teczka 2d Teczka 2D: Mariossan

[Mariossan]

Witam, digitalem zajmuje się jakoś tak od końca grudnia ubiegłego roku. Forum śledzę od dłuższego czasu i w końcu postanowiłem założyc własną teczkę. Na początek daje 3 prace. Oczywiście sugestie, porady, komentarze mile widziane ;] Na początek taka se wodna pani. To najświeższy obrazek. I dosyc stare już jabłko. To tak po obejrzeniu domowego przedszkola ;]

Edytowane 6 Październik 2014 przez Mariossan

[telthona]

Witamy na forum ;D

 

:)) "taka se wodna pani"

 

Tamta se wodna pani bardzo mi się podoba: co prawda bardziej mi się z powietrzem kojarzy , albo z alienem jakimś lub z duchem ; w każdym bądź razie fragment który wyciąłeś na miniaturkę faktycznie jest najlepiej dopracowany i naprawdę profesjonalnie wygląda. niestety z torsem jest coś nie tak: jedna pierś wydaje się mieć inny kształt niż druga - wydaje sie bardziej płaska; a takie ułożenie ramion wcale nie determinuje tak dużej zmiany wyglądu piersi.

Także tą jedną rzecz mogłbyś chyba poprawić, i może jeszcze troszke pomęczyć tło, żeby sie wydawało bardziej skończone ;) nie wiem też czy głowy wraz z szyją nie powinno się przesunąć nieco w lewo.

Ale tak po za tym to serio fajna praca :))) pasowałaby na jakąś kartę do gry rpg :D

 

 

co do pejzażu: jestem przeciwna stosowaniu takiego poszarpanego-teksturowanego pędzla do wszystkich płaszczyzn w obrazie. owszem, ma to jakiś swój urok, ale efekt bardziej przypomina te takie nieco kiczowate pocztówki czy obrazki zamiast porządnego obrazu. gdybyś spróbował zastosować w tym samym obrazku jeszcze jeden, zwykły okrągły pędzel, np na korze drzew, czy trawie, wszystko wydawałoby się bardziej spójne. bo tak to mam wrażenie jakby to było namalowane na filcu albo innym moherowym podłożu ;) - za to kompozycja niczego sobie.

 

co do jabłka: jabłko jak jabłko :D w miare realistyczne :D

 

 

rysuj rysuj i wrzucaj nowe i popraw tamtą babkę pls :>

[Rotcore]

Gdzieś w czyimś wątku napisałeś, że anatomia leży... w Twoim przypadku również, czasem warto przeczytać własne spostrzeżenia i rady do cudzych prac i zastosować je w swoich...

[Mariossan]

Rotcore: zdaje sobię sprawę z tego że w moim przypadku anatomia nie jest na najleprzym poziomie, jak i wiele innych elementów. To że radze komuś popracować nad czymś nie oznacza że sam nie zauważam iż u mnie też nie jest to perfekcyjne... Na drugi raz zastanów się nim wyjedziesz z taką krytyką...

[telthona]

Rotcore: zgadzam się z Mariossanem :D jak to się mówi: "nie trzeba być kucharzem, żeby wiedzieć że zupa jest za słona :)

pozdro.

[Rotcore]

na każdą krytykę trzeba być przygotowanym i wcale nie wyjeżdżam tylko zauważam pewne rzeczy... nie piszę złośliwie tylko uświadamiam bo sam też potrafię udzielić komuś dobrej rady nie stosując ich w swoich pracach... jak jestes taki delikatny to napisz wstępnie, że nie można negatywnie krytykować bo czujesz się wtedy obrażony, pozdro

[Mariossan]

Po prostu twoja wypowiedź zabrzmiała złośliwie,dlatego się odgryzłem. Może nie chciałeś by tak to wyszło no ale trudno... Co do krytyki to będę cieszył się oczywiście z każdej w tym wątku.

pozdro

[Mariossan]

Zamieszczam tu nowy obrazek nad którym siedziałem dosyc długo i przekonałem się co to znaczy wykańczac pracę ;) Od patrzenia się na to boli mnie już głowa więc liczę na to że pomożecie mi stwierdzic nad czym by jeszcze wypadało popracowac.

 

[BARTEKD]

mrocznie....

[prrrszalony]

Ja proponuje zostawić już tą pracę i popracować nad podstawami (ale jestem z tym nudny :D).

Anatomia bardzo uproszczona, jej kadłubek jest bardzo płaski, druga pierś nawet nie odstaje. Cały ten region jest bardzo płaski.

Za to prawa stopa, to co powinno być najbardziej pobieżnie potraktowane, wykończyłeś najmocniej. Do tego ma za małą głowę, bez tylnej części czaszki. Z ustami to poszalałeś zupełnie :)

Światło pada bardzo losowo, na rękę leci z prawej, na kadłubek z lewej, a cień leje się niezdecydowanie jak płaszczyk.

 

Za to fajnie wyszło lewe udo :) Możesz zdradzić ile poświęciłeś na całość czasu?

[jameli]

zgadzam się z przedmówcą... pomysł jest spoko tylko anatomię trzeba by dopracować... np twarz jest bardzo płaska... ale co ja się będę mądrzyć skoro sama się muszę tego nauczyć :D pozdro ;)

[Mariossan]

prrrszalony: Co do tego braku czaszki to było z tym tak że w tym miejscu są włosy koloru ciemno bordowego, jednak po zmianie kontrastu, ekspozycji, oświetlenia i tym podobnych zabiegach stały się po prostu czarne zlewając z tłem. Wiem że wygląda to dziwnie jednak naprawdę nie chciało mi się już tego poprawiac. Jeśli chodzi o oświetlenie to w moim zamierzeniu miało padac centralnie z góry i oświetlac przede wszystkim ręce i dekolt. Co do czasu to naprawdę trudno mi stwierdzic. Zdarzało się że usiadłem, podłubałem z 15 minut i już. Ogólnie dużo tu było elementów z którymi nigdy wcześniej nie miałem styczności, przez co malowałem, gumowałem, usuwałem warstwy i na nowo malowałem to samo. Ogólnie jakby to zebrac do kupy to myślę że około 15h. Dzięki za wszelkie uwagi i pozdrawiam

[gutekfiutek]

Szczerze mówiąc lepiej byś na tym wyszedł gdybyś nie używał fotek na tym obrazku, tylko wszystko od początku namalował.

Malując na fotkach utrudniasz sobie naukę, nie analizujesz bryły/kształtów/światła.

Sklejając postać ze zdjęć łatwo skopać anatomię.

[Mariossan]

gutekfiutek: a czemu uważasz że malowałem po fotkach? Jedyny obrazek który tu użyłem to model 3d, jednak odrysowałem tylko kontury. Model macie tutaj http://www.posemaniacs.com/?p=370 . Gdybym tego nie zastosował do zrobienia szkicu to naprawdę kobitka wyglądałaby bardziej jak kosmita z dnia niepodległości a nie jak zgrabna laseczka ;]

[gutekfiutek]

Ręce i stopy wydały mi się podejrzanie dobrze narysowane;)

Posemaniacs?

To pewnie dlatego łono takie płaskie jest:P

[SBT77]

Jeśli chodzi o jakiś układ odniesienia to według mnie dobrą referencją do malowania postaci są obrazy dawnych mistrzów. Oczywiście - w celach szkoleniowych...

Te wszystkie posemaniacsy, pozery i fotki jakoś mnie nie przekonują - sztywne to jakieś, bez wyrazu... Nie wiem, może marudzę, ale wg mnie sporo się można nauczyć studiując dawnych i współczesnych profesjonalistów w malarskim fachu...

[prrrszalony]

Posemaniacs to nie zbiór referencji a jeno pozy do gestures (nie wiem jak na polski to przełożyć xD)

[Mariossan]

Mi tam się wydaje że posery i wszystkie inne pierdy 3d nie są złe byle by po chamsku po nich nie malowac, a użyc jedynie jako podpatrzenie anatomi. Ja z tego skorzystałem do zrobienia takiego szkicu: http://img190.imageshack.us/img190/9881/rysunek.png . Namalowac dobrze światło i cienie które określają głębie obrazu to sprawdza niezwykle ciężka gdyż wymaga sporego doświadczenia i wiedzy jak to w naturze działa. Ale co ja tam wiem, jeśli się mylę to mnie poprawcie. Dzięki za wszystkie uwagi, będę wiedział co męczyc w następnym warsztacie ;]

[prrrszalony]

Ostatnie, co tam podpatruj, to anatomię ;) Co najwyżej jakieś ogólne kształty, max to co miałeś na szkicu :D

[OmeN2501]

Poser jest baaaardzo złym narzędziem do nauki anatomii bo przekłamuje ja okrutnie - radze z natury, fotki, czegokolwiek innego byle nie z 3d

[EthicallyChallenged]

Namalowac dobrze światło i cienie które określają głębie obrazu to sprawdza niezwykle ciężka gdyż wymaga sporego doświadczenia i wiedzy jak to w naturze działa.

 

Dobrze powiedziane. Z tego wniosek, że najwięcej się nauczysz studiując naturę właśnie. Zacznij od prostych kształtów takich jak kostki, stożki i butelki pomalowanena biało. Ustaw je sobie, oświetl tak aby uwydatni formę (np z boku-przodu) i rysuj. Dużo daje. Anatomię też możesz studiowaz natury. Dowiedz się jak jesteśmy zbudowani, do czego służą i jak działają dane mięśnie, co leży pod skórą. Przestudiuj to na nagiej modelce ;). To pomaga.

 

Nie mówię Ci, co masz robic, bo to Twoja droga, ale mi takie rzeczy dużo dały. Spróbuj, oceń efekty, zatrzymaj/odrzuc. Pozdro!

[SBT77]

Poser jest baaaardzo złym narzędziem do nauki anatomii bo przekłamuje ja okrutnie - radze z natury, fotki, czegokolwiek innego byle nie z 3d

 

A da się tam chociaż ustawić dowolną pozę czy jest zestaw wybranych i tyle ?

[emmilius]

W Poserze z ludzikiem możesz zrobić co chcesz. To po prostu wirtualna lalka o tyle lepsza że można jej zmieniać kształty, deformować, itp. Pisząc te słowa oczywiście nie zachwalam Posera. Właściwie to chyba jedynym rozsądnym sposobem w jaki można go wykorzystać to ustawienie postaci w perspektywie+proporcje, pomijając fakt że jest to nudne (chyba lepiej ten czas poświęcić na ćwiczenia) Z Poserową anatomią też kiedyś próbowałem na tym forum =] nie oszukasz ich i daj sobie spokój po pierwszym razie tak jak ja.

Edytowane 1 Sierpień 2009 przez emmilius

[SBT77]

Z Poserową anatomią też kiedyś próbowałem na tym forum =] nie oszukasz ich i daj sobie spokój po pierwszym razie tak jak ja.

 

Omenowi jakoś się udawało, dopóki sam nie zrezygnował. Maronski, o ile dobrze zrozumiałem to co pisze, używa tego co jakiś czas do teraz... Ale to nie w tym rzecz...

Nawet jeśli udałoby się oszukać tutaj ludzi na forum, to nie zmienia postaci rzeczy.

Nie liczą się opinie na forach, ilość gwiazdek przy teczce, zachwyt ludzi nad twoimi pracami - liczy się realny skill.

Póki jego nie ma, te wszystkie poprzednie rzeczy są nic nie warte.

Czasem można ludzi kołować na tyle że kupią za dobrą monetę byle co. Z drugiej strony nie wszyscy rozumieją co chcesz osiągnąć... Jeśli ktoś otwiera szkicownik, większość jego ćwiczeń nie musi wyglądać estetycznie - ale jeśli zmierzają w jakimś celu, to ich wykonywanie ma sens.

Ćwiczenia są warte tyle ile wnoszą, a nie jak się prezentują na forum...

Opinie innych użytkowników są coś warte, o ile czegoś nauczą, na coś naprowadzą, w czymś utwierdzą...

Imo najważniejszym celem grafika jest osobisty rozwój, cała reszta rzeczy przychodzi obok niego i w prosty sposób z niego wynika...

Nie wyobrażam sobie gorszej pułapki niż wylansować się na silnym wspomaganiu i potem stanąć oko w oko z realnymi problemami, które narzuci zleceniodawca, wydawca. Moment kiedy okazuje się, że zlecenia nie da się wykonać na dostępnych "podporach", których do tej pory się używało... Wyobrażam sobie panikę w głowie takiego delikwenta... Urzeczywistnienie w praktyce powiedzonka "jak nie potrafisz, nie pchaj się na afisz" :)

[Mariossan]

Około 40 minutowy speed bo mi już tablet mchem zaczął obrastac ;]

 

Trędowata:

[Mariossan]

Nowy speedzior. Scena z wiedźmina, żeś na zamarzniętym jeziorze, nie pamiętam dokładnie w którym to było tomie ;] Jakoś nie mogłem dac sobie rady z kurtką tego kolesia, co zresztą widac. Komentarze jak zwykle mile widziane

[Joel]

Sądzę, że za bardzo zblurowana ta noga chyba Wiedźmina, no i trochę anatomia poszła ;)

Nie traktuj tego jak odwet, ale jako odwzajemnienie za pomocny komentarz.

 

pozdrawiam

[Mariossan]

Od jakiegoś czasu pracuje nad anatomią twarzy, no i tu mam pierwszy obrazek po wystawieniu którego nie bede musiał popełniac seppuku.

 

Jeszcze takie pytanie, gdyż mam słabośc do przesadnych cyfrowych ulepszeń daje 2 wersje, po lewej surowa, a po prawej trochę zmieniona, która według was lepiej wygląda?

 

[ICE]

Zrob cos posredniego pomiedzy tymi dwoma, kwiatki w 2giej za bardzo raza,

sama buzia tez jeszce sporo mogla by zyskac, gdyby byla poprawnie wymodelowana ( glownie kole rejon pod nosem), popraw tez ramie.

 

Anatomia prosta nie ejst, swiatlo tez ztreba zrozumiec a na to potzreba czasu, i albo zrob z tego artystyczna wizje o olej troche wierne odwzorowanie a daj upust fantazji, albo dokladnie przestudiuj strukture ludzkiej glowy, czaszki, nastepnie owsietlenia z roznych katow.

Jesli chodzi o same kolory, pamietaj, ze zielony to nie tlyko czysty zielen, sa w nim tez odcienie zoltego, czasem wiele innych kolorow w zaleznosci od otoczenia, pokombinuj troche. Jesli ci to pmoze, to wiedz ze z zieleni najbardziej odtsaje czerwony, mozesz podzialac wiec czerwienie by ztworzyc focal point.

[Mariossan]

Dzięki icecold za posta, szczególnie za rade z kolorem.

 

A tu daje nowy obrazek, jakieś 4-5h, makijażu miało nie byc ale tak pięknie maskuje fatalną anatomie że zostawiłem ;] Oczywiście czekam na komentarze.

tada

[ICE]

Ojej, moj ostatni post ma cala mase bledow, literowek, tak to jest jak czlowiek za szybko chce cos napisac ;)

 

Mysle, ze powinienes sie tez koniecznie zapoznac z tym.

 

[Mariossan]

Dzięki icecold, studiując to co zapodałes poprawiłem tak w 5 minut moją prace.

Nie wiem czy przypadkiem chcąc uczynic jej twarz mniej płaską nie przesadziłem odrobine.

Chce jeszcze dodac że w mym zamierzeniu twarz miała byc oświetlona głównie z przodu, a nie z prawej strony od tego zielonego ognia.

[ICE]

No coz moge powiedziec, ze to zielone swiatelko na pewno inaczej oswietlalo by twoja postac, ale tego nie nauczysz sie w zaden inny sposob, jak tylko robiac wiele studium swiatla, ze zroznicowanym oswietleniem.

Mysl o bryle jako wartosci przestrzrennej, bo poki co rzuciles to swiatelko zbytnio jak na plaski obiekt. To nie jest latwe, ale przyjdzie z czasem, pozdrawiam.

[Mariossan]

No to zarzucam kolejne cwiczenia, ta sama twarz, zabawa z różnym umiejscowieniem żródła światła. Generalnie jestem zadowolony, wydaje mi sie że tym razem wyszło to już jako tako. Oczywiście proszę o wytknięcie wszystkich błedów

[Coyote]

ja proponuje zrobić sobie zdjęcia z różnym oświetleniem i na nich się wzorować bo raz że jest słabo anatomicznie to światło też tak sobie

jak juz nie chcesz sobie zdjęć robić to weś sobie pingponga albo jakąś kulke jabłko cokolwiek pooświetlaj porób zdjęcia albo jedź z natury

jesli kolory sprawiają ci trudność to spróbuj w B&W ;)

[Uriel]

powiem tak, odnośnie icecolda to chyba chodziło mu głównie o sposób kładzenia światła, a na nowych rysunkach nie widzę poprawy, nie mówię że sam jestem w tym dobry. Jeśli chodzi o tą kobietkę to dopiero po chwili kapnołem się że to coś zielonego z tyłu to ręka, używaj więcej referęcji bo anatomia siedzi.

icecold wielkie dzięki za post:)

[Joel]

Mariossan spójrz na całość postaci, nie skupiaj się przy pracy na jednym elemencie. Zawsze, co jakiś czas oddal i spójrz na całość. Przyjrzyj się tej pani dokładnie - na pierwszy rzut oka wygląda to tak, jakby ktoś jej połamał barki. Szczerze doradzam ćwiczenia z referencji(sam się jeszcze za jakąś scenkę nie zabrałem z pamięci).

 

pozdrawiam

[Mariossan]

Hmmm, mówicie żeby pocwiczyc anatomie z referek? Ok, z pewnością będzie to następna rzecz jaką zajmę się w pracy z tabletem. Generalnie jak dotąd nie byłem przekonany do pracy z referencjami, raz zrobiłem obrazek z referki i nie wyszło to najlepiej. No ale skoro wszyscy to polecają coś w tym musi byc. Jeśli uda mi się coś wyskrobac to znów zażuce.

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi, naprawdę miło widziec nowy post w swojej teczce.

Pozdro

[ICE]

Powiem to tak, pracowac z referencji to zaden wstyd, a umiec je dobrze zutylizowac to rzecz jeszcze trudniejsza. Bo patrzac jak wyglada jakies tam zwierze, a potem probujac je odwzorowac w wymyslonej przez siebie pozie, musisz znacznie wiecej sie naglowkowac, niz nad czyms co sam sobie wymyslisz.

 

Jesli chodzi o anatomie, szczerze odradzam uczenie sie z refek a zapisanie sie na sesje rysowania golych panien ;) + jakies 1000 martwych natur. Na zywo masz lepsze wyobrazenie o przestrzeni danego obiektu, nie wspominajac juz o tym, ze swiatlo widziane przez aparat rozni sie od tego jak widzi to nasze oko. Jesli wytrenujesz swa obserwacje rysujac z natury zyskasz o wiele wiecej niz rysujac ze zdjec. To troche tak jakby przerysowywac czyjs rysunek, tam widzisz juz linie ktore definiuja forme, a moze rysujac z natury inaczej bys to cos zaobserwowal, panimajesz? ;)

 

Zawodowcy uzywaja refek, ale oni przewazne i tak wiedza jak cos wyglada, chca

tylko zyskac troche na czasie i nie zastanawiac sie zbyt dlugo jak cos prawidlowo przedstawic. Pamietaj, zeby interpretowac swoja wizje swiata najpierw musisz go poznac, mam nadzieje, ze bylem pomocny pozdrawiam.

 

P.S Staram pomagac sie innym wynoszac doswiadczenie z wlasnych bledow i slabosci.

Edytowane 26 Listopad 2009 przez ICE

[Mariossan]

Niedawno wpadł mi w ręce mały komplet farb olejnych i postanowiłem coś wydziergac. Mój pierwszy obraz robiony jakimikolwiek farbami ;]

[Urbanboogie]

O, widze ze nie ja jeden zaczalem wlasnie z farbami :) Jestem ciekaw czy czuc duza roznice miedzy olejami a akrylami, bo generalnie slysze ze tymi pierwszymi jednak trudniej pracowac. Fajnie to wychodzi, moim zdaniem przydalby sie tylko jakis wiekszy pedzel miejscami, zeby nie siekac pociagnieciami tam gdzie nie jest to potrzebne. Cheers! ;)

[Mariossan]

No to wrzucam pierwszy obrazek w tym roku. Fan art wow'a, ci co grali pewnie się domyślą, natomiast dla tych którzy nie grali wyjaśniam że to sterczące "coś" to złamany miecz (mój kuzyn który grał nie domyślił się ;p). Jakieś 6-7h dziergania.

[Mariossan]

Niedawno kupiłem sobie skaner i w ramach chrztu bojowego zeskanowałem pare szkiców. Nie wiem czemu ale gdzieniegdzie linie wyszły strasznie grubo i wyraźnie przez co wygląda to jakby robione na tablecie. Trzeba to będzie jeszcze rozkminic.

[ICE]

Hmm wydaje mi sie, ze jakbys zlamal ten frostmourne w innymm miejscu odrazu byl by bardziej "odczytywalny" pamietaj, ze niekazdy jest toba i czasem nawet "cholota" bedzie ogladac twoije obrazki, a dla nich musi byc prosto i czytelnie. Co do obrazu olejnymi, Jacek stoi obok a ty w sszklanicy jakis denaturat, no wiesz! :D

[Mariossan]

Weekendowe wypociny, dłoniom niestety nie dałem rady. Całkiem fajnie byłoby zobaczyc jakieś sugestie :)

Edytowane 8 Luty 2010 przez Mariossan

[emmilius]

Wykonanie całkiem spoko, ino poza niezbyt. Wybacz kąśliwość ale to mi wygląda jakby on robił ... pompki =], dopiero potem zobaczyłem że on wyłazi z gleby. Popraw też łączenie skrzydeł z plecami. Pzdr

[ICE]

Nie wspominajac juz, ze ten czarny jest troche gryzacy, a i zmniejsz rozmiar, bedzie sie lepiej odbieral.

[Mariossan]

Ok, zmniejszyłem już obrazek. Co do Waszych odpowiedzi to dzieki bardzo, szczególnie za sugestie by zmienic te jednolite czarne tło, z pewnością jeszcze to poprawie.

[Mariossan]

Ostatnio przyjąłem 2 zlecenia od pewnego zespolu muzycznego. Skonczylem wczoraj grafike na ich stronke, to wrzucam zeby sie pochwalic. Korzystałem oczywiscie z jakiejs fotki znalezionej w necie, wiec generalnie praca nie byla zbytnio wymagajaca. Takie o

 

I teraz mam dla was prosbe. Druga praca na okladke ma przedstawiac kobiete-cyborga zamierzajaca wykonczyc lezacego gostka. Szukalem i szukalem, ale nie moglem znalesc odpowiednich referek wiec anatomie musialem zrobic z glowy.Jako iz zalezy mi na tym by wyszlo jak najlepiej wrzucam zarys tego jak to ma wygladac i prosze o jakiekolwiek sugestie (nie zwracajcie uwagi na lewa noge faceta, wiem ze to musze poprawic). Z gory dzieki.

[Joel]

Nie możesz znaleźć refki? Sam sobie zrób. Znajomi, albo jakieś inne modele, ostatecznie możesz sam sobie pozować.

 

pozdrawiam