Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Max3D.pl

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Featured Replies

Napisano

Sora 2 wjeżdża na pełnej, pewnie już wszyscy widzieli... ale dorzucę do wątku... mimo, że nihil novi.

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Wyświetleń 106,3k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Most Popular Posts

Posted Images

Napisano

Co w tym takiego wyjątkowego bo nie kumam? Że odwzorowało cyberpunka? Na pierwszy rzut oka jak zwykle zajebiste ale na drugi to już mehhh xd

Napisano

Chodzi o temat kradziejstwa copyrajtuz... a nie, że to coś wyjątkowego.

Napisano
30 minutes ago, kengi said:

Chodzi o temat kradziejstwa copyrajtuz...

To jeszcze się bawimy w te przestarzałe koncepty? The future is now, jakieś przepisy czy sprawiedliwość nie mogą stać na drodze do posiadania kolejnej wyspy z nielet... znaczy się do postępu i rozwoju ludzkości ofc

Napisano
57 minut temu, kengi napisał:

Chodzi o temat kradziejstwa copyrajtuz... a nie, że to coś wyjątkowego.

aaa kumam terax XD

Z tymi prawami autorskimi to jest az zabawne. Wszyscy się spinali kiedyś, a wlazło AI i rozpieprzyło ten system jak domek z kart. Nie ma bata na to kurestwo.

Chociaż taka UE lub się czasem pomocować, więc może coś tam kiedyś się zadzieje.

Napisano
  • Autor
13 hours ago, Kalberos said:

Odstawilem to i jak nowo narodzony.

A to nie przez to, że po nieudanych poszukiwaniach wytrzymałego fotela komputerowego zamówiłeś wzmacnianą stal przemysłową maraging z dodatkiem kobaltu i molibdenu, pospawałeś sam porządny i duży stelaż, ubiłeś gąbki tapicerskie w ręcznie uszytych poduchach kevlarowych i teraz fotel w końcu wytrzymuje Twoje harce a i pewnie wojnę nuklearną i bombardowanie orbitalne przetrwa? :P

Napisano
3 minuty temu, Destroyer napisał(a):

A to nie przez to, że po nieudanych poszukiwaniach wytrzymałego fotela komputerowego zamówiłeś wzmacnianą stal przemysłową maraging z dodatkiem kobaltu i molibdenu, pospawałeś sam porządny i duży stelaż, ubiłeś gąbki tapicerskie w ręcznie uszytych poduchach kevlarowych i teraz fotel w końcu wytrzymuje Twoje harce a i pewnie wojnę nuklearną i bombardowanie orbitalne przetrwa? :P

Nie;D to nie przez to. Czekam na black frajer i bedzie kupowany fotel, aktualnie mam inne wydatki.

Napisano
2 godziny temu, michalo napisał(a):

aaa kumam terax XD

Z tymi prawami autorskimi to jest az zabawne. Wszyscy się spinali kiedyś, a wlazło AI i rozpieprzyło ten system jak domek z kart. Nie ma bata na to kurestwo.

Chociaż taka UE lub się czasem pomocować, więc może coś tam kiedyś się zadzieje.

Stary, prędzej to my będziemy liczyć pestki w magazynku w okopach niz cos UE ogarnie.

Napisano
57 minut temu, michalo napisał(a):

aaa kumam terax XD

Z tymi prawami autorskimi to jest az zabawne. Wszyscy się spinali kiedyś, a wlazło AI i rozpieprzyło ten system jak domek z kart. Nie ma bata na to kurestwo.

Chociaż taka UE lub się czasem pomocować, więc może coś tam kiedyś się zadzieje.

predzej zaczniesz liczyc pestki w magazynku w okopach niz oni cos rozkminia. UE tonie a my razem z nia:D

7 godzin temu, Destroyer napisał(a):

w skrocie https://www.youtube.com/watch?v=SH6lVKbF5ZA

Napisano

Tak patrze na te technologie przyszlosci i widze ludzi biegajacych w panice nie wiedzac co tu dalej zrobic.

Nie mamy zadnej technologii na prawde wartej zeby w nia inwestowac. Procki sa juz lepsze od poprzedniej generacji minimalnie - od jakiegos czasu podnosza szybkosc przez wieksza pradozernosc bo nie ma nowego pomyslu na to. Kazdy kto obejrzal na YT wideo o kwantowych komputerach zaraz wyskakuje z tym bo mysli ze to to samo co normalny komputer tylko duzo szybsze i juz prawie prawie dziala, zaraz bedzie w sklepach... VR/AR jest sobie ale rewolucji nie bedzie z tego powodu. Cisna tam jakies okularki po raz nie wiadomo ktory... GPU udaja ze sa lepsze niz sa, kable plona doslownie w kompach bo juz to zre tyle energii a przyspieszyc tego nie umieja najwyrazniej wiec zamiast szybkiego GPU wyswietlajacego natywnie 4k w 120 klatkach mamy jakies DLSS i inne skroty, ktore udaja z bugami i opoznieniami ze umieja wyswietlic tyle...

No nie ma niczego na prawde rewolucyjnego, wartego uwagi. Niczego na skale pojawienia sie akceleracji 3D po raz pierwszy na przyklad. Czegos co by mialo zmienic caly rynek.

Inwestorzy wszelkiej masci nakradli... przepraszam... nazarabiali ciezko swoja krwawica mase kasy i teraz siedza na gorach pieniedzy z ktorymi nie wiedza co robic. Tech giganci nie maja nic poza udawanym ejajem wiec to upychaja gdzie sie da mimo ze nie dziala i nie wiadomo jak to naprawic. A inwestorzy tak patrza po sobie no i inwestuja bo co maja robic. Nic innego nie ma i tak...

A normisi patrza na to wszystko i drza bo codziennie jakis jutuber robi wideUo zatytuowane "TO JUZ KONIEC!" i oni to ogladaja, jedno po drugim, patrza na te ejaje - tu opowiada koles jakie to zajebiste w programowaniu, tu inny robi film, tam sie zachwyca muzyka - kurna, no jest rewolucja...

Rewolucja nakrecona klamstwami, mysleniem zyczeniowym, sloganami w stylu "its here to stay", "its the worst it will ever be" itd. Ludzie jak to stadko powtarzaja po sobie a ze zwykle nie maja nic konkretnego do zrobienia to byle wysryw "AI" ich zachwyca. "Pa, powiedzialem narysuj mi wenza i zrobil wenza! Ale to mondre!". Inni znow sie sami chyba przekonali do tego ze jest ejaj zajebisty i na sile go wciskaja w swoj workflow.

Przyklad ostatnio - od wielu lat sledzilem Gio Nakpila - facet super rzezbi. Ale ostatnio pozegnalem sie z nim bo zaczal wrzucac ejajowe wysrywki ktorych nie chce ogladac. Szukajac ewidentnie na sile gdzie by to mozna upchnac. To samo kiedys robil z VR. Facet ma super skilla w rzezbie i to sie nie zmienilo. Ale tak jak upychal VR po nic (bo kieniec koncow wszystko konczylo sie na "a teraz wrzucam to do Zetki zeby wykonczyc"... Wiec nie wiem po cholere byly te godziny z helmem na szyi ale ok...) rowniez tego ejaja przepycha na zasadzie "mam rozwiazanie jeszcze tylko poszukam problemu".

Problem moze nie jest z ejajem tak bardzo jak z tym ze dochodzimy do technologicznej sciany i nie bardzo wiemy co dalej. Wiec udajemy ze wcale tak nie jest, ale tak z grubsza zaczyna to wygladac na dosc zalosne miotanie sie z ktorego niewiele wynika. A ze ludzie juz w wiekszosci tylko powtarzaja zaslyszane opinie zamiast myslec samemu to wyglada to jak wyglada. Zyjemy w imaginowanym swiecie. Stworzylismy sobie taki matrix tylko nie wisimy gdzies podlaczeni do maszyny. Sami sie podlaczamy, wylaczamy nasz mozgi i powtarzamy co nam podsuna na internecie.

A zatem... Jest rewolucja! Nie moge sie juz doczekac kolejnego ejaja ktore po raz siedemnasty w tym roku zmieni wszystko forever - jednoczesnie niczego nie zmieniajac.

Napisano
5 godzin temu, Nezumi napisał:

A zatem... Jest rewolucja! Nie moge sie juz doczekac kolejnego ejaja ktore po raz siedemnasty w tym roku zmieni wszystko forever - jednoczesnie niczego nie zmieniajac.

Poniekąd jest. Dzieciaki używają ai do rozwiązywania zadań, nawet na pracach klasowych - true story od mojej córki. 12 letnie dzieic zamiast rozwiajać siebie, powoli zamieniają się w bezmyślne ameby. Nie wiem czy ci nauczyciele tak mają wyjebane, że nie widzą tego..

Na szczęście swoim dzieciom ciągle powtarzam dla czego warto jednak jest się uczyć, czytać i myśleć za siebie. Mam nadzieję, ze to poskutkuje. Bo teraz zostawiać dzieciaka bez opieki, samym sobie to ogromny błąd.

Napisano
15 minutes ago, michalo said:

Poniekąd jest. Dzieciaki używają ai do rozwiązywania zadań, nawet na pracach klasowych - true story od mojej córki. 12 letnie dzieic zamiast rozwiajać siebie, powoli zamieniają się w bezmyślne ameby. Nie wiem czy ci nauczyciele tak mają wyjebane, że nie widzą tego..

Na szczęście swoim dzieciom ciągle powtarzam dla czego warto jednak jest się uczyć, czytać i myśleć za siebie. Mam nadzieję, ze to poskutkuje. Bo teraz zostawiać dzieciaka bez opieki, samym sobie to ogromny błąd.

Z drugiej strony też nie jest to nowość, bo to zjawisko jest powszechne od kiedy internet stał się normą i wraz z nim dostęp do wszelkich ściąg.pl, rozwiązań itp itd. AI to ułatwia, fakt, ale problem istniał dużo wcześniej.

Dziwne, że AI na lekcjach było używane, generalnie w szkołach jest zakaz w ogole uzywania telefonów, ale pewnie niektórzy mają wyjebane, albo nie radzą sobie z crotchgoblinami. Moja żona jest nauczycielką, więc z drugiej ręki coś tam słyszę co się w dzisiejszej szkole potrafi dziać. Ale tak czy siak, nauczyciel widzi dziecko 1-2 razy na tydzień przez 45 minut i to w grupce innych dzieci, nawet przy ogromnych chęciach to walka z wiatrakami, szczególnie jak rodzice nie kontrolują co dzieci robią.

Napisano
2 minuty temu, SebastianSz napisał:

szczególnie jak rodzice nie kontrolują co dzieci robią.

niektórzy mają wyjebane jak w latach 80-90 - rób se co chesz jeśli nie ma skargXD a niektórzy nie.

W sumie pewnie tak jak zawsze było

3 minuty temu, SebastianSz napisał:

Dziwne, że AI na lekcjach było używane, generalnie w szkołach jest zakaz w ogole uzywania telefonów

Jest zakaz, dzieciaki robią to w tajemnicy.

Tzn u mnie w szkole jest zakaz używania na przerwach, a na lekciach wedle uznania nauczyciela.

4 minuty temu, SebastianSz napisał:

Z drugiej strony też nie jest to nowość, bo to zjawisko jest powszechne od kiedy internet stał się normą i wraz z nim dostęp do wszelkich ściąg.pl, rozwiązań itp itd. AI to ułatwia, fakt, ale problem istniał dużo wcześniej.

Mam świadomość że ludzie od zawsze ściagali i oszukiwali w szkołach. Sam pisałem sobie kilometry ściąg.

Tyle że kiedyś trzeba było więcej wkładu do tego wszystkiego. Nie każdy miał też kompa, a o telefonie zapomnij.

Nawet jak już każdy mógł mieć neta, było to trochę inaczej. Telefony były jednak droższe a transfer kosztował.

Dzisiaj jako dziecko masz ten telefon, jesteś online cały czas. Pstrykasz zdjęcie i masz odpowiedź. Nic nie musisz już potrafić, zero zachodu.

Napisano
30 minutes ago, michalo said:

niektórzy mają wyjebane jak w latach 80-90 - rób se co chesz jeśli nie ma skargXD a niektórzy nie.

W sumie pewnie tak jak zawsze było

Jest zakaz, dzieciaki robią to w tajemnicy.

Tzn u mnie w szkole jest zakaz używania na przerwach, a na lekciach wedle uznania nauczyciela.

Mam świadomość że ludzie od zawsze ściagali i oszukiwali w szkołach. Sam pisałem sobie kilometry ściąg.

Tyle że kiedyś trzeba było więcej wkładu do tego wszystkiego. Nie każdy miał też kompa, a o telefonie zapomnij.

Nawet jak już każdy mógł mieć neta, było to trochę inaczej. Telefony były jednak droższe a transfer kosztował.

Dzisiaj jako dziecko masz ten telefon, jesteś online cały czas. Pstrykasz zdjęcie i masz odpowiedź. Nic nie musisz już potrafić, zero zachodu.

Zgadzam się, że zjawisko przybrało pewnie nieco na sile, ale AI samo w sobie aż tak wiele tu nie zmienia. To, czy dziecko da pracę ściągnięto z netu czy wygenerowaną z AI to jeden pies, i tak i tak się nie nauczy.

Za to dzisiaj dużo większą wartość ma wpajanie sensu uczenia się w ogóle, bo naprawdę nie jest to już takie oczywiste jak kiedyś: że jak się będziesz uczyć to znajdziesz dobra pracę, a jak nie to idziesz rowy kopać, bo dzisiaj kurde czasem bardziej się te rowy opłaca kopać :D Przynajmniej na krótką metę.

Napisano
3 minuty temu, SebastianSz napisał:

Za to dzisiaj dużo większą wartość ma wpajanie sensu uczenia się w ogóle, bo naprawdę nie jest to już takie oczywiste jak kiedyś: że jak się będziesz uczyć to znajdziesz dobra pracę, a jak nie to idziesz rowy kopać, bo dzisiaj kurde czasem bardziej się te rowy opłaca kopać :D Przynajmniej na krótką metę.

Ja to raczej tłumaczę tak, że nauka sama w sobie jest dobra bo rozwija umysł. To zaprofituje. Nawet jeśli nie będziemy korzystać z konkretnej nauki już nigdy, np. chemii XD, to i tak sam fakt poznawania tego jest już pożyteczny. Coś jak trening fizyczny.

Ucząc się, czytając bez dwóch zdań się rozwijasz. Lepiej zapamiętujesz, szybciej myślisz itd- i może kiedyś z tego skorzystsz.

A to czy w życiu odniesiesz jakiś sukces, czy to finansowy czy osobisty, albo oba zależy już od wielu czynników, nie tylko wiedzy.

Na kopaniu rowów lepiej wyjdziesz pod warunkiem, że będziesz potrafił z tego coś wyciągnąć więcej niż inni. Tak samo jest wszędzie - w nasze j branży czy innej. "starving artist" nie wzięło się przecież znikąd ;)

Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu lub mamy niewielki. Unikanie nauki, czy w ogóle wszysktiego co nie przychodzi łatwo na pewno w niczym nie pomoze.

Napisano
  • Autor
34 minutes ago, michalo said:

"starving artist" nie wzięło się przecież znikąd ;)

Jakieś z 15 lat temu coś tam do jakiejś dziewczyny zagadałem i gdy zapytała czym się zajmuję to zażartowałem, że jestem artystą a jej pierwsza reakcja ale masz pieniądze? nie jesteś biedny? bo ja chcę czasem gdzieś wyjechać, coś zobaczyć, zrobić, gdzieś wyjść i nie chcę płacić faceta XD Do tej pory tak to trochę boli bo jak "artysta" to wiadomo, że biedak :)

2025-10-02-11-58-15-Affinity-Photo-2.jpg

Podobny poziom jak mając jakieś 27 - 28 lat gadałem z kilka lat młodszą babą i zaproponowałem jakiś jazz bar a ona no spoko, coś tam coś tam i zerwała kontakt :D Wtedy jeszcze nie wiedziałem

ghjghj.jpg

że głupie pizdy od techno, disco polo czy innego gównianego gówna obsranego gównem jazz traktują jako olbrzymią czerwoną flagę i spadasz w hierarchii poniżej bezdomnych, obszczanych i zarzyganych narkomanów leżących w rynsztoku :)

Fuck Me, Right? - Misc - quickmeme

Napisano
2 godziny temu, Destroyer napisał:

że głupie pizdy od techno, disco polo czy innego gównianego gówna obsranego gównem jazz traktują jako olbrzymią czerwoną flagę i spadasz w hierarchii poniżej bezdomnych, obszczanych i zarzyganych narkomanów leżących w rynsztoku :)

Moja teoria - Jazz kojarzy im się z windami, a windy są dla biedaków, prawdziwy facet powinien mieć helikopter

Napisano

@Destroyer jak na liczniku 20, to za dużo filtrów odsiewających ma ustawione, bo myśli że ma wysoki kurs na giełdzie matrymonialnej. Na razie jest w trybie "niech mnie znajdzie ktoś godny" z czasem przejdzie w tryb "weź na mnie choć spojrzyj" .

A propos ograniczania dostępu do technologii/telefonów/ai, byłem do niedawna święcie przekonany, że jest to bardzo szkodliwe, ale odkąd zobaczyłem jednego z kandydatów na pewne stanowisko w firmie, który pisał na klawiaturze literka po literce, szukając co jakiś czas gdzie jest dana litera, to dotarło do mnie, że pewne skillsy są traktowane już niemal jak uniwersalnie potrzebne i wrodzone. I czy takie usilne blokowanie się na dobrodziejstwa technologii nie jest trochę próbą życia w alternatywnym świecie? To samo będzie z szybkim znajdowaniem potrzebnych informacji. Możesz umieć zajebiście szybko liczyć w pamięci, ale możesz również bardzo szybko klikać w klawiaturę i równie szybko otrzymać prawidłową odpowiedź. Ostatecznie może liczyć się tylko skutek działania a nie sposób jego otrzymania. Cały czas postęp technologiczny sprawia, że mózg staje się coraz bardziej odciążony procesami polegającymi na rozwiązywaniu problemów / szukaniu rozwiązań / analizie, a coraz bardziej zawalony kopami dopaminowymi. W efekcie czego mózgi z każdym nowym pokoleniem się zmieniają. Ciśnie się od razu słowo "degradują", ale mi się wydaje, że jest to tylko ocena starszego pokolenia. Oni się zmieniają globalnie i to oni ze swoimi wadami i zaletami swoich zmienionych mózgów będą tworzyć dalej ten świat. A my starsi, coraz mniej dopasowani do otaczającej rzeczywistości będziemy narzekać, że kiedyś było lepiej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.