NalesnikLD Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Witam. Chciałbym rozwijać swoje umiejętności w 3ds Max, jego cena jednak wynosi prawie 10000zł, to trochę odstraszające. Wersja trial działa 30 dni, a wersja do użytku niekomercyjnego działająca 2 lata, przeznaczona tylko dla studentów i uczniów kosztuje 530zł. Widząc jednak ogrom użytkowników kożystających z forum zastanawia mnie jak wy radzicie sobie z tym problemem?
vv3k70r Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 fsyscy mamy ponisej cynastu lat i nie mosna nas pociagnac do odpofiecialnosci a co najfysej sa ucho :p jeszcze nie slyszalem zeby pozwali hobbyste (od pozywania sa firmy) bo tym sie rozni hobbysta od zarabiacza (firmy) ze nie warto sie z nim ciagac po sadach bo i tak jest goly... a jak sie nauczy i zacznie zarabiac to i tak kupi, bo wtedy bedzie mial czym ryzkowac :)
Sisio Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Prawie 10000 zł? To chyba przy nielegalnym zakupie za wielką wodą. Na naszym czarnym lądzie prawie 20000 zł. S.
siwy Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 3dmax tak, 3dviz jest dużo tańszy. można też się targować i wcale nie wychodzi tak drogo. kiedyś pisałem ile kosztuje już nie pamiętam dokładnie.
Gość michlord Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Jak Ci się cena softu nie podoba to zawsze możesz legalnie mieć darmowego blendera... do modelowania wingsa.
piotrek Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Zamiast 3dsmaxa ucz się na innych softach, których triale nie mają ograniczeń czasowych. Ewentualnie Blender, który całkowicie jest darmowy.
maczuga Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 piotrek - trial bez ograniczeń czasowych to chyba już full version, co nie? :> a jeśli chodzi o radzenie sobie z tym problemem to ja używam softu darmowego, który czasami (niezbyt często, ale jednak) przewyższa komercyjne programy. Na przykład taki blender, od wersji 2.4 w górę ma wbudowany symulator fluidów, a do maxa trzeba glu3d albo jakieś inne coś kupić.
piotrek Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Nie bardzo - znaki wodne, ograniczona rozdzielczość renderu i napis na rednerze "non-commercial" robią swoje... No i przede wszystkim licencja nie pozwalająca zarabiać na takiej wersji.
Touch Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Jak vv3k70r wspomniał, to nawet jest w interesie producenta, żeby dać hobbystom spokój, bo to przyszli klienci. Sam też szykuję się do zakupu w pełni komercyjnej wersji i nie zdecydowałbym się gdybym nie miał możliwości poznać dobrze tego programu. A trial... cóż, 30 dni, żeby poznać tak złożony program jak 3ds max? Wersja dla studentów jest tutaj opcją;)
Hindus Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 tak wersje dla studentow to najlepsze rozwiazanie - tak samo jest w przypadku maxwella - ktorego studenci dostają prawie za darmo.
Touch Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 A skoro już jesteśmy w temacie, to czy JR PVP jest jedynym polskim dystrybutorem 3ds max? Edit: Dobra, już znalazłem;)
Kawka Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Nie ma znaczenia jaki program do 3d wybierasz na starcie. Podstawy tworzenia grafiki są mniej więcej takie same we wszystkich. Zastanowić się nad softem trzeba by było kiedy by się chciało dalej iść zawodowo w tym kierunku. Równie dobrze może to być Blender albo Max. I nawet jeżeli to będzie Blender (ver. 2.44) to naprawdę nie ma się czego wstydzić. Support w necie ogromny, możliwości duże (jak np. digital sculpting), tylko trzeba cierpliwość znaleźć żeby sie nauczyć.
NalesnikLD Napisano 27 Czerwiec 2007 Autor Napisano 27 Czerwiec 2007 zasadniczo trochę bawię się blenderem. u mnie sytuacja wygląda tak że w tym roku idę na studia związane z grafiką, gdzie będziemy się uczyć własnie na 3ds maxie. Czy jeżeli będę uczył się modelowania teksturowania itp. w blenderze, będzie się dało w miarę sprawnie przełożyć to na 3ds maxa?
..:: WIKTOR ::.. Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Najlepsze rozwiazanie to wersja dla studentow - pozniej sa jakies spore znizki przy zakupie wersji dla firm (jakbys sie juz zdecydowal ;P ). Ogolnie co do oryginalu to firma nie sciga ludzi ktorzy sie ucza softu na piracie bo to jest dla nich doskonala reklama - im wiecej ludzi korzysta z tego softu, tym bardziej soft staje sie kompatybilny - tak samo w przypadku Windowsa bylo i chyba jest nadal... Firma i tak musi kupic oryginaly zeby prowadzic dzialalnosc a co masz w domu to nie do konca obchodzi producenta - bylebys nie zarabial na pirackim oprogramowaniu... Ogolnie polecam wersje dla studentow na poczatek - fajna sprawa :) Choc na tym dla studentow mozesz sie tez tylko uczyc i nic poza tym...
vv3k70r Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 wersja maxa, non comercial, sprzedawana za okazaniem legitki (chocby gimnazjum) jest po 80€ (albo 140€, zalezy czy szkola wspolfinansuje i ile)... zasiek studencki jest troche ponad 700€ wiec nie bardzo jest sie czym stresowac a i tak potrafia to na raty rozlozyc :) rozni sie od pelnej tym ze... ze na ten numer licencji nie mozesz miec profitu, czyli nie mozesz go posiadac i uzywac jako firma...
Hynol Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Tiaaa... Panowie, nie piszcie z łaski swojej o czymś o czym nie macie pojęcia bo tylko w kłopoty wpędzić możecie. Ogolnie co do oryginalu to firma nie sciga ludzi ktorzy sie ucza softu na piracie No fakt że firma nie ściga, bo robi to za nią prokuratura. A co do procesu cywilnego w następstwie udowodnienia posiadania pirackiej kopii, to z powództwem nie wystąpi właściciel praw do softwaru, tylko firma która go reprezentuje lub OZZ. A kwota zasądzona będzie kilkukrotnością wartości software'u. Firma i tak musi kupic oryginaly zeby prowadzic dzialalnosc a co masz w domu to nie do konca obchodzi producenta - bylebys nie zarabial na pirackim oprogramowaniu. To czy zarabiasz czy nie, nie ma żadnego znaczenia dla sądu, bo korzyścią materialną jest samo posiadanie pirackiej wersji programu. Zmienia się tylko to że sąd dodatkowo zasądzi Ci przepadek kwoty którą uzyskłaeś dzięki nielegalnemu posiadaniu programu.
..:: WIKTOR ::.. Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Hynol, masz racje, musze ci to przyznac. Ale jak sie czesto zdarza organy scigania same nie maja oryginalow - nie raz w wiadomosciach pokazywali... Ale od tematu odbiegal nie bede :) Co do softu to na szczescie jest Blender :D
Hynol Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 Dokładnie - open source tutaj rządzi. Jeszcze można go na mandrivie postawić i używać w firmie (chociaż tu są z kolei jaja jak to zaksięgować :D, jedyne wyjście to kupić gazetę z dołączoną płytką - serio). Jeżeli to ma być max to warto postarać się o wersję studencką. Co do legalności software'u w organach ściganiach - nie ma to żadnego znaczenia i ciężko podnosić jako linie obrony fakt wykorzystywania piratów przez administracje i służby państwowe.
jaras Napisano 27 Czerwiec 2007 Napisano 27 Czerwiec 2007 z tego co ja sie orientowałem swego czasu u pewnego polskiego przedstawiciela autodesku - to jeżeli ktoś robi na nielegalnym sofcie i zostanie zakablowany to najpierw dealer stara sie załatwić sprawę polubownie - czyli daje propozycje nie do odrzucenia i dany petent dokonuje zakupu licencji tego softu - natomiast jeżeli nie wyrazi na to ochoty to wtedy sprawa zostaje przekazana dalej i scigana sądownie - Jest jeszcze inny wariant, gorszy : policja wpada do firmy i zabiera wszystko od razu bo np. nie ma licencji na windows - nie wiem co się wtedy dzieje dalej ...
Hynol Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 Odpowiedzialność karna i cywilna to dwie różne sprawy. W sprawie karnej właściciel praw majątkowych lub autorskich nie ma żadnego wpływu na postępowanie, gdyż jest ono wszczynane z urzędu (inaczej niż ma to miejsce w przypadku utworów, gdzie potrzebna jest zgoda pokrzywdzonego). W sprawie cywilnej jest inaczej - tutaj stroną w procesie jest właściwa instytucja (właściciel praw majątkowych, przedstawiciel etc.), chociaż szczerze wątpie aby była to firma zajmująca się sprzedażą (jest ich chyba kilka). Jednak tutaj na każdym etapie można zawrzeć ugodę i zakończyć postępowanie, które zwykle ciągnie się pare lat ;).
briz Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 a jak jest na przykład z wersją 3dsmax trial, można ją wykorzystać komercyjnie, czy tylko do nauki ? nie jestem pewien czy z triala można skorzystać tylko raz, jeszcze można mieć dużą rodzinę, taką 12-osobową :)
Vorek Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 Chciałbym tylko przypomnieć, tym którzy ew. nie wiedzą, że nie jest to wątek o omijaniu ograniczenia czasowego triala, a wszelkie dyskusje na ten temat również są nie zgodne z regulaminem forum. briz - licencja jest na stanowisko, więc musiałbyś mieć 12 komputerów :) Pozdrawiam
Hynol Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 Licencja jest zawsze przypisana do osoby lub firmy. Ograniczenie ilości stanowisk na których się znajduje nie oznacza że na jednym komputerze nie może być 50 maxów z 50 licencjami. Jest dokładnie na odwrót. Jedna licencja/stanowisko nie może pojawić się na więcej niż jednym kompie/systemie. Nie będe tu nawet wnikał jaki problem stanowi pojęcie stanowiska i jak sie ma do ilości systemów operacyjnych/kont userów.
siwy Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 licencja jest na osobę, ale jak wpadnie kontrola to nie będą legitymować czy każdy siedzi na swoim kompie.
Touch Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 Ale są przecież dwa typy licencji. SLM i NLM.
Kawka Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 Jeszcze odnośnie pytania Blender czy 3ds Max daje link do porównania możliwości najpopularniejszych programów 3d (m.in. 3ds max, Blender, Maya, XSI etc.). Powinno pomóc w wyborze: http://wiki.cgsociety.org/index.php/Comparison_of_3d_tools
Zbychowaty Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 a czy istnieje jakakolwiek mozliwosc kupna starszej wersji - nie potrzebuje osobiscie nowinek 9 tki. Dopytuję, bo chyba chcąc wejsc w posiadanie maxa od razu (nie wiem dlaczego) bezwyborowo proponują wersej najnowsza, ale nie jestem pewny.
piotrek Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 Jeszcze odnośnie pytania Blender czy 3ds Max daje link do porównania możliwości najpopularniejszych programów 3d (m.in. 3ds max, Blender, Maya, XSI etc.). Powinno pomóc w wyborze: http://wiki.cgsociety.org/index.php/Comparison_of_3d_tools To Maya śmiga na DirectX?
TToMeKK Napisano 30 Czerwiec 2007 Napisano 30 Czerwiec 2007 Właśnie tak jak Z-Brush też chciałbym się dowiedzieć czy można gdzieś kupić starszą wersję maxa po tańszej cenie.
czernislaw Napisano 15 Październik 2007 Napisano 15 Październik 2007 Hej, chcemy kupić 3ds maxa, ale niekoniecznie najnowszą 9tkę, czy istnieje mozliwość odkupienia od kogoś starszej wersji (np. na Allegro) Jak to wygląda? Ile kosztuje 3ds max9? Na stronie autodesku nie mogłem się dokopac do tej informacji.
mrkrzysiek Napisano 15 Październik 2007 Napisano 15 Październik 2007 odpowiedź na swoje pytanie masz post wyżej, a cena to chyba coś około 3500$
arev Napisano 15 Październik 2007 Napisano 15 Październik 2007 $3500 to w ju es end ej. U nas, jako że jesteśmy o wiele biedniejszym krajem, trzeba wydać o wiele więcej (z tego co wyczytałem w innych wątkach - ok. 20k pln). Jeśli natomiast chodzi o odkupienie softu to fakt, że EULA zabrania wstąpienia osoby trzeciej w miejsce licencjobiorcy, ale ten akurat fragment jest chyba niezgodny z naszym lokalnym prawem, które jest nadrzędne. Czytałem gdzieś na forum (tym), że RupikPVP nie robi większych problemów z zamianą osoby na umowie. Przynajmniej kiedyś nie robił. Problem tylko w znalezieniu firmy/osoby, która woli się pozbyć softu za niższą cenę, zamiast upgrade'ować za jakąś tam "niewielką" kwotę. Jeśli coś z tego co napisałem jest nieprawdą to proszę mnie poprawić bo są to informacje niezbyt świeże.
czernislaw Napisano 15 Październik 2007 Napisano 15 Październik 2007 Tak myslałem, że nie można... My graficy musimy sie temu przyjrzeć... Coś tu nie gra od strony prawnej. Wygląda mi to na jakieś monopolistyczne praktyki. Wszystko można kupić na wtórnym rynku a oprogramowania - nie! Niby czemu? Jeśli chcę kupić sobie VOLVO, to nie MUSZĘ kupowac najnowszego modelu, mogę kupić używane. Niby na jakiej podstawie nie mozna kupować starszych 3ds maxów?
Levus Napisano 15 Październik 2007 Napisano 15 Październik 2007 Bo producent wycofał ze sprzedaży? Może na takiej podstawie? Ma prawo nie chcieć sprzedawać jak mu się nie podobają poprzednie wersje. Załóżmy, że przez błędy w poprzednich wydaniach nie chce zniechęcać klienta i cześć. Z tego co wiem to autodesk nie zezwala na zmianę właściciela licencji, nie wiem jak dilerzy o ile w tej kwestii coś mogą zarządzać. Podejrzewam, że możliwa jest zmiana jeśli masz maxa na osobę fizyczną a chcesz przenieść swoją firmę. To pewnie byłoby możliwe. Co do ceny maxa w Polsce, weź stawkę USA i dolicz VAT i marżę dilera.
Hynol Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 W prawie unii europejskiej jest wyraźny przepis mówiący że dysponent może sprzedać każdy towar jaki zakupił, a ograniczenia odsprzedaży przez producenta nie są wiążące dla nabywcy.
mmadyda Napisano 8 Marzec 2009 Napisano 8 Marzec 2009 można też robić w blenderze niejest znowu dużo gorszy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się