drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 wiekszosc z was pewnie nie slyszala o czyms takim jak oobe (out of body experience),ale od razu mowie wam ze jest to nie samowite przezycie:D polega na: Doświadczeniu poza ciałem.OOBE prowadzi do poruszania się po innych wymiarach ,dokonywania obserwacji i komunikowania się z innymi istotami inteligentnymi podczas gdy ciało osoby podlegającej temu zjawisku jest rozluźnione lub śpi. oobe odmienilo wielu osobom zycie. to cos nie samowitego! etapy oobe: pewnie myslicie sobie ze to kit (kazdy tak mowi do puki tego nie dokona);) przy opuszczaniu ciala czujecie wiele dziwnych zjawisk min. wibracje. (mozna czyc obciazenie, wirowanie, problemy z oddychaniem (nie szkodliwe)) na poczatku trudno jest wejsc w stan oobe gdyz to co sie odczowa podczas opuszczania ciala jest nie do opisania i wiekszosc ludzi od razu sie budzi (strach powoduje natychmiastowe powrucenie do ciala) pewnie sie zastanawiacie jak wrocic i czy mozna nie wrucic:D nie ma takiej opcji ze nie wrocicie, poniewaz wasze cialo jest caly czas polaczone tz. srebrna nitka (czy jakos tak;p) zeby ja przerwac musialbys przeniesc sie cialem astralnym bardzo daleko (do jakiejs innej galaktyki). na pewno was to nie spotka, gdyz musielibyscie mniec wieloletnie doswiadczenie (ot tak sie tam nie przeniesiecie) - zapewne kazdy z was mial odczucie spadania (podczas zasypiania) po czym sie ze strachu obudzil:] to jest jeden z etapow przez ktore sie przechodzi robiac oobe (oczywiscie nie mozna sie bac) zeby uzyskac oobe trzeba zasnac ze swiadomoscia ze sie zasypia badz wyjsc gdy jestes w stanie LD (swiadomy sen). gdy masz swiadomosc ze spisz mozesz wyjsc poprzez wyobrazanie sobie liny na ktorej sie podciagasz, turlania sie (cialem astralnym (cialo fizyczne jest rozluznione))... jest duzo technik ktore prowadza do uzyskania oobe. oczywiscie oobe mozna uzyskac takze rano lub po poludniu (to nie ma znaczenia). chyba oobe jest lepiej robic gdy jest jasno dlatego ze po wyjsciu nie bedziesz wszystko widzial (nie tak jak w nocy ze wszystko jest ciemne) -postaram sie odpowiadac na wszystkie wasze pytania;) (nie gwarantuje tego;p) - oczywiscie jest tez pewne ryzyko co do oobe (pocztaj nizej) 1
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 spodziewalem sie takiej reakcji. sprobuj a sie przekonasz (oczywiscie za pierwszyma razem to tylko farciarza sie udaje i nie trwa to krotko (po jakims czasie caraz szybciej wchodzi sie w stan oobe))
Destroyer Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 poruszania się po innych wymiarach Patry coś dla ciebie :D a ja o tym słyszałem i nawet próbowałem ale nie wyszło i tyle :)
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 no bo to nie takie latwe:D a jaka technika chciales zrobic oobe;> i dlaczego sie zniecheciles?
Vorek Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 fikołek - zebrałeś nie te grzybki co trzeba ;]
kozioo Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Hehehe. Był już taki wątek. Ogolnie rzecz biorąc skonczyło sie na kupie smiechu i zamknięciu threada. Proponuje od razu wywalic ;)
Destroyer Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 różnych technik próbowałem ale najbardziej podobało mi sie uczucie spadania hehe jak na karuzeli :D jak jeszce młodszy byłem to spróbowałem, widze że trudne to co się będe męczył :D Vorek nawet lepiej, nie wiedziałem że grzybki trzeba zbierać :eek: 1
mentaller Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 ludzki mózg nie jest jeszcze do końca zbadany. pewnie dlatego pseudonaukowcy szerzą swoje pseudotezy oparte na przemyśleniach przy piwku. badaczom zapewne robi sie przykro, gdy słyszą takie "naukowe" historie. p.s. miałem zły dzien...
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 ehhh.... dla czego wy w to nie wierzycie :/ wiele osob mi w to nie wierzylo ale jak juz sprobowalo pare razy to uwierzylo:D po prostu wspulczuje ludzia ktorzy uwazaja ze to jest nie mozliwe
piotrek Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Mi się takie coś często zdarza, nie wiedziałem, że to się oobe nazywa xD
Vorek Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 ja w to wierzę, napewno można samemu wprowadzić się w taki czy inny stan transu czy hipnozy, ale żeby odrazu nazywać to "wychodzeniem z ciała"...
KLICEK Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 bardzoooooooooo stare ale prawdziwe ;) poszla kiedys plotka ze gosciu ktory wyszedl z siebie probowal zabic swoja byla dziewczyne , zone , a w tym czasie dusil samego siebie . imo to mozg daje wraznie wyjscia z ciala , a nie wyjscie ducha z ciala , mozg potrafi wygenerowac kazdy obraz ;] Fikołek z tego co pamietam to oobbeeee to jest 2ga technika (2gi stan wczucia), musisz pierw pierwsza opanowac czyli sen na jawie czy jakos tak ;) czyli wiadomo ze te obbe to samo co sen na jawie tylko mozg pewnie jakos inaczej generuje obraz calkeim pewnie jak vrej cukierkowy no albo mental chociaz nie mental odpada bo za wolny i lagi by byly:/ Osobiscie nigdy nie probowalem ani jednej z tych technik boje sie poprostu ze zalicze jakis zwis mozgowy i juz nigdy nie bede takim samym chlopcem jak przedtem, wiecie białe pomieszczenia bez klamek , e/w przypiety do lozka niechce zabardzo byc ;D Co do obbe to "ołkej o.b" rotfl
Destroyer Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 drem na siłe nikogo sie nie przekona każdy wierzy w co chce ja nie wykluczam tej możliwości ale za leniwy jestem aby ją sprwadzić i myśle że ludzie do prostej rzeczy jak deszcz czy ból głowy potrafią dorobić jakąś filozofie lub nawet religie to nie ma co sie gorączkować
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 Mi się takie coś często zdarza, nie wiedziałem, że to się oobe nazywa xD czyli co, tak przez przypadek masz oobe:D dziwne to co robisz gdy je masz :rolleyes: klicek - mozliwe ze to co mowisz to prawda i mozliwe ze nie (ale tak jak powiedzial fikolek kazdy wierzy w co chce) :D
Vorek Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 imo to mozg daje wraznie wyjscia z ciala , a nie wyjscie ducha z ciala , mozg potrafi wygenerowac kazdy obraz ;] Dobrze gada, coli mu dać ! ;]
polka dot Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 nie potrzebuję zmieniać swojego życia. a żadne oobe nie przebiję moich nocnych przeżyć przy podróżach po kolorowych światach z różowym niebem! :D
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 kome - pewnie twojego zycia sie juz nie da upiekszyc (zazdroszcze ci) :D vorek - a wiedziales ze myslenie badz swiadomosc (nie wiem jak to nazwac) moze zabic:D
merv_ Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 nie potrzebuję zmieniać swojego życia. a żadne oobe nie przebiję moich nocnych przeżyć przy podróżach po kolorowych światach z różowym niebem! :D to ja juz myslalem ze szklane figurgi psów w tramwaju krakowskim i drzewo w empiku to dziwactwo... a co do oobe... mezo to byc prawda... czasem zdarza mi sie ze mam uczuccie spadania... ale tylko wtedy kiedy sni mi sie ze spadam z czegos (roweru :D ) ale sie budze przypuszczam ze wtedy lewituje :D 10 cm nad łóżkiem i jak mi sie cos takiego sni to spadam
piotrek Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 tak przez przypadek masz oobe Raczej preludium oobe. Chodziło mi o przepudzenie się po "upadku", teraz, gdy już wiem, nie dam obudzić :) Też się zgodzę, z tym, co KLICEK pisze, tylko zamaist słowa "mózg", użyłbym słowa "umysł".
Vorek Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 vorek - a wiedziales ze myslenie badz swiadomosc (nie wiem jak to nazwac) moze zabic:D Narazie wystarczy mi wiedza że niemyślenie (inaczej bezmyślonść) może zabić.
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 przypuszczam ze wtedy lewituje :D 10 cm nad łóżkiem i jak mi sie cos takiego sni to spadam chcialo by sie;p to tylko sie tak wydaje a jak mi nie wierzysz to ustaw sobie kamere obok luzka na noc i sprawdz;p jak wyjdzie na to ze levitujesz to... sam nie wiem;p vorek- to to chyba kazdy wie (oprucz tych bezmyslnych) :D
KLICEK Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 jak nam sie sni ze spadamy itp i jak juz dotykamy podloza budzimy sie :) jest na to proste wytlumaczenie kiedys meczylo mnie to co to takiego :) odpowiedz jest bardzo prosta ... po calym dniu pracy miesnie sa bardzo spiete naciagniete mozg wlacza wlasnie wtedy taka historyjke ktora dziala na takiej zasadzie ze podczas upadku "wybudzenia" sie mamy taka "dziwna" trzesawke jakby tik nerwowy calego ciala, wtedy miesnie przechodza w stan spoczynku(rozluznienia) i odrazu zasypiamy :D
dariusz Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 to ja juz myslalem ze szklane figurgi psów w tramwaju krakowskim i drzewo w empiku to dziwactwo... dawno w empiku nie byłem:) na którym pietrze jest to drzewo?:D piesków też nie widziałem:P ale często miewam LD, ciekawe przeżycie
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 klicek - ciekawe jest to co mowisz a bardziej to ze boisz sie robic oobe;p piotrek - zycze ci powodzeni:D bo zazwyczja gdy masz uczucie spadania to nie myslisz czy chcesz spasc czy leciec tylko sie budzisz ze strachu ;) dariusz - ld to tez super sprawa (cos w stylu gry tylko ruzni sie tym ze bardziej wszystko przezywasz i masz nie ograniczone mozliwosci;D)
Destroyer Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 dostałem coś do repurtacji z tego wątku ale nie zmieniło mi to ilości punktów takie pomarwńczowe coś co to jest negatyw ?? bo nie wiem pierwszy raz coś takiego mam :) i kto mi to dał przyznawać sie :D
KLICEK Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Drem no boje sie boje , widzisz szanuje swoje zdrowie i swoje klepki umyslowe mimo ze jest ich malo i ze juz prawie jestem wariatem wole byc taki jaki jestem :D:D Fikołek to nie negatyw, ktos ci dal pozytywa ale mial duzo mniej pkt niz ty i dlatego sie swieci na pomaranczow
Destroyer Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Fikołek to nie negatyw, ktos ci dal pozytywa ale mial duzo mniej pkt niz ty i dlatego sie swieci na pomaranczow no nie wiem to jakieś takie podejrzane jak negatyw w przebraniu :D
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 klicek - szanuje twoje zdanie ale wiesz nie spotkalem sie z taki przypadkie jaki ty podawalas;p ale ok fikolek - ja ci dalem punkt reputacji domysl sie dlaczego;p
KLICEK Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Wiesz glownie to chodzi mi o to ze nie robie czegos co zostalo wymyslone przez ludzi powiedzmy sobie zeby nie nazwac ich szarlatanami "wiesniakow" ;) Podchodze do tego z duzym dystansem jezeli cos nie jest ostro przebadane przez naukowcow z prawdziwego zdazenia czyli takich co maja "papierki" ze maja iq wyzej niz 80 pkt ;) Po 2gie jezeli zaczniesz czesto robic ob albo sny na jawie to jak bedziesz wiedzial czy to co robisz w danej chwili to sen czy rzeczywistosc ? rozumiesz teraz o co mi biega ? granica imo jest cienka a takie glupie ingerowanie moze ja zamazac i niestety mozesz skonczyc w zakladzie dla "prawie" zdrowych umyslowo
Destroyer Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 to że ty to się domyśliłem :) ale legendy nie ma więc nie wiem jaki to + czy - ale za co hmm ortografie :) nie wiem
Knysha Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Hmm to oobe jest lepsze niz spanie po 1L spirytusu majonego ~75% ;]
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 klicek - juz ci odpowiem jak mozna rozroznic sen od rzeczywistosci: wystarczy ze sprawdzisz np. czy umiesz latac (oczywiscie nie skakaja z budynku bo to bedzie twoj ostatni raz ;p ) we snie wszystko jest mozliwe a w rzeczywistosci nie. oczywiscie popieram cie co do ryzyka ryzyko zawsze jest nawet siedzenia na fotelu :D ;p fikolek - za ortografie na pewno nie ;)
maczuga Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Leru, tylko nie zamykaj tego topica :D ja tam interesuje sie takimi paranormalnymi rzeczami, ale nie mam czasu i zbyt wielkich checi zeby je sprawdzic :) kiedys na innym forum przeczytalem topica o telekinezie to potem pare dni chodzilem jak nawiedzony, przynajmniej tak siostra stwierdzila :)
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 no telekineza fajna rzecz (mi cos tam wychodzi)
Destroyer Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 maczuga i pewnie przesuwałeś przedmioty oczami :) drem ale to pozytyw czy negatyw dla jasności chyba każdy miał kiedyś takie fascynacje tymi klimatami ja raz osiągnąłem coś nie wiem co , pewnie nic :D jak długo się wpatrywałem w jeden punkt nawet bez mrugania to robiło się całkowicie czarno albo mi oczy nasyciły sie kolorem albo wyschły :)
sanki Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 drem: jak mozesz to opisz swoje doswiadczenia z tym zwiazane ?? jestem ciekaw jak to wyglada. Ja jak spadam we snie to zawsze sie budze z uczuciem ze faktycznie spadlem, chociaz leze w łóżku cały czas.
drem Napisano 25 Wrzesień 2006 Autor Napisano 25 Wrzesień 2006 fikolek - ja tez tak mam tylko mi wszystko sie rozwe robi :D A CO DO REPUTACJI TO POZYTYW ;) sanki - moje doswiadczenia sa nie wielki poniewaz mam 5 siostr ktore maja kolezanki ktore nocuja i ktore szaleja;p (sasiadow tez mam) no i jedyna pora o ktorej moge robic oobe to noc (ZADKO KIEDY NIKOGO NIE MA W DOMU XD) szczerze to ja jeszcze nigdy nie wyszedlem (tak mi sie wydaje bo raz mialem cos takiego ale nie wiem czy to sen czy prwda;p) ja musze lezec 1godz. zeby cos poczuc i w tedy dopiero zasypiam a przez ten czas zawsze zdazy mnie cos rozproszy :/ kiedys mialem ld to pomyslalem ze przezuce sie na oobe i to takie dziwne uczucie jak wychodzisz ze sie wystraszylem i wrucilem:D a ostatnio o oobe wogule zapomnialem dopiero dzisiaj jakos tak mi sie przypomnialo i chyba znowu zaczne cwiczenia. a to ze ja tyle o tym wiem to zawdzieczam strona internetowym i kolega ktorzy juz pare razy mnieli oobe;)
kozioo Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 no telekineza fajna rzecz (mi cos tam wychodzi) a napisz co dokładnie? ;> ruszają sie firanki przy uchylonym oknie? do postu nizej: Vorek - widze ze tez nie mozesz na to patrzec :D
Vorek Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 no telekineza fajna rzecz (mi cos tam wychodzi) nie miał bym nic przeciwko dyskusji na temat takich zjawisk w celu próby naukowego bądź socjologicznego wyjaśnienia ich przyczyny ale to co wy tu panowie piszecie to są niezłe pierdoły, z całym szacunkiem ;] Pozdrówka
Shogun 3D Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 vorek - a wiedziales ze myslenie badz swiadomosc (nie wiem jak to nazwac) moze zabic:D Mam przemożne wrażenie, że strasznie się takiej śmierci boisz i robisz wszystko, by jej nie sprowokować. Psiakość, ludzie, uczcie się na uniwersytetach a nie na błędach i podobnych bzdurach. Ludzie od tysięcy lat wszelkim swoim przewidzeniom i anomaliom zachowania ciała (takim, jak efekt wrazenia spadania - to robota błędnika, a nie oobe) przypisywali pozaziemskie, pozazmysłowe, tudziez boskie pochodzenie. Dobrym przykładem jest mit o południcy, czyli kobiecie, która zabija w środku dnia, w południe. Ów mit pochodzi od halucynacji głupiego chłopstwa, którzy na polu dostawali udaru. I koniec, kropka. Wyjdźcie ze średniowiecza, ludziska.
krzyhhh Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 przez moment pomyślałem że to jakieś obee= masturbacja
Knysha Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 przez moment pomyślałem że to jakieś obee= masturbacja Zniszczyles mnie tym.... xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Shogun 3D Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Jemu chodziło przede wszystkim o to końcowe "beeee"!
Destroyer Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 avatar krzyhhha mówi wiele o zainteresowaniach :D taki niby kamuflaż, prawie działa XD
Badyl Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 MAM NADZIEJE ZE OD DZISIAJ KAZDA WASZA NOC (nie koniecznie kazda;p) BEDZIE NIE ZAPOMNIANYM PRZEZYCIEM, PONIEWAZ TO CO SIE DZIEJE I TO CO MOZNA UZYSKAC DZIEKI OOBE NIE DA SIE OPISAC:D oczywiscie oobe mozna uzyskac takze rano lub po poludniu (to nie ma znaczenia). chyba oobe jest lepiej robic gdy jest jasno dlatego ze po wyjsciu nie bedziesz wszystko widzial (nie tak jak w nocy ze wszystko jest ciemne) przez moment pomyślałem że to jakieś obee= masturbacja ooobeeejbe strange to jakas chora fazka, przyznaj sie drem ze lcisz na kwasie... dzisiaj w nocy wyjde se z ciala i skocze po zakupy do supermarketu bo calodobowy ;O
thorgal Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 co jak co, ale na tym forum nie spodziewalem sie takiego tematu... calosci tego watka nie czytalem (tylko 1 strone), ale postanowilem sie z wami rowniez podzielic na ten temat... jakies 5 lat temu zaczałem swoja przygode z OBE (wersja skrocona) przez 2 lata, kazda (doslownie KAZDA) swoja noc poswiecalem, na przygode z obe.. wiele razy sie udawalo, ale... powoli zaczelo mnie to meczyc (po 2 latach)... i postanowilem odpocząc... do tej pory nie moge z tym skonczyc... znaczy sie zle powiedzialem... OBE sie skonczylo, ale zostalo cos innego... cos przez co przez 3 lata zdazylo obrzydzic mi sen... a mianowicie koszmary, realne sny oddzialywujace na caly moj dzien... stawiam sobie czesto pytanie: Czy warto bylo zaczynac ta zabawe? odpowiedz brzmi nie! jedyne czego teraz pragne, o czym marze to spokojny sen!! Wiec zanim zaczniecie zabawe z tym lepiej powaznie sie nad tym zastanowcie... nie wiem czy na kazdego obe bedize mialo taki sam wplyw, nie kazdy musi skonczyc tak jak ja... tak mi sie jeszcze przypomnialo... moja dziewczyna miala wojka, ktory wprowadzal sie w ten stan przez wiele lat.. po jakims czasie zbzikowal i zniknął, sluch po nim zaginą..
KLICEK Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 co jak co, ale na tym forum nie spodziewalem sie takiego tematu... calosci tego watka nie czytalem (tylko 1 strone), ale postanowilem sie z wami rowniez podzielic na ten temat... jakies 5 lat temu zaczałem swoja przygode z OBE (wersja skrocona) przez 2 lata, kazda (doslownie KAZDA) swoja noc poswiecalem, na przygode z obe.. wiele razy sie udawalo, ale... powoli zaczelo mnie to meczyc (po 2 latach)... i postanowilem odpocząc... do tej pory nie moge z tym skonczyc... znaczy sie zle powiedzialem... OBE sie skonczylo, ale zostalo cos innego... cos przez co przez 3 lata zdazylo obrzydzic mi sen... a mianowicie koszmary, realne sny oddzialywujace na caly moj dzien... stawiam sobie czesto pytanie: Czy warto bylo zaczynac ta zabawe? odpowiedz brzmi nie! jedyne czego teraz pragne, o czym marze to spokojny sen!! Wiec zanim zaczniecie zabawe z tym lepiej powaznie sie nad tym zastanowcie... nie wiem czy na kazdego obe bedize mialo taki sam wplyw, nie kazdy musi skonczyc tak jak ja... tak mi sie jeszcze przypomnialo... moja dziewczyna miala wojka, ktory wprowadzal sie w ten stan przez wiele lat.. po jakims czasie zbzikowal i zniknął, sluch po nim zaginą.. no i wszystko w temacie, o to mi wlasnie biegalo ... Drem myslisz gosciu ze przez "sen" twoj mozg nie oddzialuje na cialo ? jest kilka faz snu (pogladaj chociazby discovery do sie dowiesz ) jedna z nich to taka gdzie spisz a mimo wszystko nie zaleznie od twojej woli wybudzasz sie na tyle ze mozg potrafi kontrolowac cialo na tyle , ze przy snie potrafisz nieswiadomie sie przykryc koldra gdy jest zimno , przy snie potrafisz wymachiwac rekami i tak dalej. Wiec za przeproszeniem nie nabijaj sie z tego ze czlowiek "potrafi" sie sam udusic podczas seansu obe , bo wszyscy tu sa bardzo tolerancyjni co do twoich glupot jakie tu wypisujesz a moglbym odrazu napisac "nie wpier**aj z tym badziewiem tutaj". Poogladaj sobie discovery (juz nie namawiam do lektury, bo najlepiej to pewnie wideotutoriala by ktos musial nakrecic co ?) o snie gdzie ludzie lecza sie na to ze podczas snu dusza swoja "prartnerke" zyciowa majac normalnie otwarte oczy, a sa w najglebszej fazie snu. ja glosuje za zamknieciem tego topicu bo zalosc z niego splywa jak alkohol do zoladka Knyshy :D:D:D
dariusz Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 KLICOR ma racje, nie możesz całkowicie odzielić mózgu od ciała, nadal żyjąc:) widziałem w jakimś programie jak dzieciak mimowolnie przez sen walił głową w ściane:/
Rekomendowane odpowiedzi