Ostatnia gęba fajna jakby porcelanowa. Materiał z boku nie za jasny z deka? I rączki przyjemne (kiedy ja się za nie wezmę?) A książeczkę też sobie sprawiłem. Ostatnia w empiku leżała :)

Fajna ta kopia.

ale odwaliłeś sarmateeeeeeee ekstra ;D naprawde bardzo mi sie podoba sposób budowania bryły :) takie plamy koloru są świetne i nadają charakteru :) :)

A ta kobitka w owalu troche jakaś rozmyta sie wydaje czy wysmużona za bardzo :P

Mocne, dobre soczyste kolory malarski posmak. Tip top Florian ;]

masz)rum, emmilius, Joel, telthona, icecold dzięki, panience z porcelany rzeczywiście materiał błyszczy się zbyt obficie i jest strasznie rozmazana, ale to z przed paru miesięcy a teraz już nie miałem ochoty poprawiać, mam za to ochotę namalować jej ładną barokową ramkę. :)

 

Tymczasem lekkie enviro, na rozruszanie się w tym temacie.

 

 

Jeszcze wersja bez przybrudzeń, sama bryłka. Nie wiem która lepsza.

 

Edytowane 21 Maj 201014 l przez Paweł Kaczmarczyk

Dużo lepsza jest ta wyżej, z tymi efektami światła, grafika wydaje się być bardziej realna i głęboka. Pogoda jak u mnie za oknem:P

pierwsza lepsza:) drugą zabija płaskie jednokolorowe niebo

A mnie się bardziej pierwszy plan w drugim podoba.

maury, KhazadThard, Joel dzięki, ja też mam wrażenie, że w drugiej przydało by się poprawić niebo i było by to najlepsze rozwiązanie. ;)

 

Znów walor, tym razem szybko z natury. Nie mogę się jeszcze przełamać na całego z kolorem.

 

Fajna :)

 

pozdrawiam

Envirki przypominają mi nieco podwodne krajobrazy. Ten u góry imo lepszy. Dajesz kolorek na Jacka =].

Joel

niefajna, bo pusta :P

skąd wiesz :D

Szacunek za jacka, swoiscie "zywa" natura ^^

Joel

pełna miała by mocniejszy walor :D

Joel, emmilius icecold twi dzięki za komentarze. Długo czekaliście na odpowiedź, no ale z zasady nie pisze w swojej teczce jeśli nie mam niczego kolejnego do pokazania. Wracając do Jacka to się koloru już chyba nie doczeka. No i niestety pusty... W końcu udało się jakoś przełamać tą niemoc i z okazji mundialu w Afryce taki obrazek z głowy. Plus na szybko nie skończona martwa, jako że coś tam działam w tym temacie. Pozdrawiam ;)

PS. Fatalny zastój na tym dziale tak ogólnie rzecz biorąc, ale icecold wrócił więc mam nadzieję, że się zmieni na lepsze. ;)

 

 

Wstępne kolorki, wszystkie uwagi bardzo mile widziane. Szczególnie do koloru bo z tym się męczę.

 

Florian man, wiecej luzu; widac ze skupiales sie na kolorach i to bardzo bo proporcje lekko uciekly, nogi sa za male w porownaniu do reszty ciala.

Kolor sam w sobie mi osobiscie pasuje. Bede czekal na postep.

 

P.S Murzaj w dzungli ma toze krasne kolorki.

no i kolesław głowy chyba nie ma ;)

Kolor imo można już zostawić. Jak koledzy wyżej napisali - złap proporcje.

Kolorki są super, tylko tak jak Coyote powiedział nie ma głowy, podnieś mu kapkę ten kapelusz i ogarnij proporcje, będzie super.

 

pozdrawiam

icecold Coyote emmilius Joel dzięki za cenne uwagi, niestety większości nie udało mi się wprowadzić w życie, (jak zwykle ;) ) a dalej pocisnąłem w zmierzenie się z kolorem, tak żebym osiągnął to co chciałem no i chyba mi się udało. ;) Nad anatomią ciągle pracuję, ale w tej pracy bym musiał dużo przebudować, w każdym razie gdybym chciał to zrobić w przyszłości to jakąś tam bazę kolorystyczną już mam. Poza tym jak tak patrzę (może i trochę naiwnie) to ta postać wcale nie wygląda tak fatalnie. Pozdrawiam ;)

 

Florian, naprawdę, z kolorkami imo dałeś radę. Postudiuj sobie jeszcze draperię i będzie ekstra. W gruncie rzeczy to łatwe, trzeba tylko załapać jak się zachowuje, w sumie to masz tutorial http://conceptart.org/forums/showthread.php?t=14739.

Z anatomią też nie ma wielkich problemów, troszkę okolica barków taka niezdefiniowana i kapelusz wciąż nie w porządku, ale kolorki ci wyszły ;).

 

pozdrawiam

Joel dzięki za radę, tutka znam, niestety z draperią kłopoty mam nadal, ale to kwestia ćwiczeń.

 

Tym razem dalej dziki zachód, ta ilustracja niestety mniej przemyślana niż poprzednia, namalowane pod wpływem chwili, dlatego jest dużo błędów, perspektywa - kompozycja to przede wszystkim. Nie mniej są postępy, w kolorkach czuję się zdecydowanie pewniej a to do tej pory była moja pięta achillesowa. Przy intensywnych ćwiczeniach koloru zapomniałem gdzieś po drodze o kompozycji i proporcjach, czyli zupełnie podstawowych sprawach, dlatego myślę, że najbliższe tygodnie spędzę na ćwiczeniu głównie tych podstawowych rzeczy. Okej, dosyć tłumaczeń, liczę na komentarze i dalej do ćwiczeń. Pozdrawiam!

 

 

EDIT: Jeszcze takie ćwiczonka na bryłe podpatrzone u kolegów. Fotki pobrane w większości z digarta mam nadzieję, że nikt się nie obrazi bo to jedynie do ćwiczeń. :)

 

 

 

 

Edytowane 23 Lipiec 201014 l przez Paweł Kaczmarczyk

moznaby zrobc w jakimś przedszkolu czy gdzies sesje malowania kulek w określonych miejscach - kazdy np. trzy te same fotki, by uczyć się wzajemnie od siebie.

Pierwsza wyszła Ci najgorzej. Jest jakby za jasna, przynajmniej w zacienionym miejscu. Reszta b. fajnie, tylko tej z odbiciem w wodzie można by dodać delikatne światło/rozjaśnienie na samych brzegach bo jest jakby trochę metaliczna. Ostatnia z latarnią najlepsza, zacieniłbym troszkę jeszcze przy samym styku kuli i gleby. pzdr.

Co do kulek to w pracy numer 3 odbicie jest złe przypatrz się na odbicia i wtedy zrozumiesz w czym błąd (chodzi mi o to, że po 1 odbicie w złym miejscu [ inny kąt] a po 2 murek co w kadrze jest przed kulka tez by się odbił) a w 4 kulka lata w powietrzu jak dla mnie :]

odbicie kuli w wodzie u Ciebie jest niepoprawne, bo kula jest za murkiem a odbija się w wodzie jakby stała przed...

Dzięki za komentarze,

emmilius po Twoim komentarzu przychodzi mi na myśl "praktyka czyni mistrza" bo kule były malowane właśnie w takiej kolejności w jakiej są wrzucone.

Sliterin, Rotcore racja, dziwie się sobie jak mogłem tego nie zauważyć. Przy następnych ćwiczeniach koniecznie muszę położyć nacisk na foty gdzie będzie odbicie w wodzie. ;)

Dla zmiany klimatu taki futurystyczny speed. Chyba pierwsze podejście do tematu enwiro i przyszłości. ;)

 

Lubie takei klimaty. Szkoda tylko że lewa i prawa strona są takie same. Może te balustrady na górze powinny stać na filarach a nie opierać się na budynkach? :)

Skromnie się w tej teczce ostatnio zrobiło, jak widać okres wakacyjnego lenistwa trwa

 

To z naturki?:D Tak jabłko by sugerowało;) A poza tym to strasznie pusto. nic się tu nie dzieje. Chyba, ze to głębszy podtekst w stylu: blaszak chce zjeść jabłko i patrzy na nie pożądliwym wzrokiem, ale przeszkadza mu w tym pokrywka nad "głową".

 

Wydaje mi się, że lewa (z naszej strony) wizura trochę za nisko jest. W sumie całkiem ładny metal Ci wyszedł. choć chyba przepaliłeś. To tylko takie moje noobowe spostrzeżenia. W niedługiej przyszłości sam może założę teczkę to będziesz miał okazję się zrewanżować:) Powodzenia

To z naturki?:D Tak jabłko by sugerowało;)

 

 

pomidor

 

Florianie za dużo namachałeś pędzlem przy tym hełmie i wyszedł strasznie fotoszopowy ;/. A pomidor ro już inna bajka ;).

Dzięki chłopaki, że ktoś odwiedza teczkę ;)

Chasdiel niestety nie z natury, takiego hełmu nie mam jeszcze na składzie :D głównie foty, główny cel to oswojenie się z metalem. Pusto i ciemno to było zamierzone, tak miało być, chociaż wiem, że było by poprawniej z 3 elementami. No i zakładaj swoją teczkę, bardzo chętnie będę zaglądał. ;)

Joel racja, pomidorek ;) Kurcze, to w takim razie nie wiem gdzie jest ta granica swobodnego malarskiego gestu, a spaceru w większy detal czy realizm. Ale to już bardziej pytanie skierowane do samego siebie, bo zdaję sobie sprawę że hełm się na tym obrazku odcina i te przepalenia są paskudne. (Tu się usprawiedliwię, wina monitora i malowania w ciągu dnia, w nocy wygląda inaczej) Jedyna rada to więcej jabłek z natury, nie koniecznie zjadać. :D Może do tego garnki itp.

brakuje mi ciemnej krawędzi pod hełmem żeby pokazać że on naprawdę leży na stole :)

A nikt z was nie zauwazyl, ze helm ma ewidentni skopana perspektywe?

Ja zauważyłem, ale z racji, że kompletnie się nie znam to nie daję rad bo się mogę mylić :p.

 

Pozdrawiam Kuba.

Taa, Ice mi się to rzuciło na samym początku. Czasem nawet proste kształty trzeba sobie wykonstruować. Wiadomo że hełm to walec (w przybliżeniu) więc na starcie trzeba dobrze naszkicować jego podstawę i górę. Pamiętaj że elipsa(a właściwie koło) czy to w perspektywie czy w czymkolwiek innym zawsze będzie poprawną elipsą chodź może się wydawać inaczej.

No właśnie, ten hełm nie do końca jest elipsą na podstawie i w tym cały sęk. Teoretycznie on był by w perspektywie gdyby lewitował, albo czubkiem na przodzie dotykał stołu. Jak zwykle mocno skupiłem się na jednym olewając takie właśnie podstawy jak perspektywa. Dzięki za uwagę.

Udało mi się skończyć, jeszcze świeże.

 

 

brakuje przestrzeni, kadru i anatomii. szkoda bo niektore elementy sa bardzo fajnie wykonane.

tak ilustracja ma to cos, jest jakas historia, jakis kolo z charakterem i w sumie nic wiecej, bo troche pustawo tutaj.

Moze troche zbyt miekko potraktowales calosc, brakuje faktur, urozmaicenia jakiegos, nawet swiatlo nie jest do konca dobrze rozprowadzone. Koles na pewno bylby dosc mocno rozswietlony tym ogniem, przez to ze jest "jakby" naklejony obrazek nie ma w ogole przestrzeni o czym wspomnial ola-f. Powtorze jescze raz ze podoba mi sie charakter tej postaci, widac ze to twardy dran, ale niekonsekwencje anatomiczne sa dosc razace. Glowa jest za duza, zle osadzona, brakuje mu szyji troche jakbys wcisnal go miedzy barki i pozbawil szyi, wlosy potraktowales tak nijak w sumie ani one nie maja bryly ani nie lapia swiatla, lepiej zrobic zbite kepy, na ktorych rozkladasz swiatlo i potem ew dorzucic kilka pojedynczych wloskow niz je machac pojedynczo- nie tedy droga, terz wyglada jak makaron. Lewa dlon jest jakos sztucznie sztywna, w ogole raczej nie trzyma sie tak spietych palcow- wiecej luzu potrzeba. W prawej dloni palce na pewno nie byly by tak widoczne, obejmij jakis przedmiot o obwodzie podobnm do tego pistoletu a sam zobaczysz jak uloza sie palce, tutaj znow statycznie, nie czuc uscisku reki, taki pistolet troche wazy wiec takie delikatne "babskie" chwytanie odpada. Ogolem to rozjasnilbym jeszcze tlo, tak zeby wybic postac do przodu. Naloz poprawki bo fajny obrazek moglby z tego powstac :)

 

pozwolilem sobie zoverowac, tak zeby pokazac o co mi mniej wiecej chodzilo.

 

Edytowane 2 Październik 201014 l przez DaRoZ

No Florian fajnie, panowie już wymienili co trzeba, ja tylko dodam, że drażnią mnie te rozmyte (kawałki papieru???) cosie ;). Popraw, bo ma to potencjał!

 

pozdrawiam

Dzięki wszystkim za odzew, co będę w stanie to postaram się poprawić. DaRoZ jedynie z rozjaśnieniem postaci chyba nie do końca się zgodzę bo skoro światło pada głównie zza pleców to postać nie może być jaśniejsza, no i na Twoim overze jest dzień, a z założenia miała to być czarna noc, więc rozjaśnienie tła też nie do końca mi odpowiada. Ale okej, pokombinuję przy tym jeszcze. ;)

 

Joel te cosie to fragmenty żagla a nie papier. ;)

DaRoZ jedynie z rozjaśnieniem postaci chyba nie do końca się zgodzę bo skoro światło pada głównie zza pleców to postać nie może być jaśniejsza, no i na Twoim overze jest dzień, a z założenia miała to być czarna noc, więc rozjaśnienie tła też nie do końca mi odpowiada. Ale okej, pokombinuję przy tym jeszcze. ;)

 

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem bo nic o rozjasnianiu postsaci nie napisalem :) Postac powinna wrecz byc ciemniejsza od tla(PRZYJMOWANIE SWIATLA, na krawedziach, czy pochlanianie swiatel z otoczenia to nie rozjasnianie postaci), wspomnialem o rozjasnianiu tla co da lepsze wrazenie glebi, bo u ciebie wszystko sie zlalo. Noc, to temat dosc dyskusyjny, poza tym czarna jest nudna. Nie raz przyjdzie ci oszukac rzeczywistosc, by obraz byl ciekawszy ;)

Florian tak się składa, że robię u siebie w teczce postać z podobnym oświetleniem ;).

Myślę że florian przeglada wątki

 

tylko w twojej ilustracji Joel do masowej produkcji brakuje ci perspektywy ;)

tylko w twojej ilustracji Joel do masowej produkcji brakuje ci perspektywy ;)

 

 

Cicho xD i w ogóle to 10 znaków.

Koles na pewno bylby dosc mocno rozswietlony tym ogniem, przez to ze jest "jakby" naklejony obrazek nie ma w ogole przestrzeni o czym wspomnial ola-f.

 

W takim razie trochę opacznie zrozumiałem to zdanie. ;) Z ciemnotą nocy masz rację, z tym że w tym przypadku planowałem sobie mroczną kolorystykę, taki piekielny klimat.

 

Joel widziałem ;)

 

To dosyć gadania, biorę się do roboty bo noc nie trwa wiecznie, pzdr. ;)