Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 471
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. Nadal brak mozliwosci pozowania? No to niestety wciaz do niczego mi sie nie przyda... Ale fajnie ze sie rozwija.
  2. Nezumi

    speed painting

    Test nowych pedzli w CS5, z refki. Byla jakos czwarta rano i juz nie mialem zdrowia bawic sie z sierscia.
  3. Osobiscie nie polecam pana Marc'a "Animal" McYoung'a, bo wyglada to tak http://bit.ly/co1ieW Inspirujace? :D Co do tego calego nasmiewania sie z mnichow i kung fu/wu shu/gong fu - dalekowschodnie sztuki walki nie powstaly po to, zeby sie nimi zachwycal jakis burak siedzacy przed telewizorem z piwem w garsci ani tez nie po to, zeby zablysnac przed gawiedzia na festynie sponsorowanym przez "energy drink". W gre czesto wchodzilo zycie walczacego - szczerze wiec watpie zeby byly nieskuteczne i malo przekonujace. Podejscie Chinczykow jest niezrozumiale dla czlowieka zachodu - my teraz chcemy sie przypakowac w 2 tygodnie i byc w stanie zabic niedzwiedzia golymi rekami po dwoch treningach supernowoczesnego, rosyjskiego systemu walki TAIGA2000. Gong fu to powolne cwiczenie latami doprowadzane do perfekcji, zwiazane czesto z systemem wierzen i kultura. Sztuki walki ktore przetrwaly setki lat (pisal juz o nich Konfucjusz), polaczone z filozofia i religia, podzielone na wiele roznych rodzajow i stylow dzis sa wysmiewane przez ludzi ktorym imponuje uliczny zabijaka w stylu Kimbo Slice'a (bo jest wielki jak stodola, mowi ulicznym slangiem a w ustach ma wiecej metalu niz zebow)... Jesli ktos uwaza dzisiejszych mnichow za cieniasow polecam przejechac sie do Londynu gdzie jest szkola w ktorej ucza mnisi i wziac udzial w treningu http://www.shaolintempleuk.org/ Ludzie zawsze sie beda okladac po gebach - kiedys przynajmniej robili to z finezja. A skoro mowa tu o animacji - nie szedlbym w nadmierny realizm. Nie trzeba uciekac w smiesznosci i przerysowania zeby ciekawie pokazac walke i nie splycac jej do klebiacych sie cial rodem z MMA, gdzie nie wiadomo ktora noga jest czyja i kto kogo trzyma (do momentu az jeden z nich zemdleje a drugi zacznie skakac po ringu i wdrapywac sie na otaczajaca go klatke). Polecam studiowac ruch, wybrac sie samemu na jakies zajecia chocby po to by poobserwowac cwiczacych, popytac. Fizyczny kontakt na pewno pomoze zrozumiec lepiej dlaczego dany ruch jest taki a nie inny. W filmach i grach kluczowa role odgrywa wizualny aspekt. Zawsze sie znajdzie ktos kto bedzie sie czepial - jak onegdaj my tutaj krytykowalismy animacje wiedzmina ktory walczyl europejskim mieczem na wschodni sposob. Nie przeszkodzilo to mu jednak byc kapitalnym wizualnie, przyjemnym w ogladaniu kawalkiem animacji a chyba o to chodzi. Przy okazji - zarowno w filmach jak i grach nikt sie nie ogranicza do jednego tylko stylu walki - to nie jest szkola samoobrony tylko wizualna uczta. Jako ze pisac mozna dlugo i namietnie to polece kilka linkow do obejrzenia: Batman: seria Human Weapon: Blade: Trinity: Ninja Assassin: Bourne: Moze sie na cos przydadza ;)
  4. Jak zwykle wypas i jak zwykle czekam na wersje pelna do obejrzenia w sieci. Przypakowany Pilsudski leb w leb z ogromnym Ruskiem - czad, opadajace flagi okupanta podczas gdy rozwijaja sie nasze - czadx2. Podoba mi sie taka stylizacja, takie sensacyjne - wrecz "amerykanskie" (ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu - uniwersalne w odbiorze) podejscie do tematu. Dynamicznie, z jajem - gratulacje panowie!
  5. Assassins Creed 2 - moze nie jest to juz jakas nowosc, ale i czasu na granie mam tyle ze jedna gre przechodze w 2 miesiace :D Jedynka bylem zachwycony pomimo narzekan tu i owdzie ze nudna. Dwojka... no coz - dla odmiany dwojka jestem zachwycony BARDZIEJ. Rozbudowali ta gre niesamowicie. Zejdzie mi troche na jej przejscie ale juz sie zastanawiam co tam Ubisoft zrobil ze Splinter Cell'em. Zapowiedzi sa straszne - jakies fruwajace w powietrzu napisy co zrobic w danym momencie, jakies strzalki, czterogodzinny gameplay na singlu i takie tam... Ech... Zobaczymy.
  6. Plynne poruszanie canvasem zwyczajnie przyspiesza przesuwanie. Jak rusze obraz w dol powiedzmy i wykonuje mycha ruch do gory zeby chwycic ponownie i dalej przesunac to obraz sie przesuwa w miedzy czasie a nie jak kiedys czeka na mnie az rusze sam ponownie. Z tym jest tak jak z ruchomymi schodami - mozna stac i narzekac ze na piechote szybciej bylo, a mozna isc po nich i dwa razy szybciej sie poruszac. Nie widze tez powodu zeby czekac az sie zatrzyma - to nie jest gierka jakas - klikasz i sie zatrzymuje. Jak ktos lubi old school to spoko, ale zareczam ze z ta opcja przesune szybciej i rownie precyzyjnie co wczesniej. Co do wydajnosci to juz na prawde mega nudne jest - tak, Adobe skopalo sprawe i nie wszystkim dziala cs4 jak powinien - ale tym co dziala (mnie na przyklad) dziala szybko jak rakieta a shopek lyka pliki przy ktorych wersja 7 wysiada po prostu (brak wersji 64bit = brak pamieci = powodzenia... Prezentacja jest slaba z powodu prezentujacego - nie nowych opcji. Jedyne czego nie rozumiem to ten widok pedzla z boku. Wyglada jak bajer dla bajeru...
  7. Swietnie panu prezenterowi wyszlo pomazanie po samochodzie jak i namalowanie "wspanialej" chmurki :D Ta prezentacja to dowod na to, ze braku skilla nie zastapi zadna, nawet najnowsza i najlepsza opcja -_____-.
  8. Kolejny filmik dotyczacy bety Z4 http://www.zbrushcentral.com/showpost.php?p=680634&postcount=354
  9. Stary... Nawet mi sie nie chce ogladac konkurencji! RE WE LA CJA. Zycze wygranej glownej nagrody. Nie moze byc inaczej. Zabieram sie za czytanie jak ty to kurde zrobiles .. Ogromny szacun.
  10. Mam taka uwage - przestan sie zachowywac jak kujon co to na przerwie zawsze udaje ze nic nie umie na klasowke ;) Nie jestes jednym z nas - tych ktorych speedy wygladaja jak kupa - wiec sie nie probuj wkrecic w nasze elitarne towarzycho :P. Twoje speedy wygladaja lepiej od wszystkiego co udalo mi sie skonczyc, FFS. Gratuluje. Rekin tylko jakos wyglada jakby mial spora nadwage - ale z drugiej strony ma tez duzo wiecej oczu niz normalnie i zjada ufoludka wiec... no nie ma sie czego czepic...
  11. Dzieki za wspomnienie o sprawie - ubiegles mnie ;)
  12. Animacja w... mudboxie (BARDZO wczesna alfa): http://www.youtube.com/user/noggity#p/u/10/XXBpcYCpt3g I jak zwykle szacun dla Wayne'a. Rowniez za to, ze niebawem ma zamiar wypuscic mimo obaw o reakcje "srodowisk 3D" (czyt. fanbojow i producentow danego softu) mudwalkera ktory zgrabnie przeskakuje pomiedzy mudboxem i zbrushem. Swietny pomysl moim zdaniem - facet pozwoli nam korzystac z tego co najlepsze w kazdym programie bez komplikacji. Koles zdecydowanie ma nie tylko jaja ale i glowe na karku.
