (filmik #14).

Zaznacz niepotrzebne krawędzie i wciśnij Ctrl+Backspace.

Zachowałem Twoją kolorystykę i kosmiczny klimat otoczenia. Tło zrobiłem trochę ciemniejsze i dostosowałem do monitora 16:10 który posiadam. Jeśli ktoś chce mogę przerobić na 16:9, za zgodą Ikkiza oczywiście. Edit: poprawka w okolicy miecza żeby lepiej zgrywał się z tłem. Uploaded with ImageShack.us

Jak coś zmontuję to za Twoim pozwoleniem zamieszczę, chociaż już na surowo... eh.

Mógłbyś dać ją samą z kanałem alfa albo na warstwie, bo te tło jest na mój gust zbyt jaskrawe, żebym dorobił sobie coś bardziej kolorystycznie stonowanego? Ja tak czy siak dam piątkę.

A wiesz że coś w tym musi być bo sam jak byłem mały i nie umiałem jeszcze patrzeć na zdjęcia, to zawsze sutki znajdywałem. Po omacku. Sorry za offtop.

Napiszmy do autora zbiorową petycję w sprawie przywrócenia atrybutów kobiecości dla CG panienek. Toż to dyskryminacja jest. Albo lepiej nie bo kogoś poniesie fantazja i krzyknie "uwolnić melony!". Edit. Zastanawiałem się co jest nie tak z tymi ustami i wymysliłem że jest trochę za bardzo jej uśmiech wyszczerzony. Pozwoliłem sobie na mały retusz w tym miejscu. Uploaded with ImageShack.us Tak jest wg mnie trochę lepiej. Skąd inąd wargi bardzo zmysłowe, moje uznanie.

Ta kosztuje ok. 110zł ale to laserówka i pójdzie nawet po błocie. http://allegro.pl/listing.php/search?string=mx620&category=4568 Ta kosztuje dobrze powyżej stówy ale bateria trzyma 3 lata i ma mały odbiornik więc nadaje się do lapa. http://allegro.pl/listing.php/search?string=m705&category=4575 Ta jest tańsza i łapie sie w przedziale cenowym który podałeś, ale jest optyczna i nie na każdej powierzchni sobie radzi, na chropowatym biurku kursor zwiewa i trza zaopatrzyć się w podkładkę. http://allegro.pl/listing.php/search?string=g7+750&category=4575 Dotąd byłem fanem A4 Techa ze względu na relację jakość do ceny, ale teraz nie przekonała mnie ich oferta i kupiłem sobie Logitecha MX620 (pierwszego z mojego zestawienia) i jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że bezproblemowo działa na siedzisku kanapy jako pilot do odtwarzacza filmów.

Witam. Zamieszczam pierwsze postępy. Zaczynając ten model nie przypuszczałem że jest on tak zróżnicowany pod względem stylistycznym i trudny też. No ale od modelowania puszki po konserwie niewiele bym się nauczył. Oceniajcie i piszcie jakie są Wasze spostrzeżenia. LP: MS: Uploaded with ImageShack.us

Ja też się nie znam ale wiem że ostatni palec prawej dłoni nie da rady tak się wygiąć. Wydaje mi się że od pępka do klatki piersiowej powinno prowadzić takie wcięcie jak zacząłeś na kombinezonie. Fałdki dałeś na nadgarstkach, a na łokciach i udach już nie i nie powiem gdzie jeszcze bo jak jesteś facet to wiesz.

Witam wszystkich. Modelem który wybrałem do wykonania jest usportowiona wersja produkowanego od 1996 roku roadstera Elise. Jest to pojazd brytyjskiej marki w wydaniu coupe z poprawioną aerodynamiką ukierunkowaną na siłę docisku (downforce). Panie i Panowie, Panowie oraz Panie, Lotus Exige 265E! Mniej niż 1000kg masy własnej, ponad 260 koni napędzających tylnią oś, zero luksusu i 100 procent wyścigowych wrażeń. Co więcej, samochód ten zasilany jest bio etanolem, czyli ekologicznym źródłem napędu które nie zmusza nas w przyszłosci do przesiadki w powolne pierdzące i na wskroś nudne elektryczne wozidełka o temperamencie tysiącwatowej kosiarki do trawy. Mi taka perspektywa motoryzacji bardzo odpowiada, czego efektem jest ten właśnie niezwyczajny samochód który Wam prezentuję. Czy nie zabraknie mi paliwa na dojechanie nim na metę, to się okaże. A póki co, prezentuję efekt do którego dążę: Uploaded with ImageShack.us EDIT: Z racji braku blueprintów dla tego modelu, zmuszony jestem zmienić samochód na inny i zdecydowałem się na Lotusa Elise jako że jest to model wizualnie najbliższy poprzednikowi. Będzie to model nie mniej wyjątkowy, bo nawiązujący do wyścigowych tradycji Lotusa zapoczątkowanych w Formule 1. Model Type 25, pomalowany na zielono z żółtym pasem biegnącym wzdłuż, w roku 1962 osiągnął historyczny sukces i do teraz odgrywa on dużą rolę, bo wystarczy wpomnieć że owe malowanie powróciło na bolidach w sezonie 2010. Jeszcze zdjęcie poglądowe: Uploaded with ImageShack.us