Posted April 8, 200916 yr Pierwsza bitwa w której chciałbym wystartować. Choć już udowodniono, że perpetum mobile, wiecznie ruchomej maszyny nie da się skonstruować, to postanowiłem urzeczywistnić marzenie nie jednego konstruktora - oczywiście za pomocą grafiki. Na razie zaklepuję temat, być może za niedługo coś wrzucę. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia Edited April 11, 200916 yr by Drukarz
April 8, 200916 yr Leleń Drukarz wie jak pisać, nie bój nic, to celowy zabieg artystyczny :D Powodzenia w bitwie Drukarzu ;)
April 8, 200916 yr Noo te dwa słowa kolą w oczy dość mocno. panie Drukarzu oby to był zabieg celowy... Powodzenia!
April 8, 200916 yr Author Przepraszam, to przez kofeinę. Sam się dziwię że zrobiłem tam błędy ortograficzne (nie piszcie żebym przesiadł się na FF, bo z niego korzystam). Jeszcze raz sorry, to się nie powtórzy.
April 8, 200916 yr Author Kot i kromka z masłem? Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi, ale całą pracę widzę w stylu steampunk, dużo pary, dużo trybików różnych rozmiarów no i naukowiec (raczej z grona tych nieco szalonych). Zresztą pożyjemy, zobaczymy...
April 9, 200916 yr Kot spada zawsze na 4 łapy a kromka masłem do dołu.Łącząc kota z kromką mamy samo obracający się twór :D
April 9, 200916 yr Tutaj trochę do poczytania http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_kota_z_kromk%C4%85_posmarowan%C4%85_mas%C5%82em :D No i powodzenia, ciekawe jak ugryziesz temat :)
April 10, 200916 yr HAHAHAHA Zrob kota z maslem stary to masz wygrane. Nawet mi ruchomy wiatrak na młynie nie pomoże :D Ludzka kreatywnosc mnie zadziwia, a szczególnie próby antygrawitacyjnego kota
April 10, 200916 yr albo to :P Posłuchajcie od 2 minuty :P Będą kotów z masłem używać w elektrowniach atomowych i jako napędu w maszynach :P Może żeby było śmieszniej trzeba ze sobą dwa koty związać ?? A jakby cos ktoś już kiedyś to wymodelowal :P : Edited April 10, 200916 yr by Kolin101
April 11, 200916 yr Author Przejrzałem wszystkie filmy o kotach, dużo też przeczytałem o tym na Wikipedii... i sądzę że komuś co najmniej się nudzi ;D Widzę, że co poniektórzy już zaczęli coś tworzyć, więc pochwalę się tym co mam ja. Na razie to kilka bojlerów połączonych rurą, czyli nic ciekawego, ale mam już przynajmniej grunt do dalszej pracy ;p Mam już też wizję całej maszyny, teraz tylko główkuję, jak ukazać, że ta maszyna zużywa mniej energii niż produkuje:eek: Może jeszcze w tym miesiącu tu wrócę :D A tak przy okazji, to wszystkim wesołych świąt życzę, dużo zdrowia, żebyście ten czas spędzili z bliskimi, żeby udało wam się odłożyć na bok wasze problemy, no i udanego śmigusa. Na wtorek bym wam życzył, żeby nikogo głowa nie bolała i żeby nikogo z rana zbytnio nie suszyło, ale i tak się nie spełni, bo w ten dzień magia świąt już nie działa. koniec
April 12, 200916 yr Może zrób silniczek mały napędzający koło a do koła podczepione obcierające sie o nie dwa dynama/prądnice które zasilają silniczek :P Kiedyś takie "perpetum mobile" w realu robiłem ale się kręcioło i z każdą chwilą zwalniało aż stanęło w końcu :P
April 12, 200916 yr Author @Kolin >> myślałem raczej o czymś na wzór silnika spalinowego, no wiesz jakaś machina z pracującymi tłokami, pasami klinowymi itp. ale się pomyśli jeszcze... @Muminek >> dzięki za link, przejrzę sobie tą stronkę, być może coś się ciekawego mi nawinie. Dzięki za komentarze
April 12, 200916 yr bardziej powinienes pójść w elektryke bo przeciez perpetum mobile to samonapędzająca się maszyna a jak musisz dokładac paliwa to nie to samo ... Muminek dobrze mówi. sam chcialem robic ten temat ale teraz nie mam zadnego :/
April 12, 200916 yr ło kurcze, Muminek ukradles mój pomysł :P właśnie ja chciałem zrobić wątek, proponuję Ci idelny pomysł - w stylu artystycznym: genialny chłopak ma przed soba zbudowane wiele maszyn perpetuum mobile ale w ujęciu mu się niszczą, a trzyma w swoich dłoniach narzędzia zużyte i podniszczone, patrzy z załamaniem na nieudane maszyny....
April 12, 200916 yr Author bardziej powinienes pójść w elektryke bo przeciez perpetum mobile to samonapędzająca się maszyna a jak musisz dokładac paliwa to nie to samo ... Muminek dobrze mówi. sam chcialem robic ten temat ale teraz nie mam zadnego Ja wychodzę z założenia, że Perpetuum mobile to maszyna która pobiera mniej energii niż sama wyprodukuje, więc nie widzę powodu, dlaczego moja maszyna oparta na pomyśle silnika spalinowego nie mogłaby sobie sama pobierać energii z tego co wyprodukuje :) Wielkie znaczenie na finalny wygląd będzie miała epoka którą wybiorę, bo myślę nad: - starożytność: na wielkim placu otoczonym kolumnami stoi cała machineria, dość duża, oraz tłum składający się z filozofów i innych gapiów; - renesans: rynek z fontanną, wojsko uzbrojone w strzelby, oczywiście tłum, no i znowu grupa myślicieli (czyli praca w stylu szkiców da Vinci) - II wojna światowa: tajne laboratoria, szalony naukowiec, kilku generałów itp. (tutaj pasowała by twoja elektronika;p) Osobiście wszystkie wyżej wymienione epoki mi się podobają, dlatego mam problem, którą z nich wybrać. Może ktoś pomoże się zdecydować?
April 12, 200916 yr Moim zdaniem renesans to najlepsza epoka do poszalenia z detalem i kolorem :) Do tego wszelakie mechanizmy miały więcej wdzięku niż współczesność czy starożytność.
April 13, 200916 yr Mechanika tokarki , tak jakoś spodobały mi się. Może jakaś inspiracja do perpetum będzie. http://www.ornamentalturners.org/assets/std_100_0288_0007.jpg http://www.pbase.com/rreid/image/103972468.jpg http://www.bdvideos.co.uk/images/straightline_engine.jpg http://www.ornamentalturning.co.uk/index.1.jpg http://www.ornamentalturning.co.uk/H1869_Apr_07_03_sf.jpg http://www.robertwhiteside.com/Rose.gif http://www.turners.org/images/science2.gif http://www.bdvideos.co.uk/images/rose_engine.jpg