  13. Tylko co z renderem ma wspolnego tutorial "Retopo —> Projection in ZBrush 3.1" ;)
  14. Byc moze ale nie ma na to zadnych dowodow zdaje sie, wiec mozemy tylko spekulowac. Poza tym nawet taki Davy Jones nie mial niczego czego nie moznaby wyrzezbic na "zwyklym" Zbrushu, prawda? Co do mudboxa to kiedy jeszcze robilo go Skymatter faktycznie byl powiazany z Weta a wszystkie jego plusy zawieraly sie w tym ze mial bardziej standardowy interface. Mimo wszystko udalo im sie zrobic na nim King Konga. Co do Antropusa i beta testow - nie jest to zadna magiczna wersja tylko mial dostep wczesniej do bety kolejnejnego numerku. Jak wielu wtedy. Jakis czas temu pytalem sie Alexa Olivera o cene jego lekcji i wszystko bylo git az tu nagle przyszlo mi do glowy zapytac sie go o to, czy jest moze beta testerem nowej wersji Zbrusha. Niespodziewanie cos mu sie rozlaczylo w messengerze ;) Czasami brak odpowiedzi to tez odpowiedz... Jestem bardzo ciekawy co pokaza w tej czworce, ale juz wrzucam na luz z tym niecierpliwym czekaniem. Tak jak napisalem na ZBC - historia zatoczy kolo. Najpierw beda narzekania, potem bedzie filmek, potem beda "ou maj gody" i "osomy", pozniej zas bedzie maly poslizg przy premierze i w koncu wszyscy dostaniemy Z4. Siggraph dopiero za 3 miesiace - nie ludzilbym sie zeby wczesniej byly jeszcze jakies rewelacje.
  15. Reanimator - no ciezko sie czyta ale jak pisze prawie ze opowiadanie to tam nie ma czego wytluszczac ;) Podswietl sobie srodkowa czesc zaznaczajac myszka i juz masz 3 male bloki ktore latwiej ogarnac ;) Luki Luki - watpie zeby Weta czy ktokolwiek mial jakas specjalna wersje zbrusha. Niby jak? To nie jest open source a Pixologic nie ma czasu na zrobienie zwyklych wersji - gdzie tam jeszcze bawic sie w jakies special edition. Moze czasem ma bete jako beta tester..? No, chyba ze ma ta wersje co nie kropkuje ... ;););) Co do reszty to na prawde zaczynalem juz wariowac pomalu i w koncu sie przestawilem na takie nazwijmy to pozytywne podejscie. Rowniez jesli chodzi o Zbrusha - wczesniej przeciez doprowadzalo mnie do szalu to ze Pixologic zapowiadal nowa wersje, potem olewal ten termin itd. Goraczkowalem sie, grzmialem na forach - totalny bezsens. Teraz naleze do tej wyluzowanej grupy ludzi ktora dlubie sobie swoje a jak bedzie nowa wersja - to bedzie. Goraco polecam - duzo zdrowsze to niz takie wieczne nabzdyczenie co to niczego nie zmienia.
  16. Luki Luki - No, nie sa to cieniasy. A przeczytales post Antropusa, ktory - tak sie sklada - nie jest rowniez cieniasem? Jako ze kazdy ma prawo do swoich opinii - podzielam jego. Kwintesencja dla mnie jest to co napisal sarkastycznie odnoszac sie do tych samych, smutnych, ogolnikowych bzdetow (nie mylic z realnymi bugami): "Maybe this is the reason why their forum has almost 200.000 registered users and most of the biggest game and VFX studios use it in production. Shame on you for your useless tools and poor interface ZBrush!" Wszedzie sa ludzie ktorzy lubia ponarzekac, skupic sie na negatywach uwazajac ze - jak juz wspomnial Pawel Lipka - krytyka jest sposobem na ulepszenie swiata ale sa tez tacy ktorzy wola pozytywne podejscie. Teraz taka historyjka z zycia wzieta. Splotem okolicznosci ktory pozwole sobie pominac (jako, ze w dzisiejszych czasach czytanie czegos co ma wiecej niz dwie linijki wydaje sie byc heroizmem w oczach wielu :P) wyladowalem na dlugi czas w malenkim miasteczku na poludniu Meksyku. Bardzo dlugo skupialem sie na negatywach - nie mam tu kina (najblizsze jest niemal 3 godziny jazdy w jedna strone. Ta perspektywa zabija chec obejrzenia nawet najwiekszego hitu), nie mam ksiegarni, nie mam zadnego fast foodu a to co nazywaja tu pizza przypomina podeszwe skapo podlana ketchupem. Nie ma nawet cieplej wody, ale to akurat wspolgra z tym, ze srednia temperatura to 30-40 stopni a powietrze zastepuje gestawa, niewidzialna zupa. Bywaja momenty, ze nie dziala NIC. Nie ma kontaktu ze swiatem zewnetrznym - wysiadaja telefony stacjonarne, zasieg komorek znika, nie ma internetu. Jak w jakims odcinku Twilight Zone. Moglbym dlugo wymieniac co mnie tu frustrowalo - na czele stawiajac inteligencje ranczerow przy ktorej ich krowy zdaja sie miec tytuly doktorskie - ale poprzestane na tych przykladach. Narzekalem dzien w dzien - i wierzcie mi ze powodow do narzekan mialem od cholery. Wiecej powiem - wciaz mam. Ale to niczego nie zmienialo i szansy zmienic nie mialo. Nie wazne jak bardzo bym sie denerwowal - nie wybudowalo to kina ani nie zmienilo mentalnosci mieszkancow. Doszedlem do momentu w ktorym jedyna droga poza zawalem badz wylewem bylo skupic sie na tym co MOZNA tu zrobic, korzystac z tego co mam zamiast siedziec i narzekac na to czego nie mam. Widzicie juz analogie? Jesli ktos jeszcze nie widzi to moze podac sobie reke z tutejszym ranczerem :D. To na prawde dziala - sprawdzilem. Sa rzeczy na ktore nie ma sie wplywu i nie ma sensu sie tym denerwowac. Mozna sie cos starac zrobic by je zmienic (na przyklad zglosic bug do Pixologic i namowic innych by zrobili to samo (z tym, ze "zglosic bug" nie oznacza pisania kilometrowych postow na forum, jak to nam zle bo cos nie dziala, a "Pixologic jest gUpi".) ale jesli to nie zadziala - po cholere sie katowac? Zamiast tracic nerwy i energie na te kilka narzedzi ktore sprawiaja problem - czy na prawde nie warto skupic sie - tak prywatnie, dla wlasnego spokoju - nad tymi ktore dzialaja? Wykorzystac potencjal ktory niewatpliwie tam jest i po prostu tworzyc? Historia pokazala, ze pisanie gorzkich postow na forach ma mniej wiecej taki wplyw na zmiany w Zbrushu jak na wystapienie trzesienia ziemi. Jesli kogos uszczesliwi kontynuowanie pisania "no ale Zbrush to ma inny interface od Mayi" to fajnie - kazdy ma jakies hobby i w koncu chodzi o to, zeby sie dobrze czuc. Ale jesli ktos realnie sie denerwuje czyms co nie dziala, traci zdrowie bo mu jakas opcja w programie nie dziala - to moze czas sobie uswiadomic ze na prawde nie warto. A co do Pixologica - to tez widze to tak jak mokramyszka666 napisal. Te chlopaki, wlasnie dzieki temu dziwnemu podejsciu, dzieki tym wszystkim opoznieniom, zmianom w ostatnim momencie, w koncu wielkiej pasji - serwuja nam za kazdym razem cos nowego. Kazdy Zbrush zdaje sie miec w sobie cos z prototypu gdzie nie wszystko jeszcze dziala ale zalozenie jest genialne i ogromny potencjal. Na prawde chcialibyscie zeby Z4 byl po prostu bugfixem? A co sie jeszcze tyczy tej animacji - to nie ma ona zastapic tradycyjnych softow. Dlaczegoby nie robic na przyklad konceptu z animacja? Ktos tam postowal na innym forum ze concept art to nie animacja. A dlaczego nie? Bo dotad nie bylo prostego sposobu zeby pokazac ruch? A jesli ja mam konkretny pomysl jak ma oddychac jakis stwor, jak chodzic - dlaczego nie moge pokazac tego animatorowi? Dlaczego nie moge przedstawic pomyslu - nie skonczonej animacji do wykorzystania w produkcji ale samej idei? Trzymam kciuki zeby Pixologic dal mi taka mozliwosc. Czy nie fajniej wyglada poruszajacy sie delikatnie stwor zamiast zwyklego, statycznego turntable? Bedzie narzedzie - beda nowe mozliwosci. A cala reszta towarzystwa bedzie tylko ulepszac, "unormalniac" pomysly rodzace sie w Pixologic. Tyle ze beda zawsze o krok za nimi - doskonale nudni i przewidywalni.
  17. khatake - to teraz powiedz mi skad "wiekszosc ludzi" wie juz, co zostalo a co nie zostalo naprawione? Magicznie odkryli przyszlosc? Wywnioskowali z filmiku o animacji ze bugi sa nie naprawione? Jak to dziala bo nie wiem.. Dla mnie to narzekanie w ciemno (moze sie okazac ze beda mieli racje ale tu i teraz to tylko zwyczajowe smutki). Zas narzekania dotyczace interface'u i nawigacji maja dluzsza brode niz Bin Laden. Zbrush to Zbrush - nie Maya. Koncze bo w sumie to taki offtop. Niech sobie narzekacze upuszcza pary - ja z ocena sie wstrzymam do momentu kiedy sam odpale Z4.
  18. Morte - musze isc sie troche poruszac zeby nie skostniec calkiem przy kompie - dlatego bedzie krotko i tresciwie. - z niektorymi rozmawialem, z niektorymi mailowalem, jeszcze inni to za wysokie progi na moje nogi. Odnosze sie do wypowiedzi forumowych. - cieszy mnie ze zgadzamy sie w kwestii narzekactwa na interface i nawigacje - mnie sie zbrush nie wysypuje czesciej niz jakis inny soft. Podobnie jak Photoshop CS4 dziala mi jak rakieta pomimo ze wielu twierdzi iz sie slimaczy i nie da sie na nim pracowac w porownaniu z cs3. Ciezko mi sie wiec odniesc do zarzutow z ktorymi nie mialem do czynienia, ale rozumiem ze moga stanowic powod do frustracji. - Nie wpisywalem w tych bolejaco narzekajacych Tomali i Levusa. Myslalem ze widac to wyraznie kiedy napisalem w odpowiedzi do Tomali "Jesli ktos tak jak Ty i Levus znajduje konkretny bug to wszystko gra". I tym co bylo pozniej a juz nie odnosilo sie do niego. Macie absolutna racje co do tego ze z realnymi bugami nalezy cos zrobic. Jednak chcialbym zeby zachowac jakies zdrowe proporcje w tym narzekaniu. Czytanie o tych problemach z zbrushem jest rownie pasjonujace jak czytanie watkow "jaki tablet?" oraz "Maya czy Max"? Wszyscy wiemy ze NIESTETY Pixologic ma w duzej mierze gdzies opinie uzytkownikow (nie wiem jak z betatesterami...) i ze - niczym szaleni naukowcy pochlonieci swoimi wynalazkami - nie przejma sie krytyka jaka by ona nie byla. To raz, a dwa - skad juz wiadomo ze nie pozbyli sie tego nieszczesnego kropkowania??? Bo juz sie pojawiaja glosy ze bez sensu animacja jak sa bugi - pomimo ze nikt tutaj nie widzial bety 4ki i nie wie jakie zaszly zmiany w istniejacych opcjach plus jakie bugfixy zawiera Z4. Nie uwazasz tego za glupie? A jak w moim cytacie z ZBC - chyba nikt nie oczekuje ze Pixologic zrobi filmik na ktorym zamiast zaprezentowac nowosci - zaprezentuje... bugfixy FFS ;) Lece bo mnie zona zabije i bede mial realny problem a nie jakies wydumane ...
  19. Tomala - nie wgniataja mnie w ziemie SWOJA znakomitoscia, a znakomitoscia SWOICH PRAC. Spora roznica. Bugi oczywiscie sa - jak w kazdym sofcie a przy okazji - Pixologic prezentuje mega aroganckie podejscie do uzytkownikow swojego softu. Bez dwoch zdan. Tym niemniej narzekanie na soft dlatego, ze jest inny niz reszta jest glupkowate. Spojrzmy obiektywnie - programisci z Pixologic maja wielkie cojones - nie boja sie byc na prawde innowacyjni i tworza soft po ktorego nowej wersji (jak juz sie jej doczekasz po 40 zapowiedziach i zmianach numeracji ;)) mozesz spodziewac sie czegos, czego nie widziales nigdzie indziej. W przypadku nowej wersji Mudboxa zastanawiasz sie co dorzuca z tego, co jest juz w Zbrushu. W przypadku 3D-Coat zastanawiasz sie dlaczego nie wyrzuca wszystkiego poza retopo. Jesli ktos tak jak Ty i Levus znajduje konkretny bug to wszystko gra (reakcja auricka nie gra ale to osobny rozdzial. Sam mialem bana na ZBC za zbytnie drazenie niewygodnej dyskusji ;)). Mnie trafia szlag kiedy czytam takie kawalki jak jacentego "a bo tu gejowskie obracanie jest a nie takie jak w mayi", albo ten niekonczacy sie watek kropkowania. Najwyrazniej to kropkowanie nie przeszkodzilo wielu w tworzeniu na potrzeby gier, cinematikow i fimow. Czytajac watki dotyczace powstajacych (przy poruszeniu piorkiem z predkoscia swiatla) kropek moznaby pomyslec ze gdyby nie to, to narzekajacy robiliby prace mogace wpedzic w kompleksy Michala Aniola. No ale wiesz... Kropkowanie... Wiec sie nie da... A ci zadowoleni to nie zawsze jest grono przyjaciol i znajomych auricka ani nawet beta testerzy. Dlaczego podaje przyklady tych znanych wszem i wobec artystow? No bo jak powiem, ze ja, Nezumi, dlubiacy sobie zlecenia tu i tam, uwielbiam Zbrusha (co jest zgodne z prawda) to zawsze mozna powiedziec "a ty to kto niby jestes, zeby sie autorytatywnie wypowiadac". I bedzie to racja. Jednak juz ciezej zanegowac prace szeroko znanych postaci, prawda? A co do tego ze betatesterzy nie powiedza zlego slowa na Zbrusha to wiecej nawet - nie powiedza slowa o nowym Zbrushu. Co do twojego porownania to troszke nie tak - wszyscy tu dysponujemy tym samym narzedziem o takich samych mozliwosciach. Jedni robia fajne arty, drudzy pisza smutki o niewygodnym UI. Po owocach ich czynow poznacie ich ;). PS. A animowac w ZB da sie juz teraz: http://www.zbrushcentral.com/showthread.php?p=678132#post678132 I dla takich ludzi respekt - ktorzy zamiast nudzic to samo o bugach wynajduja takie nowosci.
  20. jacenty - Da sie z pewnoscia, tylko trzeba miec cos sensownego do powiedzenia. Na takie prywatne wycieczki moge jedynie dyskretnie ziewnac.
  21. mirach - To zmienia, ze obrona jest czyms pozytywnym, pokazuje ze mozna cos wiecej niz tylko siedziec i plakac. A narzekactwo prowadzi do jalowej negacji i usprawiedliwiania sie - w koncu to nie nasza wina, ze nie umiemy nic w sofcie zrobic, tylko dziwnego interface'u. Albo kropkowania. Albo burzy na Sloncu - w kazdym razie nie nasza. Oczywiscie ze nie zmiania niczego dla ciebie fakt, ze nie nalezysz do grupy wymiataczy. Tylko z jednej strony mozna przeczytac opinie o sofcie osob, ktorym w nim najzwyczajniej w swiecie nie idzie a z drugiej ludzi ktorzy robia cuda na patyku. Ci pierwsi przypominaja baletnice, ktorej rabek spodnicy uniemozliwia udany wystep. Ci drudzy to Prima Ballerina, ktora w obcislych, niewygodnych dzinsach zachowuje pelnie gracji. Tu sie nie ma co obrazac - fakty sa jakie sa. Jeszcze nie widzialem powiedzmy zawodnika MMA ktory by po przegranej walce skomentowal "no taaaak, ale ta arena taka bezsensowna, ogrodzona.. I krwi nikt nie sprzatnal po ostatniej walce to sie posliznalem..." :D Napierac, nie narzekac. Albo na mudboxa sie przesiadac. Bo zdradze wam pewien sekret - nikt nie zmieni calego softu tylko dlatego ze jakiejs grupce w nim nie idzie. Ja bym sie na przyklad smiertelnie obrazil na Pixologic gdyby ten zmienil nagle BARDZO WYGODNA nawigacje na ta tradycyjna, mudboxowa. I wierzcie lub nie - z pewnoscia nie jestem w tym osamotniony. jacenty - maya to nie program do rzezbienia. Rozwiazania z niej nie pasuja WSZEDZIE. To "gejowate" obracanie obiektem jest o niebo wygodniejsze niz to z przyciskaniem alt. Po grzyba sobie utrudniac?
  22. mirach - Jakos nie slysze zeby Rick Baker mowil, ze mu brush kropkuje, zeby Julianna Kolakis narzekala ze lazy mouse jest zabugowane czy Magdalena Dadela rozkladala rece mowiac ze interface jest nie do ogarniecia. Zamiast tego praca po pracy wgniataja mnie w ziemie znakomitoscia swoich tworow... Moze pchnij im maila, jaki to ten Zbrush jest beznadziejny. W koncu juz 4 razy podchodziles i nic, wiec musowo jest to prawda. A swoja droga to zabawne - Zbrusha wielu czepia sie bo jest inny niz cala reszta. To najwyrazniej w ich oczach wada. W przypadku Houdiniego, ktory tez jest inny niz cala reszta softu niemal nikt sie nie czepia. Stwierdza sie po prostu "nie umiem w nim nic zrobic, ale soft - widzac efekty - jest super!". Wystarczy spojrzec na Zbrusha przez pryzmat rzeczy ktore da sie tym narzedziem zrobic. A jak juz ktos dostaje biegunki, kiedy nie musi przyciskac ALTa zeby obrocic obiekt... Coz - wciaz nie wiem co go powstrzymuje przed przesiadka na calkiem fajnego mudboxa. Osobiscie nie trawie maxa, ale nie uwazam za punkt honoru za kazda nowa wersja manifestowac publicznie mojej niecheci. No bo niby co to do cholery mialoby zmienic? ;) jacenty - cytowalem wypowiedz osoby ktora robila wideo tutoriale dla Eat3D. To jeden z tych gosci ktory po prostu swietnie zna program. Jeden z tych wybrancow ktorzy pokazuja cos fajnego zamiast poddac sie histerycznym narzekaniom. Nie ma nic wspolnego z Pixologic - zdaje sie ze pracuje dla Sony jako Senior Character Artist.
  23. I jeszcze komentarz z ZbrushCentral: "Guys!!! Would you really expect Pixologic to show a video of bug fixes... or interesting new features?!" Juz widze to szalowe wideo ze swietna muzyka pokazujace... czy cos kropkuje czy nie... -_____-
  24. Swietnie to narzekanie na interface skomentowal Michael Pavlovich przy okazji tutoriali do Z3.5. Kiedy pokazywal retopo wspomnial o tych wiecznych narzekaniach i stwierdzil "is it natural to have retopologizing tools under 'rigging'? Well - no. But you know - its just a menu. Its just a couple buttons you need to learn". I do tego to sie sprowadza. W 100% sie z nim zgadzam - dlaczego mielibysmy oczekiwac ze wszystkie programy beda takie same? Czy Maya ma modeling taki jak Max? Czy XSI ma czasteczki takie jak Maya? Wszystko sie rozni i wszystkiego sie trzeba nauczyc. Po jakims czasie smigasz bez zastanawiania sie "czy ma to sens". Jesli 150 raz robisz retopo masz juz gleboko gdzies czy przycisk sie nazywa "retopology", "rigging" czy "green tomato". Jesli w ogole jeszcze uzywasz przyciskow do czegos czemu nie przypisales skrotow... To po prostu programik ktorego obslugi trzeba sie nauczyc jak kazdego innego. W razie czego macie przeciez ortodoksyjnego mudboxa w ktorym nie ma tych wszystkich "niepotrzebnych opcji". Sluchanie tego samego po raz kwadrylionowy przypomina mi sluchanie wielbicieli pingwina o tym jaki to ten windows jest do niczego. Czy animacja w Zbrushu potrzebna? Nie wiem - na pierwszy rzut oka nie - ale moze bedzie mozna cos fajnego z tego wyciagnac. Co maja jeszcze dodac do sculptu? Alternatywnie mogliby chyba tylko zatrzymac sie w rozwoju jak Silo i czekac az mudbox powoli doda tez wszystkie "zbedne" opcje. Pamietam jak wczesniej mudboxowcy mowili ze pozowanie im nie potrzebne do niczego, ze to sculpter, ze w razie czego moga szybko w Mayi zmienic poze itd. Potem jak w koncu dodali to do mudboxa to nagle okazalo sie ze jest to "wow! really nice feature!". Dadza narzedzie to znajdzie sie i zastosowanie. Poza tym szczerze watpie zeby animacja byla glownym dodanym motywem do 4ki.
  25. Jak wyglada przyszlosc szkoly? Slyszy sie rozne glosy o tym, ze byc moze to drugi i ostatni nabor, albo ze "sie zobaczy jak to bedzie"... Jak sie maja sprawy odnosnie jej bezplatnosci - czy ma zamiar kontynuowac ten model czy chce przeksztalcic sie w szkole platna - jesli tak to o jakich mniej wiecej mowimy pieniadzach. Sprawa ostatnia - czy, a jesli tak to jakie sa ograniczenia wiekowe przyjmowanych osob.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności