Nezumi

Najbardziej mnie bawi to, ze po wydaniu tej i podobnych jej ksiazek o 120% wzrosla sprzedaz... Biblii :D (wedlug Amazon.com, za Wikipedia)

Niby nie lubie takich przylizanych obrazkow - dopracowanych, czysciutkich i ostrych, z ta mangowa konstrukcja twarzy. A jednak... w twoim wykonaniu daja rade ;) Nawet nie lubiac tego typu stylistyki lubie przygladac sie twoim pracom - swietna robota!

A jednak jeszcze mam cien nadziei :D Mowilem ze lepsza freelancerka - wracam zap....c z robota bo czas nagli a trzeba sie wykazac. To co jest piekne na freelancu to fakt ze wszystkie porazki i sukcesy sa tylko moim udzialem - nie jestem zalezny od nikogo. Oczywiscie wieksze projekty wymagaja teamu tak czy owak, ale poczucie ze siedze sobie sam i dlubie jakas robotke w bokserkach, popijajac cos spokojnie i sluchajac swojej muzy, bezstresowo - bezcenne ;) Fajna firma zdarzyla mi sie w Londynie - tam faktycznie nikt sie nie przejmowal ze jestem pozniej - byle robota byla na czas.

Wlasnie zawalilem deadline i prawdopodobienstwo jest spore ze strace przez to wlasnie stalego klienta ktory fajnie placil. Tak juz jest na freelancerce - i chociaz gryze mur w nerwach ze tak to spieprzylem (bo sie zgodzilem na termin ktory byl niemal niemozliwy do dotrzymania a wypadlo mi cos po drodze i zabraklo czasu...) to nie mysle szukac stalego zatrudnienia ;) Wystarczy ze sobie przypomne miny bo przyszedlem 5 minut pozniej do pracy albo zebrania bez sensu i szefa udajacego ze sie przechadza, inwigilujacego czy czasem nie robimy czegos innego, zeby natychmiast miec wieksza ochote szukania nowych klientow samemu.

siwy - moze sami studenci ;);)

Gdyby sie rynek faktycznie zalamal to nie musialbys o tym mowic nikomu bo byloby to oczywiste a forum by wrzalo. To ze ktos nie umie znalezc zlecenia to niefajna sytuacja i wspolczuje, ale jak zaczyna szukac wymowki w studentach i zalamaniach rynku to juz jest raczej zabawne.

Jak masz takie dochody to... nie masz problemow (ok, masz ale inne). Ja mowie o survivalu, sytuacji kogos kto wlasnie stracil prace i musi jakos zaczac. Zanim zalozy swoja mega korporacje i zacznie uzywac sztabki zlota jako przycisku do papieru musi cos zjesc. Zakladanie firmy tylko po to zeby zaczac oplacac ZUS zanim w ogole cos zarobiles jest pomyslem srednim. Ale jak to mowia suit yourself. W Polsce nie bylem juz z 10 lat - mozliwe ze sporo sie zmienilo. Kiedys nie bylo mowy o dotacjach z Unii na przyklad, teraz kilkoro moich znajomych zalozylo swoje firmy dzieki nim wlasnie. Moze to tez jest jakis pomysl. Jakby nie bylo nie ma co zalamywac rak tylko dzialac - powodzenia. Wracam do mojej szarej strefy bo pisze glupoty a jutro deadline....

Bro - Limity Paypala dotycza wylacznie konta ktorego nie weryfikowales. Jesli zweryfikujesz konto to znosisz wszelkie limity. I nikt cie nie "namierzy" - to nie film sensacyjny. Co maja z reszta namierzac? Na paypala mozesz dostawac pieniadze "od wujka w Ameryce". W zyciu nie podpisalem ani jednej umowy, kase dostaje paypalem i przelewam na zweryfikowane konto. A juz na pewno poronionym pomyslem jest zakladanie firmy jak jestes w finansowym dolku, zeby dodatkowo jeszcze oplacac ZUS. Szara strefa, coco jumbo i do przodu. Chlopaki nie placa.

Ale w przeciwienstwie do wizek trzeba miec uprawnienia zeby taka koparka czy zurawiem smigac. Nie ma ctrl+z jak rure z gazem rozwalisz czy spuscisz komus na glowe pare ton.

Generalnie to mozna sie oprzec na 3.5 uczac sie ale trzeba pamietac ze czworka poza zupelnymi nowosciami usprawnia tez kilka rzeczy z poprzedniej wersji i teraz mozna je latwiej wykonac (wystarczy przyjrzec sie roznicom w pracy z subtoolami w nowszej wersji). Poza tymi komercyjnymi tutorialami co podalem wyzej masz sporo filmikow do 4ki na oficjalnej stronie Pixologic na youtube: http://www.youtube.com/user/ZBRUSHatPIXOLOGIC oraz na kanale tego pana - tez Youtube i za free: http://www.youtube.com/user/cannedmushrooms#g/c/1EEE9B16E1AE1CCE http://www.youtube.com/user/cannedmushrooms#g/c/AF8FE85B2A969BD3

Nie ma co panikowac - cale zycie jade na freelancerce i zyje jakos (a wrecz nie wyobrazam sobie pracy od-do z jakims "panem kierownikiem" sleczacym mi nad glowa). Trzeba sobie tylko przygruchac kogos do w miare stalych zlecen i jedziesz. Olej zlecenia w Polsce - szukaj jakichs w hameryce, platnosc na paypala (jak ja zaczynalem to nawet painpala nie bylo w Polsce tylko Western Union pozerajacy mase kasy). No i nie ograniczaj sie do jednego typu robot (np. tylko modele i tylko do gier) - a bedzie ok. No, chyba ze kusza cie te rusztowania ;)

sheldor - jak ci sie chce zapisywac na te wszystkie fora i wklejac ten sam tekst... Dobrze placa? Komu ja to pisze - przeciez on tu juz nie zajrzy.. Zeby nie bylo spamersko - pogrywam w Prototype ostatnio. Ale rzeznia. Po The Punisher to chyba najkrwawsza gra w jaka gralem. Odstresowuje :D

miszczu elegancko - na niego glos. Ale musze przyznac ze na zupelnie innym poziomie rozwala mnie praca slowiaka :D Killer :D lukanus - podgladasz cos Kingsleina? ;)

Moze to i to samo ale w czesciach i nie trzeba sciagac duzo zeby zobaczyc co nas interesuje: Schematic View: http://www.luxology.com/video/view.aspx?id=596 Modeling enhancements: http://www.luxology.com/video/view.aspx?id=589 Assembly Groups: http://www.luxology.com/video/view.aspx?id=597 Multi-Resolution Sculpting: http://www.luxology.com/video/view.aspx?id=594 Pixar SDS: http://www.luxology.com/video/view.aspx?id=586 http://www.luxology.com/video/view.aspx?id=587 Snapping enhancement: http://www.luxology.com/video/view.aspx?id=593 Rendering features: http://www.luxology.com/video/view.aspx?id=599 Mnie jak zwykle zainteresowal sculpt. Jesli jest tak dobrze jak na filmikach to biedny mudbox :D

Digital tutors faktycznie sa niezle dla poczatkujacego - efekty ich tutoriali sa raczej mizerne ale mozna poznac do czego sluza opcje. Do Zbrusha, kiedy juz podszkolisz angielski, kapitalne tutoriale sa Ryana Kingsliena. Jesli o mnie chodzi facet wymiata: http://www.zbrushworkshops.com/ (dla poczatkujacych "Comprehensive Introduction to ZBrush 4") Przykladowe filmiki mozesz obejrzec tutaj: http://www.youtube.com/user/ZBrushWorkshops Z ta obsluga Zbrusha to sa bajki - kazdy program jak go nie znasz jest trudny. W Zbrushu mozesz zaczac zabawe po kilku minutach ogarniania podstawowych opcji. Nie musisz sie przejnowac ze czeka na ciebie kwadrylion innych opcji i mozliwosci, ze czesc z nich jest nieco inna niz gdzie indziej - z czasem je poznasz. Podstawy w Zbrushu sa BANALNE. W zwiazku z tym przypomnial mi sie fajny tutek do poprzedniej wersji ZB - spokojnie wytlumaczony od podstaw, od razu przechodzi do tworzenia glowy z boxa bez poznawania miliona opcji, pozniej jak czujesz sie juz lepiej przechodzi do szczegolow ale sama glowe tworzysz znajac absolutne podstawy i CZUJESz ze wcale nie ma w tym nic trudnego (technicznie, bo artysta nie kazdy sie urodzil i znac narzedzie to nie to samo co robic fajne rzezby): http://eat3d.com/zbrush35_intro

Ty... bezbozniku :D To juz mogles jakas opinie o sofcie zarzucic jak nas zaszczycasz obecnoscia ;)

asblaze - To prawda. Ale poza Grzegorzem nad animacja pracowali jeszcze: Zbigniew Lenard, Lukasz Pazera, Marcin Wasko i Arek Zawada (kolejnosc z listy plac ;)). Dopiero jesli wszystkich wywialo - ma racje :P [edit] Na szybko z Googla: Jak zerkniecie na strone Platige to Messiah jest wymieniony w softach jakich uzywaja: http://www.platige.com/index.php?lng=pl&tu=51 plus pluginy do messiah: Lots of keys (http://www.platige.com/index.php?lng=pl&tu=176) Meshbaker (http://www.platige.com/index.php?lng=pl&tu=174) W dosc leciwym wywiadzie zwiazanym z Fallen Art mozna przeczytac o pipelinie: "It was 3dsmax as a core software with some support from Messiah for animation." (http://www.3dworldmag.com/2010/11/25/tomek-baginski-fallen-art-interview/) Mam wiec wciaz niejasne podejrzenia, ze KTOS tam moze jednak uzywac tego programu w Polsce...

Moze znacie tylko nie wiecie ze go uzywaja ;) Maja tam wypisany w dziale "Awards for others using messiah software" Fallen Art, wiec jesli nie sciemnili (a po co by mieli) to ktos od Fallen Art'a uzywa/uzywal. Tez jestem ciekaw opinii o sofcie z pierwszej reki jakiegos animatora. Soft uzyty przy The Tripletes of Belleville, Xmen, Hellboy... Cos tam chyba mozna zrobic przy jego pomocy ;)

Zawsze mi sie podobalo przy autorigu "Not so techy? In a rush? Lazy?" - to jakby produkt stworzony z mysla o mnie! 3xtak! :D Tyle ze sie znam na animacji jak swinia na gwiazdach niestety - ale sympatycznie mi sie widzi combo Modo+Messiah. Cenowo tez w osiagalnych pulapach a mozna juz konkretniej zawalczyc.

A czy ja powiedzialem kiedykolwiek ze WSZEDZIE tablet jest najlepszy? Pytales o konkretne softy - w ZB i MB powazniejsza praca bez tabletu w ogole nie ma sensu. W Illustratorze zalezy co - mozna i bez tabletu krzywic. Oczywiscie ze sa prace przy ktorych mycha jest najlepsza - sam odkladam piorko jesli wygodniej machnac cos mycha ;) Jesli potrzebujesz piorka w opisanym przez Ciebie celu tym bardziej bez sensu (z mojego punktu widzenia ;)) inwestowac w topowy tablet. Chyba ze lubisz wywalac kase albo czujesz sie lepiej majac mega sprzet. Jesli tylko cos sobie chcesz wykonczyc to duzy Intuos4 jest strzelaniem z bazooki do komara. Ale z cala pewnoscia sie nie zawiedziesz.

Wiekszy jest tylko XL wiec juz wielkiego wyboru nie masz. Nie przejmuj sie czy starczy - bez obawy. Tablet nie musi rosnac wraz z rozmiarem monitora. Przy 30" byloby juz przegieciem pracowac na najmniejszym tablecie ale nawet sredniak by wystarczyl - w koncu masz zoom od czegos. Sadzac z twoich postow to kupujesz sprzet na wyrost. Bez obrazy ale najpierw pytasz czy w ogole ktos uzywa tabletow do ZB czy MB (co jest pytaniem kompletnie poczatkujacego) a chwile pozniej inwestujesz w sprzet z najwyzszej polki (wyzej jest tylko Cintiq chyba...). Dla kogos takiego jak ty to nie tylko starczy, ale bedzie to zestaw na wyrost. Starczylby porzadny monitor 21" i bamboo - jak masz kase i koniecznie chcesz miec topowy zestaw to oczywiscie luz - kupuj i milej zabawy.

Rewelka wykonanie. Jak sie zachowuje plastelina zmieszana ze sculpeyem? Nie ma problemu przy utwardzaniu? Respekt za miazdzaca ilosc detalu :O

Jestem przekonany ze firma Hanvon jest chinska firma "krzak" a nie jedna z wiodacych jak napisales. Hanvon i Pentagram to jeden kit - poczytaj sobie: http://www.max3d.pl/news.php?id=478 W komentarzach znajdziesz odnosnik do hanvonu jako producenta pentagramow. Tez sie wszyscy jarali ze taki tani odpowiednik intuosa a po czasie wyszlo ze masa z nich miala wady produkcyjne. To raz. Dwa - na wacomie pracuje codziennie od lat - recze za ten sprzet bo go sprawdzilem a nie dlatego ze slyszalem jak ktos mowil. Trzy - jest tu ktos kto uzywa tej calej hanvony? Bo jesli nie (a sadze ze nie :P) to na jakiej podstawie mamy ci doradzic zakup tego tabletu? Na papierze to moze wygladac cudownie. Jesli chcesz ryzykowac to kup - bedzie taniej ale nie wiadomo jak sie toto zachowuje bo nikt nie korzysta z tego wynalazku. Mozesz byc pionierem! Jesli pytasz sie ludzi doswiadczonych to doradza ci to na czym sami pracuja - Wacoma. Proste. linki: tu masz recenzje intuosa4 napisana przez Daarkena ktory jest raczej znana postacia i niejeden rysik zuzyl http://daarken.com/blog/2009/12/20/shiny-new-tablet/ Tu masz wideo z dosc dokladnym omowieniem Intuosa4 - zauwaz jak dopracowany jest soft. Zareczam ci ze te firmy krzak nie maja tak dobrych sterow Pokaz mi jakakolwiek recenzje Hanovy czy jak sie tam to badziewie nazywa napisana przez kogos kto zna sie na rzeczy i jest profesjonalista. Milego szukania. Kurde - tak trudno uwierzyc ze Wacom jest dobry? I jak ktos dopiero zaczyna na prawde nie potrzebuje intuosa (jak chce poszpanowac to od razu Cintiq niech sobie sprawi :P). Bamboo wystarczy z nawiazka jesli kogos odstrasza cena intuosa.

Temat jaki pojawil sie kwadrylion razy - zaufaj mi ze nie uslyszysz nic nowego. Wiodacy jest Wacom i tyle. Zadne tam Hanvony (wtf, jakas firma "krzak" wiodaca :D) czy pentagramy. Papier jest cierpliwy - moge na nim napisac nawet ze gliniana tabliczka mojej produkcji bije na glowe Wacomy. Szczerze - jak chcesz kupowac sprzet - nie ma sie co zastanawiac. Producenci zawsze beda zachwalac swoj produkt ale ja bym wybral byle bamboo wacoma nad "super duper" sprzet (na papierze) innej firmy. Pamietaj tez ze rownie wazne jak dane techniczne sa sterowniki. Bierz wacoma. Albo pokaz mi jakiegos artyste ktory pracuje na "hanvonie" i sobie chwali :D Co do pytania czy ktos uzywa tabletu do MB, ZB czy illustratora to nie wiem czy na serio pytasz czy robisz sobie jaja :D Oczywiscie ze tak - bez tego nie ma powaznej pracy w zadnym z tych programow (w illustratorze cos ewentualnie mozna poprobowac, ale i tak komfort jest nieporownywalny).

To wtedy nazwij to "Carne sin Chili" :D Ale fakt zerelko pierwsza klasa. Ciekawostka z Meksyku - jedna z bardzo znanych potraw tutaj jest "Carne Polaca" czyli "mieso po polsku". Przypomina bigos, ale ze swieza kapusta, w ktorym jest wiecej miesa niz kapusty. W moim regionie, bo widzialem juz pod ta nazwa prawie wszystko co mialo w sobie mieso :D Mimo roznic nazwa jest znana w calym kraju.