ciastuch

VS_ Ślimak modelowany plejn po plejnie:) dac77 Owszem, powinno tak być, ale nie wchodziłem w detal aż tak głęboko. Wymodelowałem podstawowe części, na tym najbardziej się skupiłem. Nie przeczę, że je dorobię;) Cyanidedzięks:) grizleydZobaczymy jak to się potoczy AniaDzięki:) To pierwszy w pełni skończony model. Co prawda brakuje jeszcze duuużo do dobrego modelu, ale początki muszą jakieś być:) Oteksturować spróbuję:) gonnog Silnik to Vray, światło Vray sun, ustawienia standardowe ze strony: http://www.spot3d.com/vray/help/150R1/tutorials_unisettings.htm peter_fdzięki:) miło słyszeć;)

Witam ponownie po dosyć długiej przerwie. Ostatnio przyszła do mnie ochota na powrót do 3ds'a, a że ostatnio na stancję zwiozłem sobie skrzypce z nadzieją nauczenia się gry na tym instrumencie, postanowiłem je sobie wymodelować. I siatki pudła i ślimaka: Wzorowałem sie na swoich skrzypcach i referkach. Pozdrawiam, Ciastuch.

Hm, no tutoriale potrafie sobie odnaleźć za pomocą wujka google:) Ale nigdzie nie jest wytłumaczone dlaczego dzieje sie w ten sposób z tymi fotonami jak u mnie i dlatego zwracam sie własnie z tym na forum.:)

to takie pierwsze ztarcie na słabym kompie z kaustyką. Niestety większe kombinowanie z ustawieniami wiąże się z długim oczekiwaniem na render i przeliczanie wszystkiego. Hynol - to caustics w vray'u. Silniki to: primary:irradiance map, secondary: light cache. Ustawiałem tak, bo nie wiem w sumie jak powinno być, a na takich ustawieniach wczesniej sie bawiłem. Bacry - Masz racje co do płynu. Zrobiłem na szybko coby zobaczyć jak kaustyka bedzie wychodziła z płynem. Dlaczego te fotony rozpraszają się w taki dziwny sposób ( rozrzucone tak nieregularnie) i dlaczego tworzą takie plamy, czemu są takie duże?

Tak, skala sie zgadza.

Cześć. Mam mały problem z kaustyką, mianowicie wyskakują mi te dziwne zielone plamy na renderze. Nie wiem skąd, co moze byc tego powodem: Jeżeli macie jakiś pomysł, dajcie znać. Proszę. Dzieki z góry - Ciastuch.

Piękny pomysł i wykonanie, bardzo mi się podoba, lecisz dalej :) Fajne futro i te szklane cosie na głowach:)

Dzieki wszystkim za pomoc:) Okazało sie, że pomocne było zmienienie samego primary z brute force na irradiance map:) Loki: model przeniosłem ze Sketchup'a w zwiazku z czym model ma wiele błędów. A właśnie, tu też mam pytanie. W jakim rozszerzeniu najlepej iportowac scene do max'a? Wydaje mi sie,że kiedy w CAD'owskim rozszerzeniu przerzucę to jest mniej błędów. Kris_R: owszem, mam plane'a pod budynkiem, ale to w celu zapchania dziury, która jest widoczna przez szyby. Kiepawy model ogólnie, ale cóż. Za mało czasu na tą pracę dla mojego "złomka" hehe. Archaiczny komp, niestety...a terminy gonią. Lis: dzięki za radę, będę pamiętał w przyszłości:)

Witam. Robię wizki dla koleżanki na projekt dyplomowy i napotkałem na pewien problem, który mie pozwala i ruszyc dalej...:( Pojwiają mi sie dziwne "kropki", dwa rodzaje. Zaznaczyłem w kółkach tam, gdzie je widac. Myśle że to wina samplingu... W oknie "V-ray messeges" wyskakje cos takiego: Nie wiem czy to wina tego, czy nie. Pomóżcie mi, to bardzo pilne, zbliża mi ie termin;/... Ciastuch.

Mam pare książekw .pdf'ie o rysunku, jesli chcesz, moge Ci podesłac. Mam taką, byc moze, pomocną radę. Wybieraj na początek twarze ludzi charakteystycznych. Długi, krzywy nos, wydatne kości policzkowe itd itp. Pomoże to złapac, poczuc bryle czaszki,mięśnie twarzy. Pomaga tez rysowanie ludzi starych. Przy takich "gładkich" twarzach kobiet modelek, aktorek cięzko jest cokolwiek pocuc, bo albo mają taką tapete na twarzy,eby ukryła wszystkie "nedoskonałosci" jak to mówią, ktre przecież są cechami szcególnymi. Pozdrawiam, Ciastuch.

Tak. Proporcje to PODSTAWA, bez której nieda sie isc dalej. Warto przestudiowac tez anatomię człowieka. W zasadzie SBT77 napisałes wszystko co robie :) Mierze sobie ołóweczkiem na azie, mam zamiar dojsc do takiej wprawy,zeby odrzucic całkowicie mierzenie :) Potem dopiero bedzie prawdziwa ZABAWA:D

Heh, SBT77, nie ozncza to,ze ta praca powstawa przez dwa miesiące:) Po prostu miałem sporą przerwę w pracy. Na dużychformatach ogólnie pracuje sie swobodniej, co nie zmienia faktó, ze i tak musiałem postawic tych "tryliard" kresek:) Praca w caej okzałosci prezentuje sie jeszcze lepiej i bardziej "koronkowo". No cóż- taka technika:) Po tym duze formaty prezentujsie na ścianieduuużo lepej i bardziej okazale:) Pozdrawiam :) EDIT: CzAk1: Heh, było rysowane zmyslą, coby sobie potem powiesic nad łóżkiem :D A o, kobity na stałe sie nie ma to sobie narysowałem , hehe:)

Ufff. Witam po długiej przerwie... W natłoku spraw i obowiązków wakacyjnych chciałem przedstawic pracę, którą zacząłem już ze dwa miechy temu, a skończyłem wczoraj. Studium kobiecego ciała. Format 100x70cm, ołówek na brystolu i tryliard kresek. W planach kolejne prace, wiec niedługo cos znowu wrzucę:) Pozdrawiam. Ciastuch.

Witam. Chciałem zacząc sie bawic troche w Rhino, wpadłem na pomysł, żeby zrobic felge samochodową według tutoriala Bzyka, który na tym forum w dziale "tutoriale" sie znajduje. No i kiedy zrobiłem już wewnetrzny pierscien i chciałem go zfilletowac z zewnętrznym, chce mi zfilletowac tylko malutką częsc krawedzi wspólnej i to tylko na jednym ramieniu: Możecie pomóc i wyjaśnic jak to naprawic? Z góry dziekuję za pomoc. Ciastuch.

Oooo, pan Prrrszalony tutaj ?! :) Super! Jesli chcesz, możesz pytac, jak bedziesz miał jakies wątpliwosci ;) Choc specem nie jestem, a wrecz jest odwrotnie, ale mimo to moze akurat bede znał odpowiedz na Twoje pytania ;) Pozdrawiam i życze powodzenia w ksztaltowaniu własnej rzeczywistosci wirtualnej ;)

Owszem, czuję OGRROMNY niedosyt... Ale przyjdzie na to czas:) Zresztą już mi w głowie siedzi jakis pomysł.. Wielki projekt:) Byc moze pokaże tutaj niedługo jego efekty;) Dzięki sebel.

Tasior: Heh, duzo ludzi juz pytało o tą szyję:) Kobitka ma taką szyję, nic nie poradzę;) Ogólnie chudziutka i marniutka, ale mnie się podoba:) IN Flaamess: Dzięki, miło słyszec takie słowa:) Technika jakos sama sie ukształtowała, rysuję tak, jak czuję, to chyba najważniejsze i najlepsze:)

Witam. Tym razem cos innego: negatyw - czyli białym na czarnym. Biała kredka na czarnym brystolu, format: 50x70cm. Pozdrawiam ciepło, Ciastuch.

Dziękuję za miłe komentarze i cieszę się, że Wam sie podoba to, co robię. Ortheza: Portrety są ze zdjęc - modele niestety nie usiedzieliby na miejscu przez stosunkowo długi czas powstawania takiego portretu. Oczywiscie na zdjęciach nie widac wszystkiego, dlatego trzeba troszkę dodac cos od siebie i wyjąc niewidoczne niektóre szczegóły z cienia:)

Witam znów. Kolejny rysunek - portret Marleny, techika ta sama, format 50x70cm. Pozdrawiam:)

Hm autoportret nie musi byc koniecznie rysowany z natury... to autoportret ze zdjęcia :)Niestety w mieszkaniu studenckim nie posiadam odpowiedniej ilosci luster i lustereczek, żebym mogl narysowac cos takiego. Wykorzystuje wiec technike cyfrową, czyli aparat:) Miło że się podoba :)

Witam ponownie. Nowa praca, format 50x70cm, stadardowo ołówek. Autoportret. Dziekuje śledzącym ten wątek :) Pozdrawiam, Ciastuch.

Witam. Kolejna praca, tym razem robiona znacznie dłuzej i na większym formacie. Reprodukcja znanego obrazu Zdzislawa Beksińskiego, format 100x70 cm: Pozdrawiam, Ciastuch.

Hm... Kreskowanie owe mozna używac WSZĘDZIE i ZAWSZE. Z tym, że robi się to metodą nakładania warstw kresek na siebie, krzyżując tym samym je ze sobą. i oczywiscie, tam gdzie wiekszy cień, tam wiecej warstw tych kresek. Ja własnie tą metodą rysuję i osobiście, bardzo mi się podoba, zalezy jaki kto ma gust.

Używam zazwyczaj tylko dwóch ołówków: 2B i 6B :)