Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 625
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. Dzieki Bogu! 😄 Wybacz ze tak haniebne podejrzenie rzucilem. Sypie glowe popiolem i bije glowa w ziemie. Czy cos. 😉 Co do nerwow to na prawde mi puszczaja ostatnio bardziej. Zwlaszcza jak czytam o takich debilach jak ten koles i sobie uswiadamiam, ze to nie jest glupi zart tylko ktos cos takiego na powaznie odstawil. Ide po snickersa. 😉
  2. Oj @Mortom, nie do konca tu jestem pewien czy zartujesz przez ta druga czesc postu. Co ma robienie brzydkich bab w grach do zmuszania pracownic do siedzenia na golasa w saunie z jakims zalosnym kolesiem co sobie nie umie kobiety znalezc i musi wykorzystywac swoja pozycje w firmie? 🤣 I blagam, nie mowmy "ale on ich nie ZMUSZA - po prostu mowi jakie sa jego wymagania jako szefa prywatnej firmy!" bo zyjemy - a przynajmniej powinnismy zyc - w cywilizowanym spoleczenstwie i pewne zasady i prawa powinny obowiazywac. A jesli nawet nie to - to moralne standardy. Chyba ze chcemy upodobnic sie do tych wspanialych spoleczenstw z Bliskiego Wschodu. Jest sporo miejsca pomiedzy byciem woke, "believe every woman", #metoo itd a zwyczajnie niegodnym traktowaniem kobiet (i innych). Tak samo jak siedzenia w saunie na golasa nie popieram przymusowych treningow na ktorych chca uczyc mnie o moim "unconscious bias" i o tym jak to zle jest byc bialym facetem. To sa dwie strony tej samej monety. Pracodawca ma wymagac umiejetnosci w tym do czego zostalem zatrudniony i tyle. Za to mi placi. Wszelkie treningi woke, czy siedzenia w saunie to nie jest czesc pracy i wara im od innej sfery zycia pracownika. I nie bawmy sie w udawanie, ze tu chodzi o wolnosc tej zalosnej parodii mezczyzny jako szefa firmy, ktory musi uciekac sie do takich sposobow zeby znalezc sie z kobieta w saunie bo mnie pusty smiech ogarnia. Swoja droga ciekawe jak bys spojrzal na temat gdyby twoja zona czy corka dostala takie wymaganie. Tez bys bronil wolnosci szefa? Jestem goracym zwolennikiem seksownych postaci w grach, nierealistycznych bikini armor itd. 😄 Ale nie upodabniajmy sie do tej strony woke ktora nie umie odroznic fikcji od swiata realnego. Gra to gra - zycie to zycie. Niektore fantazje powinny pozostac fantazjami. A co do zapraszania kolezanek z pracy na kolacje to przypomne stara zasade ktora powstala nie bez przyczyny. Dont shit where you eat. Jesli sprzeciwstawianie sie jakiemus oblesnemu kretynowi co chce w pracy realizowac swoje fantazyjki o posiadaniu haremu jest klasyfikowane jako virtue signaling, to swiat stoczyl sie jeszcze nizej niz myslalem. Wk...wil mnie ten temat 😄 No offense.
  3. No, widze ze w polskim gamedevie czesc wskoczyla na zupelnie nowy poziom popier...lenia 🤪 @michalo mnie uprzedzil 🙂 Ale przynajmniej jest glosno o Polsce na swiecie 😄 https://www.eurogamer.net/polish-developer-apologises-following-criticism-for-naked-sauna-job-requirement To jest tak prymitywne i glupie, ze boli.
  4. Ludzie, ktorzy glupi raczej nie sa bo zarobili grube miliardy, wierza ze AI to przyszlosc i pakuja w to swoja kase mimo ze widza golym okiem ze to nie dziala jak powinno i sa spore szanse ze nigdy nie bedzie. Ludzie ktorzy stworzyli mega dobry soft do symulacji tkanin - wiec glupi nie sa - dodaja funkcje gdzie po wpisaniu "smok" wyskakuja wymioty z oczami. Czy to ich powstrzymuje? W zaden sposob! Gotowe for prime time i release to public! Adobe antagonizuje swoich uzytkownikow coraz glupszymi decyzjami dyktowanymi chciwoscia. Co jest przeciwskuteczne bo sprawia ze ludzie od nich uciekaja. Czy to powoduje jakas refleksje? Alez absolutnie! Disney widzi ze pakowanie ideologii do filmow i seriali przeklada sie na ich znikoma ogladalnosc. Jakies przemyslenia? Skadze! Dawac tu Star Wars z dwoma lesbijkami co sie same zaplodnily! Moze nie zarobimy ale za to pokazemy tym fobom wszystkim! Mozna tak wymieniac dlugo i namietnie. Dzisiaj wszystko jest make-believe. Wpedza mnie w... nazwijmy to "nie za dobry humor" ogladanie swiata. Ostatnio bardziej niz zwykle. Czuje jakbysmy przekroczyli pewna granice z tym calym AI, LGTV community, Free Palestine, Stop Oil, zmiana klimatu, importowaniem imigrantow z krajow ktore produkuja ludzi ktorzy chca naszej zaglady i mowia o tym otwarcie... Jakbysmy z wlasnej woli przejechali przez barierke z napisem "STOP" i teraz juz nie bardzo jest sie jak zatrzymac bo stracilismy kontrole nad pojazdem, ktory sila rozpedu stacza sie juz niekontrolowanie po zboczu skarpy. A my i tak widzac co sie dzieje mamy raczki w gorze, usmiechy na twarzach i wesolo spiewamy piosenke "panie szofer gazu!"...
  5. Nigdy nie zrozumiem facycancji tym pseudo AI w takiej formie w jakiej to jest. Zeby to jeszcze dzialalo to ok, ale to naprawde jest szit jakich malo. No przeciez kurna... co to ma byc w ogole: To jest SMOK? Juz nie bede spamowal - nastepna grafa miala prompt "mythological scene" i po prostu kwiaty (roze) . Szkoda slow juz na to badziewie. Juz sie nie moge doczekac az mi bloatna Affinity tym gownem dodadza jakiegos AI asystenta do Mayi i ZBrusha, i bede mogl sie zwinac w klebek i zaplakac na smierc.
  6. Jak zwykle super robota!
  7. Nigdy nie czytalem prawdziwszych slow. Po latach praktyki nie bedziesz musial nawet zaczynac projektu zeby wiedziec, ze Ci sie nie chce.
  8. No, jak gen 3 to juz na pewno teraz wszystko sie zmieni i nigdy nie bedzie takie samo... 🥱
  9. Szokujace doniesienie. Nikt sie tego nie spodziewal... https://wccftech.com/openai-may-shift-towards-a-for-profit-business-model/ 🙃
  10. To w Mayi mozna tekstury malowac? 😄 Roznica jest taka ze nikt nie twierdzi ze Maya jest we wszystkim najlepsza i ze jest do wszystkiego. Wrecz przeciwnie - uzytkownicy sie przescigaja w jojczeniu na nia. Maya jest jak porzadna, naostrzona siekiera - wiem do czego jest, robi ta robote dobrze. Blender jest jak scyzoryk z setka specjalistycznych ostrzy. Co wersje zmieniaja polozenie tych ostrzy, wiekszosc z nich jest troche tepa, korkociag jest ale ma dzialac w nastepnej wersji, otwieraczowi zajmuje otwarcie butelki 5 minut i trzeba to robic lewa reka a prawa miec w kieszeni bo inaczej nie zadziala w ogole... Ale bedzie dobrze niebawem. Juz w nastepnej wersji maja dodac nowe ostrza, korkociag zamienic w otwieracz puszek a otwieracz butelek przeprojektowac. A ja chce po prostu obciac drzewo i isc do domu 😉
  11. @Mortom W punkt. Dodatkowo wkurzajaca jest ta arogancja - dawajcie nam kase, ale nie mowcie nam co mamy robic. Macie byc szczesliwi ze cos robimy w ogole. Dont forget to Join the Development Fund!!!". Ech. Szkoda gadac kurna. Ale o InstaMAT to serio mowie, ze jest za free (jak nie zarabiasz 100 tysiecy zielonych papierow rocznie. A jak zarabiasz to cie stacna licencje 😄 ), jest bardzo spoko i ma bridge do Blendera. Tak ze w oczekiwaniu na z pewnoscia nadchodzace, genialne, innowacyjne i rewolucyjne rozwiazanie w Blenderze mozna robic fajne teksturki w tym. Bo w odroznieniu od malowania w Blenderze to jest tu i teraz. Nie mam porownania Substance Painterem/Designerem ale mnie osobiscie lezy sofcik. I uwalnia od perspektywy Adobe co od jakiegos czasu jest duzym plusem.
  12. Apriszijejtyt 😉 Nie dotarlem do granic mozliwosci Blendka. Za to Blender dotarl do moich granic wytrzymalosci 😄 Ostatnio potrzebowalem prostej broni sredniowiecznej i znalazlem gotowa ale ze byla w jakims formacie z doopy musialbym przepuscic to przez Blendera. Wolalem wymodelowac to i oteksturowac od zera 🤣 Przynajmniej sie poduczylem troche InstaMAT. BTW, Na prawde spoko soft, zastepuje mi Paintera, jest legalnie za free (powinno to przemawiac do Blenderowcow 😛 ). Ma tez darmowy bridge do Blendera. Zanim dev team Blenderowy napisze jakies porzadne teksturowanie (i porzuci je w polowie bo zaczna cos od zera przepisywac albo robic rewolucje kolejna 😛) to chyba najlepsze rozwiazanie dla Blendka jak chodzi o tekstury.
  13. Nie potwierdzam ale i nie zaprzeczam. (dostaniesz 5% tylko przestan o tym publicznie rozpowiadac, ok?) 😕 To nie tak jak myslisz 😉 W wiekszosci gineli kandydaci na rozne szczeble wladzy z jej partii... Jestem BARDZO niepostepowy ale tez glosowalbym na nia. Nikt normalny nie glosowal na jej kontrkandydatke. Ktora reprezentowala partie ktore byly u wladzy z 80 lat (doslownie) i nic nie zrobily dobrego dla kraju. Narcosi razem ze stara gwardia starali sie wplynac na wyniki ale im sie nie udalo. Nie bede robil wykladu z polityki Meksyku ale w koncu - mimo ze oczywiscie nie sa super duper jak to politycy - wygrali normalniejsi. Jestem tu na tyle dlugo zeby widziec trzech kolejnych prezydentow (kadencja ma tu 6 lat...). Tamci sobie tak nagrabili przez lata ze pomimo morderstw i zastraszania nie dali. A obecny prezydent jest wielbiony przez ludzi po prostu. Kurna - maskotki sprzedaja wygladajace jak on i jak ja nacisniesz to gada cos z przemowienia 😄 https://duckduckgo.com/?q=peluche+amlo&t=ffab&iax=images&ia=images w kim? 😄 Ja pracuje w branzy "robie obrazki za pieniONdze". Nie wiem o czym/kim mowisz 😄 Moglbys byc bardziej precyzyjny. Ja w bialych spodniach i kurteczce na czarna bluzke. A tu cos ze swiata Nauki. Swieza sprawa, powazna, naukowa. Kasa za pisanie tych papierow leci... No i nie widze powodu dlaczego mialbym nie ufac takim powaznym naukowcom z renomowanej placowki: https://decrypt.co/235074/aliens-could-be-walking-among-us-harvard-researchers Gou sajens!
  14. Dokladnie. Rzucilo mi sie w oczy jak byl w Meksyku kilka lat temu "Marsz Rodziny". Zamiast LGTV community sobie szly cale rodziny po prostu. Widzialem ze po prostu sobie szli na spacer ludzie, nie krzyczeli, nie awanturowali sie - jak na marsz rodziny przystalo byla masa dzieci. Google ale tez inne media podaly do wiadomosci ze przez Meksyk przeszedl marsz PRZECIWKO lgtv. To nie mialo NIC wspolnego z prawda po prostu. I wtedy sam zobaczylem ze media bardziej staraja sie kreowac rzeczywistosc niz obserwowac i podawac dalej informacje o realiach.
  15. @kengi Tak SE 😉 napisalem "zloto filmek" nie dlatego ze teraz otwieram kosciol czczacy tego kolesia tylko ze mnie rozbawil w pierwszej kolejnosci a w drugiej ze zainteresowalo mnie to o wycofaniu papierow ktore jeszcze przed chwila stanowily podstawe NAUKOWA do tego czy owego. Cale bzdurzenie o krypto czy o tym zeby nic nie robic ma wartosc taka sama jak filmek ktory wrzucil @Destroyer. Jedenascie tysiecy moze byc liczba relatywnie mala bad relatywnie duza. Wszystko zalezy od tego czego te papiery dotyczyly. Posrod naukowych badan znajduja sie tematy niezwykle wazne, wplywajace na decyzje ogromnych koncernow a co za tym idzie nas wszystkich, jak i takie ktore sa zenujaca strata czasu. Pierwsza z brzegu lista: https://time.com/4026473/ridiculous-science-studies/ Sam fakt wycofania jest pozytywny bo pokazuje jakas tam kontrole. CHYBA - bo przeciez (zeby jeszcze bardziej zamotac 😛 ) mozna z latwoscia wyobrazic sobie sytuacje, w ktorej sa wycofywane papiery nie bedace w zgodzie z obrana polityczna linia bez wzgledu na to czy wyniki badan sa rzetelne czy nie. Przez dziesiaciolecia straszenie powiekszajaca sie dziura ozonowa wplywalo na caly swiat, dyktowalo sposoby produkcji, rujnowalo jednych a wzbogacalo innych. A potem okazalo sie ze dziura sie poszerza i zamyka cyklicznie... I tez bym sie nie zdziwil gdyby ta dziura byla do czegos potrzebna Ziemi jak jakis zawor bezpieczenstwa czy cos. Dzis nowa obsesja - "zero emission" - dyktuje w ktora strone zmierza spory kawal swiata. W praktyce co prawda oznacza to "wszystko co szkodzi Ziemi bedziemy produkowac w innym kraju i dodatkowo zanieczyszczac srodowisko zbednym transportem" ale bedziemy udawac ze "no my nie szkodzimy Ziemi!". Na podstawie tych naukowych badan odbywa sie przepychanie "zielonych technologii" i wszystko byloby git - no bo kto nie chce zyc na czystej, ladnej, zdrowej planecie otoczony bajkowa zielenia i kwiatami? Tylko ze znowu praktyka jest taka ze spaliny zastepujemy wyniszczaniem ziemi gdzie produkuje sie baterie do tych "zielonych" samochodow... itd itp. Zaslanianie sie Nauka i przepychanie roznych projektow ma miejsce od dawna. Upolitycznienie, uzywanie opinii naukowcow jako broni, usprawiedliwienia, narzedzia jest powszechne i latwo zauwazalne. Naukowcy sa wyniesieni na piedestal jakby nie byli ludzmi ktorych mozna kupic, skorumpowac. Tworzy sie jakichs mitycznych niemal medrcow, specialistow od wszystkiego jak Neil DeGrasse czy Stephen Hawking ktorych pyta sie o WSZYSTKO bez wzgledu na ich specjalizacje. Staja sie nagle takimi wytrychami do wszystkiego. JEst fizykiem teoretycznym? Zapytajmy go o zmiane klimatu i psychologie! No przeciez jest NAUKOWCEM wiec wszystko co powie jest wyrocznia. Sporo powstalo nowych, swieckich religii. Nauka wedlug mnie stala sie jedna z nich - nie pelni juz roli sluzalczej. Jest czyms czym mozna sie zaslonic i na co powolac bez wzgledu na to jak absurdalne i nieprawdziwe sa nasze twoerdzenia i czy umiemy dodac dwa do dwoch. SCIENCE!!!
  16. Z serii "absurdalny swiat": https://www.forbes.com/sites/lesliekatz/2024/06/13/real-photo-wins-ai-photography-contest/
  17. Prawie zawsze weryfikuje co tam ktos twierdzi - jego krypto iluzje pomijam 😉 Nie znam koleszki, YT mi polecilo. Ale nawet jak ktos jest mitomanem, scammerem, populista i komunista - jesli mowi ze 2+2=4 to ciezko mu zarzucic klamstwo. A z kawalkiem o "science" ciezko sie nie zgodzic. Moze nie tam z tymi ksiazkami o Faucim ale juz z faktami o wycofaniu tysiecy papierow czy tez zwyczajnie z tym ze nauka i naukowcy sa wykorzystywani jako usprawiedliwienie dla roznych politycznych dzialan to juz trzeba byc niewidomym, zeby tego nie widziec. Tego wciskania kitu - zawsze sie zbliza jakis kataklizm i zawsze ktos na jego rzekomym uniknieciu zarabia niewyobrazalna kase. Ciezko mi tu wierzyc w przypadki. Cos w stylu "ludzie, jesli nie kupicie mojego produktu i nie bedziecie robic co wam mowie to nauka pokazuje jasno, jest konsensus - Ziemia wybuchnie! Za jakis czas: "no dobra, udalo sie uniknac kataklizmu moze ale nie ludzcie sie - nie zazegnalismy jeszcze kryzysu. Musicie dalej kupowac moje produkty i robic co wam kaze. Sami wiecie - nauka jest tutaj zgodna! Jesli nie to Ziemia wybuchnie! Wszyscy zgina! i tak co jakis czas mozna powtorzyc. Ewentualnie mozna dodac "glosujcie na mnie bo jak zaglosujecie na niego to Ziemia wybuchnie! Naukowcy sa zgodni a on nie slucha naukowcow jelop jeden. I przez niego wszyscy zginiecie!" itd itp.
  18. @Destroyertez mi sie skojarzylo 😉
  19. Zloto filmik 😄 NIE OGLADAC JAK SZUKACIE MOTYWACJI! Filmik zawiera rady co robic by osiagnac sukces ale nie sa to rady jakich sie spodziewacie. Ostrzegalem. Najpierw sie usmialem a potem mysle sobie ze kurna nie ma sie z czego smiac bo to wszystko prawda zasadniczo 😕 Wyjatkowo ciekawy motyw z wycofanymi 11 tysiacami NAUKOWYCH (go science!) papierow. Niezle jaja. Albo to, ze 70% naukowcow nie dalo rady powtorzyc eksperymentow innych naukowcow a ponad polowa swoich wlasnych... W zasadzie mamy do czynienia z brakiem powtarzalnosci eksperymentow a juz w podstawowce na fizyce uczylismy sie ze to jeden z glownych elementow naukowego dociekania prawdy. Ale populus i tak wierzy we wszystko do czego dodamy slowo NAUKOWCY wiec w sumie co za roznica...
  20. jakby sie dalo szybko to by sie nikt nie meczyl latami i raz dwa by sie wszyscy uczyli. Jasne, mozesz dostac milion rad - jeden ci powie ze najlepiej uczyc sie rano bo swiezy umysl, drugi ze przeciwnie, najlepiej przed snem to sie lepiej utrwala. Ten ci powie zeby brac kreatyne, a inny zeby wstawac o 5 nad ranem i biegac. Poleca ci ksiazki z przydatnymi nawykami ktore koniec koncow wszyscy znamy - regularnosc, determinacja... Wszyscy instynktownie wiemy ze nie ma drogi na skroty a mimo wszystko lubimy szukac "sposobu". Kazdy ma jakas rade zlota - na przyklad ja bym polecil rysowanie i to najlepiej tradycyjnie, olowkiem bo mi to pomaga zapamietac. Ale czy tobie pomoze? Cholera wie. Nie jestes mna. Moze dla Ciebie to jest cos innego. Jeden uczy sie szybciej inny wolniej. Koniec koncow - nie ma sie co ludzic. Nie mozna zostac dobrym w czymkolwiek szybko.
  21. 100% . Miliony historii potem dzieci z problemami i zdziwieni, wiecznie nieobecni rodzice mowiacy "ale przeciez my to wszystko dla ciebie... Zebys mial jak najlepiej. Zebys mial wszystko czego my nie mielismy!". Nowe "najki" i ipad pro nie zastapia rodzica. A lata leca szybko i ani sie obejrzymy a dzieciaki z domu pojda sobie i zaleznie od tego jak je wychowalismy odwiedza nas, zadzwonia, zatroszcza sie i poswieca nam czas tez. Albo tez dostaniemy od nich tablet i bedziemy sami sie wpatrywac w ekran zastanawiajac sie co poszlo nie tak.
  22. U mnie to pewnie jest sprawa dla psychologa badz psychiatry 😄 . Nuza mnie pieniadze i dobra materialne jako takie. Sa nieciekawe, nijakie. Mam bardzo male potrzeby i chec posiadania rzeczy mam w zaniku. Jedynym dla mnie impulsem do zarobienia i wydania pieniedzy jest niezbywalna potrzeba. Musze miec pieniadze na niektore rzeczy wiec je zarabiam. Bo musze. Po zaspokojeniu potrzeby znika chec zarabiania kasy. Na przyklad nie rozumiem w ogole po co komus wiecej niz 2 pary spodni 😄Jedne moga sie ubrudzic, zmoczyc, podrzec... Dobrze miec drugie zanim rozwiaze problem z pierwszymi. Na cholere mi trzecie? Buty to samo. Dwie pary max - w razie czego. A trzecia? I jesli nie ma dziury w nich to po co mi nowe? Komorka - nie potrzebuje, nie mam. Pare miesiecy temu dostalem komorke i ja oddalem tesciowi po jednym dniu bo nie znalazlem dla niej zastosowania. Zona mi smedzila ze juz ma dosc "tych moich bialych tshirtow" i ze moglbym w koncu kupic sobie cos innego do ubrania. No to kupilem tshirty innego koloru. I mi sie nie podobaja koniec koncow. Karte w kompie zmienilem bo juz ciezko sie pracowalo na 1070ce. Gdyby nie to to bym nie zmienial. Jak ide do sklepu to zawsze wiem co chce. Ide po cos. Nigdy nie mam checi w stylu "a polaze i zobacze, moze mi cos wpadnie w oko". Albo czegos potrzebuje albo nie. Jakby nie rodzina to bym zyl gdzies w gorach polujac, robiac drwa na opal i pielegnujac ogrodek. Nie mam potrzeby zarabiania i posiadania ponad to co niezbedne. Mimo ze oczywiscie wiem, ze byloby mi latwiej czesto z wieksza kasa. Ech, ja w ogole nie pasuje do tych czasow. Za pozno sie urodzilem. Ciaza przenoszona o jakies kilkaset lat 😄 Cale moje gadanie o lepszych klientach tez jest motywowane tym ze nie lubie spedzac duzo czasu na pracy szarpiac sie z jakims debilem. Wole nawet mniej pracy ale spokojniejszej. Dobrych klientow jest mniej ale fajniej sie z nimi pracuje. Ale jak mowie, staram sie troche walczyc z tym jaki jestem - nie dla siebie ale dla rodziny.
  23. Dlaczego mnie to nie dziwi 😉
  24. @Destroyer You got me... 😉
  25. Tak. Nadal jest to system mega wadliwy, nadal na to, ze wypluwa bledy nie ma zadnego rozwiazania. To ze na konferencji wypelnionej ludzmi starajacymi sie sprzedac te wadliwe systemy mowi sie o tym jakie to one zajebiste sa to dziwi w zerowym stopniu. Nie mowie ze tak nie jest, ze nie zwolnili. Ale to tak jakby na konferencji producentow srodkow zapobiegajacych wypadaniu wlosow pojawili sie ludzie z bujnymi fryzurami mowiacy ze uratowalo to ich od lysienia. Czy napisalbys "i co, dalej wierzycie ze nie ma srodka na porost wlosow?" Ano dalej... A tak przy okazji: https://www.theverge.com/2024/6/11/24176035/tim-cook-apple-stop-ai-hallucinations On nie jest pewien? A ja jestem pewien, ze nie jest w stanie, bo nie istnieje poki co sposob na to. A mozliwe ze nigdy nie bedzie istnial. To jakbym powiedzial "No nie jestem w 100% pewien czy moge lewitowac...".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności