Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 471
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. Po cos ta opcja w aparacie chyba jest nie? Troche to tak jakby powiedziec "glina jest do lepienia garnkow a nie do jakichs figurek" :D Ostatnio Andrew Kramer na blogu powiedzial to i owo o nowym Canonie 7D i skurczybyk narobil mi niezlego smaku na taki aparacik. Jakby ktos byl zainteresowany to moze sobie posluchac (o aparacie zaczyna sie w trzeciej minucie) http://www.videocopilot.net/blog/2009/10/video-update-canon-7d-ae-tips-leeches/
  2. Mocne - jak zwykle. Nie chce mi sie juz powtarzac tych samych frazesow o tym jak mi sie podoba i jak jestes wzorem do nasladowania przez nas, maluczkich ;) Pozostaje czekac na film. Z DUZA niecierpliwoscia.
  3. Thx - nie wiesz z kim masz do czynienia a grasz kozaka przemawiajac niczym ksiadz z ambony, by uczyc sie zycia. Przypomina mi to stare, uczelniane czasy i pewnego profesora, ktory panicznie bojac sie by jakis student nie byl od niego lepszy stawial MAKSYMALNIE troje i cieszyl sie z tego jak dziecko. Tez chcesz cos sobie udowodnic? Ze jestes taki gosc w rzezbie, ze ci nikt nie podskoczy? Na to wyglada. Tyle, ze twoja "filozofia" dotyczaca 3D bardziej przypomina probe wyjasnienia wlasnej niemocy niz ma sie jakkolwiek do rzeczywistosci. Podpowiem ci, o mistrzu rzezby, co przemawia za tym, ze opowiadasz farmazony. Otoz druk 3D po prostu. Masa rzezb - duzych i malych, od bizuterii, figurek po kilka cali przez popiersia po calkiem duze projekty (gdzies widzialem fontanne zaprojektowana w Zbrushu wlasnie i wydrukowana w czesciach, poskladana na potrzeby odlewu...) powstaje dzis w calosci w programach typu Zbrush czy Mudbox. Po wydrukowaniu wcale nie okazuje sie ze oto wszystko wyglada jakos dziwnie bo tworca mial do czynienia jedynie z obrazem 2D na monitorze, prawda? Jednoczesnie bzdura jest jakoby krolowala odtworczosc - to co tworzysz nie jest ograniczone medium a toba samym. Mozesz uzywac refki a nie musisz. Claude odwalil kawal dobrej roboty - malo tego - dysponujac tymi rzezbami w kazdej chwili moze je poprawic (czy to dzieki zdobytemu doswiadczeniu, czy to dzieki nowym zdjeciom referencyjnym czy tez po prostu dla przyjemnosci). Moze tez - i pewnie tak zrobi - wykonac nastepne zlecenie duzo lepiej, kolejna rekonstrukcje. I tak claude za lat kilka bedzie obcykanym z tematem starym wyjadaczem a ty dalej bedziesz uprawial forumowy bashing zeby poczuc sie lepiej. Nie rozumiem cie, na prawde. Stare miasto tez nie zostalo odbudowane w 100% identycznie tym niemniej JEST a zawdzieczamy to ludziom czynu nie pustych slow. Gdyby to zalezalo od takich teoretykow jak ty pewnie do dzis lezalby tam gruz a banda pierdzistolkow krecilaby nosami mowiac ze nie dysponujemy odpowiednia dokumentacja, blablabla...
  4. Gentlemani o pieniadzach nie rozmawiaja. Nie wyobrazam sobie NIKOGO kto zrobilby 100% idealna rekonstrukcje na podstawie kilku starych, zamazanych fotek robionych nie wiadomo pod jakim katem i nie wiadomo przy uzyciu jakiego sprzetu. Cale to czepialstwo Thx'a niczego nie wnosi. Jest tylko teoretyzowaniem, szukaniem jakiejs blizej niesprecyzowanej doskonalosci, proba dyskredytacji niewatpliwie duzego nakladu pracy i dobrego jej efektu kilkoma zdaniami. Ale niczym poza tym. Idac za tymi wszystkimi zlotymi radami Thx'a taka rekonstrukcja nigdy nie ujrzalaby swiatla dziennego wobec tak skromnej dokumentacji i faktu, ze w koncu ZAWSZE da sie cos zrobic LEPIEJ (wiec moze na wszelki wypadek nie robic niczego...). Efekt koncowy jest swietny. To, ze moglby byc "swietniejszy" tego nie zmienia. Duzo bardziej wole ogladac niedoskonala rekonstrukcje od sluchania pustej gadki o tym jak cos mogloby byc idealne.
  5. Dodalem jakis czas temu w "twoich wiadomosciach" newsa o nowym tablecie wacomu po ktorym mozna smigac piorkiem i paluchami. Moze to czesc tej ich nowej strategii. Jest tam tez filmek z prezentacja jak toto dziala.
  6. Nie lubie seriali, bo albo mi sie nudza po kilku odcinkach, albo przegapie jakies i potem nie mam czasu nadrabiac albo sam serial zaczyna kombinowac jak tu ciagnac dalej opowiesc, na ktora pomysly skonczyly sie juz dawno i doluje tak bardzo ze sie nie da. Jest jednak - poki co - jeden wyjatek. Sons of Anarchy. Seria pierwsza na dvd, seria druga w toku. Wielowatkowa opowiesc ze swiata MC przy calkiem dobrej obsadzie. Wciagnela mnie na dobre i tylko czekam od wtorku do wtorku na nowy odcinek.
  7. "Jest rok 2084. Trzydziesci lat po tym jak Apple oglosilo upadlosc jedyna konkurencja windowsa - Linux zdobywa 5% rynku desktopow..."
  8. lucek91 - spoko, rozumiem rozne kwestie. I nie mowie ze koniecznie tworcy silnika by sie mieli skoncentrowac na takiej grze. Zaluje tylko ze znowu bedzie to samo tylko ladniej wygladajace. Super sie zacina w takiego Crysisa ale o ilez fajniej by bylo posmigac w cos rownie ladnego a bardziej zajmujacego szare komorki. Albo chocby troche zmodyfikowac strzelane - dodac jakies wioski i cywili, jakies poboczne questy, troche freeplaya zebym nie musial napierac z giwera i tyle. W Crysisie mozna niby sobie bylo pochodzic ot tak sobie ale i tak jedyne co mozna bylo spotkac na wyspie to wrodzy zolnierze (nie liczac krabow, zolwi czy kur...). Przy okazji pytanie do wyjadaczy - tworcow gier. Czy majac taki silnik i chcac stworzyc rpg ze skomplikowana fabula (powiedzmy a la Morrowind czy pozniejszy Oblivion) na nim wlasnie - czy stopien skomplikowania danej gry wplywa na wydajnosc enginu? Nie wiem jak to ladnie opisac - czy zawile rpg mialoby wieksze wymagania niz zwykla strzelanka zakladajac ze obie sa na tym samym siniku?
  9. Swietnie sie zapowiada, nie ma co. Szkoda ze jedyne do czego go wykorzystaja pewnie to znowu po prostu strzelanka choc mozna by zrobic zwalajace z nog RPG na takim enginie... Ech, jakas wyspa, survival, polowania i inne "robinsonady", freeplay, zwiedzanie terenu, sekrety, minigierki... Mogloby byc rewelacyjnie a bedzie tylko sliczne TRATATATATATA! BUM! Ale sie fajnie domek rozpadl! ;)
  10. O, widze ze frakcja fanow zaciekle broni i tutaj Pixologic :D. Zeby byla jasnosc - Zbrush to po Photoshopie moj ulubiony soft i uwazam ze programisci z Pixologic odwalaja kawal niesamowitej roboty. Tym niemniej IDIOTYCZNa praktyka zapowiadania czegos i totalnego olewania tego terminu przy konsternacji zainteresowanych jest conajmniej wkurzajaca. Loopik - sugerujesz, ze gdyby wydali w zapowiedzianym przez siebie czasie to cos by sie zmienilo? Ludzie by sie nie zainteresowali? Portale by nie wspomnialy? Gdzie tkwi ta przemyslna strategia marketingowa bo nie widze... Tomala - z calym szumem i zasadami marketingu sie zgodze, to oczywiste. Pokaz mi drugi soft ktorego tworcy kilka razy zapowiadaja swoj soft nie mogac spotkac sie z data wydania ktora sami sobie ustalaja :D. W przypadku 3.5 to dopiero byly jaja bo nie dosyc ze nie dali rady dotrzymac daty to jeszcze dokonali downgrade'u zapowiedzi i zmienili ze jednak Z4 nie wydadza a bedzie to 3.5. Niestety kolejnych 2 terminow rowniez nie udalo im sie dotrzymac nawet z tym downgradem. Jesli to sa normalne zasady marketingu to ja jestem Barack Obama ;) Co do brushy - w Z3.5R2 zwiekszyli domyslna sile smooth brusha ale jak masz BARDZO odksztalcona geometrie to przeciez sa inne brushe do zgrubnej zmiany a smoothem tylko na koncu pociagnac. mokramyszka666 - a Zbrush niby wychodzi taki super dopracowany? Mozna by im latwiej te poslizgi wybaczyc ale te pierwsze wydania nowych numerkow sa jakies wykastrowane i niedorobione - nawet jesli przyszlo czekac dluzej. Dla przykladu Z3.0 nie mial zmappera i szybko kombinowali z Z3.1. Teraz nizsza wersja na Maca ma GoZ a wyzsza na PC nie - to tez jest wedlug ciebie normalne? Pomine juz, ze w kilka dni zaledwie po wypuszczeniu Z3.5 ratowali sie wersja Z3.5 R2. Nie zrozum mnie zle - super ze dopracowuja swoj produkt tylko to wszystko w atmosferze chaosu i kolejnych niedotrzymywanych dat (podczas gdy nikt ich nie zmusza do zapowiadania czegokolwiek z podawaniem czasu. streaker - stwierdzilem fakt. Moje oczekiwania to RZETELNE recenzje, ktorych niestety brak (jedynie w 3DWorldzie czytam o plusach I MINUSACH softu, ale ostatnio nie bardzo mnie stac na jego prenumerate). biglebowsky - widze ze masz jakas Adobofobie ;) Szkoda tylko ze pasuje ten tekst do Adobe jak roza do futra. Sporo bym dal za to zeby Pixologic informowal mnie tak jak robi to Adobe na swoim blogu o nadchodzacych nowosciach, zeby zachecal do dyskusji podczas produkcji a w koncu - zeby zapowiedzial swoj produkt i dla odmiany wydal go w zapowiedzianym czasie. Skoro innym sie to udaje to chyba nie jest to niemozliwe?
  11. Jak to z ich artykulami bywa - absolutnie wszystko jest "awesome", nikt nie dopatrzyl sie zadnych problemow a Pixologic nalezy sie nagroda Nobla... W tak zwanym pomiedzyczasie Pixologic zawalil tradycyjnie juz podana przez siebie date wydania GoZ dla PC i tradycyjnie milczy na ten temat. Pluginy - niejednokrotnie bardzo przydatne - rowniez nie zostaly przepisane pod 3.5 i nikt nie wie czy i kiedy beda (typowa odpowiedz fanow z zbrushcentral to "beda kiedy beda"...). Zastanawiam sie co by Pixolom szkodzilo choc raz niczego nie zapowiadac, nie nakrecac ludzi tylko po to zeby potem 5 razy zawalic termin wydania softu, zeby nie wydawali Zbrusha na raty tylko dopracowali koncowy produkt i jak normalna firma po prostu go wydali kiedy bylby w 100% gotowy...
  12. Najlepszy free "photoshop" online na jaki natrafilem znajduje sie na http://www.pixlr.com/ - w dwoch wersjach (bardziej zaawansowana i prosciutka do szybkich korekcji) plus swietny grabber. Nie mam pojecia jak jest z uzywaniem tego na telefonie bo nie korzystam z komorki niemal zupelnie, ale ogolnie to fajna rzecz.
  13. Co za roznica - zaden z nas go (softu) najprawdopodobniej nigdy nie zobaczy :D
  14. Okladeczka moze byc git - co do szat i dwuznacznosci to raczej bym odzial te konskie potwory w nowiutkie, piekne szaty tworzac kontrast i nawiazujac do czegos plugawego w ladnym opakowaniu. Jak beda tez w podartych lachmanach to nie rzuci sie roznica pomiedzy nimi i "tredowatymi" tak bardzo, nie bedzie tez widac przepychu jakim sie otaczaja zerujac na calej reszcie. ----- Mnie zawsze zastanawia, ze zewszad na kosciol katolicki (bo innych w Polsce prawie nie znaja...) leja sie pomyje i szamba, rzucaja beretami a same koscioly wciaz sa pelne. Wszystkie te placzliwe pochody z figurka na przedzie, przy wtorze zawodzacego przez megafon ksiedza tez nie narzekaja na brak uczestnikow. To jak to jest?.. Ale to taka dygresja - katolikiem nie jestem i ani ich bronie ani atakuje.
  15. Ja juz teraz z niecierpliwoscia czekam na czesci 4, 5, 6, 7, 8, 9 i najbardziej OMG AWESOME 10! lucek91 - to ty pisklak jestes ;)
  16. SYmek - a cos w temacie wydajnosci Photoshopa? ;)
  17. Hehe, pamietam takiego jednego ARTYSTE co to zwykl mowic klientowi, ze on nie idzie na kompromis z wlasna wizja. Nie pracowal z nami dlugo, ale smiechu bylo sporo :D
  18. Loopik "Na stronie adobe są do ściągnięcia wpisy do rejestru, które podał biglebowski kilka postów wyżej." biglebowski - jak tam sie trzyma teoria spisku w zwazku z powyzszym? LOL Poza tym jeszcze zerknalem z ciekawosci na system requirements photoshopa: "Microsoft® Windows® XP with Service Pack 2 (Service Pack 3 recommended) or Windows Vista® Home Premium, Business, Ultimate, or Enterprise with Service Pack 1 (certified for 32-bit Windows XP and 32-bit and 64-bit Windows Vista)" Wyglada wiec na to ze XP64 w ogole nie byl przewidziany jako system pod Photoshopa CS4, wiec dyskusja o problemach na nim jest z zalozenia nie na miejscu.
  19. biglebowsky - zachowaj te swoje prywatne wycieczki dla kogos kogo to rusza. Czego nie rozumiesz w takim zdaniu: "mnie i wielu innym znanym mi osobom CS4 dziala DUZO wydajniej od CS3". Co ci mam w tym wytlumaczyc? Chcesz dyskutowac z faktami? Powodzenia. Szczerze? Mam gdzies, ze tobie i innym systemowym konserwatystom nie dziala. Co gorsza jednak dla ciebie - Adobe tez ma to gdzies. Teraz ci sie udaje to obejsc, w przyszlosci moze nie byc tak rozowo ale generalnie to twoja broszka bo to ty chcesz uzywac starego systemu. IT uznalo XP64 za lepszy? Kto te jest IT? Bo ja chocby ogladajac tutoriale znakomitych artystow widze, ze byly robione na Viscie. Pewnie im umknely prawdy objawione, biedaczyskom. Poza tym nie wiem czy zauwazyles ale to nie watek o systemach i zakulisowych gierkach swiatowych potentatow a o photoshopie ktory przy odpowiedniej konfiguracji niewatpliwie jest o niebo szybszy niz jego poprzednik i chocbys pekl, bluzgal i plakal - takie sa fakty. Tego, ze jeden czy drugi ma jakis zgrzyt i ze mu nie dziala - tego nie neguje. [edit] widze ze kiedy pisalem ta odpowiedz zdazyles calkowicie zmienic temat z "wydajnosc Photoshopa CS4" na "korporacyjne problemy z wymiana systemu na nowszy" :D Przy okazji - jakos nie slyszalem zeby Adobe w zwiazku z tymi zgrzytami na XP mialo problemy ze sprzedaza CS4, a ty? Pewnie sami amatorzy i detalisci kupili/przedluzyli licencje, no bo przeciez nie "IT"...
  20. biglebowsky - no i po co ci to? Mnie to nie rusza a ty sobie nagrabisz. Bez sensu. XP64 byl i jest traktowany po macoszemu. Jesli sie upierasz przy starym systemie to twoja sprawa. Mnie smiga na viscie64 - zero problemow. Wspolpracownikom smiga na W7 bez problemow od jakiejs wczesnej bety. Jak chcesz to sobie siedz dalej na XP64 i narzekaj. Po ukazaniu sie W7 to bedzie juz totalnie olany system i jedyne co zyskasz to beda zszargane nerwy. Rozumiem ze Adobe nie spelnilo twoich oczekiwan jako firma, ze nie zoptymalizowali swojego produktu dostatecznie pod twoj system. Ale wiedzac, ze Adobe nie nagnie sie do twoich oczekiwan moze warto nagiac sie do Adobe i wybrac rozwiazanie ktore dziala? Czy tez wolisz tupac nogami i krzyczec jak to niesprawiedliwy jest ten swiat? Kazdy ma jakies hobby. Loopik - spotkalem sie z takim kompem na ktorym CS3 smigal jak szalony a na CS4 nie dalo sie pracowac. Jako ze byl to tylko jeden z kompow w pracy nie zglabialem tajemnicy dlaczego tak sie dzieje. Zadne upgrady sterownikow nie pomagaly, komp stal na 32 bitowym XPku i tez mial 2GB ramu. CS4 bazsprzecznie jest wydajniejsze od CS3. To co Adobe zwalilo to najwidoczniej obsluga niektorych konfiguracji sprzetowych. Ja oceniam z perspektywy tego co sie dzieje na moim kompie i nie bede mowil ze CS4 jest slabe skoro widze ze nie jest. Jesli komus nie dziala to pisac do supportu, meczyc tych z Adobe, szukac rozwiazania (ATI slynie ze "znakomitych" sterownikow - moze tu tkwi problem. Alternatywnie mozna uzywac starszej wersji, narzekac i czekac na cud. Watpie zeby to cos zmienilo ale... powodzenia.
  21. misiekhc - Jaki efekt? Ten ktory jest od jakiegos czasu w Painterze? Jakos nie widze tego wysypu frontow przez to... A co do tego ze w AE byl puppet tool - no i? Znaczy ze nie jest wygodniej miec go w Photoshopie? Bo oni nie robia na blogu tajemnicy z tego ze implementuja do Photoshopa rozwiazania juz istniejace na rynku. No ale ponarzekac sobie i pocwaniaczyc trzeba na forum, nie? :D comander_barnik - Na blogu pisza "The new brush tools aim to match that found within Corel’s Painter application". Ameryki nie odkrywasz zatem. Prace nad tym trwaja wiec swoje narzekactwa mozesz powstrzymac do kwietnia. Co znaczy ze PS to nie program malarski? To te tysiace znakomitych artystow na swiecie sie myla? Damn.. Mogles ich wczesniej oswiecic swoja wiedza... CS5 bedzie JESZCZE wolniejszy od CS4? Na tym samym sprzecie CS4 smiga mi DUZO szybciej od CS3 wiec twoja teoryjka cos slaba... Ogolnie wersje CS3 i CS4 to spory kop jesli chodzi o wydajnosc - chyba ze ktos znowu je instaluje na jakichs komputerowych zabytkach ale graficy raczej maja silny sprzet. Pracujesz od dawna na CS3 i jakos zyjesz? I co w zwiazku z tym? Maja poczekac na ciebie? Pchnij im maila do supportu zeby bez sensu nie wypuszczali nowych wersji bo TY nie masz zamiaru sie przesiadac...
  22. Tez mi sie skojarzylo z painterem i pupet toolem, ale nie mam nic przeciwko zeby to bylo w shopku. belzebub - tez narzekalem na to plywanie na poczatku a potem tak sie przyzwyczailem ze nie chce wracac do tego starego scrolla. Jednak jesli ci przeszkadza takie plywanie to przeciez mozesz w opcjach to wylaczyc i masz po staremu... [edit] Na blogu developerskim tez juz pojawil sie ten filmek zatytuowany "A Sneak peek into Adobe Photoshop CS5", co raczej potwierdza, ze opcje te znajda sie w kolejnej wersji photoshopa. Co wiecej - deweloperzy otwarcie przyznaja, ze mieszanie farb to wprowadzenie pomyslu z Paintera a warping to taki photoshopowy puppet tool. Fajnie, ze mowia otwarcie i nie sciemniaja bo z samego filmiku troche wynika jakby odkrywali Ameryke ;) Polecam tez zobaczyc filmik prezentujacy nowe opcje dotyczace fizyki we Flashu. Czad (gdzies tak od polowy bo wczesniej prezentuja gierke).
  23. Panowie - to fantasy. Nie ma sie co rozwodzic nad ogolna uzywalnoscia broni w konwencji, gdzie 99% damskich zbroi to metalowe bikini :D
  24. Kazik, Kult - wciaz daja rade chlopaki. Nawet jesli osluchaly mi sie juz te rubaszne teksty (slucham ich badz co badz dluzej, niz niektorzy odwiedzajacy to forum maja lat :D) - cenie ich za to ze piosenki sa o czyms.
  25. Nezumi

    modo 401

    No i jest juz nastepny SP. Szczegoly : http://www.luxology.com/support/modo401_SP2_details.aspx
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności