Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 463
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. Nareszcie! W koncu moge udokumentowac sytuacje ktore nie mialy miejsca i zastapic swojego psa wygenerowanym miksem podobnych psow. Ach ten czar wspomnien!
  2. Przyszlosci ciag dalszy. Tym razem Unity dodaje belkoczace AI. Wszyscy podpici aktorzy glosowi pozbawieni dykcji traca prace. Rewolucja AI trwa.
  3. Faktycznie mozna stracic prace przez AI... 🤣 https://businessinsider.mx/chatgpt-generative-ai-law-firm-fined-fake-cases-citations-legal-2023-6/?r=US&IR=T
  4. Mam dokladnie to samo. Ile razy juz sobie obiecywalem ze cos zloze a potem zwyczajnie mi sie nie chce. Najpierw bylem z rok chory, potem rodzinne sytuacje niefajne... Jest to zdecydowanie wymowka bo moznaby cos zrobic jakby sie uprzec ale nie mialem glowy do tego. "Ale kiedys sie wezme" 😉 @JoseConsecoDzieki. Tak, to prawda. Troche na pokaz to narzekanie - bo lubie ta robote ale nie mam czasu na 3D przez to a mam pewne plany zwiazane z 3D wlasnie.
  5. obetne kawalek i w jpg bo NDA i nie wiem czy moge sie "chwalic tym" 😄 Ale nie, to nie byla przenosnia 😄 . Dolaczam cos normalniejszego tez z tej samej serii. Oryginaly nie maja bialych pol ale jak mowie nie wiem co tam moge czego nie moge z tym robic.
  6. Jako ze prawie nikt nie czyta artykulow a tytuly glownie... "AI zastapi pracownikow!!!!". A w artykule: - "planuje uszczuplić liczbę pracowników z powodu zmniejszenia liczby fizycznych wydań czasopisma" - "W planach znajduje się zmniejszenie liczby wydań regionalnych tabloidu z 18 do 12 oraz zlikwidowanie dwóch trzecich biur (czyli co? AI tylko w niektorych regionach dziala? .. ) - "gazeta po prostu dostosowuje się do zmniejszającego się zapotrzebowania na fizyczne wydania prasy" No, ale mozna napisac cos o AI bo artykul o tym, ze sie zmniejsza zapotrzebowanie na fizyczne wydania bylby nudny a tak ludzie sie podjaraja i jest trendy. W koncu dyrektor generalny wspomnial juz kilka miesiecy temu ze "Sztuczna inteligencja niebawem będzie (zawsze niebawem, zawsze juz za chwile - ale bojcie sie juz dzis!) w stanie całkowicie przejąć zadania mające na celu opracowanie rozkładu drukowanej gazety". Przewidywal role AI a nie przewidzial w dobie internetu, w 2023 roku, ze coraz mniej ludzie beda kupowac gazety fizyczne? Wizjoner, panie dziejku, wizjoner... 🤣 Dzisiejsze "dziennikarstwo" w pigulce. "Dodawaj pikanterii, klikalizmu, dramatyzmu" 😄 :
  7. @michalo Ja wiem ze robie chujowe rzeczy. Jestem wiezniem stylu zycia jaki wybralem. Wiecznie musze robic cos czego nie chce, ale co przynosi mi kaske i nie mam czasu albo sily przysiasc do tego co lubie. Wiesz co wczoraj musialem zrobic dla klienta? Pixel art zlotej muszli klozetowej z wetknieta wen rakieta tenisowa... Komu mam to kwa mac pokazac 😄 Poziom abstrakcji przypomina mi banana przyklejonego do sciany. Prawdziwa Sztuka, panie. Tylko jak tu zbudowac portfolio?! 😄 Ale kolesia znam od wielu lat, placi co miesiac wiec robie co tam chce... To ma sie szanse zmienic teraz, wracam troche do rzezby ale czy sie zmieni na dobre to sie zobaczy. Oby. A propos bycia wiezniem... Jak zaczniesz cos robic "pod publiczke" i zbierzesz dzieki temu ogladajacych - staniesz sie wiezniem tego zagrania bo zeby zebrana publike utrzymac, bedziesz musial wiecznie robic to, co ich przyciagnelo do Ciebie i czego oczekuja, a co niekoniecznie pokrywa sie z tym co chcesz robic. Lepiej rob swoje - przyciagniesz mniej osob ale takich, ktore lubia to samo co Ty i bedziesz mial tworcza wolnosc.
  8. Ja dzisiaj synowi powiedzialem, zeby sie nie lamal i przejmowal bo najwazniejsze to byc w zyciu szczesliwym. W przyplywie emocji podalem mu przyklad: "spojrz na mnie - w zasadzie we wszystkim co robie jestem najwyzej sredniakiem, a jestem szczesliwy!". Po spelnieniu ojcowskiego obowiazku podbudowania upadajacego morale nastolatka zastanowilem sie nad tym co powiedzialem i przestalem byc tak bardzo szczesliwy 😭👌
  9. Klasa. Wczesniej blony wygladaly troche papierowo/sucho. Teraz jest genialnie.
  10. Do sprawdzenia. Na razie mam zamiar tak posadzic w domu na scianie rozne ziolka, miety i inne bazylie zeby miec swieze do gotowania. Hydroponika tez jest ciekawa. Za pare lat jak sie moja pasja rozwinie to bede z maczeta przedzieral sie do pokoju 😄
  11. Nie no faktem jest ze @Destroyer mial racje w temacie tego o co mi chodzilo 😄 Inspekt mialem w ogrodku za dzieciaka ale wtedy mielismy sporo miejsca na to. Niestety teraz pelna prowizorke odstawiam - plan jest taki, zeby zobaczyc co i ile moge w mikro ogrodku posadzic i za rok obsadzic kazda mozliwa powierzchnie wlaczywszy w to jakies wiszace doniczki, takie torby z ziemia o ktorych istnieniu sie dowiedzialem w tym roku - co tylko sie da 😄 Marzy mi sie taki ukryty ogrod przepelniony warzywami i owocami. Miejsce gdzie ludzie maja jakas stara pralke, rower i stolik z krzeslem przy odrapanej scianie ja chce zamienic w rozwalajacy mozg ogrodek na widok ktorego chce sie powiedziec "jak... ale... jak ty to wszystko tu upchales?! 😮 To tak sie da?!". Nie wiem czy sie da ale sprobuje, a co.
  12. @Mortom chcialem Ci na priva podeslac ale nie przyjmujesz prywatnych wiadomosci jak oznajmil mi system... Wiec tutaj wrzuce zeby oldmanowi zostawic miejsce na kolejne wieszczenia rychlej smierci wszystkich zawodow zwiazanych z grafika w watku AI 😉 Mowisz ze juz je przesadzac? Odwlekam to bo nie mam miejsca przygotowanego. Musze zrobic takie... nie wiem jak sie to fachowo nazywa - rame taka z desek z ziemia w srodku. Taki podwyzszony ogrodek. Jeszcze skads przyciac troche patykow do pomidorow zeby mialy po czym sie pnac. Za duzo ich posadzilem na to ile mam miejsca 😄 Widzisz, ze pelna prowizorka - rosna w przycietych butelkach plastikowych. Przerabana pogoda teraz jest - slonce pali wszystko zywym ogniem a od czasu do czasu zdaza sie grad. Mieszkam teraz wyzej niz najwyzszy szczyt w Polsce... Niekoniecznie jest pogoda tutaj taka jak sobie wyobrazaja Meksyk. Dzieki za pomysl z soda - przyda sie! Nie spotkalem tutaj pokrzywy. Sa takie pokrzywopodobne jakies ale nie parza w ogole... @Michal Meksyk w cholere wielki - zalezy od regionu. Kiedys mialem banany w ogrodku, pomarancze i palme kokosowa. Tutaj w gorach chlodniej, bardziej pod polski klimat. Dziwie sie miejscowym bo z reguly sadza tylko kukurydze, przy czym klimat ewidentnie pozwala na wiecej. Truskawki mialem, jezyny, sliwki, jablka, gruszki... A wiekszosc ludzi z uporem maniaka kukurydza i koniec. Bo niewymagajaca jest - susze przetrwa, nie trzeba podlewac za bardzo. Kiedys pytalem czemu ziemniakow nie sadza na przyklad - "nieee tam, nie wyrosnie tu!" Sprobowalem i widzisz jak zlapal. Ludziom sie nie chce zwyczajnie. W tym roku probuje co i ile sie da wyciagnac z tego kawalatka ogrodka. Pomalu bede to ogarnial jakos bardziej. Szklarnia by byla ideal ale miejsca malutko...
  13. @DestroyerOsobiscie juz wole relatywne zadupie jak ma fajny necik 😄 Przesadne zadupie gdzie musisz miec bron i do sklepu jedziesz raz na tydzien tez mnie jakos nie ciagnie. I absolutnie nie chce juz nigdy mieszkac w bloku - mam traume po trzesieniach ziemi. I sasiadach 😄 Mam bardzo malo miejsca, ale jestem w szoku ile i tak mozna na malutkiej powierzchni wyhodowac sobie. Co do Laysow to nie wiem bo nie jadam chipsow. Pewnie tak jak wszedzie. Powietrze i okruchy 😄
  14. @blood_brotherwidzisz te poleczki zolte? Jest na nich taka buzka naklejona, nie? Chipsy Lays w Meksyku nazywaja sie Sabritas i maja ta buzke w logu. Sasiad pracowal dla Sabritas i jak sie przeprowadzal to wystawil poleczke ktora zajumalem sobie 😄 https://logonoid.com/sabritas-logo/ Ale tak, jak wiadomo Meksyk to pomaranczowa pustynia, wiem o co biega 😉
  15. @DestroyerMowisz - masz. A jeszcze dorzucam sadzonki ogorkow i pomidorow - a co! Niezmiernie dumny jestem bo z nasionek wszystko wyroslo 😄 Mam jeszcze chili, musze dzis przesadzic. Wszystkie warzywka sa 100% AI free. Mega polecam ogrodnictwo jako odtrutke na "uo moj Boziu, zara mie AI zastapi!". Lepsze od spawania czy wozka widlowego moim zdaniem.
  16. @blood_brother Hahaha - wybacz nie pilem osobiscie do Ciebie tylko do generalnego podejscia "zwykly zjadacz kaszanki i popijacz piwa sie nie skapnie wiec mozna sprzedawac mu badziewie". ------------------------- Po piosence o swince/Mickey ktora nie wiem dlaczego sie tu pojawia i gdzie niby moznaby to przeniesc 😄 musze odpoczac od netu. Ide podlac ziemniaka. Wsadzilem w ziemie na probe i wyrosl w cholere wielki. Jak obrodzi to za rok bede sadzil wiecej 😄 Jak juz AI przejmie kontrole nad swiatem kupie sobie kawalek terenu i zajme sie ogrodnictwem. FU AI, nie masz na mnie nic. NIC! 😄
  17. Twoje slowa: "widze że wielu illustratorów robiących ilustracje do takich ksiązeczek dla dzieci bedzie musiało sobie poszukac nowej pracy " Jako ze nie kupowalem dziecku ani nie pracowalem przy na maksa generycznych ksiazeczkach to zalozylem ze mowisz po prostu o ilustratorach ksiazeczek dla dzieci. Umknelo mi to "TAKICH". Spoko na takie odpustowe naklejki te arty z AI. Tam nie trzeba zadnej fabuly - ma byc slodziutko i tyle.
  18. No super wyglada. Te dwie dziewczynki z samego konca co zblizenie zrobil: blink na tych zabich oczach sugeruje ze swiatlo pada z obu stron, ta po lewej jest zupelnie inaczej cieniowana jak ta po prawej, po lewej ma dluzsza spodniczke od kurtki a ta po prawej na odwrot, kurtki znacznie sie roznia od siebie - inne zapiecia, kaptur inaczej pod szyja... Ta po prawej ma zamiast kieszeni kropke... Bardzo fajne do takich zabaw "znajdz czym sie roznia te dwa obrazki". No ale juz sie nie czepiam bo sie AI poplacze jeszcze. Jak widze ludzie po prostu chca wierzyc w to AI. Najsmieszniejsze jest ze zawsze pojawia sie ten "Kowalski", ktoremu mozna byle gowno wcisnac i to ma byc argument za AI - no to pelna zgoda, jesli aspirowal ktos do robienia gownianej roboty, za gowniane pieniadze dla gownianych klientow to AI stanowi powazne zagrozenie. Zupelnie jak wczesniej Hindusi i gotowe obrazki sciagane z netu.
  19. Nie wiem, daje przyklad realnego projektu z realnym scenariuszem ktory dostalem. Nie uwazam tego za ambitny projekt. Zanim bym wytrybil jak wycwiczyc model ktory mniej wiecej wypluje koslawe obrazki do takiej bajki to dawno je narysuje. A ze sa projekty ktore mozna opedzic AI - jasne ze sa. Gownianych projektow jest pelno, tylko nie wiem czy powinno sie mowic, ze "ilustratorzy traca prace" jesli wielka technologia przyszlosci lezy i kwiczy przy prostej historyjce dla dzieci. Z tym spojnym wygladem to tez wyglada mi na zart. Mam za spojny wyglad uznac kobiete z rozna dlugoscia wlosow na kazym obrazku? I w roznych ubraniach? I z roznymi gadzetami? Albo kolesia, ktory ma raz przedzialek z lewej a drugi raz z prawej strony, raz ma podgolone wlosy z boku a na innym kadrze nie ma i w ogole ma rozne fryzury za kazdym obrazkiem? Bo ma brode i okulary na kazdym obrazku to juz jest spojne? Czy tez znowu mam przyjac ze kiedys tam cos tam nastapi i bedzie lepiej i jeszcze zobacze? I juz dzis mam bic poklony przed tymi gownianymi rezultatami? Te wszystkie AI twarze maja bardzo powazne problemy. Raz ze sa totalnie generyczne. Bo sa miksem wielu roznych twarzy i nie maja zadnego charakteru. Kiedys, jeszcze zanim sie pojawilo psudo AI takie eksperymenty robili zeby znalezc kanon urody na przyklad. I nakladali na siebie zdjecia wielu roznych, powszechnie uznanych za ladne, kobiet i wychodzila taka ladna lalka bez charakteru wlasnie - taka niby ladna ale sztuczna twarz. Tu jest podobnie. Druga sprawa - te postaci niemal nie maja mimiki, zadnego wyrazu. Zwykle gapia sie "w kamere", poza jest dretwa na maksa, z serii "siedze", "stoje" a za szczyt mimiki mozna uznac przylepiony usmiech. Przy czym smieja sie tylko usta po oczy juz nie. Oczy sa raz wieksze, raz mniejsze - ja pierdykam im bardziej sie przyjrzec tym "spojnym" wygladom generowanym tym bardziej sie robi smutno. Bierzesz komiks takiego Boguslawa Polcha czy Grzegorza Rosinskiego albo Jerzego Wroblewskiego i masz wizualna uczte. Potem patrzysz ta te wypociny AI i masz:
  20. Zwykle ksiazeczka ma jakas fabule a nie losowe zwierzatka. Zwierzatka w ksiazce cos robia, pojawiaja sie te same, antropomorficzne, w swoich ubrankach robiace konkretne rzeczy. Ilustrowalem jedna ksiazeczke dla dzieci gdzie byl wilk, ktory szedl w przebraniu prosiaczka na urodziny swinek - kupowal stroj prosiaczka najpierw. Jeden byl za maly, drugi za duzy, trzeci w sam raz - kazdy mial ilustracje do tego. Wilk w zbyt ciasnym stroju, zbyt luznym i w koncu w pasujacym, ale tak, zeby bylko widac ze to przebranie troche. Pozniej szedl na urodziny gdzie masa zwierzatek sie bawila. W koncu w zabawie odpadl mu swinski ogonek i wszyscy zobaczyli wilczy ogon. Najpierw sie przestraszyli ale pozniej wilk sciagnal maske i placzac wyznal ze po prostu chcial sie bawic ze wszystkimi i nie chcial zeby sie go bali. Wszyscy rozesmiali sie radosnie a ksiazeczka konczy sie scena jak wilk pomaga zdmuchnac swieczki i dmucha tak silnie ze krem z tortu laduje na pyszczkach zebranych wokol zwierzatek. Zilustruj mi to to uwierze, ze AI zabierze prace ilustratorom bajek dla dzieci. Powinno byc szybko, w koncu AI takie madre i lepsze od czlowieka.
  21. @michalo wiesz ja tak gadam a sam swoich rzeczy nie robie w ogole a i biznesmen ze mnie jak z koziej dupy trabka 😄 I tez mnie nie boli. Troche boli brak wlasnych pracek, tak codziennie sobie powtarzam ze cos swojego zrobie a potem koncze o 2 nad ranem robote i juz mi sie nic nie chce 😄
  22. Typowo artystyczne podejscie. Dlatego nie bedziemy bogaci nigdy 😄 Tylek bez tych dziurek jak dla mnie mocno na plus. Poprzednio wygladala jakby zaciskala posladki 😄 Jedynie naramienniki spiczaste dziwnie mi wygladaja. Pewne rzeczy w 2D wygladaja ok zwlaszcza przy mocnej stylizacji ale w 3D... no nie wiem. Moze sie czepiam. Ogolnie jest super. A co Ty tego Goku tak meczysz? PRzeciez dla Ciebie to ze dwa posiedzenia zeby to skonczyc pewnie. Delektujesz sie czasem? 🙂 Powodzenia w skonczeniu. Pochwal sie kiedys tam.
  23. Przez chwile myslalem ze trafilem na jakies forum nastolatkow czytajac ta dyskusje skrecajaca mega szybko ku porniolom mangowym 😄 Stare chlopy ale dusza mlodzikow jak widze. Figureczka super choc totalnie nie z mojej bajki. AI nie wygeneruje figurki. Jak chcesz faktycznie to spieniezyc kiedys to mozesz zaczac sprzedawac gotowe, fizyczne wydruki a nie stl ktore ludzie spiraca piec minut po wrzuceniu na siec. Seks sie zawsze bedzie sprzedawal. Wcale nie musisz isc w jakies mega hardcorowe klimaty. Ludzie i tak kupia bo skilla ewidentnie masz. I jesli tobie sie podoba cos to mozesz byc pewien, ze istnieje duza grupa osob ktorym tez to sie spodoba. Nie musisz inwestowac jakos duzo kasy w to - zrob na probe figurke, wydrukuj i wrzuc ze masz na sprzedaz taka pania. Bylbym mega zdziwiony jakby sie nie sprzedala i nie mialbys zamowien na nastepne.
  24. Dlaczego przesiadlem sie na Affinity? Bo slaby jestem w nekromancji:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności