Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. piotrek - zeby nie pisac kolejnego kilometrowego postu powiem tak... To ze system nie jest od tego zeby na niego sie gapic tylko odpalac pod nim programy to oczywiste (moze nie dla wielbicieli linuksa z Compiz Fusion ale dla wielu...). Nie kwestionuje tego. Nie jestem programista ale mam niejasne przypuszczenia, ze objetosc i pamieciozernosc systemow (tak w ogole) rosnie nie bez przyczyny - zgodzisz sie? Oczywiscie, ze mozna lepiej optymalizowac kod, poprawiac wydajnosc itd ale wspolczesne systemy ze wspolczesnymi mozliwosciami juz po prostu nie moga i nigdy nie beda zajmowac tyle co te 15 lat temu. Podobnie tez nie moga i nie beda smigac na 64MB ramu. Rosna wymagania, rosna tez mozliwosci - myslisz, ze byloby Cie stac na kompa zdolnego do konkretnej pracy w mayi czy maxie gdyby nie rosly wymagania a ceny sprzetu szly w dol? Gdyby to byl sprzet dla elit, bo wiekszosc by "nie potrzebowala takiej mocy"? Jest dobrze - Vista miala swoje trudne momenty, wiele lez wylano nad jej wydajnoscia i w konsekwencji mamy win7. Ale ogolnie - mnie cieszy postep i popyt na gigabajty ramu i wielordzeniowe procki. Bo moge pracowac i bawic sie na sprzecie jakiego z pewnoscia niemialbym gdyby wiekszosc ludzi wyznawala takie minimalistyczne podejscie. Z braku popytu taki sprzet kosztowalby krocie.
  2. Nezumi odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
    SYmek, nie bluznij bo jeszcze uslyszysz, ze kupuja chudego ;)
  3. piotrek - w sumie do przegladania netu i napisania jakiegos dokumentu wystarczy Amiga spokojnie (dzis to nawet juz telefon...) po co wiec windowac wymagania? Jakby tak sie cofac w czasie z takim podejsciem, to potem by bylo pewnie "a po co mi ten internet, BBSy mi wystarcza", pozniej "eee przeciez moge zadzwonic albo wyslac list - po co mi taki bezduszny e-mail", jeszcze pozniej "skoro i tak czekam az poczta dojdzie to moge poslac rownie dobrze z jakims znajomym co tam akurat pojedzie... Pare dni w te czy we wte..." itd itd az w koncu bysmy skonczyli na sawannie w Afryce czy jakiejs jaskini w Europie gdzie skrobiac sie po zadku myslelibysmy, ze juz nam nic poza zarciem nie jest potrzebne do szczescia...
  4. mirach Pierwsza sprawa - MS dal ciala (i slusznie mu sie za to dostalo) za cala akcje z naklejkami Vista Capable. Przez to zaczal zbierac mase negatywnych opinii no bo nic dziwnego, ze ktos byl niezadowolony jak mu sie wszystko krztusilo na jakims lapku z 1GB. Swoja droga co to za obsesja kupowania lapkow, ktore potem stoja na biurkach caly czas... LOL. Potem te opinie zaczely pokutowac nawet miedzy tymi ktorzy Visty nie widzieli, ale nie przeszkadzalo im to narzekac. Sam sie balem Visty przez te legendy. Po wtore - zdefiniuj "srodowisko biznesowe". Upgrade do Visty na dziadowskich, biurowych kompach robiacych za kalkulatory nie ma sensu i nie dziwie sie, ze wiele firm czy szkol uczacych na "informatyce" obslugi Worda nie zdecydowalo sie na upgrade. Inaczej moze - jaki procent szeroko definiowanego "srodowiska biznesowego" posiada wiecej niz 3GB RAM i potrzebe 64 bitow? Bo zeby byla jasnosc - upgrade do Visty 32 bitowej uwazam za srednio trafiony. Z drugiej strony mozesz zobaczyc, ze na viscie siedzi calkiem sporo ludzi z naszej branzy - Gnomon, Escape Studios, Digital Tutors - jakos nieszczegolnie sie przed Vista bronia a nie pracuja tam byle lamy. Czemu przedluzaja support? Czemu spiesza sie z Win7? Vista jest juz "spalona" przez cala ta burze jaka wokol niej rozpetano na poczatku jej wprowadzania. Teraz nawet jesli bywa, ze jest szybsza od XPka to i tak panuje przekonanie ze to system do dupy. Musza ladnie wprowadzic cos nowego. I tak, mam swiadomosc, ze ten system powinien byc bardziej wydajny i ze Win7 doskonale to udowadnia (co mnie cieszy). Nie twierdze, ze Vista jest idealna - uwazam po prostu, ze zamiast sie szarpac ze starym i olewanym XP64 lepszym wyjsciem jest Vista64 a mozna juz nawet probowac Win7. XP64 to eksponat na ktorym teraz juz tylko bedzie sie zbieral kurz. A dlaczego watek zmienil sie tak a nie inaczej? No a realnie jakie masz alternatywy? Mozesz jeszcze poszarpac sie z linuksem, na co ja ani nerwow ani czasu nie mam a chyba wypadaloby zebym przedstawil jakas alternatywe ;) A ze nigdy nie bede namawial do zlodziejskiego Apple to pozostaje mi jedynie Vista64. KLICEK - moja domowa "Viesia" wyglada jak win98. Spartanski, czysty i prosty :D Tez niecierpie latajacych animek i innych bzdur. Kwestia ustawienia - jak ktos lubi bajery, zegareczki, pogodynki i inne bzdety a la macOS to sobie je wlacza, choc ja nie wiem po co to komu ;) Co do Wingsa - sporo tam nowych ficzerow... Nie chcialoby ci sie jakiegos wideo tutka smignac? Moze byc nawet na XP LOL Doslownie przedwczoraj konwertowalem wszystkie twoje tutoriale zeby mimo nadgryzienia przez zab czasu zachowac je dla potomnych. Co sie tyczy kazdego bajta pamieci - zgodze sie ze sie przydaje i z pewnoscia lepiej spozytkowac go na program nie na system, ale znowu - jak mam sie szarpac z tym ze ktos olal stery pod XPka bo "costam" albo kombinowac jak to obejsc - no nie chce mi sie ;) Ty masz farta i ci smiga wszystko - super. Ale juz nie raz nie dwa slyszalem narzekania ze cos tam niebardzo na XP64.. W koncu od tego zaczal sie ten watek. Ile w tym prawdy? Nie wiem - zaczalem przesiadke na 64 bity od Visty i ze mi wszystko smiga - zostaje. A jesli win7 ma byc wydajniejszy? Tylko sie cieszyc. Na marginesie - w ogole nie kumam po cholere jeszcze bawic sie w 32 bity...
  5. No wlasnie... Zgrzyty pojawiaja sie w kazdym systemie - pewnie na jakis trafisz w koncu ;) Ale w ogolnym rozrachunku wiecej w tym narzekaniu na Viste bzdur niz prawdy.
  6. Mr Pank za nietypowe podejscie do sprawy - w koncu cos innego niz gola dupa.
  7. I napisz pozniej jakie twoje wrazenia ;)
  8. Jesli chodzi o viste to raczej v-lite http://www.vlite.net/ (nie wiem, nie bawilem sie, wszystko mi pod vista dziala bez grzebania :P)
  9. KLICEK - ale powiedz mi dlaczego. Jakie to straszne rzeczy czyhaja na Viscie ktorych na XP nie uswiadczysz? Nie mam Visty jakos dlugo - dopiero po zmianie kompa jakies 3 miesiace temu wrzucilem Viste pelen najgorszych przeczuc, nekany lekami jakich zrodlo nalezy upatrywac w rozhisteryzowanych komentarzach na roznych forach, czekalem na to ze system bedzie sie slimaczyl, odpalal 10 minut, kopiowal 3 pliki przez godzine no i ze DRM zablokuje mi w ogole wszystko i niczego nie obejrze a UAC bedzie mnie nekal jak szalony. I co? I nic - totalne bzdury. Wiec co mnie takiego czeka konkretnie? Mnie i tych wszystkich ludzi ktorzy visty uzywaja na codzien a co moge zauwazyc ogladajac ich tutoriale na przyklad ;) (chocby Wayne Robson czy kilka osob z Gnomona - oni jakos nie poddali sie masowej histerii..). Przy okazji Win7 widzialem testy predkosci - porownanie na dwoch roznych konfigach tych samych czynnosci wykonywanych na XP, Viscie i Win7. Win7 wygrywal wszedzie ale co ciekawe - Vista wygrywala z XP na silniejszym konfigu. Na slabszym wygrywal XP. Nie zawsze jest tak ze Vista jest "BE", chyba ze znasz jakies konkretne przyklady znaczacej wyzszosci XP nad Vista poza obiegowymi a nieprawdziwymi opiniami - chetnie poslucham i sprawdze.
  10. Spojrzmy prawdzie w oczy - ani ta vista taka tragiczna nie jest (sam lece w domu na viscie 64 bez najmniejszych problemow) ani ten XP taki cudowny. XP64 jest jako taki totalnie juz olewany - Ms przejmuje sie Vista i Win7 a na raszte kladzie wielka lage. Przykladem chocby ten nieszczesny Photoshop - stery pod XP64 nie wspieraja OpenGL. I co? I nic. A na viscie wszystko pieknie smiga. Wiec pytanie czy warto dla tej odrobiny pamieci ktorej Vista pozre wiecej od XPka meczyc sie ze starym i olewanym systemem?
  11. Czytam, czytam i oczom nie wierze. Pomysl przykladowej sceny urosl do rangi jakiegos strasznego profanum. Panowie "PRO" - to moze zamknac w cholere ten dzial bo przeciez wszystkie gotowce sa bez sensu jesli przyjac wasze kryteria, co? Przesadzacie :P Kilka presetow kamer i swiatla - samochod, portret, cala sylwetka pod turntable, jakies makro pod bizuterie powiedzmy... Zabije to kogos? Z pewnoscia nie (chyba, ze jakis PRO zejdzie na zawal widzac jak to sie swiat stoczyl i "do czego to, panie, doszlo..." LOL). Przykladowa sytuacja - skonczylem padniety nad ranem jakis model w Zbrushu. Starczylo mi baterii jeszcze na normale i padam na pysk a klient bedzie mi nudzil od rana... Ale zaraz zaraz - moze nim Morfeusz mnie dopadnie zdolam jeszcze kilkoma klikami wgrac ta gotowa scenke, importnac model i zapuscic render? Efekt nie bedzie nadawal sie do Zlotej Galerii ale w 99.99% wystarczy zeby klient byl zadowolony. Gadacie troche tak, jakby zupa z karpia zabitego wlasnorecznie byla bez wyjatku smaczniejsza od tej z karpia ktorego skrocil o glowe sprzedawca.
  12. Napisalem elaborat na temat religii i ateizmu ale koniec koncow skasowalem go bo... po cholere mamy rowniez tutaj wszczynac kolejna swieta wojne? Czesc z nas wierzy, czesc nie - nie przekonamy sie wzajemnie, bo zadna ze stron nie dysponuje dowodami ani na istnienie ani na nieistnienie Boga. To jalowa wojna o to "czyje bedzie na wierzchu na forum". I tyle. Dajmy sobie z tym spokoj, co? Taaaaki apelik ;)
  13. Nezumi odpowiedział Frankot → na temat → Wolne dyskusje
    Jesli komus podobaja sie ksiazki podroznicze Cejrowskiego to proponuje poczytac tez cos Beaty Pawlikowskiej. Co do koloryzowania u Cejrowskiego to fakt - jego opowiesci dotyczace Meksyku moge zweryfikowac mieszkajac w tym kraju od lat, ale nie zmienia to faktu ze nie rozmija sie on z prawda jakos znaczaco - ot po prostu, lubi sobie chlop podramatyzowac ;)
  14. miriam - kupie drugi i bedzie z kim popykac po sieci LOL ;)
  15. aspenboy - porownuje ceny w Stanach, nie mam kontaktu z rynkiem polskim od wielu lat. Niewielkie roznice tam czy tu nie robia wrazenia ale juz 1000-1500 zielonych papierow to duza kwota obojetnie czy mowisz o Polsce czy Stanach. Co do zanizania dyskusji - pelna zgoda. Wiem ze to byl zart ale niski i slaby....
  16. Nie ja wygralem - to Prawda zatryumfowala LOL A w temacie jeszcze - nikogo nie nazwalem gejem z powodu pracy na macu, wiec nie wiem skad taka twoja reakcja. Po drugie - ty mi piszesz o tym ze drogi Mac to mit wiec przedstawiam ci bardzo konkretne dowody na to, ze nie masz racji. Apple siega kuriozum w podawaniu swoich cen. Wczoraj zdarzylo mi sie sprawdzac na stronie Apple upgrade z 2GB pamieci do 4GB. Nie dosyc ze nie pisza jaka to pamiec w ogole to proponuja 4 kosci po 1GB (pewnie jest bardziej PRO jak sobie szybciej zapelnisz sloty na plycie...) za doplata... $500. Wybacz ale jesli 2x2GB moge dostac za $55... Nie wiem jak to nazwac zeby moderatorzy przepuscili. Podobnie jest z upgradem karty graficznej - ich wielki Mac PRO w podstawowej wersji za jakies $2800 czy cos kolo tego jest wyposazony w karte ATI z 256MB za jakies $50... PRO jak cholera... Upgrade do konkretniejszej karty i znowu - roznica w cenie karty i doplacie Apple to ponad $300... Stary, jesli to nie jest zerowanie na ludzkiej naiwnosci i checi lansu to wyjasnij mi co (jedyna inna opcja jaka mi sie nasuwa to zlodziejstwo). I przeciwnie, uwazam, ze nalezy mowic o tych sytuacjach, podobnie jak o tym ze Vista wcale nie zawsze sie slimaczy i wiesza. Wcale nie dlatego zeby faworyzowac jedna ze stron ale wlasnie po to, zeby ludzie dokonywali swoich wyborow swiadomie, znajac szczegoly a nie opierajac sie na jakichs baju baju. Koniec koncow wciaz mamy wolny wybor i jesli komus nie przeszkadza wydawanie duzo wiekszej kasy niz trzeba - albo jest fanem Maca, uwielbia system czy co tam jeszcze.. Prosze bardzo. To tylko narzedzie i kazdy uzywa takiego jakiego chce - ale mowmy otwarcie jak sie sprawy maja a nie probujmy mydlic sobie wzajemnie oczu. Peace
  17. Jakos z 2 mieszki temu zakupilem Q9400 na P5E i moge jedynie polecic taki zestaw. Pieknie sie kreci jesli ktos lubi (czytalem na forach ze podchodzil pod 3.8 nawet), zerowe problemy z plyta. Do tego wrzucilem 1GB Nvidie 9800GT (lubie sobie czasem pograc, jak juz zona i synek zasna a ja mam szanse zawalic jakis termin przy dobrej grze LOL. Programy zas smigaja na niej bez zajakniecia) i poki co 4GB ramu bo niestety monitor zezarl mi troche kasy. Wszystko w obudowie z coolermastera z wielkim coolerem z Thermaltake. Polecam obudowy coolermastera - wszystko pieknie sie instaluje i pasuje, pomimo 4 wentylatorow calosc bardzo cicha.
  18. mpta - ale co mam odpuscic? Podalem konkretne ceny konkretnego sprzetu i "zwykle PC" na quadach sa tansze od macow pro na dualach o circa... 1000 zielonych. To moze ustosunkuj sie do tego jakos merytorycznie, a nie mi tu "fanzolisz" o odpuszczaniu i polaczkach, bo to ucieczka od bardzo konkretnej dyskusji w jakies narodowo-wyzwolencze pitu pitu ;) No hard feelings ;)
  19. "jest bardzo drogi - mit. (pieca tez mozesz kupic za 4000funtow)" - macbook pro, 2.66GHz or 2.93GHz Intel Core 2 Duo processor 4GB or 8GB memory - From $2799 - Toshiba Qosmio x305-Q725, NVIDIA GeForce 9800M GTX 1GB, Intel Core 2 Quad 9xxx, RAM 4GB DDR3 - From $1449 ($2700 high end) - Acer Aspire, Core 2 Quad Q9000, RAM 4GB DDR3, GeForce 9700M GT 512MB - $1799.99 "Ta rozmowa dowodzi polaczkowej zawisci - niestety fakt" Ogarnela mnie slabosc - zwlaszcza jako polaczka za oceanem LOL
  20. No, jakby MacOS byl oki, to podobnie... LOL
  21. @demigod - pracowalem na macu i mam jak najbardziej traumatyczne wspomnienia. Najpierw nasluchalem sie tej taniej propagandy i fanbojow o tym jak to mac nigdy sie nie wiesza, jak jest super szybki i jakie ma genialne rozwiazania a juz grafik - taki PRAWDZIWY - to koniecznie MUSI pracowac na macu. Jeszcze wtedy slyszalem o tym jak to Photoshop jest lepszy na macu i ogolnie ochy i achy. Jakis czas pozniej przyszlo mi pracowac na tym sprzecie i zasiadalem do niego z nastawieniem ze oto w koncu dotykam boskiego sprzetu dla PROFESJONALISTOW. I co? Ano to, ze mac tak samo sie wiesza, ze aplikacje potrafia sie nagle zamknac po prostu, ze zdarza mu sie nie reagowac pomimo tego, ze pozornie dziala (takie "zawiesilem sie ale udaje ze nie), ze jego super patenty w stylu jednoprzyciskowej myszki czy programowe wysuwanie dvdka sa wygodne.... NIEZAWSZE. Rozwiazania pozwalajace na przyklad na tworzenie skrotow zamiast kopiowania plikow przy ich przeciaganiu (kilka razy dostalem od klientow materialy w postaci skrotow jedynie..) czy brak application frame (w nowym Photoshopie i kilku innych programach dodali application frame jako opcje - pewnie dlatego, ze jak twierdza fani maca, jest niewygodna LOL) nie raz nie dwa mnie frustrowaly. Koniec koncow - nie mowie, ze mac jest do dupy. Mowie, ze ma calkiem sporo wad jak KAZDY system a motyw przeplacania za kompa po prostu mnie bawi - zwlaszcza w momencie jak ktos kto przeplacil zapiera sie rekami i nogami ze wcale nie a jesli juz to niewiele itd. A co do lansu - przeciez cala reklama Apple jest adresowana wlasnie do ludzi ulegajacych modom, chcacych byc "cool", lepszymi od szarych mas na ZWYKLYCH PC (bo Mac to nie PC a jesli juz to... niezwykly? LOL). Dzial marketingu Appla wie doskonale z jakiej strony zaatakowac ludzi w dobie lansu - chyba nie sadzisz ze wywalali by kase na taka wlasnie reklame gdyby byla nieskuteczna..?
  22. _Cookiez_ - moj syn niespelna dwuletni oglada codziennie Boba a ja sila rzeczy z nim. Rozwaliles tym LOL.
  23. A ja dla odmiany nie moge zobaczyc nic poza jednym malym renderkiem.... Hmmm :/ [edit] ..juz wszystko gra i moge podziwiac ;)
  24. Co do muda - zbliza sie service pack adresujacy najczestsze problemy ale i dodajacy co nieco (nie za duzo ale zawsze). Szczena mi jednak opadla jak zobaczylem co oferuje w zakresie malowania. Nie ma porownania - Zbrush tutaj lezy i kwiczy. Proponuje obejrzec taka prezentacyjke Wayna Robsona. A ide o zaklad ze panowie (..i panie?) z Autodesk dodadza w nastepnych wersjach cos bardzo smacznego i kto wie - moze skonczy sie dominacja Zbrusha i stana do bardziej wyrownanej walki. Na marginesie - Pixologic kontynuuje swoja idiotyczna filozofie zapowiadania czegos (w tym wypadku wersji 3.5) i olewania terminow ktore sami sobie w koncu ustalaja... Malo tego - teraz podali termin (pierwszy kwartal 2009.. rozlegly ten termin ale zawsze) do... zapowiedzi, co jest juz moim kuriozum. Lubie Zbrusha ale wole jednak wiedziec co sie dzieje z softem na ktorym pracuje a nie wyrywac strzepy informacji na forach, bo "bogowie z Pixologic" nie uznaja userow za godnych ich tajemnej wiedzy... W tym sektorze Pixologic jest nie tylko za Autodeskiem ale nawet za 3Dcoat'em.
  25. Super wypasione rendery, choc wywalilbym te "dizajnerskie" fraktalki z tla - zbedny detal i przeszkadza w odbiorze - nie bojmy sie tego slowa - ZAJEBISTEGO choppera. Ktos juz wspomnial - American Chopper. Polecam serie bo mozna przyjrzec sie procesowi powstawania choppera od momentu wybrania ramy do odpalenia i przejazdzki. Nie widzialem wielu chopperow na ktorych lezysz na baku czy pochylasz sie ale panowie z OCC stworzyli nawet bardziej radykalny w ksztalcie model - dla Gilette. Mozna looknac na ich stronce ( http://www.orangecountychoppers.com/occ/onairtheme.html ). Pelen wypas. Co do silnika - masz jakies blueprinty moze? Gratuluje - swietna robota! Renderek z DoFem miazdzy :D

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności