Skocz do zawartości

Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.2


illy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,8k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

albo nie umiem zrobic zeza albo nie wiem o co biega, nie idzie mi wg instrukcji.

 

Illy te twoje bardzo fajne.

 

--

 

Bizarre Pics: When Russians Get Bored 18+

http://englishrussia.com/?p=1691

 

lewą łapą zasłoń lewe oko tak by widzieć tylko prawy obrazek, a prawą łapą zasłoń prawe oko tak by widzieć tylko lewy obrazek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komentarz z Onetu (?? o_O)

relacja gosposi z plebanii:

Witkace (tak probosz dowcipnie nazywa swych wikarych) wrócili z kolędy i stają do raportu, żeby rozliczyć się z kopert. Pierwszy, Michaś, kręcił, że mało było, ale jak mu dobrodziej ekskomuniką pogrozili, to wyciągł z kaleson wszysko, co dostał od parafian.

 

Drugiemu, Antkowi, i ekskomunika była niestraszna, zapierał się huncwot że nic nie dostał do ostatka... Ale wystarczyło jak probosz do biskupa zadzwonili (na szczęście z naszej diecezji był)i pogrozili, że jego mamusi cofną abonament na katolickim cmentarzu, a dodatkowo auto zarejestrowane na firmę zabiorą, też zmiękł...

 

na trzeciego, wikarego Pietrka - haka nie było - z innej diecezji jest, z takiej dzie biskup nieżyciowy i współpracować nie chce... obszukalimy go, później jego pokój i ministrantów i nic! To sie proboszcz wnerwił i dzwoni do parafian:

- państwo nowakowie? no jakże tak, wikary był po kolędzie i wyszedł z pustymi rękami?

 

- ale jakże to księże proboszu, dalimy mu pindziesiunt złoty i dodatkowo dwie dychy na renowacje kościoła - nowaki som biedne, ale charakterne, dobrodziejowi nie zełgają...

 

to dzwoni dobrodziej dalej - malinowscy, siorpakowie, gęsiarki, cała reszta hoło... eee... parafianów chciałam napisać, wszyscy na rany zaklinają się, że dali... to dobrodziej zawołali ministrantów i nuż oczajduszę i malwersanta do wykrywacza kłamstw podłączyli... zapuścili my mu czysta piendziesiąt amper z tendencją zwyżkującą, dodatkowo Jędruch od Zawilców, co to u nas za ministranta jest, a za rok do seminarium się wybiera, paroma butami uświadomił mu jak Najwyższy (i bóg też, rzecz jasna) kłamstwem się brzydzi... i wydało się, schował piniundze - a ze trzy tysiunce tego było - we konfesjonale w którym probosz zwykli spowiadać, ale z nawału obowiązków robio to nie częściej niż raz na trzy lata...

 

Ale najgorzy to ze czwartym było, tym młodym co to dopiro seminarium niedawno skuńczył. Wikary Rafał, miastowy, jeszcze nie kuma (że tak po młodzieżowemu napisze) czaczy i ideowca udaje. Ksiundz go pytają, gdzie dutki, a tyn zaczyno tyrade: księże proboszczu, ale jak to tak? przecie sami z ambony w ostatnią niedzielę adwentu głosiliście parafianom, żeby absolutnie pieniędzy na kolędzie nie dawać, a nam powiedzieliście, coby nie brać... parafianie jak parafianie, wcisnąc mi chcieli. Ale nie wziąłem! - zakończył z dumą przedstawiciel pokolenia DżejPiTu (czy jakoś tak, co rusz z dumą podkreśla przynależność do ty sekty, ale my na wiosce nie lubimy nowinek, tak i ignorujemy wynurzenia młodziaka).

 

W tej chwili sprawiedliwie musze zeznać, że cisza zapadła, jakby kto opodatkowanie keru ogłosił. Ale po momencie tą samą ciszę przerwał dziki wybuch śmiechu - dwaj wikariusze padli nawet na podłogę z tej wesołości, trzeciemu zaś (którego nie zdążylimy odpiąć od wykrywacza kłamstw) spazmatycznie zaczęły trząść się przypięte do elektrod nogi, a z włosów na klacie poszadł dym...

 

SPOKÓJ!! - ryknął proboszcz! Ugasilimy witkacego przypiętego do przeciwłże-aparata (ha! tera już wiem, że jak jest elektryczność, to wodą nie można! biedny wikary, może za parę miesięcy do nas wróci...)

Głupszego wytłumaczenia jak proboszczem jestem nie słyszałem - zakomunikował dobrodziej i zgodnie z procedurą zaczął: ekskomunika, groźby, więcej gróźb i więcej ekskomuniki...

 

ale młody idzie w zaparte: nie wziąłem i już! To dobrodziej uruchamia łącze satelitarne i ankietę wśród parafian zaczyna: Maciaszki? wikary był? wziął? to jak wciskaliście? Wardzałowie? Jak wy długo w naszej parafii żyjecie, że księdzu nie potraficie koperty wcisnąć? Ostałowscy? Zapierał się? Kamieńscy? jak to nie daliście, uwierzyliście w to co z ambony słyszycie...

 

po kilkudziesięciu telefonach wielebny uznał, że to nie ma sensu, gdyż ma do czynienia z jakimś żydowskim spiskiem (i tak nie lubił parafian z tego rejonu) i wrzucił młodego witkacego na wykrywacz kłamstw... ale o dziwo! nie poskutkowało! Nie poskutkował nawet superwykrywaczkłamstw konstrukcji proboszcza, typu "ministrantsInDrMartensShoes"...

 

Tego było za dużo dla probosza! Choć już wcześniej prawidłowo zdiagnozował sytuację, teraz ostatecznie się upewnił:

- Ty odszczepieńcu! apostato! socjalisto! komuchu! co ty sobie do diabła myślisz?! że my tu jakiś karitas mamy? A z czego ty sługo szatana mamy sie utrzymać?! jakbyś nawet chciał zachachmęcić trochę dla siebie, ale nie! znalazł się altruista! Kapitalizm jest, wiesz o tym bezbożny sługo szatana?! Skoro działasz na szkodę firmy w której pracujesz, cóż... szukaj pracy jako ateista i krzyż... eee... kij ci na drogę!

 

 

~funeral_mist , 27.12.2007 20:17

 

A tu coś śmiechowego ;]

 

http://www.darkroastedblend.com/2007/12/wild-solutions-to-common-problems.html

 

I Jeszcze :))

 

http://pl.youtube.com/watch?v=NMShvQa4SI0

 

:]]

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://pl.youtube.com/watch?v=iAKxVCoTYXs&feature=related

 

 

 

yes, it’s friday, may 25th - and it’s totally star wars day. everywhere. i mean everywhere. star wars, star wars, star wars! to celebrate the star wars-ness, here is a joy: it’s The Two-Hour Star Wars Holiday Special in only Five Minutes! you’re welcome. and what a five minutes. there’s art carney (gotta have art carney - whatever it takes), bea arthur, wookie life day, chewbacca’s disfunctional family, stormtroopers, luke skywalker with waay too much make up, jefferson starship/airplane awfulness, han solo hugging wookies, wookies hugging han solo, bizarre wookie religious ritual, and so much more. all done on a budget of $100! remember though, it’s 5 minutes of your life that you won’t get back. but then there is the largest slave leia photo shoot coming up to rescue you.

 

http://www.youtube.com/watch?v=asnVcbWQ2cg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności