W pewne letnie popołudnie masowa awaria odbiorników telewizyjnych zmusiła kilkoro dzieci do wyjścia na podwórko. Kilkoro?

Ilość dzieci chyba ma związek z awarią telewizorów sprzed paru lat, kiedy ich rodzice...

 

Television set outage during some summer afternoon forced "few" kids to go outside.

To tell the truth the quantity of them must have been result of a past television damage when their parents...

 

 

 

 

Rozdzielczość do druku:

 

Edytowane 25 Wrzesień 200817 l przez wroniec

b. dobra koncepcja

Master Kiełbaster dzięki

 

No i pierwsze wypociny.

Jedna z trzech elewacji. Pierwszy render to próba znalezienia kadru.

 

 

Jeszcze dojdzie trochę klamotów, no i drzwi i okna oczywiście.

Przy pierwszej próbie "poszukiwań kadru" brakuje chyba miejsca na telewizory. Pomysł jest bardzo fajny - powodzenia!

przewaznie jest tak ze przy drzwiach na balkon jest okno wiec moze tak zrob i bedzie miejsce na widok na telewizorek :)

 

pozdrawiam

mookie Trafna uwaga, dzięki.

heaven Z tym oknem to jest pomysł, ale najpierw spróbuję powalczyć kadrem i ewentualnie odchudzeniem ścian. Dzięki.

 

I update

 

Edytowane 18 Lipiec 200817 l przez wroniec

Prawie skończony model otoczenia. Biorę się za materiały i teksturki.

Dojdą jeszcze szafki pod telewizory, jakieś szpaty na sznurkach, gdzieniegdzie firany no i oczywiście dużo dzieciaków.

Wymyśliłem sobie, że ta praca będzie prezentowała w sumie dwa Straszne Skutki Awarii Telewizora. Pierwszy to to, że podczas wielu awarii wielu telewizorów, które miały miejsce jakiś czas temu, rodzice zaczęli tworzyć ogromne ilości pociech. Drugim strasznym skutkiem jest wzmożona aktywność wszystkich dzieciaków, nie siedzą spokojnie przy telewizorach (które mają awarię) tylko rozrabiają gdzie się da.

Pozdrawiam

 

Edytowane 25 Lipiec 200817 l przez wroniec

Ładnie jest.

Drzwi balkonowe celowo takie wąskie?

Ten telewizorek w lewym górnym oknie sprawia wrażenie jakby był ustawiony dla widzów zza okna, może lepiej byłoby go obrócić, żeby stał w poziomie do ściany. Trochę realistyczniej wg mnie by to wyglądało.

Ania Dzięki. Drzwi mają 80 cm, a wysokość mniej więcej z refki. Jakoś specjalnie się nie zastanawiałem nad nimi.

SzyQ Chyba faktycznie poobracam lekko te TV, za bardzo chciałem, żeby ten szum było widać. Dzięki

wyobrazilem sobie tez ta scenkę w klimacie Piotrusia Pana - dzieci wspinają sie po wszystkim co się da, skaczą , wiszą na linach - jeden moze nawet schodzic w dół po linie z balkonu albo po linie pozpietej pomiedzy budynkami na wysokosci 3 pietra - jakis wsciekły , zarosnięty facet próbuje wyrzucic telewizor przez balkon itp :) totalne szaleństwo

Edytowane 25 Lipiec 200817 l przez jaras

jaras Hehe, odnośnie pełnego zamieszania to moja wizja jest podobna, no może bez tego łażenia po linach, ale pomysł mi się spodobał. Dzięki.

całkiem niezłe podwóreczko :) powodzenia :)

Przypomina mi to koncepcję kreski z bitwy "małe jest piękne".

Póki co oświetlenie sympatycznie się zapowiada.

Powodzenia!

Simpsonowie odcinek kiedy matka zablokowała wyświetlanie w TV Zdrapka i Pocharatki tylko w polskich realiach :D.

Creator Dzięki

 

Levus Podczas robienia też mi się przypomniała praca kreski, ale już trochę się przy tym nasiedziałem, więc zmieniać koncepcji nie będę. Postaram się to utrzymać w innym klimacie i tym samym co innego przekazać. Dzięki.

 

Muminek Chętnie bym oglądnął ten odcinek. Niewiadomo czemu Simpsonowie jakoś w Polsce są olewani.

 

Pozdrawiam

Mała aktualizacja.

Troszkę zwolniłem z postępem, zostało do oteksturowania jeszcze podłoże i ściany.

 

dobra zacznę od krytyki :]

 

1.kałuże jakieś takie nie takieś zbyt idealne

2.piaskownica zbyt idealna - rozsyp trochę tego piasku naokoło

3.tam dalej jest chyba metalowa miska :D i ta dziura tak trochę nie pasuje

 

no i chyba tyle i zapraszam do komentowania moich wypocin :]

z tymi kałużami to mogła by być część chodnika sucha a część mokra (oczywiście + te kałuże )

Tak jak ktoś wyżej już napisał, nigdzie nie ma tak (przynajmniej w otaczającym nas najbliższym świecie), żeby były drzwi na balkon, a okna przy nich nie.

A jeśli już same drzwi, to podwójne.

 

PZDR

mkeruj

"Wstępna wizja jest taka: kadr na obskurne blokowisko, gdzie jest pełno dzieciaków, na balkonach, w oknach, na podwórku..."

 

Gratuluje odwagi, z tymi dzieciakami to się namodelujesz …. No chyba, że wszystkie będą poubierane i uczesane tak samo.

1.kałuże jakieś takie nie takieś zbyt idealne

2.piaskownica zbyt idealna - rozsyp trochę tego piasku naokoło

3.tam dalej jest chyba metalowa miska :D i ta dziura tak trochę nie pasuje

 

1. Racja, nad tym jeszcze popracuję.

2. Też racja. Jak już wcześniej pisałem, tekstura podłoża w drodze.

3. A mi ta dziura pasuje :D

 

 

z tymi kałużami to mogła by być część chodnika sucha a część mokra (oczywiście + te kałuże )

 

Podłoże to będzie klepisko, ale dodam parę płyt chodnikowych. Wszystko wyjdzie jak znajdę w końcu chwilę czasu i zrobię to podłoże.

 

 

Tak jak ktoś wyżej już napisał, nigdzie nie ma tak (przynajmniej w otaczającym nas najbliższym świecie), żeby były drzwi na balkon, a okna przy nich nie.

A jeśli już same drzwi, to podwójne.

 

Nie pisałem, że podwórko będzie dotyczyło najbliższego otaczającego nas świata :)

 

 

Gratuluje odwagi, z tymi dzieciakami to się namodelujesz …. No chyba, że wszystkie będą poubierane i uczesane tak samo.

 

A dziękuję. Odwagi to tu nie ma żadnej. Z tymi dzieciakami to będzie przeprawa, chciałem je zrobić w miarę proste, takie tylko żeby było wiadomo, że to dzieciaki. Miałem już kilka przymiarek, ale nie uzyskałem zadowalającego efektu, tzn. uzyskałem żenujący efekt. Jak się nie uda, to będzie można pogratulować nieświadomości skomplikowania wymyślonej sceny.

 

Dziękuję za wszystkie komentarze i pozdrawiam

No i koniec podwórka, czas się brać za robienie bachorów :D

 

 

Pozdrawiam

grafiti nie za wysoko na tej ścianie ? Kto by tam sięgnął

I ten piasek chyba aż za bardzo rozsypany...

Dachówki strasznie rażą. Spróbuj walnąć jakiegoś ciekawego dispa, albo wymodeluj je.

http://www.monier.pl/katalog-produktow.html

Oprócz piasku i dachówek, o których już powiedziano, to kafelki, które leżą na ziemi po lewej wyglądają, jakby je ktoś poukładał - jeśli odpadły ze ściany, to powinny być nieco bardziej chaotycznie ułożone, niektóre potłuczone, jedne nakładające się na drugie.

Mi się graffiti bardzo podoba, ale mam wątpliwości co do światła w pomieszczeniach. Chyba powinno być tam trochę ciemniej.

Ja się spupię na tym co mi nie pasuje

 

- piasek gdyby z powrotem wsypać do piaskownicy zakryłby on ja ze 3 razy

- graffitti rzeczywiście jest za wysoko

- ziemia w chwili obecnej przypomina wylany beton może pomysl nad dodaniem trawy z wydeptanymi miejscami

- teztury kamienicy z lewej i z prawej mogą być ale ta na przeciwko mi się nie podoba może zrobić ją bardziej ciemną tym bardziej kałuże świadczą że nie dawno padało to tynk tym bardziej powinien być nasiąknięty

- płytki chodnikowe rzucone są bez żadnej logiki

- szerokość ławki jest zdecydowanie zbyt duża

- może dachówki lepiej wymodelować

- kamienice która jest na przeciwko przesunąłbym trochę w lewo lub cofną ją do tyłu

- może dodaj jeszcze między balkonami jakieś sznurki czy coś takiego tak nawiązując do zabawy rozmowy przez kubeczek albo prze3syłanie wiadomości w koszyku

 

To chyba tyle, ale ogólnie scenka mi się podoba i życze powodzenia.

Bardzo fajny pomysł, gratuluję :)

Dzięki za wszystkie komentarze. Wyłapaliście trochę tych niedoróbek, wiedziałem, że można na was liczyć :).

 

tob01 SzyQ Kamiś90 ferni

To graffiti, to dzieciaki (których jeszcze nie ma) wlazły jeden na drugiego i namaziali je tak wysoko.

 

Co do dachówek to, faktycznie mogłyby być lepsze, wrócę do nich jak będzie czas.

 

Odnośnie piasku, UWAGA ZAPODAM OPOWIEŚĆ Z KRYPTY! Jak byłem mały, to przywozili ciężarówką piasek i wysypywali taki kopiec 4 razy większy od piaskownicy, a po kilku dniach tak to właśnie wyglądało. KONIEC OPOWIEŚCI!

 

Te płyty to jest chodnik, czasami można coś takiego zauważyć, na tego typu podwórkach i nie zgodzę się, że są rzucone bez logiki, te z lewej to ścieżka prowadząca do trzepaka, a te z prawej to taka prowizorka przez dużą kałużę, która się robi po deszczu w tym miejscu. Ale faktem jest, że muszę je zróżnicować, połamać, obłamać itd.

 

powolilapie Chyba masz rację, poprawię i dzięki temu może telewizory będą bardziej widoczne.

 

ferni Ziemia do poprawy z prawej strony, środkową elewację sprawdzę jak będzie wyglądać ciemniejsza. Odnośnie sznurków to pododaję, jak już porozmieszczam dzieciaki, bo nie chcę, żeby zaburzyły mi odbiór scenki. Dzięki.

 

Vaticinator Dzięki :)

 

Poprawki naniosę, ale teraz zostawiam podwórko w tym stanie i biorę się za dzieciaki, mam niewiele czasu, bo niedługo wyjeżdżam i trza mi się spieszyć, a lepsza scena z błędami skończona na czas, niż bez błędów, ale miesiąc po czasie.

 

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

posłuchaj ferniego.

jest dobrze, ale mnogość tak wyeksponowanych detali odciąga uwagę a brak dalszych planów mówi mi że bedzie tutaj zbyt płasko.

czekam na więcej, na razie wygląda dobrze :)

HOUK!!

 

No cóż....błędy, albo i nie koniecznie błędy, zostały wypunktowane-nic dodać nic ująć. W kiepskim stanie to blokowisko-fakt, ale spółdzielnia wymieniała chyba niedawno rury spustowe-nówki sztuki:p

Mam nadzieję, że wyrobisz się z dzieciaczkami-na pewno dopełnią całości:)

 

Dziurawa miska, koce na balkonach, doniczka w oknie bez życia no i........kosz z wygiętą obręczą........bardzo mi się podoba;) Będę dopingował do końca

 

POZDRAWIAM

 

P.S. Ktoś kiedyś żył zgodnie z zasadą........"MINIMUM śRODKóW, MAKSIMUM WYRAZU"...........dobrze że ustąpił:)

Fajnie "się robi" ta scenka:)

Piaskownica mi nie pasuje na środku takiego podwórza, po prostu logicznie mi nie leży.

Tagi na murku fajnie wyszły.

 

pozdrawiam!

Dzięki za wszystkie komentarze, miło widzieć, że choć nie zachwyca, to jakoś tam się podoba. Teraz będzie tygodniowa przerwa w aktualizacjach, bo wyjeżdżam, ale jak tylko wrócę, biorę się do pracy.

 

snooo

Co do płaskości obrazka, to zastanawiałem się nad umieszczeniem czegoś w pierwszym planie, na którym byłaby widoczna głębia ostrości. Próbowałem z jakimś przewodem, sznurkiem, który biegł blisko kamery, ale nie wyglądało to dobrze. Muszę jeszcze nad tym pomyśleć.

 

rybak

Witam, witam. Ach to wnikliwe oko! Rury spustowe faktycznie nówki sztuki, spółdzielnia miała gest ;)

Fajno, że smaczki Ci się podobają, po to są :D

A co do tej zasady, to brzmiała ona raczej MINIMUM śRODKóW, MINIMUM WYRAZU :)

 

Levus

Mi piaskownica odpowiada, kwestia gustu chyba. Dzięki

No i zaczynają się pojawiać dzieciaki. W założeniu będzie ich z kilka razy więcej i oczywiście będą miały pozmieniane stroje.

 

Co do płaskości obrazka, to zastanawiałem się nad umieszczeniem czegoś w pierwszym planie, na którym byłaby widoczna głębia ostrości. Próbowałem z jakimś przewodem, sznurkiem, który biegł blisko kamery, ale nie wyglądało to dobrze. Muszę jeszcze nad tym pomyśleć.

Może jedno z dzieci zechciałoby zjechać po tych przewodach?

Vaticinator Zechciało!

 

no i zawierucha jest jak trzeba :) domyslam sie ze ubrudzisz i "zroznicujesz" troszkę te dzieciaki ? ten kabel powinen sie bardziej naciągnąc pod ciezarem tego chłopca

Witam mojego cichego faworyta;)

 

Po pierwsze cieszę się, że wątek w toku. Niedługo w końcu eliminacje.........

Po drugie, ostatnie ujęcie wywołało na mojej twarzy szczery uśmiech:)Istny poligon z tymi dzieciakami..........alpiniści, kaskaderzy, fighterzy, dealerzy, cyrkowcy..............ten chłopiec na ławce żyje?:D

Czy udało Ci się zrigować postać dzieciaka, czy sumiennie modelowałeś każdą pozę z osobna?Tak czy inaczej uważam, że ułożenie postaci bardzo sprawnie Ci wyszło.......ten chłopczyk na kablu hmmmmmmm.....zjeżdżanie na gołych dłoniach musi boleć. Może by tak na jakimś przerobionym wieszaku albo cuś......

 

trzymam kciuki i pozdrawiam

breja przyznaj sie ze rybak to Twoj second :]

 

btw.. fajnie to wyglada, ale na rekach tak po kablu nie zjedziesz :) daj mu szelki albo pasek w rece

Bardzo fajne.

Mam wątpliwości co do tych dzieciaków malujących po murze, myślę że w ten sposób by jej nie utrzymał, postawiłabym ją na jego ramionach a nie na rękach.

Aż dziwne że nie ma żadnego dziecka na dachu rozbierającego dachówki.

jaras Jasne, że dzieciaki zróżnicuję, co do kabla to racja, poprawiony będzie.

 

rybak Dzięki. Dzieciaki zrigowane, a dokładniej podpięte do bipeda. Bardzo na szybko to robiłem i jest parę błedów, ale nie widać ich z tej odległości. Pomysł z wieszakiem fajny, wykorzystam.

 

mpta Boję się zapytać co znaczy mój second, ale zapytam: co znaczy? I dlaczego tak uważasz? Co do zjazdu po kablu, to wykorzystam pomysł rybaka, dam dzieciakowi wieszak.

 

Ania Tymi dzieciakami przy murze, chciałem dodać trochę cyrkowego klimatu, ale może faktycznie nie bardzo to wygląda. To jeszcze nie koniec dzieciaków, troszkę ich jeszcze przybędzie, póki sił starczy ;)

 

Dzięki za wszystkie komentarze i pochlebne opinie :)

Nowa dostawa dzieciaków. Już mam z lekka dość, jeszcze z 15-20 i styknie myślę.

 

fajnie to wygląda... bardzo fajnie... podobać się... popracuj jeszcze tylko nad dachem, bo odstaje od reszty...

 

powodzenia!!! :D

a co sądzisz o tym aby dodać pierwszy plan? jakiś fragment attyki(muru), lub rozwieszone pranie... myślę że takie coś mogło by zrobić Twoją pracę bardziej przestrzenną

Pozdrawiam i powodzenia

Ja również z zaciekawieniem czekam na wyjaśnienie kwestii "second'a".........:)

Wpadła mi taka myśl apropos odrobiny akcji/dynamiki w całej scenie............może by tak parę ptaszków spłoszonych zjeżdżającym chłopcem podrywa się do lotu z kabelka?wiesz.....z takim "motion blur'em", dzięki czemu całość, tak sobie skromnie myślę, będzie żywsza, dynamiczniejsza. Może jakiś ptaszek załapałby się na pierwszy plan?

 

Pozdrawiam

floo Dzięki. Dach będzie poprawiony, na razie jestem na etapie umieszczania dzieciaków, jak skończę to wezmę się za niedoróbki.

 

Anomal Cały czas myślę o tym, jak już wczesniej pisałem, nie uzyskałem zadowalających efektów, ale raczej na pewno coś się na tym pierwszym planie pojawi.

 

rybak Fajny pomysł, tylko nie wiem czy starczy mi czasu na zrobienie ptaszków i bez tego mam dużo do zrobienia jeszcze.

 

Kolejny raz dzięki za komentarze, pomagają i motywują.

Czeka mnie jeszcze:

- zróżnicowanie ubrań dzieciaków,

- zmiana dachówek,

- rozwieszenie bielizny na linach u góry i na dole,

- dodanie dymu dzieciakom, które jarają szlugi w prawy dolnym rogu

- i jak starczy czasu to dodanie ptaszków spłoszonych przez chłopaka zjeżdżającego na wieszaku.

 

Pozdrawiam i życzę wszystkim pomyślnego przejścia nominacji.

 

hehe ale sajgon ;)

wypas. lubie takie autobiograficzne wspomnienia z lat dziecinstwa. pozdr